Rura powinna być stalowa, co nie zmienia kalkulacji.
Ludzie chyba nie lubią tryskaczy, bo się moga przypadkowo właczyć i wszystko w srodku
zniszczyć.


-----
> Uwazasz ze 20 zlotych za tryskacz i dwa zlote za metr rury pex to jakies ogromne
koszty?

do góry

Za to we wszystkich hotelach, kinach, teatrach, urzedach, fabrykach itd lubia
tryskacze i nigdy nie syszalem zeby same sie wlaczyly. Jak by w pomieszczeniach w
ktorych wybuchl pozar i zginelo piec nastolatek byly tryskacze to one by dzisiaj
zyly.

do góry

W dniu 2019-01-07 o 09:15, quent pisze:
> On 07.01.2019 09:02, Budyń wrote:
>> nie ma, on rzuca ładnie brzmiące hasła kompletnie nierealizowalne. To
>> tak jakbym jako katol zaproponował abyśmy się w końcu wzajemnie
>> pokochali i na tym oparli więzi społeczne.
>
> Gdybyś jeszcze umiał podać jakąś analogiczną do powyższego wypowiedź
> Korwina....

"Zlikwidować niepełnosprawnych"

"Róbta co chceta", czyli pijta alkohol, bierta narkotyki, ruchajta się
wszyscy gdzie popadnie, chłop z chłopem i baba z babą ....

ale to nie Korwin to już Owsiak.

Co łączy te dwa sformułowania?

To zajadła i kłamliwa propaganda zwolenników jednej, jedynej i
nieomylnej partii :)

do góry

W dniu 2019-01-07 o 20:06, Zenek Kapelinder pisze:
> Jak wyjedziesz na dwa tygodnie i sie chalupa zapali to nie dosc ze
> bedzie spalona to jeszcze bardzo dokladnie zalana woda.

Ale że jak? Tryskacze są po to, żeby mają gasić ogień w zarodku, jak
jeden tryskacz nie pomoże, to uruchomią się kolejne.
Jeżeli chałupa się spali, to znaczy, że instalacja tryskaczowa do dupy i
może trzeba było wybulić nie tysiąc a dziesięć tysięcy i więcej?

do góry

W dniu 2019-01-07 o 20:32, Zenek Kapelinder pisze:
> Za to we wszystkich hotelach, kinach, teatrach, urzedach, fabrykach
> itd lubia tryskacze i nigdy nie syszalem zeby same sie wlaczyly.

Nie że lubią tryskacze, tylko przepisy wymagają ich instalowania i
stosowania. Gdyby nie te przepisy, to większość właścicieli hoteli, kin,
teatrów, itp., itd. olałaby to ciepłym moczem

> Jak by w pomieszczeniach w ktorych wybuchl pozar i zginelo piec
> nastolatek byly tryskacze to one by dzisiaj zyly.

Akurat im, to by tryskacze nie pomogły, bo one uległy zaczadzeniu, tak
przynajmniej twierdzą media.

do góry

nadir pissze:

> Nie że lubią tryskacze, tylko przepisy wymagają ich instalowania i
> stosowania. Gdyby nie te przepisy, to większość właścicieli hoteli,
> kin, teatrów, itp., itd. olałaby to ciepłym moczem

Tu pozwolę sobie zauważyć, że obiekty będące w posiadaniu spółek
o mocno rozproszonym kapilale, miałyby większe szanse wyjść cało
z pożaru, niż te, gdzie jedyny właściciel działa w pojedynkę.

Jarek

--
Mówią płonie stodoła płonie aż strach, aż kurzy się z niej
Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach gorąco, że hej

do góry

Jak wyjedziesz na dwa tygodnie i sie chalupa w tym czasie zapali to zanim dojedzie
straz ogien zrobi sie duzy. A jak dojedzie straz to wleja w chalupe 50 ton wody,
wybija polowe okien i zdemontuja siekierami dach jak ma cos wspolnego z drewnem.
Praktycznie na kazdym domu balsamuje moje oczy tabliczka ze budynek chroniony. Jak
juz ktos placi za alarm i ochrone to glupota jest niezalozenie czujek pozarowych. Na
centrali utuchamia sie alarm ze wskazaniem na pozar. Centrala powiadamia straz i
najblizszy swoj patrol. Przyjezdza straz ale nie widza ognia. Wejsc musza. Wchodza i
widza ze z tryskaczy leci woda. Nie leja wtedy swojej tylko sprawdzaja pomieszczenia
i zakrecaja wode.

do góry

Uwazaj co piszesz bo jestes w pierwszej trojce niepelnosprawnych.

do góry

W dniu 2019-01-07 o 21:14, Zenek Kapelinder pisze:
> Jak wyjedziesz na dwa tygodnie i sie chalupa w tym czasie zapali to zanim dojedzie
straz ogien zrobi sie duzy. A jak dojedzie straz to wleja w chalupe 50 ton wody,
wybija polowe okien i zdemontuja siekierami dach jak ma cos wspolnego z drewnem.

Przecież jak dom szczelnie będzie zamknięty to pożar sam się ugasi.
Niedawno tak twierdziłeś.

> Praktycznie na kazdym domu balsamuje moje oczy tabliczka ze budynek chroniony. Jak
juz ktos placi za alarm i ochrone to glupota jest niezalozenie czujek pozarowych. Na
centrali utuchamia sie alarm ze wskazaniem na pozar. Centrala powiadamia straz i
najblizszy swoj patrol. Przyjezdza straz ale nie widza ognia. Wejsc musza. Wchodza i
widza ze z tryskaczy leci woda. Nie leja wtedy swojej tylko sprawdzaja pomieszczenia
i zakrecaja wode.


"W chuja grasz czy o droge z ta elektronika pytasz?"

Ale miało być za 20 + 2 złote.

To kurwa gdzie ta instalacja w takiej cenie, skoro teraz się okazuje, że
jednak potrzebna jest jakaś elektronika, żeby kogokolwiek powiadomiła?

Łżesz jak stara Cyganka.

do góry

Skad by sie wzial czad jak by woda zgasila ogien? Zeby sie palilo musza byc spelnione
jednoczesnie trzy warunki. Musi byc cos palnego, musi byc tlen, musi byc odpowiednio
wysoka temperatura. Woda skutecznie obniza temperature a jak odparowuje na na tym
czyms goracym to nie dosc ze to studzi to otacza to cos para wodna odcinajaca tlen.
Jesli tym czyms goracym jest plomien to w takich warunkach gasnie. Sam ulatniajacy
sie gaz ktory nie moze sie zapalic nie stanowi zagrozenia. Dla propanu butanu w
karcie charakterystyki w punkcie - toksycznosc- napisali -brak-.

do góry