-
21. Data: 2009-06-18 12:47:52
Temat: Re: Jakby ktośmiałwątpliwości co do budowlanki w Polsce
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik wrote:
>> raczej zacząć egzekwować odszkodowania od projektantów za błędy.
>>
>> Sporo budów widziałem i nie spotkałem sie jeszcze z sytuacją aby
>> projektanta wzięto za dupę za spierdzielone projekty, wszyscy chodzą
>> wokół nich jak koło zgniłego jaja. Jak by jedno czy drugie biuro
>> projektowe zapłaciło te kilka dzieisą tysięcy czy więcej za roboty
>> dodatkowe wynikające z często oczywistych błędów projektowych to by
>> sie zaczęli starać.
>>
> To po pierwsze nikt nie kupi projektu za 1500 zeta tylko za
> kilkanascie tysiecy
wiesz ja pisze o dużych inwestycjach :)
-
22. Data: 2009-06-18 18:02:37
Temat: Re: Jakby ktośmiałwątpliwości co do budowlanki w Polsce
Od: p...@p...onet.pl
> Użytkownik wrote:
> >> raczej zacząć egzekwować odszkodowania od projektantów za błędy.
> >>
> >> Sporo budów widziałem i nie spotkałem sie jeszcze z sytuacją aby
> >> projektanta wzięto za dupę za spierdzielone projekty, wszyscy chodzą
> >> wokół nich jak koło zgniłego jaja. Jak by jedno czy drugie biuro
> >> projektowe zapłaciło te kilka dzieisą tysięcy czy więcej za roboty
> >> dodatkowe wynikające z często oczywistych błędów projektowych to by
> >> sie zaczęli starać.
> >>
> > To po pierwsze nikt nie kupi projektu za 1500 zeta tylko za
> > kilkanascie tysiecy
>
>
> wiesz ja pisze o dużych inwestycjach :)
>
Marku o jak duzych piszesz i w jakiej branzy?
Moze to jakies hipermarkety lub mieszkaniowce?
W inwestycjach gdzie firma w ktorej pracuje robi projekty nie ma szans abysmy
sie wywineli od kar nawet kilkaset tysiecy zlotych gdybysmy mieli spieprzone
projekty.
W przemysle generalnie nie ma szans projektant sie wywinac jesli spieprzy
projekt.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
23. Data: 2009-06-18 18:41:32
Temat: Re: Jakby ktośmiałwątpliwości co do budowlanki w Polsce
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik wrote:
>> Użytkownik wrote:
>>>> raczej zacząć egzekwować odszkodowania od projektantów za błędy.
>>>>
>>>> Sporo budów widziałem i nie spotkałem sie jeszcze z sytuacją aby
>>>> projektanta wzięto za dupę za spierdzielone projekty, wszyscy
>>>> chodzą wokół nich jak koło zgniłego jaja. Jak by jedno czy drugie
>>>> biuro projektowe zapłaciło te kilka dzieisą tysięcy czy więcej za
>>>> roboty dodatkowe wynikające z często oczywistych błędów
>>>> projektowych to by sie zaczęli starać.
>>>>
>>> To po pierwsze nikt nie kupi projektu za 1500 zeta tylko za
>>> kilkanascie tysiecy
>>
>>
>> wiesz ja pisze o dużych inwestycjach :)
>>
> Marku o jak duzych piszesz i w jakiej branzy?
> Moze to jakies hipermarkety lub mieszkaniowce?
> W inwestycjach gdzie firma w ktorej pracuje robi projekty nie ma
> szans abysmy sie wywineli od kar nawet kilkaset tysiecy zlotych
> gdybysmy mieli spieprzone projekty.
> W przemysle generalnie nie ma szans projektant sie wywinac jesli
> spieprzy projekt.
budowlanka mieszkaniowa, remonty i rozbudowa budynków użyteczności
publicznej itp...
wszyscy chodzą wkoło projektantów jak koło zdechłego psa.
-
24. Data: 2009-06-19 17:10:09
Temat: Re: Jakby ktoś miał wątpliwości co do budowlanki w Polsce
Od: MAYKY <m...@c...pl>
kiki pisze:
> Jakby ktoś miał wątpliwości co do budowlanki w Polsce
>
> http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1605258,0,,zdm_grozi_ni
erzetelnemu_wykonawcy_lewatywa,wiadomosc.html
>
>
Jakby stworzyć Twój profil psychologiczny to po przeczytaniu Twoich
postów na tej grupie można Cię scharakteryzować :
stara dupa która wpadła, urodziła dziecko i na szybko po przeczytaniu
"... nauka wychowania dziecka w weekend..." ( taka pomarańczowa seria )
chce uczyć matki które wychowały po kilka dzieciaków z sukcesami ......
Weź chłopie pod uwagę że są dwie strony medalu , i tak samo jak są
partacze wykonawcy tak samo są pierd..... klienci.
Było jest i będzie...
Nie popadaj chłopie ze skrajności w skrajność bo to w życiu nie zdrowe......
Mayky