Cześć.
Kilka pytań o elektrykę. Poproszę o pomoc i wyrozumiałość.

1. Czy jednym na jednej "gałęzi", czyli na jednym wyłączniku mogą być dwa typy
jarzeniówek, tradycyjne/stare ze starterem i nowe ledowe?

2. "Jarzeniówka" LED: czy ona zapala się natychmiast po kliknięciu wyłącznika?
Zależy mi na tym, by jasno było od razu, natychmiast, bez efektu wyładowań i mrugań
starej jarzeniówki.

3. Czy zwracać na coś szczególną uwagę, na jakieś parametry przy zakupie świetlówek
LED? Coś ma znaczenie? Poza ceną? Ma to być do oświetlenia garażu.

4. Inne pomieszczenie - szopa. Bez elektryki, jest tylko wyprowadzanie kabli ze
ściany domu do wnętrza szopy.
Chcę zrobić tam dwa punkty świetlne (bo jest długa i złamana jak litera L), jedno
gniazdo 230V i wyłącznik światła.
Jak to zrobić sensownie?
a) czy do takiej szopy dać świetlówki LED czy żarówki LED, np E27?
b) czy to będzie błąd wyprowadzić te odbiorniki (światło+światło+gniazdko) na jednym
kablu wchodzącym do szopy ze ściany domu? Na jednej linii "1+0+uziemienie"?
c) czy na początku tej linii, na samym wyjściu ze ściany w szopie dać
bezpiecznik/wyłącznik? Jeśli tak, to 10A? 16A? więcej? Czasem mogę tam włączyć coś
amatorskiego do obróbki drewna, np. strug, szlifierkę lub wiertarkę.
d) szopa jest beton ściany i drawniany dach. Po ścianie kable prowadzić w rurkach,
tzw. peszlach?
e) gniazdo, wyłącznik i punkty światła mogą być zwykłe, czy IP44?

5. Pytanie na przyszłość: gdybym chciała przerobić bramę wjazdową na elektryczną,
napędzaną, to na jakiej głębokości powinien być kabel w ziemi? Odległość między domem
a bramą 8m. Ile żyłowy powinien być kabel, żeby czegoś nie zabrakło lub o czymś nie
zapomnieć?

Dużo tego, proszę o cierpliwość i dziękuję za wskazówki.
Majka

do góry

W dniu 17.05.2017 o 21:42, Majka pisze:
> Cześć.
> Kilka pytań o elektrykę. Poproszę o pomoc i wyrozumiałość.
>
> 1. Czy jednym na jednej "gałęzi", czyli na jednym wyłączniku mogą być dwa typy
jarzeniówek, tradycyjne/stare ze starterem i nowe ledowe?
>
> 2. "Jarzeniówka" LED: czy ona zapala się natychmiast po kliknięciu wyłącznika?
> Zależy mi na tym, by jasno było od razu, natychmiast, bez efektu wyładowań i mrugań
starej jarzeniówki.
możesz wszystko jak chcesz, bedzie działać.

> 3. Czy zwracać na coś szczególną uwagę, na jakieś parametry przy zakupie świetlówek
LED? Coś ma znaczenie? Poza ceną? Ma to być do oświetlenia garażu.
trudno coś doradzić. na dzień dzisiejszy diody powinny być typu 2835 lub
56xx 57xx. Skąd wiesz jakie będą diodki w "świetlówkach" led?


> Chcę zrobić tam dwa punkty świetlne (bo jest długa i złamana jak litera L), jedno
gniazdo 230V i wyłącznik światła.
> Jak to zrobić sensownie?
> a) czy do takiej szopy dać świetlówki LED czy żarówki LED, np E27?
najprosciej. kup dwie szpulki diodek 2835. cena max40zł. zasilacz za
10zł. profil ud (albo podobny) Ponaklejaj diody na profil, powieś profil
tam gdzie chesz - masz światło tanio i dobrze. zaleje się wodą- 12 nic
się nie stanie. poukładasz diody w paru miejscach - będzie mniej cieni,
lepiej będzie widać. uwierz mi. mam całe mieszkanie w diodach, żarówka
tylko w lodówce.

ToMasz

do góry

Witaj!
> 1. Czy jednym na jednej "gałęzi", czyli na jednym wyłączniku mogą być dwa typy
jarzeniówek, tradycyjne/stare ze starterem i nowe ledowe?
Nie ma przeciwwskazań
> 2. "Jarzeniówka" LED: czy ona zapala się natychmiast po kliknięciu wyłącznika?
Praktycznie od razu: ćwierć sekundy da się wytrzymać.Ważniejsze jest to, że na
rozruch nie ma wpływ temperatura. Stare świetlówki w niskich temperaturach łapały
dość długo.
>
> 3. Czy zwracać na coś szczególną uwagę, na jakieś parametry przy zakupie świetlówek
LED? Coś ma znaczenie? Poza ceną? Ma to być do oświetlenia garażu.

Sądzę,że dać normalne lampy LED w oprawach.Świetlówki led są sporo droższe niż
lampy z gwintem.I łatwiej dostępne.Oprawy też będą droższe.

> Chcę zrobić tam dwa punkty świetlne (bo jest długa i złamana jak litera L), jedno
gniazdo 230V i wyłącznik światła.
> Jak to zrobić sensownie?
Przede wszystkim rozdzielić gniazdo i oświetlenie na dwa (albo więcej) obwody.Możesz
zrobić zwarcie w gnieżdzie, ale oświetlenie nie zgaśnie.Nie szkodzi, że to ma byc na
jednej fazie.Porządek musi być!Tyle, że bezpiecznik przed garażem musi byś większy,
niż wewnątrz.A na oświetlenie na LEDach wystarczy 4A. A jak poprowadzić instalacje,
to juz nie powiem.Ale, jeśli masz tam więcej niz jedne drzwi, pomyśl i wyłączniku
schodowym.

> d) szopa jest beton ściany i drawniany dach. Po ścianie kable prowadzić w rurkach,
tzw. peszlach?
W peszlach takich rzeczy nie robi- bardziej stosowne będą rurki instalacyjne,W
zasadzie instalacja na drewnie powinna w nich srobiona.Ale było by głupio, gdyby
reszta dyła goła. Jeszcze lepszym- i sporo droższym rozwiązaniem bylyby
korytka.Lepiej wyglądają i łatwiej coś dołożyć, czy zmienić.
> e) gniazdo, wyłącznik i punkty światła mogą być zwykłe, czy IP44?
Znacznie lepsze będą IP44. Cenowo wyjdzie prawie na jedno, a pewniej. Nie chodzi tu o
wodę, a pył.
>
> 5. Pytanie na przyszłość: gdybym chciała przerobić bramę wjazdową na elektryczną,
napędzaną, to na jakiej głębokości powinien być kabel w ziemi? Odległość między domem
a bramą 8m. Ile żyłowy powinien być kabel, żeby czegoś nie zabrakło lub o czymś nie
zapomnieć?
Póki co-zakop tam rurę, taką 50-70 mm z drutem w środku.Tylko pamiętaj o łagodych
łukach.Jeśli będzie trzeba- da się taki jaki będzie potrzebny.I będzie jeszcze
miejsce na sterowanie...I wcale nie musi być głęboko.
pozdro.abomito

do góry

W dniu środa, 17 maja 2017 22:57:19 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

> trudno coś doradzić. na dzień dzisiejszy diody powinny być typu 2835 lub
> 56xx 57xx. Skąd wiesz jakie będą diodki w "świetlówkach" led?

Niektórzy sprzedawcy opisują, jakie diody są w ich żarówkach/świetlówkach. O ile
piszą prawdę...

Wracamy do mojej szopy:

> najprosciej. kup dwie szpulki diodek 2835. cena max40zł. zasilacz za
> 10zł. profil ud (albo podobny) Ponaklejaj diody na profil, powieś profil
> tam gdzie chcesz - masz światło tanio i dobrze.

W taśmach widziałam wg opisów diody 3528 (a Ty polecasz 2835). Warte są kupna te
3528?
U innych sprzedaców widziałam 5050 - też nie wiem, czy to warte zakupu?

I teraz nowe pytania do Ciebie i grupy:

1. Kupić diody z zasilaczem, czyli przejście z 230V na 12V?
Czy też może takie zasilane bezpośrednio 230V bez zasilacza?
Jaki są różnice, jakie to ma znaczenie? (przypominam: chcę zamontować w szopie, gdzie
jeszcze nie ma elektryczności, oraz w garażu, w którym chcę zastąpić wadliwe
irytujące jarzeniówki tradycyjne).

2. Jeśli kupię diody 12V z zasilaczem, to wyłącznik powinien być przed zasilaczem,
czy za zasilacze?
Czyli:
"ściana z prądem - wyłącznik - zasilacz - diody"
czy:
"ściana z prądem - zasilacz - wyłącznik - diody"
?

3. Czy taki zasilacz na stałe wpięty w sieć 230V nie stanowi zagrożenia? Nie będzie
się grzał, albo szopy nie spalę tym, a dalej całego domu?

4. Czy taki zasilacz na stałe wpięty w sieć 230V wpływa na zużycie energii?

Majka

do góry

W dniu piątek, 19 maja 2017 23:01:51 UTC+2 użytkownik abomito napisał:


> > 1. Czy jednym na jednej "gałęzi", czyli na jednym wyłączniku mogą być dwa typy
jarzeniówek, tradycyjne/stare ze starterem i nowe ledowe?
> Nie ma przeciwwskazań
> > 2. "Jarzeniówka" LED: czy ona zapala się natychmiast po kliknięciu wyłącznika?
> Praktycznie od razu: ćwierć sekundy da się wytrzymać.Ważniejsze jest to, że na
rozruch nie ma wpływ temperatura. Stare świetlówki w niskich temperaturach łapały
dość długo.
> >
> > 3. Czy zwracać na coś szczególną uwagę, na jakieś parametry przy zakupie
świetlówek LED? Coś ma znaczenie? Poza ceną? Ma to być do oświetlenia garażu.
>
> Sądzę,że dać normalne lampy LED w oprawach.Świetlówki led są sporo droższe niż
> lampy z gwintem.I łatwiej dostępne.Oprawy też będą droższe.
>
> > Chcę zrobić tam dwa punkty świetlne (bo jest długa i złamana jak litera L), jedno
gniazdo 230V i wyłącznik światła.
> > Jak to zrobić sensownie?
> Przede wszystkim rozdzielić gniazdo i oświetlenie na dwa (albo więcej)
obwody.Możesz zrobić zwarcie w gnieżdzie, ale oświetlenie nie zgaśnie.Nie szkodzi, że
to ma byc na jednej fazie.Porządek musi być!Tyle, że bezpiecznik przed garażem musi
byś większy, niż wewnątrz.A na oświetlenie na LEDach wystarczy 4A. A jak poprowadzić
instalacje, to juz nie powiem.Ale, jeśli masz tam więcej niz jedne drzwi, pomyśl i
wyłączniku schodowym.
>
> > d) szopa jest beton ściany i drawniany dach. Po ścianie kable prowadzić w
rurkach, tzw. peszlach?
> W peszlach takich rzeczy nie robi- bardziej stosowne będą rurki instalacyjne,W
zasadzie instalacja na drewnie powinna w nich srobiona.Ale było by głupio, gdyby
reszta dyła goła. Jeszcze lepszym- i sporo droższym rozwiązaniem bylyby
korytka.Lepiej wyglądają i łatwiej coś dołożyć, czy zmienić.
> > e) gniazdo, wyłącznik i punkty światła mogą być zwykłe, czy IP44?
> Znacznie lepsze będą IP44. Cenowo wyjdzie prawie na jedno, a pewniej. Nie chodzi tu
o wodę, a pył.
> >
> > 5. Pytanie na przyszłość: gdybym chciała przerobić bramę wjazdową na elektryczną,
napędzaną, to na jakiej głębokości powinien być kabel w ziemi? Odległość między domem
a bramą 8m. Ile żyłowy powinien być kabel, żeby czegoś nie zabrakło lub o czymś nie
zapomnieć?
> Póki co-zakop tam rurę, taką 50-70 mm z drutem w środku.Tylko pamiętaj o łagodych
łukach.Jeśli będzie trzeba- da się taki jaki będzie potrzebny.I będzie jeszcze
miejsce na sterowanie...I wcale nie musi być głęboko.
> pozdro.abomito

Bardzo dziękuję za twoją odpowiedź.
Rozdzielić na dwa obwody dla gniazda i światła nie mogę, bo w szopie tylko jeden
kabel jest, wchodzi tam do szopy ze ściany domy, przeciągnięty od jednego z gniazdek
domowych na zewnątrz.
Drzwi są tylko jedne w szopie, więc schodowych nie muszę dawać. Wskazówka dot.
korytek jest cenna, szopa nie jest długa, więc koszty nie będą istotne.

Myślałam o wyłączniku czasowym, takim co wyłączy światło automatycznie po np. 5
minutach, by zapobiec zapominalstwu i świeceniu światła cała dobę. Nie wiem tylko jak
takie coś zrobić, czy to trudne.

Majka

do góry

Powitanko,

> 1. Czy jednym na jednej "gałęzi", czyli na jednym wyłączniku mogą być dwa typy
jarzeniówek, tradycyjne/stare ze starterem i nowe ledowe?

Mogą.

> 2. "Jarzeniówka" LED: czy ona zapala się natychmiast po kliknięciu wyłącznika?

Różnie, z bardzo niewielkim opóźnieniem. Chyba, że jest to g' wykonanie,
czyli prosty układ z kondensatorem i opornikiem, wtedy włącza się
szybko, ale ani to światło przyjemne nie jest, ani trwałe.

> Zależy mi na tym, by jasno było od razu, natychmiast, bez efektu wyładowań i mrugań
starej jarzeniówki.

Zwykła żarówka, halogen.

> 3. Czy zwracać na coś szczególną uwagę, na jakieś parametry przy zakupie świetlówek
LED? Coś ma znaczenie? Poza ceną? Ma to być do oświetlenia garażu.

Ile lumenów na watt ma to cudo, temperatura barwowa światła. Ale ogólnie
to światło LEDów, ani jarzeniówek przyjemne nie jest. To nie jest ciągłe
widmo światła białego, tylko "poskładane" z prążków coś, co wygląda na
białe.

> 4. Inne pomieszczenie - szopa. Bez elektryki, jest tylko wyprowadzanie kabli ze
ściany domu do wnętrza szopy.
> Chcę zrobić tam dwa punkty świetlne (bo jest długa i złamana jak litera L), jedno
gniazdo 230V i wyłącznik światła.
> Jak to zrobić sensownie?
> a) czy do takiej szopy dać świetlówki LED czy żarówki LED, np E27?

Rozumiem LEDy w miejscu, gdzie trzeba tanio coś oświetlać przez dłuższy
czas. Ale szopa?

> b) czy to będzie błąd wyprowadzić te odbiorniki (światło+światło+gniazdko) na
jednym kablu wchodzącym do szopy ze ściany domu? Na jednej linii "1+0+uziemienie"?

Można, choć zgodnie ze sztuką powinny byc osobne obwody. Domyślam się,
że wymagałoby to wiercenia i ogólnie zamieszania, więc można skorzystać
z tego, co jest.

> c) czy na początku tej linii, na samym wyjściu ze ściany w szopie dać
bezpiecznik/wyłącznik? Jeśli tak, to 10A? 16A? więcej? Czasem mogę tam włączyć coś
amatorskiego do obróbki drewna, np. strug, szlifierkę lub wiertarkę.

Bezpieczniki to się instaluje w tablicy. One mają zabezpieczać obwód, a
nie 1 żarówkę. Nie wiem, jakiej mocy są te narzędzia, ale każdy silnik w
momencie rozruchu bierze o wiele większy prąd, niż podczas dalszej
pracy. No chyba, że ma bardzo elegancki układ startu. Przy okazji małą
uwaga: w halach fabrycznych jarzeniówki zasilano z różnych faz, aby
efekt stroboskopowy nie wywoływał wrażenia, że maszyna stoi, jak w
rzeczywistości pracuje. Niektóre LEDówki, jak mają oszczędnie zrobione
zasilania, też mrugają w takt sieci. Wtedy można zobaczyć swoją rączkę
odlatującą w siną dal, jak się chwyci za "niby nieruchomą" część maszyny.

> d) szopa jest beton ściany i drawniany dach. Po ścianie kable prowadzić w rurkach,
tzw. peszlach?

Tak.

> e) gniazdo, wyłącznik i punkty światła mogą być zwykłe, czy IP44?

IP44, lub wyższy.

> 5. Pytanie na przyszłość: gdybym chciała przerobić bramę wjazdową na elektryczną,
napędzaną, to na jakiej głębokości powinien być kabel w ziemi? Odległość między domem
a bramą 8m. Ile żyłowy powinien być kabel, żeby czegoś nie zabrakło lub o czymś nie
zapomnieć?

Kabel w ziemi tez w rurce. Takiej, zeby tam można było upchnąć wiele
kabli. Zasilanie bramy, jej sterowanie, domofon, może jakieś
oświetlenie, a i instalatorzy TV, czy netu będą mieli łatwiej. Jako
kabel sygnałowy do sterowania bramy warto włożyć żelowaną skrętkę
komputerową.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

> Rozdzielić na dwa obwody dla gniazda i światła nie mogę,

Możesz.Na wyjściu dasz gustowną skrzyneczkę z dwoma- trzema "esami" mające wspólne
zasilanie.I diodą, pokazującą czy jest zasilanie.Ale z tekstu wnoszę że lepiej ,
jeśli zrobił to fachowiec.

> Myślałam o wyłączniku czasowym, takim co wyłączy światło automatycznie po np.

U siebie mam naświetlacze LED po 20W. Całkowicie zabudowane- nie wiem, co jest w
środku.Z każdego wychodzi tylko przewód zasilany 230V. Zero kombinacji. Jeżeli takie
zasilacze kupisz z czujką ruchu, to sama lampa się zapali, jeśli wyczuje ruch.A po-
nastawialnym- czasie sama sie wyłączy.Przy takim warsztacie nie jest istotne, jaką
temperaturę światła ma lampa- choć wszystkie powinny mieć podobną.
Pozdro.abomito

do góry

W dniu 20.05.2017 o 22:05, k...@g...com pisze:
> W dniu środa, 17 maja 2017 22:57:19 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
>
>> trudno coś doradzić. na dzień dzisiejszy diody powinny być typu 2835 lub
>> 56xx 57xx. Skąd wiesz jakie będą diodki w "świetlówkach" led?
>
> Niektórzy sprzedawcy opisują, jakie diody są w ich żarówkach/świetlówkach. O ile
piszą prawdę...
>
> Wracamy do mojej szopy:
>
>> najprosciej. kup dwie szpulki diodek 2835. cena max40zł. zasilacz za
>> 10zł. profil ud (albo podobny) Ponaklejaj diody na profil, powieś profil
>> tam gdzie chcesz - masz światło tanio i dobrze.
>
> W taśmach widziałam wg opisów diody 3528 (a Ty polecasz 2835). Warte są kupna te
3528?
nie seria 35xx to dinozaury, najgorsze parametry
> U innych sprzedaców widziałam 5050 - też nie wiem, czy to warte zakupu?
to też bardzo stare diody, ale świecą mocnej. pobierając mocy tyle co
śwetlówka. seria 28xx ma conajmniej dwa razy lepsze paramertry(teraz
jakis znawca mnie opluje) niż wspomniane wcześniej diody. gdzieś tu
opisywałem diody 2835, które próbowałem spalić - bez powodzenia.
puszczałem przez nie prąd kilka razy większy niż nominalny - świeciły.
nie jaśniej, grzały się, ale świeciły. Natomiast seri 56, 57 świeci dwa
razy mocniej niż 28xx, ale bierze dwa razy więcej prądu. dla naszego
oka, jest lepiej gdy światło jest rozproszone i słabe, a nie mocne i
punktowe.
>
> I teraz nowe pytania do Ciebie i grupy:
>
> 1. Kupić diody z zasilaczem, czyli przejście z 230V na 12V?
> Czy też może takie zasilane bezpośrednio 230V bez zasilacza?
> Jaki są różnice, jakie to ma znaczenie? (przypominam: chcę zamontować w szopie,
gdzie jeszcze nie ma elektryczności, oraz w garażu, w którym chcę zastąpić wadliwe
irytujące jarzeniówki tradycyjne).
zasilacz stabilizowany. jak będziesz go zostawiał bez obciążenia to
najlpeiej klasy v (piątej) jak niemasz gdzie, to na alegro znajdz firmę
holandpoland. naprawde dobre zasilacze mają po 5-10zł. też tu na grupie
prosiłem o pomoc w podwyższeniu napięcia o pół wolta. dało się
oczywiście, a zasilacz wewnątrz wyglądał wzorowo. separacje szczelinami
w pcb, duże tranzystory podłączone do obudowy-ekranu. teraz sobie pomyśl
który z Twoich domowych zasilaczy ma ekranowanie :)


> 2. Jeśli kupię diody 12V z zasilaczem, to wyłącznik powinien być przed zasilaczem,
czy za zasilacze?
> Czyli:
> "ściana z prądem - wyłącznik - zasilacz - diody"
> czy:
> "ściana z prądem - zasilacz - wyłącznik - diody"
> ?
lepiej sciana włącznik diody, ale przy klasie V, nieobciążony zasilacz
pobiera maks 0.3wata. ładowarka do telefonu kupiona na bazarku - napewno
więcej

>
> 3. Czy taki zasilacz na stałe wpięty w sieć 230V nie stanowi zagrożenia? Nie będzie
się grzał, albo szopy nie spalę tym, a dalej całego domu?

nie. ale jeśli cokolwiek projektujesz, lepiej to zrób tak, aby zasilacze
nie były włączone cały czas. nawet nie chodzi o pożar, albo koszty, ale
jak będzie jakieś przepięcie, piorun gdzieś walnie... będą mniejsze
szanse na zgon zasilacza. no i pomyśl o czasie pracy. Mnie co prawda
przez ostatnie 3 lata żaden zasilacz nie umarł, ale szybciej padnie ten
który jest włączony non stop, niż ten który załączam 3 razy dziennie na
godzinę

> 4. Czy taki zasilacz na stałe wpięty w sieć 230V wpływa na zużycie energii?
dupiaty - dużo. kilka, kilkanaście wat. klasy czwartej - maks 1 w,
klasy piątej maks 0.3w

ToMasz

ps
http://pixady.com/image/rwl/
raster ma 60cm. to co widzisz jest mocno jasne i nie daje cienia.
kombinacja pasków zimnych i ciepłych poszerza "rozpiętość barwną" światła

do góry

Ja przepraszam, więc ta bidula na sie jeszcze z zasilaczami doktoryzować?
Lampa jest lampa.Ma świecić, bo ją wymienią na lepszy model.
Jak jesteś taki cwany, to pogadaj z budowlańcami o swoim problemie..
pozdro.a bo mi to...

do góry

W dniu 2017-05-21 o 12:26, abomito pisze:
> Ja przepraszam, więc ta bidula na sie jeszcze z zasilaczami doktoryzować?
> Lampa jest lampa.Ma świecić, bo ją wymienią na lepszy model.
> Jak jesteś taki cwany, to pogadaj z budowlańcami o swoim problemie..
> pozdro.a bo mi to...
>

Stąd też najłatwiej zastosować zwykłe oprawy na E27, nawet te
"piwniczne", bryzgo- i pyło-szczelne, natomiast do środka zapakować tzw.
"żarówkę" LED.

Wtedy nawet babcia potrafi sobie w razie uszkodzenia wymienić "żarówkę"
na dowolną inną.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry