-
1. Data: 2009-06-19 08:13:39
Temat: Izolacja na ostatnim piętrze
Od: Mateusz Viste <m...@n...please>
Witam,
Mam sobie ja w domu dwa piętra. Dom prawie 100-letni, nidgy w nijaki sposób nie
izolowany. Jako że marzy mi się, by nie przepłacać co zimę na ogrzewaniu, pomyślałem,
że zajmę się izolacją domu.
Okna i drzwi już wymienione na podwójne PCV (czy jak się to zwie po polsku...),
kolejnym krokiem wydaje mi się izolacja poddasza (ostatnie piętro, bo izolować sufit
parteru i pierwszego piętra chyba bez sensu...). I tu mam dylemat...
Otóż na mój prosty rozum widzę dwie możliwości izolacji:
1) Izolacja dachu, poprzez nałożenie siakichś izolatorów (na razie jestem w fazie
koncepcji, więc nic jeszcze nie wiem o konkretnych materiałach) pod dach, tuż pod
dachówkami.
2) Izolacja *sufitu* ostatniego piętra. Sufit obecny będę zwalał, to i mógłbym
wykonać nowy, grubo izolowany, z małą klapą dostępu na poddasze.
Z tego co widziałem u ludzi, z reguły "robi się" punkt 1. Mi natomiast dużo bardziej
podoba się pomysł 2... Dlaczego:
- Taniej wychodzi, bo materiału mniej (sufit to mniejsza powierzchnia aniżeli dach),
- W razie przecieku w dachu (a miałem już z tym przykre doświadczenia) nie trzeba
pruć izolacji, tylko od razu mam łatwy dostęp pod dachówki,
- Poddasze mogę wykorzystać do składowania różnorakich (nie za ciężkich) rzeczy.
Jedyna wada, która przychodzi mi do głowy, to oczywisty brak ogrzanego poddasza - ale
nie zależy mi na tym, wszak poddasze tak czy inaczej nie ma możliwości mieszkalnych
(ok. 1 metr wysokości).
Co o tym sądzicie? Mądry to pomysł, czy herezję wymyśliłem? Od razu zastrzegam, że z
budownictwem miałem "kontakt" tylko na filmach, więc łatwo mogą mi do głowy różne
głupoty przyjść... :-)
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
2. Data: 2009-06-19 15:21:26
Temat: Re: Izolacja na ostatnim piętrze
Od: "HANA" <h...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mateusz Viste" <m...@n...please> napisał w wiadomości
news:mutrg6-mso.ln1@mail.viste-family.net...
> Witam,
>
> Mam sobie ja w domu dwa piętra. Dom prawie 100-letni, nidgy w nijaki
> sposób nie izolowany. Jako że marzy mi się, by nie przepłacać co zimę na
> ogrzewaniu, pomyślałem, że zajmę się izolacją domu.
> Okna i drzwi już wymienione na podwójne PCV (czy jak się to zwie po
> polsku...), kolejnym krokiem wydaje mi się izolacja poddasza (ostatnie
> piętro, bo izolować sufit parteru i pierwszego piętra chyba bez sensu...).
> I tu mam dylemat...
>
> Otóż na mój prosty rozum widzę dwie możliwości izolacji:
>
> 1) Izolacja dachu, poprzez nałożenie siakichś izolatorów (na razie jestem
> w fazie koncepcji, więc nic jeszcze nie wiem o konkretnych materiałach)
> pod dach, tuż pod dachówkami.
> 2) Izolacja *sufitu* ostatniego piętra. Sufit obecny będę zwalał, to i
> mógłbym wykonać nowy, grubo izolowany, z małą klapą dostępu na poddasze.
>
> Z tego co widziałem u ludzi, z reguły "robi się" punkt 1. Mi natomiast
> dużo bardziej podoba się pomysł 2... Dlaczego:
> - Taniej wychodzi, bo materiału mniej (sufit to mniejsza powierzchnia
> aniżeli dach),
> - W razie przecieku w dachu (a miałem już z tym przykre doświadczenia) nie
> trzeba pruć izolacji, tylko od razu mam łatwy dostęp pod dachówki,
> - Poddasze mogę wykorzystać do składowania różnorakich (nie za ciężkich)
> rzeczy.
>
> Jedyna wada, która przychodzi mi do głowy, to oczywisty brak ogrzanego
> poddasza - ale nie zależy mi na tym, wszak poddasze tak czy inaczej nie ma
> możliwości mieszkalnych (ok. 1 metr wysokości).
>
> Co o tym sądzicie? Mądry to pomysł, czy herezję wymyśliłem? Od razu
> zastrzegam, że z budownictwem miałem "kontakt" tylko na filmach, więc
> łatwo mogą mi do głowy różne głupoty przyjść... :-)
>
> Pozdrawiam,
> Mateusz Viste
I dobrze wymysliles
przy opisanym ukladzie i wysokosci poddasza
biorac pod uwage stara dachowke
najlepiej i najbezpiecznej bedzie zrobic izolowany strop (drewniany?)
pamietaj tylko o warstwach paroizolacji i bedzie oki
--
Andrzej
www.hana.com.pl
Jeżeli ma być szybko i tanio to nie może być wysokiej jakości,
Jeżeli ma być wysokiej jakości i szybko to nigdy nie będzie tanio,
A jeśli na być tanio i wysokiej jakości to nigdy nie bedzie szybko.
-
3. Data: 2009-06-19 16:59:30
Temat: Re: Izolacja na ostatnim piętrze
Od: Mateusz Viste <m...@n...please>
On Friday 19 June 2009 17:21, HANA wrote:
> I dobrze wymysliles
> przy opisanym ukladzie i wysokosci poddasza
> biorac pod uwage stara dachowke
> najlepiej i najbezpiecznej bedzie zrobic izolowany strop (drewniany?)
I tu pojawiają się kolejne wątpliwości (wynikające głównie z braku wiedzy w
temacie)... Jak się zabrać za ocieplenie sufitu?
Obecnie sufit jest taki gipsowo-tynkowy, trzymający się na trawie, która to jest
przypięta do małych deseczek, które z kolei trzymają się na poprzecznych deskach
(deski te idą od jednej ściany domu do drugiej, ale ustawione nie "na płasko", a w
poprzek, dosyć gęsto - ok. co 30cm).
Planuję za jakiś czas (przed zimą) zwalić całe to dziadostwo, i zostawić tylko
poprzeczne deski. Ale co dalej?
Tak kombinuję, żeby od spodu zamontoważ stelaż (do którego potem przymocuję płyty
kartonowo-gipsowe), następnie wypełnić "luki" między deskami wełną drzewną, i
ostatecznie położyć na poddaszu deski na płasko, by uzyskać swego rodzaju prymitywną
podłogę (coby przez sufit nie przelecieć jak będę tam składował cokolwiek).
Czy to się trzyma kupy?
Dla zobrazowania sprawy, wrzuciłem tu kilka zdjęć poddasza:
http://www.viste-family.net/mateusz/Temp/poddasze/
> pamietaj tylko o warstwach paroizolacji i bedzie oki
...no i zaczynają się schody, bo ja nie mam pojęcia co to takiego jest, ta
"paroizolacja". :-)
Domyślam się, że jakaś specjalna folia, która przepuszcza wilgoć tylko w jedną
stronę? Za czym się rozglądać w sklepie? Jak toto zamontować (od strony podłogi
poddasza, czy raczej sufitu mieszkalnego)?
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
4. Data: 2009-06-19 17:15:21
Temat: Re: Izolacja na ostatnim piętrze
Od: "HANA" <h...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mateusz Viste" <m...@n...please> napisał w wiadomości
news:kossg6-4fq.ln1@mail.viste-family.net...
> On Friday 19 June 2009 17:21, HANA wrote:
>> I dobrze wymysliles
>> przy opisanym ukladzie i wysokosci poddasza
>> biorac pod uwage stara dachowke
>> najlepiej i najbezpiecznej bedzie zrobic izolowany strop (drewniany?)
>
> I tu pojawiają się kolejne wątpliwości (wynikające głównie z braku wiedzy
> w temacie)... Jak się zabrać za ocieplenie sufitu?
>
> Obecnie sufit jest taki gipsowo-tynkowy, trzymający się na trawie, która
> to jest przypięta do małych deseczek, które z kolei trzymają się na
> poprzecznych deskach (deski te idą od jednej ściany domu do drugiej, ale
> ustawione nie "na płasko", a w poprzek, dosyć gęsto - ok. co 30cm).
>
> Planuję za jakiś czas (przed zimą) zwalić całe to dziadostwo, i zostawić
> tylko poprzeczne deski. Ale co dalej?
> Tak kombinuję, żeby od spodu zamontoważ stelaż (do którego potem
> przymocuję płyty kartonowo-gipsowe), następnie wypełnić "luki" między
> deskami wełną drzewną, i ostatecznie położyć na poddaszu deski na płasko,
> by uzyskać swego rodzaju prymitywną podłogę (coby przez sufit nie
> przelecieć jak będę tam składował cokolwiek).
>
> Czy to się trzyma kupy?
>
> Dla zobrazowania sprawy, wrzuciłem tu kilka zdjęć poddasza:
> http://www.viste-family.net/mateusz/Temp/poddasze/
>
>> pamietaj tylko o warstwach paroizolacji i bedzie oki
>
> ...no i zaczynają się schody, bo ja nie mam pojęcia co to takiego jest, ta
> "paroizolacja". :-)
> Domyślam się, że jakaś specjalna folia, która przepuszcza wilgoć tylko w
> jedną stronę? Za czym się rozglądać w sklepie? Jak toto zamontować (od
> strony podłogi poddasza, czy raczej sufitu mieszkalnego)?
>
>
> Pozdrawiam,
> Mateusz Viste
wejdz na strone rockwoola, maja bardzo dobrze rozrysowane warstwy i sposoby
zabezpieczenia takich konstrukcji
welne mozesz oczywiscie uzyc duzo tansza ;-) np. isover
szczeze ci powiem ze ja bym sie pokusil o zrobienie tego porzadnie
zdjal dachowke
dal wiatroizolacje (folia paroprzepuszczalna)
polozyl dachowke
ocieplil welna
dal ruszt pod GK
paroizolacje (folia paroNIEprzepuszczalna)
plyty GK
warunek to zapas dachowki bo nie ma sily fachowcy kilka napewno potluka
no i koszta wieksze
ale dach juz nie bedzie przeciekal ;-)
to dach (skosy),
strop napisze wieczorem bo mnie pogonili od kompa ;-(
Mateusz a gdzie to jest?
--
Andrzej
www.hana.com.pl
Jeżeli ma być szybko i tanio to nie może być wysokiej jakości,
Jeżeli ma być wysokiej jakości i szybko to nigdy nie będzie tanio,
A jeśli na być tanio i wysokiej jakości to nigdy nie bedzie szybko.
-
5. Data: 2009-06-19 19:35:04
Temat: Re: Izolacja na ostatnim piętrze
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "Mateusz Viste" <m...@n...please> napisał w wiadomości
news:kossg6-4fq.ln1@mail.viste-family.net...
>
> I tu pojawiają się kolejne wątpliwości (wynikające głównie z braku wiedzy
> w temacie)... Jak się zabrać za ocieplenie sufitu?
>
> Obecnie sufit jest taki gipsowo-tynkowy, trzymający się na trawie, która
> to jest przypięta do małych deseczek, które z kolei trzymają się na
> poprzecznych deskach (deski te idą od jednej ściany domu do drugiej, ale
> ustawione nie "na płasko", a w poprzek, dosyć gęsto - ok. co 30cm).
>
> Planuję za jakiś czas (przed zimą) zwalić całe to dziadostwo, i zostawić
> tylko poprzeczne deski. Ale co dalej?
> Tak kombinuję, żeby od spodu zamontoważ stelaż (do którego potem
> przymocuję płyty kartonowo-gipsowe), następnie wypełnić "luki" między
> deskami wełną drzewną, i ostatecznie położyć na poddaszu deski na płasko,
> by uzyskać swego rodzaju prymitywną podłogę (coby przez sufit nie
> przelecieć jak będę tam składował cokolwiek).
>
> Czy to się trzyma kupy?
>
Niestety nie. To nie jest prawdziwy strop drewniany tylko podwieszany sufit.
Te deski "na sztorc" nie mają takiej nośności by bezpiecznie położyć na nich
podłogę i ją użytkować. Co do ocieplenia to najlepiej położyć NA tych
pionowych deskach nośnych. Desek poziomych nie usuwaj. One się wzajemnie
usztywniają z tymi nośnymi. Wyczyść je z tynku i trzciny, przymocuj grubą
folię i przykręć płyty w poprzek do tego poziomego deskowania.
-
6. Data: 2009-06-19 20:23:46
Temat: Re: Izolacja na ostatnim piętrze
Od: Mateusz Viste <m...@n...please>
On Friday 19 June 2009 21:35, William Bonawentura wrote:
> Niestety nie. To nie jest prawdziwy strop drewniany tylko podwieszany
> sufit. Te deski "na sztorc" nie mają takiej nośności by bezpiecznie
> położyć na nich podłogę i ją użytkować.
Tego akurat się domyśliłem :)
Poddasze chciałbym nie tyle "użytkować", co po prostu móc tam wejść w razie problemów
z dachówkami, przeciekami, itp, i ew. jakieś tam kartony sobie składować (kartony te,
co to trzeba x lat przetrzymać "bo gwarancja").
> Co do ocieplenia to najlepiej
> położyć NA tych
> pionowych deskach nośnych.
Acha, tego pod uwagę nie brałem... Położę, a potem co? Tak można luzem zostawić, czy
na to jakieś pseudo-podłogowe "coś" postawić? W sumie to mógłby być wariant najmniej
robotożerny, kupić te siakieś płyty izolacyjne z wełny drzewnej, rzucić na górę i
koniec...
> Desek poziomych nie usuwaj. One się wzajemnie
> usztywniają z tymi nośnymi.
Tylko że obecnie żadnych poziomych nie ma :-)
Tzn. niby są, ale to takie cieniutkie listewki, które chyba tam tylko do trzymania
słomy (czy trzciną, czy co to tam jest) są. Jak młotkiem przypierdzielić, to listewki
odchodzą razem z zaprawą gipsową.
Docelowo do tych desek "na sztorc" będę przytwierdzał stelaż pod płyty GK, więc się
powinno wszystko usztywnić - choć te deski już obecnie wydają się być dość sztywne
(mogę po nich bez problemu chodzić).
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
7. Data: 2009-06-19 20:32:59
Temat: Re: Izolacja na ostatnim pi
Od: Mateusz Viste <m...@n...please>
On Friday 19 June 2009 19:15, HANA wrote:
> wejdz na strone rockwoola, maja bardzo dobrze rozrysowane warstwy i
> sposoby zabezpieczenia takich konstrukcji
Dzięki za wskazówkę, będę oglądał!
> szczeze ci powiem ze ja bym sie pokusil o zrobienie tego porzadnie
He he, tylko to mi właśnie nie bardzo na rękę... Wolałbym utrzymać sam dach w stanie
maksymalnie surowym, coby mieć do wszystkiego łatwy dostęp. Stąd właśnie wziął się
pomysł z izolacją sufitu, zamiast dachu :)
> Mateusz a gdzie to jest?
Północna Francja, przy granicy belgijskiej. Aż tam mnie wywiało z rodzimych Kaszub...
:-)
Pozdrawiam,
Mateusz Viste