Fri, 10 Jun 2016 02:19:33 +0200, yabba

> Dziękuję za linki.

Jak zerkniesz, to daj proszę znać czy działa z innymi kamerami. :)

> Taniej będzie kupić rejestrator analogowy, albo kartę do PC-ta.
> Albo nawet konwerter A/V na USB. Mam taki z Lidla i działa bardzo dobrze.

Taki akurat mam, bo z wspomnianej kamery robiłem kiedyś rejestrator w
samochodzie podpięty do CarPC (tak, działało). ;) Zresztą wspomniany
komputer z Atomem też jest spadkiem z auta. :)

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 10.06.2016 o 09:11, Myjk pisze:

> Taki akurat mam, bo z wspomnianej kamery robiłem kiedyś rejestrator w
> samochodzie podpięty do CarPC (tak, działało). ;) Zresztą wspomniany
> komputer z Atomem też jest spadkiem z auta. :)

Spadł z TIRa? ;)
MSPANC
--
M.

do góry

W dniu 2016-06-03 o 00:42, Maniek4 pisze:
> W dniu 2016-06-02 o 22:06, ToMasz pisze:
>
>> PS oczywiście możesz kupić rejestrator za 200zł, dysk twardy, jakiś
>> zasilacz, kupę kabli.... ale nie sprecyzowałeś ile tego potrzebujesz i
>> na jaki teren.
>
> Dzieki Ci za sugestie.
> Nie sprecyzowalem, bo dopiero badam temat. Jakie sa mozliwosci, co
> potrzebuje i jakie sa koszty. Ogolnie czegos sie dowiedzialem i dzieki
> wszystkim za wiedze.
>
> Pozdro.. TK


Jak widzę cały temat po raz kolejny przerodził się w bełkot i padło
kilka propozycji, które są albo przestarzałe, albo też bezzasadnie drogie.

Nie ma też się co opierać na czyichś rozwiązaniach, ponieważ w
monitoringu dzieje się niesamowity postęp i w przeciągu roku pojawia się
kilka nowych standardów.

Na portalach aukcyjnych można kupić używane całe zestawy, ale nie wiem
czy ci ludzie nie mają rozumu, aby próbować sprzedawać stare rozwiązania
analogowe z niskimi rozdzielczościami w cenach, w których można kupić
nowy zestaw cyfrowy.

Dlatego odradzam używki, bo trudno jest coś kupić w rozsądnych
pieniądzach. Ludziom się wydaje, że jak kilka lat temu dali kilka
tysiaków to chociaż połowa musi się im zwrócić. Chyba, że dostałbyś za
friko lub przysłowiową butelką wódki :)

Jeżeli chodzi o analogi to odchodzą już do lamusa. Na polu pozostał
jeszcze standard AHD czyli analog wysokiej rozdzielczości. Rejestrator
4-kanałowy w tym standardzie to wydatek ok. 300-500zł. Są też i tańsze,
zwłaszcza hybrydy, ale większość z nich nie oferuje pełnego standardu
AHD tylko jakieś protezy AHD-M czy AHD-L. Poza tym w hybrydach nie da
się dowolnie mieszać standardów kamer. Można je mieszać tylko zgodnie ze
specyfikacją producenta. Nawet standard IP w tych urządzeniach jest
mocno okrojony.

Najmniej kłopotów sprawia standard cyfrowy IP HD lub Full HD z
protokołem Onvif w wersji 2.0 Rejestratory w tym standardzie to wydatek
400-1000zł dla kamer o rozdzielczościach max. do 5Mpx. Najbardziej
opłacalnym i rozsądnym zestawem będzie zakup rejestratora IP + kamery
2-3Mpx i kącie wizowania ok. 90 stopni. Takie zestawy umożliwią
rozpoznanie gęby intruza z odległości 10-20m.

Rejestrator 4 kanałowy to wydatek rzędu 400-700zł wszystko zależy od
tego czy ma mieć wbudowane PoE (możliwość zasilania kamer wprost z
rejestratora przy użyciu tej samej skrętki, którą idzie sygnał). Te
tańsze nie mają PoE i trzeba wtedy dokupić specjalny switch PoE i
zasilacz, co i tak wyjdzie na jedno. Cena kamer 2 - 3 Mpx to wydatek
rzędu 200-300zł za sztukę. Do tego wszystkiego potrzebny jest jeszcze
twardy dysk (np. 1TB to koszt ok. 300zł) oraz przewody UTP 5 lub 6
kategorii.

Tak więc cały zestaw składający się z rejestratora i 4 kamer to wydatek
rzędu 1500-2000zł

Można co prawda bawić się jak Budyń lub użyć zwykły komputer + dowolne
kamery, które da się podłączyć pod ten komputer (USB, IP lub analog i
karta DVR), ale jest to prądożerne i mniej stabilne w działaniu
rozwiązanie. Do kart DVR producenci dodają swoje oprogramowanie. Można
też skorzystać z oprogramowania niezależnego np. FerroTV czy WebCam XP
itp., które w wersjach do prywatnego użytku obsługują jedną kamerę za friko.

Niestety aby coś konkretnego doradzić to trzeba znać potrzeby.
Odległości, obszar, rejestrowane szczegóły. Im szerszym kątem obiektywu
dysponuje kamera tym mniej dokładne będą szczegóły na nagraniach. Aby
zwiększyć rozpoznawalność szczegółów to trzeb użyć obiektywów o węższym
kącie lub zwiększyć rozdzielczość matrycy. Im większa rozdzielczość
matrycy tym bardziej wydajny musi być rejestrator.

Najlepszym rozwiązaniem będzie skonsultować się z dobrym sprzedawcą i on
doradzi konkretny zestaw. Dobierze rejestrator i kamery.

O ile się nie mylę, mieszkasz na Śląsku? Jeżeli tak to masz świetnie
działającą sieć sklepów Eltrox http://www.eltrox.pl/sklepy , która
posiada na Śląsku kilkanaście sklepów.

do góry

W dniu środa, 15 czerwca 2016 14:58:19 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:

>
> Jak widzę cały temat po raz kolejny przerodził się w bełkot i padło
>

:-)

> Można co prawda bawić się jak Budyń lub użyć zwykły komputer + dowolne
> kamery, które da się podłączyć pod ten komputer (USB, IP lub analog i
> karta DVR), ale jest to prądożerne i mniej stabilne w działaniu
> rozwiązanie.

po to poszedlem w maline zeby nie bylo pradozerne, co do stabilnosci - nie ma
problemu. Na kosciele wisi od kwietnia i fotki robi, inne maliny dzialają u mnie od
lat.
A jak wyjdzie w koncu raspberry zero to bedzie i tanio. I po POE sie zasili. Tak
nawet kombinuje ze wtedy moge dac do tego 2 czy 3 kamery USB - tyle ze nie umiem
powiedziec które kamery usb sa dobre i tanie :)


b.



Do kart DVR producenci dodają swoje oprogramowanie. Można
> też skorzystać z oprogramowania niezależnego np. FerroTV czy WebCam XP
> itp., które w wersjach do prywatnego użytku obsługują jedną kamerę za friko.
>
> Niestety aby coś konkretnego doradzić to trzeba znać potrzeby.
> Odległości, obszar, rejestrowane szczegóły. Im szerszym kątem obiektywu
> dysponuje kamera tym mniej dokładne będą szczegóły na nagraniach. Aby
> zwiększyć rozpoznawalność szczegółów to trzeb użyć obiektywów o węższym
> kącie lub zwiększyć rozdzielczość matrycy. Im większa rozdzielczość
> matrycy tym bardziej wydajny musi być rejestrator.
>
> Najlepszym rozwiązaniem będzie skonsultować się z dobrym sprzedawcą i on
> doradzi konkretny zestaw. Dobierze rejestrator i kamery.
>
> O ile się nie mylę, mieszkasz na Śląsku? Jeżeli tak to masz świetnie
> działającą sieć sklepów Eltrox http://www.eltrox.pl/sklepy , która
> posiada na Śląsku kilkanaście sklepów.

do góry

W dniu 2016-06-15 o 15:52, Budyń pisze:

>> Można co prawda bawić się jak Budyń lub użyć zwykły komputer + dowolne
>> kamery, które da się podłączyć pod ten komputer (USB, IP lub analog i
>> karta DVR), ale jest to prądożerne i mniej stabilne w działaniu
>> rozwiązanie.
> po to poszedlem w maline zeby nie bylo pradozerne, co do stabilnosci - nie ma
> problemu. Na kosciele wisi od kwietnia i fotki robi, inne maliny dzialają u mnie od
lat.
> A jak wyjdzie w koncu raspberry zero to bedzie i tanio. I po POE sie zasili. Tak
nawet kombinuje ze wtedy moge dac do tego 2 czy 3 kamery USB - tyle ze nie umiem
powiedziec które kamery usb sa dobre i tanie :)

Tanie?
Wątpię. Przecież malin nie rozdają za friko, a i sporo czasu trzeba
spędzić, aby to rozgryźć. Do tego jak ktoś nie ma zacięcia do
programowania to będzie się z tym pier...., aż w końcu rzuci w kąt lub
popsuje i będzie musiał kupić gotowy zestaw.
Jakieś dziesięć lat temu jeszcze dłubałem w mikroprocesorach i jak
potrzebowałem jakiś sterownik pod konkretne zlecenie to siadałem,
projektowałem płytkę, lutowałem, pisałem program, programowałem,
poprawiałem program i znów programowałem, aż nie było błędów. Jak
potrzebowałem większą ilość to zamawiałem płytki drukowane w firmie,
która się specjalizowała w ich produkcji.
Bywało, że sterownik zrobiło się w kilka godzin, a bywało, że zajmowało
mi to i 2-3 miesiące, bo utknąłem na jakimś etapie programu, który aby
przeskoczyć trzeba było się douczyć lub znaleźć odpowiednie rozwiązanie.
Bywało, że trzeba było zmienić koncepcję i na nowo zaprojektować płytkę.
Jak więc wycenić taką pracę? Jak bym, miał teraz nawet brać za taką
robotę czy też malinkę i głowić się nad programem to bym chyba na rozum
upadł :) Po prostu trzeba mieć dużo czasu i dużo samozaparcia. Obecnie
bazuję na gotowych sterownikach PLC w których programowanie przebiega
kilkadziesiąt razy szybciej i prościej. Poza tym malina także kosztuje.
Trzeba kupić moduł, programator, zasilacz. Nie czarujmy się też trzeba
wydać minimum 300zł nie mając pewności czy zadziała tak jak chcemy i czy
będzie współpracować z kamerami, które chcemy.
Jeżeli chodzi o pobór energii to jest zbliżony do typowych, gotowych
rejestratorów.

do góry

W dniu środa, 15 czerwca 2016 18:11:17 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2016-06-15 o 15:52, Budyń pisze:
>
> >> Można co prawda bawić się jak Budyń lub użyć zwykły komputer + dowolne
> >> kamery, które da się podłączyć pod ten komputer (USB, IP lub analog i
> >> karta DVR), ale jest to prądożerne i mniej stabilne w działaniu
> >> rozwiązanie.
> > po to poszedlem w maline zeby nie bylo pradozerne, co do stabilnosci - nie ma
> > problemu. Na kosciele wisi od kwietnia i fotki robi, inne maliny dzialają u mnie
od lat.
> > A jak wyjdzie w koncu raspberry zero to bedzie i tanio. I po POE sie zasili. Tak
nawet kombinuje ze wtedy moge dac do tego 2 czy 3 kamery USB - tyle ze nie umiem
powiedziec które kamery usb sa dobre i tanie :)
>
> Tanie?
> Wątpię. Przecież malin nie rozdają za friko, a i sporo czasu trzeba
> spędzić, aby to rozgryźć.

a zgoda -ten krok jakby mam za sobą.
Co do cen:
malina w wersji zero 40zł (szacuje bo nikt tego nie wie)
przetwornica step-down jako POE 3,5zł
kamera usb 10zł/szt
atrapa kamery jako obudowa 5zł

zasilacz jeden od laptopa na wszystkie kamery w domu

taniej to sie chyba nie da chociaz kto wie , moze chinczyki maja jakis taki zestaw na
stanie.


> Bywało, że trzeba było zmienić koncepcję i na nowo zaprojektować płytkę.

dlatego nie dotykam sie do takiego projektowania - wszystkie manele sa gotowe na
alegru


b.

do góry

W dniu 2016-06-15 o 18:33, Budyń pisze:

> a zgoda -ten krok jakby mam za sobą.
> Co do cen:
> malina w wersji zero 40zł (szacuje bo nikt tego nie wie)

Ale tylko w sferze marzeń i niespełnionych życzeń. Póki co wydatek ponad
200zł

> przetwornica step-down jako POE 3,5zł

> kamera usb 10zł/szt

W rozdzielczości 2-3 Mpx, czy raczej jakiś syf typu CIF, gdzie widać
tylko i wyłącznie kontury? :)
Poza tym jesteś ograniczony długością przewodu USB - 5mb to już jest
naprawdę dużo i nierzadko kamera nie chce działać na przewodach za 15-20zł
Ja jak potrzebowałem podłączyć kamerkę USB do komputera to musiałem
kupić przewód za prawie 50zł, bo te 4 sztuki, które kupiłem wcześniej w
cenach po 15-20zł nie chciały w ogóle działać. Za taką kasę to mam
skrętki UTP ok. 30mb.
Poza tym kamery o których piszę mają podświetlenie IR, grzałkę oraz
obudowę w klasie IP66
Twoje Malinkowe nawet się "nie umywają" :)

> atrapa kamery jako obudowa 5zł

I przy pierwszym deszczyku szlak trafi Twoją kamerkę :)

> zasilacz jeden od laptopa na wszystkie kamery w domu

Który też trzeba kupić.

> taniej to sie chyba nie da chociaz kto wie , moze chinczyki maja jakis taki zestaw
na stanie.

Taniej to kupić stary komputer za 50-100zł np. laptop i podłączyć
kamerkę USB czy IP. Oprogramowanie za darmo.

> wszystkie manele sa gotowe na alegru

Ale jak tu zaczynam liczyć to wychodzi mi na jeden ch... tyle, że przy
gotowym rejestratorze nie muszę spędzić tyle godzin co przy malinie.
Malinka to ma sens tylko i wyłącznie jako element dydaktyczny. Finansowo
wcale się nie wyjdzie taniej.
Poza tym czy jest w stanie dorównać wydajnością choćby najtańszym
rejestratorom w cenie 200-250zł rejestrujące obraz z 4 kamer w
rozdzielczości 1920x1080 25kl/s, które jednocześnie udostępniają obraz w
internecie, obsługują interkom i posiadają wyjścia alarmowe, detektor
ruchu, możliwość ustawienia stref prywatności czy też stref nieczułości
detekcji ruchu? Poza tym możliwość podłączenia kamer oddalonych o
kilkadziesiąt czy nawet kilkaset metrów?
Wątpię.
Myślę, że nawet rejestrator za 170-250zł + 4 kamery AHD po ok. 120zł
będzie dużo lepszym i wydajniejszym rozwiązaniem od Maliny.
Oczywiście nie liczę tutaj twardego dysku, bo zarówno w Twoim jak i w
standardowym rozwiązaniu musi być jakiś nośnik i tylko od tego jakie
długie nagrania chcemy, decydują o kosztach.

do góry

W dniu środa, 15 czerwca 2016 19:58:55 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> Taniej to kupić stary komputer za 50-100zł np. laptop i podłączyć
> kamerkę USB czy IP. Oprogramowanie za darmo.

za duzo prądu żre - tak jednorazowo to moze być, swoja budowę tak fociłem. Ale
długoterminowo -odpada.



> Poza tym czy jest w stanie dorównać wydajnością choćby najtańszym
> rejestratorom w cenie 200-250zł rejestrujące obraz z 4 kamer w
> rozdzielczości 1920x1080 25kl/s, które jednocześnie udostępniają obraz w
> internecie, obsługują interkom i posiadają wyjścia alarmowe, detektor
> ruchu, możliwość ustawienia stref prywatności czy też stref nieczułości
> detekcji ruchu? Poza tym możliwość podłączenia kamer oddalonych o
> kilkadziesiąt czy nawet kilkaset metrów?
> Wątpię.

to wszystko da rade odpalic. Mnie co prawda nie interesuje stream online, albo
nagrywanie video wiec moze i bym mial jednorazowy problem z napisaniem programu. Pare
fotek po wykryciu ruchu mi wystarczy dla identyfikacji zlodzieja, i podglad w necie
fotki bieżącej. Zasięg - tyle co po lanie, czyli i tak 4x za dużo.


> Myślę, że nawet rejestrator za 170-250zł + 4 kamery AHD po ok. 120zł

zarzuc linkiem do jakiegos takiego zestawu, moze faktycznie szkoda walczyc.

> Oczywiście nie liczę tutaj twardego dysku, bo zarówno w Twoim jak i w
> standardowym rozwiązaniu musi być jakiś nośnik i tylko od tego jakie
> długie nagrania chcemy, decydują o kosztach.

32GB karta sd w malinie mi styknie :-)



b.

do góry

On 2016-06-15 18:33, Budyń wrote:
> Co do cen:
> malina w wersji zero 40zł (szacuje bo nikt tego nie wie)

Przecież zero nie ma ethernetu ...

Nie lepiej użyć orange pi?

http://www.aliexpress.com/item/Orange-Pi-One-ubuntu-
linux-and-android-mini-PC-Beyond-and-Compatible-with
-Raspberry-Pi-2/32603308880.html

Za niewiele większą kasę masz czterordzeniowego arma z ethernetem.

Piotrek

do góry

W dniu środa, 15 czerwca 2016 21:59:49 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
> On 2016-06-15 18:33, Budyń wrote:
> > Co do cen:
> > malina w wersji zero 40zł (szacuje bo nikt tego nie wie)
>
> Przecież zero nie ma ethernetu ...

a racja

> Nie lepiej użyć orange pi?

a mnie wszystko jedno - ma byc tanie, enerooszczędne i obsługiwac kamere, a jesli nie
to sie uzyje kamer usb.

Suma kosztów ma wyjść sporo taniej od dostepnych kamer IP, inaczej szkoda sie bawic.

b.

do góry