Bakterie debilu się rozmnażają. Całe szczęście że ty się nie rozmnozyles.

do góry

On 15.03.2020 18:19, Jacek wrote:
> W dniu 15.03.2020 o 17:59, Budzik pisze:
>> Bardzo rzeczowo i merytorycznie.
>> To moze teraz jeszcze wytłumacz dlaczego Zieba ma racje z działaniem
>> lewoskretnej witaminy C. Tylko prosze równie merytorycznie. koniecznie z
>> uzyciem faszystów i komunistów!
> Zięba nie jest dla mnie wiarygodny, więc nie podejmuję tematu.
> Jacek

Zięba wali kasiorę o jakiej nam się nie śniła :-) I to robi na głupocie
ludzkiej :-)

do góry

A może dopytam jeszcze - siedzicie w domu? Co robicie?

do góry

> Mam generatory ozonu o sile rażenia 30g/h. Wiem jak i przeciwko
> czemu można ich bezpiecznie użyć. Na pewno nie są do ciągłych
> działań prewencyjnych.

przy takiej wydajności to możesz duże pomieszczenia jałowić - taka
świetlówka to podejrzewam dwa rzędy wielkości mniej. Z ciekawości te 30g
to deklarowane czy naprawde może osiągnąć taką wydajność?

do góry

sirapacz napisał:

>> Mam generatory ozonu o sile rażenia 30g/h. Wiem jak i przeciwko
>> czemu można ich bezpiecznie użyć. Na pewno nie są do ciągłych
>> działań prewencyjnych.
>
> przy takiej wydajności to możesz duże pomieszczenia jałowić -
> taka świetlówka to podejrzewam dwa rzędy wielkości mniej.
> Z ciekawości te 30g to deklarowane czy naprawde może osiągnąć
> taką wydajność?

Jałowię regularnie małe pomieszczenie -- samochód i jego klimę.
Poza tym na przykład buty zamknięte w jeszcze mniejszym pudle.
Zdarza się też, że kuchnię, w której ktoś (nie będę wskazywał
palcem) coś przypalił. To już nie jałowienie, lecz odsmradzanie.
Warto przy tym zaznaczyć, że z ozonem jest jak z pszczołą -- po
użądleniu ginie. W górskim powietrzu po burzy może trzymać się
długo, ale w obecności smroda rozkłada się szybko. Razem z tym
smrodem.

A czy to tylko deklarowana wydajność, czy rzeczywista? Nawet
w to nie wnikałem. Wali zdrowo, a ile tego jest w gramach, to
mniej istotne.

Jarek

--
Co mnie to obchodzi
Że dźwięk jest po to abym dźwięczał
A stęk jest po to abym stęczał
A głód jest po to żebym głodził
A smród jest po to żebym smrodził
Co mnie to obchodzi
Ja na rozbitej płynę łodzi

do góry

W dniu 2020-03-16 o 04:54, KIKI pisze:
> A może dopytam jeszcze - siedzicie w domu? Co robicie?
>
pracuję z domu, nadrabiam zaległości

do góry

W dniu 2020-03-15 o 21:37, Uzytkownik pisze:

> Cud, panie, cud!!!
>
> Wirusy nie żyją, ale się rozmnażają i pasożytują.


Wirusy nie rozmnażają się a są namnażane przez organizm, który zakaziły.

do góry

W dniu 2020-03-15 o 09:30, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan ToMasz napisał:
>
>> JA bym pomyślał nad wstawieniem do jakiejś rury wentylacyjnej,
>> świetlówki emitującej UV które zabija wszystko. pytanie tylko
>> ile czasu potrzeba na zabicie, (dezaktywacje wirusa), koszt
>> prądu i jej trwałośc.
>
> Radzę pomyśleć również, co zrobić z ozonem, który ta świetlówka
> wytwarza.
>

Ozon jest bardzo korzystny w tej walce z wirusem.

do góry

W dniu 2020-03-16 o 00:26, ORMO-wiec Zenek Kapelinder pisze:
> Bakterie debilu się rozmnażają. Całe szczęście że ty się nie rozmnozyles.
>

Brawo zenusiu! Brawo! Dowal mu! Z kopa! Pałą przez łeb!

Tak z nimi trzeba! Za ryj i do dołu z wapnem!

Poprzecinać wcześniej tym warchołom ścięgna by z niego nie wyleźli!

To twoje zenusiu UB-eckie metody!

Popisywałeś się nimi na pl.soc.polityka.

Że też takie kanalie jak ty ta ziemia jeszcze nosi!

--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy" - (c) J.Kaczyński

do góry

W dniu 2020-03-16 o 20:56, t-1 pisze:
> W dniu 2020-03-15 o 21:37, Uzytkownik pisze:
>
>> Cud, panie, cud!!!
>>
>> Wirusy nie żyją, ale się rozmnażają i pasożytują.
>
>
> Wirusy nie rozmnażają się a są namnażane przez organizm, który zakaziły.

To zupełnie jak u ludzi - wystarczy "zakazić" kobietę ;)

Pozdrawiam

do góry