-
11. Data: 2015-12-03 09:25:38
Temat: Re: Elektryczne kable grzewcze - czy to się opłaca?
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu czwartek, 3 grudnia 2015 09:20:43 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2015-12-03 o 08:35, Budyń pisze:
>
> >>> ja bym dał i rurki pex, i kable. Potem sie juz na grzanie wodą nie przejdzie.
> >> A jak w praktyce proponujesz?
> > nie dawalem maty tylko kable -mam w kuchni i łazience własnie tak podwójnie. W
razie awarii gazu moge włączyc 4kW prundu i podłogówką rozciąnąc po całym domu. Kabel
proponuje jakos tam luzno miedzy rurkami tak by sie nie dotykały (ale to nie tak
bardzo wazne, gdzies na skrzyżowaniach mona je podniesc wyzyj czy cus takiego) i
tyle.
> >
> >
> > b.
>
> Rozkładając wodną instalację, mata elektryczna jest już zbędnym wydatkiem.
niby tak - tyle ze tą grzałke elektryczna trzeba zrobic od razu - bo gdy gazu braknie
to nie bedzie czasu kombinować. No i gdyby rura pekła to kable dalej beda dzialac.
Ale tak jak mówisz - rury same powinny wystarczyc.
b.
-
12. Data: 2015-12-03 09:35:40
Temat: Re: Elektryczne kable grzewcze - czy to się opłaca?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 3 Dec 2015 09:10:23 +0100, Marcin N
> Hmm, ciekawe. Czyli można by zrobić podłogówkę wodną i do niej
> (tymczasowy) "piec elektryczny". Ale co to takiego? Jakoś się nie
> spotkałem. A jeśli chce się potem rozbudować system, to zamienić ten
> piec na pompę ciepła, czy coś...
Zmiany są nieopłacalne i robi się je wyjątkowo rzadko. Dlatego jak już
robić, to raz a dobrze, bo każda ew. zmiana to dodatkowe bezsensowne
koszty. Piec elektryczny do CO to w zasadzie "mocniejszy czajnik", zdaje
się kospel takie robi między innymi.
--
Pozdor Myjk
-
13. Data: 2015-12-03 09:52:28
Temat: Re: Elektryczne kable grzewcze - czy to się opłaca?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-12-03 o 09:35, Myjk pisze:
> Zmiany są nieopłacalne i robi się je wyjątkowo rzadko. Dlatego jak już
> robić, to raz a dobrze, bo każda ew. zmiana to dodatkowe bezsensowne
> koszty.
Zgadzam się. Jest jednak taka kwestia: wydać od razu 20 tys więcej
(pompa ciepła), czy "odetchnąć finansowo" i zrobić to później trochę drożej.
A Budyń podał ceny grzałek. Śmiesznie tanie. W 500 zł pewnie da się
zrobić system ogrzewania... Ale niech to będzie i tysiąc - to i tak tanio.
--
MN
-
14. Data: 2015-12-03 10:09:28
Temat: Re: Elektryczne kable grzewcze - czy to się opłaca?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 3 Dec 2015 09:52:28 +0100, Marcin N
> Zgadzam się. Jest jednak taka kwestia: wydać od razu 20 tys więcej
> (pompa ciepła), czy "odetchnąć finansowo" i zrobić to później trochę drożej.
Zależy od zapotrzebowania. Pisałeś, że to mały dom, a jeśli jest
przyzwoicie ocieplony, to do takiego nie warto inwestować w PC. Nawet jeśli
PC ma być, to nie będzie do małego i dobrze ocieplonego domu kosztować 20
tys. zł, bo z powodzeniem wystarczy jakaś mała powietrzna pompa ew.
wspomagana grzałką.
> A Budyń podał ceny grzałek. Śmiesznie tanie. W 500 zł pewnie da się
> zrobić system ogrzewania... Ale niech to będzie i tysiąc - to i tak tanio.
Oczywiście, że się da. Dlatego nie rozumiem dlaczego ludzie wydają chore
pieniądze na przewymiarowane systemy "ego"węglowe w nowych domach.
--
Pozdor Myjk
-
15. Data: 2015-12-03 10:14:01
Temat: Re: Elektryczne kable grzewcze - czy to się opłaca?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 3 Dec 2015 10:09:28 +0100, Myjk
> Dlatego nie rozumiem dlaczego ludzie wydają chore
> pieniądze na przewymiarowane systemy "ego"węglowe w nowych domach.
Ps. Dzisiaj czytam sobie FM z rana -- człowiek pyta jak czysto palić od
góry w zasypowcu. I ma problem, bo piec mu zjada 10kg węgla w 3h. Okazuje
się po chwili, że to nowy (jeszcze niewygrzany) dom -- i śmieciuch w
kotłowni. No, i jak tu nie forsować ustawy antywęglowej...
--
Pozdor Myjk
-
16. Data: 2015-12-03 10:18:12
Temat: Re: Elektryczne kable grzewcze - czy to się opłaca?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-12-03 o 10:09, Myjk pisze:
> Zależy od zapotrzebowania. Pisałeś, że to mały dom, a jeśli jest
> przyzwoicie ocieplony, to do takiego nie warto inwestować w PC. Nawet jeśli
> PC ma być, to nie będzie do małego i dobrze ocieplonego domu kosztować 20
> tys. zł, bo z powodzeniem wystarczy jakaś mała powietrzna pompa ew.
> wspomagana grzałką.
Pompa powietrzna o mocy ok 7 kW to około 13-14 tys zł, do tego zbiornik
300l - ze 3 tys, montaż niech będzie 2 tys. Razem 19 tys. Niech będzie 20.
Kocioł elektryczny 8 kW to około 2200 zł
http://www.bridom.pl/kospel-ekco-l2-8
Do tego zbiornik (też 300l) - też 3 tys, montaż - 1000 zł (w końcu jet
znacznie łatwiej). Razem około 6500 zł. Różnica 13.500 zł.
Jeśli średnie COP pompy powietrznej wynosi 2.5 i prąd kosztuje 60 gr za
kWh, oraz dom 120 m2 ma 40 kWh / m2 / rok to:
Zapotrzebowanie roczne na ogrzewanie wynosi 4 800 kWh.
Grzanie prądem: 2 880 zł
Grzanie pompą: 1150 zł
Różnica roczna: 1 730 zł
Pompa zwróci się po 8 latach.
Coś źle policzyłem?
--
MN
-
17. Data: 2015-12-03 10:28:00
Temat: Re: Elektryczne kable grzewcze - czy to się opłaca?
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu czwartek, 3 grudnia 2015 10:09:09 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
> Oczywiście, że się da. Dlatego nie rozumiem dlaczego ludzie wydają chore
> pieniądze na przewymiarowane systemy "ego"węglowe w nowych domach.
bo wciąż domy są nowe ale budowane tak jak 40lat temu - energooszczednych brak.
Ważniejsze sa kolumienki, ledy na elewacji i balkony :)
b.
-
18. Data: 2015-12-03 10:40:14
Temat: Re: Elektryczne kable grzewcze - czy to się opłaca?
Od: ToMasz <N...@o...pl>
W dniu 03.12.2015 o 07:14, Marcin N pisze:
> Znajomy zaczął podpytywać mnie o kable grzewcze. Jak to wychodzi w
> porównaniu do innych podłogówek.
>
> Nie bardzo mam pojęcie. Możecie podpowiedzieć?
> Może to wcale nie jest zły pomysł do małego ciepłego domu?
>
>
ja takie kable położyłem pod panele podłogowe jakieś 8 lat temu
(oficjalnie do grzania rur, czy rynny?). działało jako _podgrzewanie_
podłogi, a nie ogrzewanie pomieszczenia, więc o kosztach energii się nie
wypowiem, bo ich nie odczułem w rachunku. ale dzieci miały podłogę
ciepłą, więc chętnie się na niej bawiły, a jak przyszło spać na
podłodze, to też było przyjemnie niż na zimnej która miała 14 stopni.
Raz ktoś nieświadomy przekręcił termostat na maksa - nie wiem jak długo
grzało, ale nie dało się stać stopami na podłodze, taka była gorąca.
panele i kabel przeżyły. sprzedałem mieszkanie z ciągle działającym
systemem.
ToMasz
-
19. Data: 2015-12-03 11:41:43
Temat: Re: Elektryczne kable grzewcze - czy to się opłaca?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-12-03 o 10:18, Marcin N pisze:
> Coś źle policzyłem?
Nikt nie skrytykował więc liczę dalej:
zużycie ciepłej wody to 4 m3 miesięcznie, czyli 48 m3 rocznie.
Ciepło właściwe wody 4000 J/kg, podgrzewamy o 35 st C.
48 000 l * 35 st * 4000 / 3 600 000 = 1867 kWh
Koszt podgrzania CWU:
prądem 1120 zł
pompą 448 zł
Różnica rocznie: 672 zł.
Niespodziewanie duża różnica, nie sądzicie?
Czy na pewno się nie pomyliłem w obliczeniach?
--
MN
-
20. Data: 2015-12-03 12:35:39
Temat: Re: Elektryczne kable grzewcze - czy to się opłaca?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 3 grudnia 2015 07:14:18 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
> Znajomy zaczął podpytywać mnie o kable grzewcze. Jak to wychodzi w
> porównaniu do innych podłogówek.
>
> Nie bardzo mam pojęcie. Możecie podpowiedzieć?
> Może to wcale nie jest zły pomysł do małego ciepłego domu?
Moze sie oplacic. Na juz. A co bedzie za 10, 20, 30 lat - tego nie wiesz,
dlatego jezeli juz prad to robilbym podlogowke wodna, pompke, bufor 1000-2000l
i grzanie w taniej taryfie tania grzalka.
pozdr.
--
Adam Sz.