W dniu 2023-03-15 o 13:57, Trybun pisze:
> W dniu 15.03.2023 o 13:41, Mateusz Bogusz pisze:
>> On 15.03.2023 13:36, Trybun wrote:
>>> A w ogóle są jeszcze jakieś inne opcje, np działanie pompy na
>>> zasadzie nawiewu?
>>
>> Tak, nazywa się to klimatyzator :-) Ale serio, jeżeli Ci odpowiada
>> grzanie nadmuchowe to zainstaluj klimatyzatory. Będziesz miał i
>> grzanie i chłodzenie w upalne lato.
>>
>
> W sumie nie wiem czy mi odpowiada. Jednak grzanie kaloryferami czasem
> jest wysoce wnerwiające. Szczególnie ten czas oczekiwania na efekty
> włączenia ogrzewania. Druga sprawa jest taka że wodna instalacja
> grzewcza swoje lata ma, tylko patrzeć jak zacznie się sypać.
A co się tam ma sypać? jak nie jest ciągle uzupełniana czy w inny sposób
natleniana to nic sie instalacji działo nie będzie, piszę oczywiście o
rurach stalowych, na pex-ach to już w ogóle nie ma problemu. Znam
instalacje stalowe co mają ponad 50 lat i nic się im nie dzieje.

Klima mnie
> nie interesuje bo niedawno kupiłem klimatyzator, poza tym chata jest na
> tyle dobrze izolowana że letnie upały nie są problemem.
>
> O co w ogóle chodzi z tymi klimatyzatorami w parze z P.C?
Nie w parze tylko nowoczesne klimy mają też funkcję grzania.


--
Janusz

do góry

W dniu 15-03-2023 o 13:35, Trybun pisze:
> W dniu 15.03.2023 o 06:46, Cavallino pisze:
>> W dniu 14-03-2023 o 17:39, Trybun pisze:
>>>
>>> Może ktos na podstawie własnych doświadczeń doradzi, mam instalację
>>> FV o mocy 7.2KWh, roczny średni uzysk z niej to około 7MWh. Czy pompa
>>> ciepła prądem z tych paneli da radę ogrzać chatę o powierzchni około
>>> 80 m2.
>>
>> Spokojnie.
>> Syn ma 8 kWp i chatę coś koło 130 m - wystarcza z zapasem.
>>
>
> Ale u mnie położenie paneli niezbyt optymalne, tak samo kąt dachu trochę
> odbiega od wzorca..

On ma idealnie praktycznie.
Ale sam piszesz, że wyciąga prawie 8.
A u niego jest z 1,5 MWh zapasu rocznie...
>

do góry

W dniu 15-03-2023 o 13:34, Trybun pisze:

>>> 24KW, jednak nigdy jeszcze nie miałem okazji jechać nim na pełnie
>>> możliwości. Ustawiany jest co najwyżej na 55 stopni. Daje to jakieś
>>> 22stopnie w pomieszczeniach.
>>
>> Czyli nie "ogrzać", tylko "saunę zrobić".
>>
>
> Nic podobnego, parę godzin przy kompie i 22stopnie to nawet trochę za
> mało.

Dlaczego niby?
W krótkim rękawku zimą popylasz?
Ja w tym roku obniżyłem temperaturę do 19 stopni....

Fakt, że inna sytuacja, bo grzeję powietrzem i ono jest cieplejsze niż
ściana z regulatorem, ale zawsze lepiej sweter założyć niż 22 utrzymywać....
To jest mega nieekonomiczne i marnuje kupę energii.

do góry

W dniu 15-03-2023 o 13:36, Trybun pisze:

> Mam kaloryfery, i wstępnie to do nich planuję podłączyć pompę. A w ogóle
> są jeszcze jakieś inne opcje, np działanie pompy na zasadzie nawiewu?

Dokładnie - klimatyzacja to się nazywa.

do góry

W dniu 15-03-2023 o 13:57, Trybun pisze:

> O co w ogóle chodzi z tymi klimatyzatorami w parze z P.C?

Klima to już PC, więc już ją masz.
Tyle że grzeje od razu powietrze, a nie wodę i kalafiory - to zbędny
czynnik pośredni.

P.S.
U mnie gaz też grzeje tylko powietrze, nie każdy ma co wodne.

do góry

W dniu 15.03.2023 o 13:38, heby pisze:
> On 15/03/2023 13:23, Trybun wrote:
>>> Pompa ma nie być sensowna przy -25, co trafia się 3x w roku, tylko
>>> przy 0, co trafia się przy 60 dniach.
>>> Pomope dobiera się do średnich parametrów zimy na przestrzeni lat, a
>>> nie do apokalipsy wystepującej raz na pokolenie.
>> Jest coś takiego jak poważna zima, temperatura nie w okolicach zera a
>> np -20stopni.
>
> *Całą* zimę? Kojarzysz jakąkolwiek z takim ekstremum?
>
> Jeśli nie cała, to to nie jest "poważna zima" tylko kilka dni jest
> poważnych. Zimy w Polsce są stabilne temperaturowo w ujęciu średnim.
>
> Musisz zmienić myslenie: nie interesuje Cie, czy pompa poradzi sobie w
> każdej sytuacji, tylko czy poradzi sobie w typowym, średnim obciążeniu
> z typowymi, średnimi temperaturami, bo to jest 95% jej życia.
>
> Do ekstremów możesz zawsze rozpalić ognisko w salonie.
>
> https://raport.togetair.eu/czlowiek/ludzie-swiat-kli
mat/warunki-termiczne-w-polsce-2011-2020-najcieplejs
za-dekada-od-70-lat
>
>
> Od 2000 do dzisiaj średnia zimowa temperatura jest w okolicy 0 stopni.
> NIE MA zimy w Polsce z temperaturą *średnią* -20, wiec dobieranie
> pompy do takiej temperatury jest bezsensowne.


Nie tylko kojarzę ale nawet pamiętam takie zimy. Ekstremum, czyli zimowe
temperatury powyżej zera  to jest teraz, a to nie musi trwać wiecznie, a
tu chałupa wyposażona tylko w pompę która może nie dać rady.. albo co
gorsza braknie kasy na jej używanie.


>
>> Nawet się nie obawiam o wydajność samej P.C., obawiam się tylko
>> rachunków, bo prądu z paneli może nie starczyć. Generalnie chodzi mi
>> o to cze ze spokojem mogę zlikwidować piec c.o na węgiel i nie
>> zbankrutuję korzystając tylko z pompy ciepła.
>
> Ale pompa ciepła nie jest dobrym źródłem ciepła na -20. Musisz mieć
> coś zapasowego na te *kilka* dni w roku. Albo ciepłe ubrania.


Jest kominek, tylko nie wiadomo czy chcąc dostać dopłatę do pompy nie
trzeba go będzie zlikwidować, bo skoro warunkiem jest likwidacja pieca
węglowego to pewnie też i kominek trzeba będzie zlikwidować.  Wiesz może
coś na ten temat? Audytor będzie u mnie dopiero w następnym tygodniu.

>
>> Wygląda że powinno starczyć i u mnie. Pytanie tylko o te 42stopnie,
>> to parametr z pompy, z pomieszczenia czy z czujnika na kaloryferze?
>
> To temperatura wody wychodzącej na kaloryfery.
>
 Czyli finalnie będzie to jakieś 40stopni. Przy ciągłym grzaniu dobowy
tą temperaturą pewnie wystarcza, ale u mnie raczej nie da rady.
Zwłaszcza że na noc znacznie obniżam temperaturę na piecu.

do góry

W dniu 16.03.2023 o 06:40, Cavallino pisze:
> W dniu 15-03-2023 o 13:34, Trybun pisze:
>
>>>> 24KW, jednak nigdy jeszcze nie miałem okazji jechać nim na pełnie
>>>> możliwości. Ustawiany jest co najwyżej na 55 stopni. Daje to jakieś
>>>> 22stopnie w pomieszczeniach.
>>>
>>> Czyli nie "ogrzać", tylko "saunę zrobić".
>>>
>>
>> Nic podobnego, parę godzin przy kompie i 22stopnie to nawet trochę za
>> mało.
>
> Dlaczego niby?
> W krótkim rękawku zimą popylasz?
> Ja w tym roku obniżyłem temperaturę do 19 stopni....
>
> Fakt, że inna sytuacja, bo grzeję powietrzem i ono jest cieplejsze niż
> ściana z regulatorem, ale zawsze lepiej sweter założyć niż 22
> utrzymywać....
> To jest mega nieekonomiczne i marnuje kupę energii.


Normalnie, nie w krótkim rękawku, ale i nie w kożuchu. Też uważam że te
tradycyjne grzejniki jakie mam nie pasują do dzisiejszych czasów,
znacznie lepsze by było coś co równomiernie rozprowadza ciepło po całej
przestrzeni.

A tak swoją drogą to mi się właśnie przypomniały wytyczne jakiegoś
władyki który zalecał 18stopni w mieszkaniach na tą zimę. Bardzo bym był
ciekawy wyników niespodziewanej kontroli temperatury w jego chacie.

do góry

W dniu 16.03.2023 o 06:38, Cavallino pisze:
> W dniu 15-03-2023 o 13:35, Trybun pisze:
>> W dniu 15.03.2023 o 06:46, Cavallino pisze:
>>> W dniu 14-03-2023 o 17:39, Trybun pisze:
>>>>
>>>> Może ktos na podstawie własnych doświadczeń doradzi, mam instalację
>>>> FV o mocy 7.2KWh, roczny średni uzysk z niej to około 7MWh. Czy
>>>> pompa ciepła prądem z tych paneli da radę ogrzać chatę o
>>>> powierzchni około 80 m2.
>>>
>>> Spokojnie.
>>> Syn ma 8 kWp i chatę coś koło 130 m - wystarcza z zapasem.
>>>
>>
>> Ale u mnie położenie paneli niezbyt optymalne, tak samo kąt dachu
>> trochę odbiega od wzorca..
>
> On ma idealnie praktycznie.
> Ale sam piszesz, że wyciąga prawie 8.
> A u niego jest z 1,5 MWh zapasu rocznie...
>>
>

No,, - wyciągało a już w tym roku już tak różowo nie jest, przykładowo w
lutym 2022 uzysk z paneli wyniósł 766, w tym jak na razie - 160KWh,
choćby do końca miesiąca były idealne warunki to osiągnę moze połowę
ubiegłorocznego uzysku.

Jednak biorąc pod uwagę wszystkie parametry to chyba masz rację -
powinno wystarczyć.

do góry

W dniu 15.03.2023 o 15:54, Janusz pisze:
> W dniu 2023-03-15 o 13:57, Trybun pisze:
>> W dniu 15.03.2023 o 13:41, Mateusz Bogusz pisze:
>>> On 15.03.2023 13:36, Trybun wrote:
>>>> A w ogóle są jeszcze jakieś inne opcje, np działanie pompy na
>>>> zasadzie nawiewu?
>>>
>>> Tak, nazywa się to klimatyzator :-) Ale serio, jeżeli Ci odpowiada
>>> grzanie nadmuchowe to zainstaluj klimatyzatory. Będziesz miał i
>>> grzanie i chłodzenie w upalne lato.
>>>
>>
>> W sumie nie wiem czy mi odpowiada. Jednak grzanie kaloryferami czasem
>> jest wysoce wnerwiające. Szczególnie ten czas oczekiwania na efekty
>> włączenia ogrzewania. Druga sprawa jest taka że wodna instalacja
>> grzewcza swoje lata ma, tylko patrzeć jak zacznie się sypać.
> A co się tam ma sypać? jak nie jest ciągle uzupełniana czy w inny
> sposób natleniana to nic sie instalacji działo nie będzie, piszę
> oczywiście o rurach stalowych, na pex-ach to już w ogóle nie ma
> problemu. Znam instalacje stalowe co mają ponad 50 lat i nic się im
> nie dzieje.


Niby instalacja oparta na miedzi i aluminium ale ma się co psuć, zawory
pozapiekane, puszczają uszczelki, instalacja nie była ani razu płukana
itditp. Poza tym w sporej części jest położona pod podłogą, gdy coś tam
nawali to trzeba będzie skuwać posadzki.


>
>  Klima mnie
>> nie interesuje bo niedawno kupiłem klimatyzator, poza tym chata jest
>> na tyle dobrze izolowana że letnie upały nie są problemem.
>>
>> O co w ogóle chodzi z tymi klimatyzatorami w parze z P.C?
> Nie w parze tylko nowoczesne klimy mają też funkcję grzania.
>
>

Oto właśnie chodzi, o grzanie na zasadzie klimatyzacji (chłodzenia).

do góry

W dniu 16.03.2023 o 06:43, Cavallino pisze:
> W dniu 15-03-2023 o 13:57, Trybun pisze:
>
>> O co w ogóle chodzi z tymi klimatyzatorami w parze z P.C?
>
> Klima to już PC, więc już ją masz.
> Tyle że grzeje od razu powietrze, a nie wodę i kalafiory - to zbędny
> czynnik pośredni.
>
> P.S.
> U mnie gaz też grzeje tylko powietrze, nie każdy ma co wodne.


A więc tylko pompa, instalacja nawiewów w każdym pomieszczeniu i możemy
zamykać temat w kwestii ogrzewanie domu a`la PC?

Tak z ciekawości - jak ekonomicznie wychodzisz na grzaniu gazem? Sąsiad
założył i bardzo sobie chwali, jednak nie do końca mu wierzę że jest aż
tak dobrze.

do góry