-
1. Data: 2009-07-08 19:51:58
Temat: Dotacje na solary?
Od: Lisciasty <l...@g...com>
Witam!
Doszły mnie słuchy, że w Krakowie urzędnicy
załatwili chętnym refundację unijną w wysokości
40% inwestycji przy montażu solarów.
Czy ktoś może potwierdzić?
Mój znajomy buduje się pod Wrocławiem
i próbował dowiadywać się w gminie
o jakiekolwiek dotacje proekologiczne
(kocioł na pellety, solar czy coś innego)
ale jest systematycznie spławiany.
Moje pytanie: czy jeżeli możliwość uzyskania
dotacji jest prawdą, to czy istnieje jakiś sposób
aby zmusić urzędasa do ruszenia dupy
i załatwienia tego dla danej gminy?
Pozdrawiam
L.
-
2. Data: 2009-07-08 20:15:04
Temat: Re: Dotacje na solary?
Od: "wolim" <n...@t...pisz>
A tobie, Cioto, rączki do dupy przyrosły i sam sobie nie możesz załatwić,
tylko obrażasz ludzi?
-
3. Data: 2009-07-08 20:22:36
Temat: Re: Dotacje na solary?
Od: "Adam" <a...@p...onet.tnij.tu.pl>
Użytkownik "Lisciasty" <l...@g...com> napisał w wiadomości
news:70aafbeb-9493-4a0f-aa77-db096e73c4ef@a7g2000yqk
.googlegroups.com...
Moje pytanie: czy jeżeli możliwość uzyskania
dotacji jest prawdą, to czy istnieje jakiś sposób
aby zmusić urzędasa do ruszenia dupy
i załatwienia tego dla danej gminy?
W Tarnowie (małopolska) urzędnicy 'ruszyli dupy' i 'załatwili' dotację, też
chyba 40 albo 50%. Z tym, że narazie jest to w fazie 'złożyliśmy akces i
czekamy', a skądinąd wiadomo, że kryzys jest i na takie pierdoły kasy z Unii
może nie wystarczyć...
Adam
-
4. Data: 2009-07-08 22:47:20
Temat: Re: Dotacje na solary?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "wolim" <n...@t...pisz> napisał w wiadomości
news:h32tld$3n8$1@news.interia.pl...
>
> A tobie, Cioto, rączki do dupy przyrosły i sam sobie nie możesz załatwić,
> tylko obrażasz ludzi?
Moze zacznij mniej pic.
TK
-
5. Data: 2009-07-09 05:08:11
Temat: Re: Dotacje na solary?
Od: Lisciasty <l...@g...com>
On 8 Lip, 22:22, "Adam" <a...@p...onet.tnij.tu.pl> wrote:
> W Tarnowie (małopolska) urzędnicy 'ruszyli dupy' i 'załatwili' dotację, też
> chyba 40 albo 50%. Z tym, że narazie jest to w fazie 'złożyliśmy akces i
> czekamy', a skądinąd wiadomo, że kryzys jest i na takie pierdoły kasy z Unii
> może nie wystarczyć...
Tylko że ostatnio był lament że % wykorzystania dotacji
mamy niezbyt wysoki, toteż sądziłem że środków mają sporo
tylko problem leży po stronie naszych zapracowanych
przedstawicieli władzy. Wydaje mi się, że warto powalczyć
bo dotacja jest znaczna, tylko jak to zrobić z poziomu
szarego obywatela? Przygotować wszystkie papiery
za nich i zanieść im żeby łaskawie puścili dalej?
Pzdr.
L.
-
6. Data: 2009-07-09 05:17:21
Temat: Re: Dotacje na solary?
Od: Lisciasty <l...@g...com>
On 8 Lip, 22:15, "wolim" <n...@t...pisz> wrote:
> A tobie, Cioto, rączki do dupy przyrosły i sam sobie nie możesz załatwić,
> tylko obrażasz ludzi?
O, czyżbym trafił w miękkie i niechcący poruszył takiego
zapracowanego przedstawiciela ludu? :]
Celowo napisałem o urzędnikach w Krakowie
i urzędasach lokalnych, bo dla mnie koleś który
ma w dupie petenta i uchyla się od robienia
tego za co dostaje pieniądze, jest urzędasem
i mam prawo tak powiedzieć.
Pzdr.
L.
-
7. Data: 2009-07-09 06:22:46
Temat: Re: Dotacje na solary?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Lisciasty" <l...@g...com> napisał w wiadomości
news:ce5fc0a8-cf8a-4abc-8667-e852ab1dd544@a7g2000yqk
.googlegroups.com...
On 8 Lip, 22:15, "wolim" <n...@t...pisz> wrote:
>> A tobie, Cioto, rączki do dupy przyrosły i sam sobie nie możesz załatwić,
>> tylko obrażasz ludzi?
>O, czyżbym trafił w miękkie i niechcący poruszył takiego
>zapracowanego przedstawiciela ludu? :]
>Celowo napisałem o urzędnikach w Krakowie
>i urzędasach lokalnych, bo dla mnie koleś który
>ma w dupie petenta i uchyla się od robienia
>tego za co dostaje pieniądze, jest urzędasem
>i mam prawo tak powiedzieć.
Ale zrozum, ze obrazasz - urzedasy maja mnostwo obowiazkow (kawa, sniadanie,
prasowka, zakupy itp), a Ty ich chcesz do czegos zmuszac, zwlaszcza, ze tym
czyms jest praca, za ktora dostaja co miesiac pieniazki. Jak mozesz?
-
8. Data: 2009-07-09 08:42:30
Temat: Re: Dotacje na solary?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h342u8$t5n$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ale zrozum, ze obrazasz - urzedasy maja mnostwo obowiazkow (kawa,
> sniadanie, prasowka, zakupy itp), a Ty ich chcesz do czegos zmuszac,
> zwlaszcza, ze tym czyms jest praca, za ktora dostaja co miesiac pieniazki.
> Jak mozesz?
Moja zona poszla kiedys do ZUSu po cos tam. Pani przy biurku powiedziala, ze
do tego potrzebne jest podanie. Wiec zona poprosila o kartke i dlugopis i
napisala podanie. Pani przeczytala i stwierdzila, ze teraz moze jej
powiedziec. Odwrocila sie do komputera, cos tam kliknela i udzielila
jednozdaniowej odpowiedzi. Straszny jest los urzedasa.
Pozdro.. TK
-
9. Data: 2009-07-09 09:01:06
Temat: Re: Dotacje na solary?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h349ej$crm$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:h342u8$t5n$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Ale zrozum, ze obrazasz - urzedasy maja mnostwo obowiazkow (kawa,
>> sniadanie, prasowka, zakupy itp), a Ty ich chcesz do czegos zmuszac,
>> zwlaszcza, ze tym czyms jest praca, za ktora dostaja co miesiac
>> pieniazki. Jak mozesz?
>
> Moja zona poszla kiedys do ZUSu po cos tam. Pani przy biurku powiedziala,
> ze do tego potrzebne jest podanie. Wiec zona poprosila o kartke i dlugopis
> i napisala podanie. Pani przeczytala i stwierdzila, ze teraz moze jej
> powiedziec. Odwrocila sie do komputera, cos tam kliknela i udzielila
> jednozdaniowej odpowiedzi. Straszny jest los urzedasa.
Baba pewnie miala na mysli podanie kawy albo czekolady, a Twoja zona sie nie
domyslila ;-) z kolei baba w koncu pomyslala, ze jak napisane to CeBA
odpowiedziec.
-
10. Data: 2009-07-09 09:06:50
Temat: Re: Dotacje na solary?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h34c74$d0m$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Baba pewnie miala na mysli podanie kawy albo czekolady, a Twoja zona sie
> nie
> domyslila ;-)
My w sumie prosci ludzie jestesmy, kto wiedzial ze w ZUSie mozesz o kawe
poprosic, niech bedzie i w formie podania. :-)
> z kolei baba w koncu pomyslala, ze jak napisane to CeBA odpowiedziec.
Teraz jak o tym mysle i jak mi wytlumaczyles to az mi glupio za brak obycia.
:-)
Pozdro.. TK