Użytkownik "Jackare" <...@s...de.uk.pl> napisał w wiadomości
news:hhi2ce$2c9$1@achot.icm.edu.pl...

>> Ciekawe, gdyby zastosować promienniki podczerwieni, np. halogenowe.
>> Montowane przy suficie, "patrzące" w podłogę.
>> Jak to by wtedy wyszło. Włączamy, jak światło. Tam, gdzie potrzeba i
>> kiedy potrzeba.
>> Ma ktoś już takie? Praktycznie można to zastosować?
>>
>
> znane już dawno temu pod postacią płytowych podsufitowych ogrzewaczy
> gazowych. Bardzo niekorzystne zdrowotnie ze względu na oddziaływanie
> wysoką temperaturą na głowę.

Wiedziałem, cholerne słońce nas zabija na tej planecie ;D
Uważam, ze promienniki podczerwieni to bardzo dobry sposób ogrzewania, który
działa podobnie jak ogrzewanie podłogowe, a zarazem sprawia wrażenie ciepła
zanim pomieszczenie zostanie nagrzane. To własnie na skutek oddziaływania
promieniowania podczerwonego bezpośrenio na powierzchnię ciała czy ubrania
oraz na wszystkie powierzchnie - podłogę, meble itd.
Oczywiście promienniki gazowe są szkodliwe, ale nie z powodu nagrzewania
głowy, choć wiadomo, że nie powinno ich się montować w nad miejsami, w
których często przebywamy: kanapa, biurko, stół, łóżko itp. Zapewniając
odpowiednią odległość rzędu conajmniej 2-3 m od takich miejsc nie stanowią
zagrożenia. Charakter promieniowania podczerwonego takich promienników jest
taki sam jak w przypadku kominków czy słońca, które od wielu wieków
towarzyszą człowiekowi. Promieniowanie to także posiada właściwości
lecznicze i często promienniki podczerwieni są używane w schorzeniach
laryngologicznych, a także schorzeniach skóry, stawów, reumatycznych i wielu
innych. Tak więc dziwi mnie Twoje przekonanie. Oczywiście montowanie zbyt
bliskie głowy może doprowadzić do jej przegrzewania, ale zapewnienie
odpowiedniej odległości wręcz ma działanie odwrotne, a ogrzewanie
promiennikowe jest najbardziej ekonomiczne i posiada wiele zalet.
Promienniki halogenowe mają pewną wadę, która uniemożliwia używania ich jako
normalnego ogrzewania. Po prostu poza emisją promieniowania podczerownego,
emitują także śiatło widzialne, które uniemożliwia domownikom używania tego
rodzaju ogrzewania w nocy, w pomieszczeniach sypialnych. Promienniki
kwarcowe także część energi zamieniają na swiatło widzialne. Dlatego też
tego typu ogrzewanie jest mało popularne w domu. Kolejną przyczyną małej
popularności tego typu ogrzewania są małe rozmiary pomieszczeń, które
uniemożliwiają umieszczenie promienników w dostatecznej odległości od miejsc
przebywania osób oraz od materiałów łatwopalnych (firanki, meble, drzwi).
Ale tam, gdzie są do tego warunki, spisują się wyśmienicie. Sam używałem
takie promienniki w pomieszczeniach, gdzie pracowałem.
Przychodzimy do zimnego pomieszczenia, cyk i już po chwili odczuwamy, że
jest nam ciepło.

do góry

W dniu 2010-01-02 17:15, Jacek "Plumpi" pisze:

> wielu wieków towarzyszą człowiekowi. Promieniowanie to także posiada
> właściwości lecznicze i często promienniki podczerwieni są używane w
> schorzeniach laryngologicznych, a także schorzeniach skóry, stawów,
> reumatycznych i wielu innych. Tak więc dziwi mnie Twoje przekonanie.

Najgłupszy argument, jaki można podać. Dowiedz się więc, że wszystkie
leki są szkodliwe. Jednak w konkretnej sytuacji (choroba) efekty
pozytywne są lepsze od szkodliwych (które mogą nawet być znikome).
Tak na arginesie - stąd też wynika sukces pseudoleków jak np. tzw. "leki
homeopatyczne", które nie posiadają ŻADNYCH własności chemicznych
oddziałujących na organizm - a przez to na pewno nie szkodzą. :-)
Homeopatia powstała wtedy, gdy ludzi leczono podając np. rtęć - tak więc
brak leczenia (czyli podanie odrobiny wody z cukrem) było lepsze
(zdrowsze) niż leczenie.

M.

do góry

"Jacek \"Plumpi\"" napisal:
> Przychodzimy do zimnego pomieszczenia, cyk i już po chwili odczuwamy, że
> jest nam ciepło.

Fakt. Zima tego promieniowania brakuje i z tego powodu w pokoju,
w ktorym termometr pokazuje np. 22 stopnie temperatury powietrza
moze byc lezacej osobie odczuwalnie chlodno i nakrywa sie kocem.
Latem, przy analogicznej temperaturze ta sama osoba polozy sie
bez koca i bedzie jej cieplo.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Użytkownik "M" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hhofkh$5ll$1@node2.news.atman.pl...

>> wielu wieków towarzyszą człowiekowi. Promieniowanie to także posiada
>> właściwości lecznicze i często promienniki podczerwieni są używane w
>> schorzeniach laryngologicznych, a także schorzeniach skóry, stawów,
>> reumatycznych i wielu innych. Tak więc dziwi mnie Twoje przekonanie.
>
> Najgłupszy argument, jaki można podać. Dowiedz się więc, że wszystkie leki
> są szkodliwe. Jednak w konkretnej sytuacji (choroba) efekty pozytywne są
> lepsze od szkodliwych (które mogą nawet być znikome).
> Tak na arginesie - stąd też wynika sukces pseudoleków jak np. tzw. "leki
> homeopatyczne", które nie posiadają ŻADNYCH własności chemicznych
> oddziałujących na organizm - a przez to na pewno nie szkodzą. :-)
> Homeopatia powstała wtedy, gdy ludzi leczono podając np. rtęć - tak więc
> brak leczenia (czyli podanie odrobiny wody z cukrem) było lepsze
> (zdrowsze) niż leczenie.

Jak widać Ty potrafisz dać jeszcze głupsze argumenty, zatem mój nie był
najgłupszy :)
Może teraz napiszesz coś bardziej konkretnego, bo leczenie promiennikami
podczerwieni to nie placebo, a tym bardziej nie homeopatia lecz
oddzialywanie realnego promieniowania na organizm, które powoduje rozgrzanie
skóry, a przez to rozszerzenie naczyń krwionośnych i w efekcie lepsze
ukrwienie. Podobnie także nie jest homeopatią wpływ promieniowania
słonecznego, które działa w podobny sposób, a jego działanie antydepresyjne
jest udowodnione medycznie.

do góry

Jacek "Plumpi" pisze:
> Użytkownik "M" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hhofkh$5ll$1@node2.news.atman.pl...
>
>>> wielu wieków towarzyszą człowiekowi. Promieniowanie to także posiada
>>> właściwości lecznicze i często promienniki podczerwieni są używane w
>>> schorzeniach laryngologicznych, a także schorzeniach skóry, stawów,
>>> reumatycznych i wielu innych. Tak więc dziwi mnie Twoje przekonanie.
>>
>> Najgłupszy argument, jaki można podać. Dowiedz się więc, że wszystkie
>> leki są szkodliwe. Jednak w konkretnej sytuacji (choroba) efekty
>> pozytywne są lepsze od szkodliwych (które mogą nawet być znikome).
>> Tak na arginesie - stąd też wynika sukces pseudoleków jak np. tzw.
>> "leki homeopatyczne", które nie posiadają ŻADNYCH własności
>> chemicznych oddziałujących na organizm - a przez to na pewno nie
>> szkodzą. :-) Homeopatia powstała wtedy, gdy ludzi leczono podając np.
>> rtęć - tak więc brak leczenia (czyli podanie odrobiny wody z cukrem)
>> było lepsze (zdrowsze) niż leczenie.
>
[...]
> Może teraz napiszesz coś bardziej konkretnego, bo leczenie promiennikami
> podczerwieni to nie placebo, a tym bardziej nie homeopatia lecz
[...]

Jeszcze raz ale tym razem jaśniej.
Jeśli coś jest lekiem, to stosuje się to podczas leczenia. Jeżeli masz
chorobę, którą leczy się promiennikiem i lekarz to zaleci, to go używaj.
Jeśli nie masz choroby nie używaj.

EOT.

M.

do góry

"Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> writes:

> Promienniki halogenowe mają pewną wadę, która uniemożliwia używania
> ich jako normalnego ogrzewania. Po prostu poza emisją promieniowania
> podczerownego, emitują także śiatło widzialne, które uniemożliwia
> domownikom używania tego rodzaju ogrzewania w nocy, w pomieszczeniach
> sypialnych.

Dla jednego wada, dla innego zaleta.

Zwykle (a i halogenowe tez) zarowki doskonale sprawdzaja sie tez jako
promiennik podczerwieni.

Tylko ze teraz zarowki sa be, wiec je zastepujemy zimnymi zrodlami
swiatla i nagle sie okazuje, ze trzeba mocniej grzac.

MJ

do góry

Michal Jankowski pisze:
>
> Tylko ze teraz zarowki sa be, wiec je zastepujemy zimnymi zrodlami
> swiatla i nagle sie okazuje, ze trzeba mocniej grzac.

Gdyby tak jeszcze montować żarówki w podłodze a nie pod sufitami, to
mielibyśmy ogrzewanie podłogowe z funkcją oświetlenia :-)
MSPANC

M.

do góry

Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hhqdmp$t7r$1@node1.news.atman.pl...

> Jeszcze raz ale tym razem jaśniej.
> Jeśli coś jest lekiem, to stosuje się to podczas leczenia. Jeżeli masz
> chorobę, którą leczy się promiennikiem i lekarz to zaleci, to go używaj.
> Jeśli nie masz choroby nie używaj.

No dobrze, masz rację, ze należy Ci wytłumaczyć to jeszcze raz.
Nie dyskutujemy tu lekach, ani też o tym czy leki są szkodliwe. Dyskutujemy
o promieniowaniu podczerwonym i tylko na tym skupmy naszą dyskusję. Równie
dobrze Twoje stwierdzenia można przyrównać do "wpływu liczby głodujących
dzieci w Etiopii na zanik miesiączkowania u pingwinów na Grenlandii" :)
Promieniowanie podczerwone w odpowiednich dawkach działa pozytywnie na
zdrowy organizm ludzki. Posiada także właściwości lecznicze. Jednak w zbyt
dużej dawce może spowodować poparzenia, a nawet śmierć tak samo jak zbyt
duża dawka słońca czy choćby nawet pożywienia, bez którego nie możemy żyć.

do góry

Drzwi pod prądem, lampa w podłodze...

Pozdrawiam

do góry

> Cene pradu masz w zasadzie taka jak u nas, ale przypuszczam,
> ze nie masz zarobkow na poziomie 800...900 euro, co?
> I tu wlasnie, w sile nabywczej kryje sie duza roznica.

a właśnie, że zarabiam:-)

--=olo=--

do góry