Cześć,
Od niecałego roku mam pralkę ładowaną od góry firmy Elektrolux.
Od jakiegoś czasu mam problem z praniem. Tzn po wyjęciu okazuje się, że
na różnych ubranaich są miejscowe tłuste plamy. czasem kilka cm, czasem
kilkanaście.
Nie jest to wina brudnej pralki, czy jakiś materiałów pozostawionych w
kieszeniach.
Może ktoś miał taki przypadek i wie co się dzieje?
piona

do góry

Dnia Thu, 29 Oct 2009 20:43:50 +0100, Piona napisał(a):

> Cześć,
> Od niecałego roku mam pralkę ładowaną od góry firmy Elektrolux.
> Od jakiegoś czasu mam problem z praniem. Tzn po wyjęciu okazuje się, że
> na różnych ubranaich są miejscowe tłuste plamy. czasem kilka cm, czasem
> kilkanaście.
> Nie jest to wina brudnej pralki, czy jakiś materiałów pozostawionych w
> kieszeniach.
> Może ktoś miał taki przypadek i wie co się dzieje?
> piona

Poczytaj, może cos znajdziesz:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3181330
--

Ikselka.

do góry

Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:13ne9m5721wro.zg86dna1pcw2$.dlg@40tude.
net...
> Dnia Thu, 29 Oct 2009 20:43:50 +0100, Piona napisał(a):
>
>> Cześć,
>> Od niecałego roku mam pralkę ładowaną od góry firmy Elektrolux.
>> Od jakiegoś czasu mam problem z praniem. Tzn po wyjęciu okazuje się, że
>> na różnych ubranaich są miejscowe tłuste plamy. czasem kilka cm, czasem
>> kilkanaście.
>> Nie jest to wina brudnej pralki, czy jakiś materiałów pozostawionych w
>> kieszeniach.
>> Może ktoś miał taki przypadek i wie co się dzieje?
>> piona
>


To samo ja mam w mojej pralce Elektrolux :(

do góry

Użytkownik "Cam" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:4aeaa50f$1@news.home.net.pl...
>>> Od niecałego roku mam pralkę ładowaną od góry firmy Elektrolux.
>>> Od jakiegoś czasu mam problem z praniem. Tzn po wyjęciu okazuje się, że
>>> na różnych ubranaich są miejscowe tłuste plamy. czasem kilka cm, czasem
>>> kilkanaście.
>>> Nie jest to wina brudnej pralki, czy jakiś materiałów pozostawionych w
>>> kieszeniach.
>>> Może ktoś miał taki przypadek i wie co się dzieje?
>>> piona
> To samo ja mam w mojej pralce Elektrolux :(

Ja też tak mam. Na czarnych rzeczach białe, trudnoschodzące gumowate
zabrudzenia.
Po praniu muszę rzeczy żmudnie czyścić. Wygląda to paskudnie.
Możliwości powstawania osadów są (uważam) dwie:
1. Do proszku dosypują tzw. wypełniacza, który zwiększa jego objętość.
Chcą po prostu więcej zarobić.
2. Płyn do płukania pozostaje w takiej formie ("wytrąconej") na ubraniu.
Ale dlaczego czasem tego problemu nie ma? To dopiero zagadka.

do góry

"Piona" <e...@w...pl> wrote in message
news:hccpuk$g26$1@news.interia.pl...
> Cześć,
> Od niecałego roku mam pralkę ładowaną od góry firmy Elektrolux.
> Od jakiegoś czasu mam problem z praniem. Tzn po wyjęciu okazuje się, że
> na różnych ubranaich są miejscowe tłuste plamy. czasem kilka cm, czasem
> kilkanaście.
> Nie jest to wina brudnej pralki, czy jakiś materiałów pozostawionych w
> kieszeniach.
> Może ktoś miał taki przypadek i wie co się dzieje?

Nie uzywasz proszku SA8.
> piona

do góry

Po pierwsze primo używacie krótkich cykli na niskich temperaturach. Rzadko
albo wcale powyżej 60st C.
Po drugie primo używacie Ariela lub Persila, co w połączeniu z Lenorem lub
Silanem daje właśnie taki efekt. Te środki się nie lubią!
Rozwiązaniem jest radykalna zmiana chemii oraz przepuszczenie od czasu do
czasu prania na najwyższej temperaturze bez ciuchów.

Sprawdzone i w 100% potwierdzone!

P.

do góry

Pietrek wrote:

> Po pierwsze primo używacie krótkich cykli na niskich temperaturach. Rzadko
> albo wcale powyżej 60st C.
> Po drugie primo używacie Ariela lub Persila, co w połączeniu z Lenorem
> lub Silanem daje właśnie taki efekt. Te środki się nie lubią!
> Rozwiązaniem jest radykalna zmiana chemii oraz przepuszczenie od czasu do
> czasu prania na najwyższej temperaturze bez ciuchów.
>
> Sprawdzone i w 100% potwierdzone!

Chyba jednak nie w 100%, bo ja uzywam Persil w połączeniu z Lenorem i
Silanem, a takich objawów nie mam. IMHO to raczej pralka ma jakiś szkopuł.

Justyna

do góry

On Oct 30, 1:00 pm, "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> wrote:
> Po pierwsze primo używacie krótkich cykli na niskich temperaturach. Rzadko
> albo wcale powyżej 60st C.
> Po drugie primo używacie  Ariela lub Persila, co w połączeniu z Lenorem lub
> Silanem daje właśnie taki efekt. Te środki się nie lubią!
> Rozwiązaniem jest radykalna zmiana chemii oraz przepuszczenie od czasu do
> czasu prania na najwyższej temperaturze bez ciuchów.
>
> Sprawdzone i w 100% potwierdzone!
>

Za poradą teściowej, żona dodaje do prania proszek .... do pieczenia.
Nie wiem czemu ale pomaga.

--
ZZ@private

do góry

Dnia Fri, 30 Oct 2009 06:36:18 -0700 (PDT), ZbyszekZ napisał(a):

> On Oct 30, 1:00 pm, "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> wrote:
>> Po pierwsze primo używacie krótkich cykli na niskich temperaturach. Rzadko
>> albo wcale powyżej 60st C.
>> Po drugie primo używacie  Ariela lub Persila, co w połączeniu z Lenorem lub
>> Silanem daje właśnie taki efekt. Te środki się nie lubią!
>> Rozwiązaniem jest radykalna zmiana chemii oraz przepuszczenie od czasu do
>> czasu prania na najwyższej temperaturze bez ciuchów.
>>
>> Sprawdzone i w 100% potwierdzone!
>>
>
> Za poradą teściowej, żona dodaje do prania proszek .... do pieczenia.
> Nie wiem czemu ale pomaga.

On zawiera sodę oczyszczoną, to i zmiękcza wodę - lepiej schodzi brud w
miękkiej wodzie i tyle.
--

Ikselka.

do góry

> Po drugie primo używacie Ariela lub Persila, co w połączeniu z Lenorem
lub
> Silanem daje właśnie taki efekt.


Sorki, miało być Vizir zamiast Ariel.

P.

do góry