-
1. Data: 2016-05-30 20:08:37
Temat: Zaprawa tradycyjna czy na sucho?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
Cześć,
Wszystko przede mną, ale już niedługo. I sprawa do dzisiaj była dla mnie
oczywista - tak jak murarze powiedzą że chcą robić.
Ale poczytałem i na sucho (znaczy zawsze na klej?) są z tego wynika same
zalety:
- mniejsze mostki cieplne (na to głównie zwróciłem uwagę)
- szybkość stawiania (przy odpowiednich bloczkach)
- brak potrzeby babrania się z wapnem, cementem, piachem i wodą na budowie.
Kosztowo ponoć podobnie wyjdzie. W tej chwili mam przewidziane maxy na
zwykłej zaprawie, warto zamieszać w kotle zanim panowie wezmą się do pracy?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
2. Data: 2016-05-30 21:01:57
Temat: Re: Zaprawa tradycyjna czy na sucho?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 30 maja 2016 20:08:52 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> Kosztowo ponoć podobnie wyjdzie. W tej chwili mam przewidziane maxy na
> zwykłej zaprawie, warto zamieszać w kotle zanim panowie wezmą się do pracy?
Jak maksy to rob na zwyklej zaprawie. Ja tam klejom nie ufam. Wymurowalem
w zyciu kilkadziesiat metrow roznych scian i tylko klejone klejem gazobetony
maja tendencje do "rysowania sie" (w miejscu laczenia - kleju). Uzywalem
roznych gazobetonow i roznych klejow na przestrzeni paru lat. Kleilem u siebie,
u mamy, u tesciow, u kumpla. Prawie wszystkie lekko tu i owdzie sie rysuja.
Porotherm, czy cegla na zaprawie - zadnych rys!
pozdr.
--
Adam Sz.
-
3. Data: 2016-05-31 09:17:12
Temat: Re: Zaprawa tradycyjna czy na sucho?
Od: alberciq <n...@g...pl>
W dniu 30.05.2016 o 20:08, Mateusz Bogusz pisze:
> Cześć,
>
> Wszystko przede mną, ale już niedługo. I sprawa do dzisiaj była dla mnie
> oczywista - tak jak murarze powiedzą że chcą robić.
>
> Ale poczytałem i na sucho (znaczy zawsze na klej?) są z tego wynika same
> zalety:
>
> - mniejsze mostki cieplne (na to głównie zwróciłem uwagę)
> - szybkość stawiania (przy odpowiednich bloczkach)
> - brak potrzeby babrania się z wapnem, cementem, piachem i wodą na budowie.
>
> Kosztowo ponoć podobnie wyjdzie. W tej chwili mam przewidziane maxy na
> zwykłej zaprawie, warto zamieszać w kotle zanim panowie wezmą się do pracy?
>
nie wiem jak to czerwone gówno, za to podzielę się wczorajszym
doświadczeniem z betonem komórkowym..
wczoraj skuwałem kawałek ścianki działowej... - beton komórkowy na
kleju, pierwsza warstwa na zaprawie
ściana pękała na pustaku, spoiny oraz kawałek materiału pustaka były
nietknięte, za wyjątkiem pierwszej warstwy(zaprawa cementowa), która to
puściła na styku zaprawa pustak - krawędź pustaka pozostała idealnie
czysta - zastanawiam się nad wytrzymałością pozostałych ścian...
tak więc uważam że klej i spoina jest mocniejsza niż sam pustak.
-
4. Data: 2016-05-31 09:44:10
Temat: Re: Zaprawa tradycyjna czy na sucho?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 31 maja 2016 09:17:14 UTC+2 użytkownik alberciq napisał:
> tak więc uważam że klej i spoina jest mocniejsza niż sam pustak.
Ale zdajesz sobie sprawe czym jest zaprawa i dlaczego uzywa sie do murowania
wapna? Bo zaprawa to nie klej i ma byc elastyczna, przejmujac czesc naprezen
na jakie jest narazona sciana. Jezeli nie jest elastyczna to w koncu gdzies
peknie - i dokladnie o tym pisalem w poprzednim poscie.
Dlatego uwazam, ze beton komorkowy na klej to jest gowno, a nie sciana i
daje glowe obciac, ze peka wszystkim :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
5. Data: 2016-05-31 09:46:49
Temat: Re: Zaprawa tradycyjna czy na sucho?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 31 maja 2016 09:17:14 UTC+2 użytkownik alberciq napisał:
> tak więc uważam że klej i spoina jest mocniejsza niż sam pustak.
Co jest oczywistym bledem (bo musi byc odwrotnie! zaprawa musi byc slabsza
niz pustak).
http://muratordom.pl/gotowe-rozwiazania/budowa/zapra
wy-murarskie-i-tynkarskie,146_1593.html
Zrodlo z dupy ale masz tam fajny film, ktory wszystko wyjasnia :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
6. Data: 2016-05-31 10:47:21
Temat: Re: Zaprawa tradycyjna czy na sucho?
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 30 maja 2016 20:08:52 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> Cześć,
>
> Wszystko przede mną, ale już niedługo. I sprawa do dzisiaj była dla mnie
> oczywista - tak jak murarze powiedzą że chcą robić.
>
> Ale poczytałem i na sucho (znaczy zawsze na klej?) są z tego wynika same
> zalety:
>
> - mniejsze mostki cieplne (na to głównie zwróciłem uwagę)
jesli budowa jest typowa polska, balkony, wykusze, wentylacja grawitacyjna te sprawy
to sobie daruj zwracenie uwagi na mostki przy murowaniu bo one będą stanowic promil
wszystkich innych - i niech murarze murują czym potrafią najlepiej.
b.
-
7. Data: 2016-05-31 20:33:51
Temat: Re: Zaprawa tradycyjna czy na sucho?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> jesli budowa jest typowa polska, balkony, wykusze, wentylacja grawitacyjna te
sprawy to sobie daruj zwracenie uwagi na mostki przy murowaniu bo one będą stanowic
promil wszystkich innych - i niech murarze murują czym potrafią najlepiej.
Parter bez balkonów i bez okien dachowych, bez wykuszy, pompa ciepła,
wentylacja mechaniczna z rekuperacją, ogrzewanie podłogowe z wyjątkiem
przyklejonego garażu - tam bez ogrzewania. To coś zmienia?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
8. Data: 2016-05-31 21:33:32
Temat: Re: Zaprawa tradycyjna czy na sucho?
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu wtorek, 31 maja 2016 20:34:08 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> > jesli budowa jest typowa polska, balkony, wykusze, wentylacja grawitacyjna te
sprawy to sobie daruj zwracenie uwagi na mostki przy murowaniu bo one będą stanowic
promil wszystkich innych - i niech murarze murują czym potrafią najlepiej.
>
> Parter bez balkonów i bez okien dachowych, bez wykuszy, pompa ciepła,
> wentylacja mechaniczna z rekuperacją, ogrzewanie podłogowe z wyjątkiem
> przyklejonego garażu - tam bez ogrzewania. To coś zmienia?
zmienia :-) Moze i ta zaprawa ma juz jakis mierzalny wplyw na całosc.
b.
-
9. Data: 2016-06-04 20:05:48
Temat: Re: Zaprawa tradycyjna czy na sucho?
Od: "Tomek" <m...@o...pl>
Użytkownik "Mateusz Bogusz" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:nihvjj$qj$1@node1.news.atman.pl...
> Cześć,
>
> Wszystko przede mną, ale już niedługo. I sprawa do dzisiaj była dla mnie
> oczywista - tak jak murarze powiedzą że chcą robić.
>
> Ale poczytałem i na sucho (znaczy zawsze na klej?) są z tego wynika same
> zalety:
Ja 16 lat temu kleiłem bloczko "dokładne" (choć bez szlifowania wcale aż
takie dokłądne nie były) i zrobiłbym teraz tak samo. A obecne kleje są
lepsze (plastyczniejsze, mniej odchodzi od nich woda) - nie ma sensu np.
stosować olejów mineralnych gdy są półsyntetyki i syntetyki.
T.