-
51. Data: 2010-10-06 21:22:49
Temat: Re: Koszt energii z gazu dogonił koszt z prądu
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:i8h9ig$jpe$1@news2.ipartners.pl...
>> 1kWh gaz 0,22 zł źródło http://preview.tinyurl.com/2uorvla
>> 1kWh prąd 0,50 G11 źródło ulotka z Enei
>> 1kWh prąd 0,25 zł w II taryfie G12 źródło moja faktura
>
>> Gaz 0,22 zł + straty w komin + kosztowna instalacja kominowa i grzewcza.
>> Prąd 0,25 zł - zyski ze stosowania pompy ciepła zamiast grzania
>> oporowego - prostota instalacji i wygoda.
>
> imho źle liczysz...
> kalorycznośc gazu liczy się tak jakoś dziwnie,
> że kotłach kondensacyjnych masz ponad 100% sprawności
Ba, nawet 105% sprawności.
Chłyt maketindodi.
>> Klimatyzatory (czyli pompy ciepła powietrze - powietrze) za 3-5 tys mają
>> od 2,5 do 4 współczynnik energii oddanej do ogrzania, w stosunku do
>> pobranej. Dzieląc 0,25 zł/3 mamy 8 groszy grzejąc w taniej taryfie i
>> 0,60/3=20 groszy w drogiej.
>
>> Gruntowa pompa ciepła moim zdaniem, to podobnie jak solary zbyt duży
>> wydatek i się nie opłaca dla domku, bo nigdy się nie zwróci.
> imho tu liczysz jeszcze gorzej!
> było wiele watków gdzie było policzone dokładnie TCO (powinieneś widzieć
> co to jest ;-)
Total cost ownership dla klimatyzatora jest dużo tańszy niż dla pompy
gruntowej. Tak, wiem że pierwszy serwis po gwarancji może mi rozwalić całe
obliczenia. Będę się martwić za rok. :-)
> bardzo krótkie podsumowanie: to sa bardzo kosztowne i skomplikowane metody
> zaoszczędzenia złotówki
> a po uwzględnieniu okresowych wymian sprężarek (które normalnie się
> zużywają)
> pompy ciepła się nie zwróca NIGDY
Fakt. Dlatego ja używam klimy za 4 tys szt, a nie pompy gruntowej za 70.
Taka klima teoretycznie ogrzewa 30m2. W praktyce ogrzewa około 50m2 pracując
przez 40% doby. Dodatkowy bonus był podczas lipcowych upałów. :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
52. Data: 2010-10-06 21:25:32
Temat: Re: Koszt energii z gazu dogonił koszt z prądu
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i8hfto$k3u$1@inews.gazeta.pl...
> Co do cen gazu - wyszło mi ze grzanie prądem na dzien dzisiejszy jest 12%
> droższe od gazu. Ale nie uwzględniłem abonamentu gazowego -a przecież
Oraz kosztów inwestycyjnych. U mnie (powtarzam: U MNIE) inwestycja w komin 9
tys, przyłącze chyba 3, instalacja itp to razem minimum 25 tys parę lat
temu. To samo ogrzewanie piece akumulacyjne (kombinowałem z zakupem) + klimy
to 50% tej ceny.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
53. Data: 2010-10-06 21:30:08
Temat: Re: Koszt energii z gazu dogonił koszt z prądu
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:c3599895-a89a-4883-b689-
Nie zwroca sie nigdy w porownaniu do czego ? :) Bo ja pierwszy sezon
grzalem pradem. Zwykly piec CO Kospel 12kW, wlaczony 24/h na 40st C +
=--------------
Prądem pomieszczenia grzeje się na dwa sposoby:
- doprowadzając energię do pomieszczenia i tam ją zamieniając na ciepło np w
drucie oporowym grzejnika, pieca itp,
- doprowadzając energię do sprężarki pompy ciepła/klimatyzatora.
Ze względu na straty instalacji i inne NIE UŻYWA SIĘ PRĄDU DO CO poza
grzaniem awaryjnym, klęska żywiołowa itp.
Koniec, kropka.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
54. Data: 2010-10-06 21:35:01
Temat: Re: Koszt energii z gazu dogonił koszt z prądu
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i8hhpg$hkh$1@news.task.gda.pl...
> Nieprawda z tym współczynnikiem przy klimatyzatorach.
> Po pierwsze - tak wysoki współczynnik mają one przy temperaturze na
> zewnątrz ok 20 st, a wtedy raczej nie ma potrzeby grzania. Ze spadkiem
> temperatury na zewnątrz współczynnik szybko maleje do ok 1 w okolicach
> zera st.
> Jeżeli występuje oblodzenie na jednostce zewnętrznej to cała zabawa kończy
> się.
> Ponadto niektóre tylko klimatyzatory mogą grzać przy temperaturach
> ujemnych (mój Fujitsu np. przy minus 17 jeszcze coś tam usiłuje walczyć
> ale szacuję go na max 1/4 wydajności).
> Jacek
Mam Fujitsu inwerter. Grzeje do -15. Przy temperaturach poniżej -10 jest
mało wydajny i moim zdaniem nie ma sensu go katować. Przy temperaturze -5
sprawdza się znakomicie i pobierając maks 1,2 kW nagrzewa pomieszczenia
kilka razy szybciej niż Farelka 2kW. Wniosek z tego, że COP przy -5 jest na
oko większe od 3.
Ostatniej zimy temperatura poniżej -15 była tylko przez kilka dni. Rekord
to -27. Monitorowana non stop w kilku miejscach.
To moje zdanie, a Ty miej swoje. :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
55. Data: 2010-10-06 21:36:58
Temat: Re: Koszt energii z gazu dogonił koszt z prądu
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:3387c7cd-d681-4c4e-ad6c-
Tyle, ze gruntowa pompa mozesz grzac tylko w II taryfie. A
klimatyzatorem powietrze-powietrze praktycznie musisz caly czas
--------------------
Wyobraź sobie że nie muszę. Większość ostatniej zimy grzałem w II taryfie i
bezwładność cieplna była taka, że różnice temperatur nie przekraczały 3
stopni.
Przy -20 stopni, a taka temperatura była tylko KILKA dni, uruchamiam piece
akumulacyjne. Albo mogę przynieść olejaki z piwnicy. :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
56. Data: 2010-10-06 21:38:51
Temat: Re: Koszt energii z gazu dogonił koszt z prądu
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Tomek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i8hlfh$b22$1@news.onet.pl...
> Uaaaa. A skąd takie optymistyczne wielkości??
> Niestety to fikcja, dlatego pompy ciepła bez dopływu ciepła
> np. z płynącej rzeką wody nie rozpowszechnią się w naszym klimacie.
> T
Wszystko co ma temperaturę powyżej -273 stopni Celsjusza ma w sobie ciepło.
W podstawówce na fizyce tego kiedyś uczyli.
:-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
57. Data: 2010-10-06 21:50:50
Temat: Re: Koszt energii z gazu dogonił koszt z prądu
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:i8ibqe$fau$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
> news:4cac2b63$0$22812$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
>> news:4cac26da$0$27047$65785112@news.neostrada.pl...
>>> 1kWh gaz 0,22 zł źródło http://preview.tinyurl.com/2uorvla
>>> 1kWh prąd 0,50 G11 źródło ulotka z Enei
>>> 1kWh prąd 0,25 zł w II taryfie G12 źródło moja faktura
>>
>>
>> Dotychczas chwaliłeś się tu wszystkim i udowadniałeś że masz najtaniej bo
>> na prąd. No to w końcu było najtaniej czy dopiero się teraz zrównało, ale
>> nie jest najtaniej?
Nie wiem czego się czepiasz ale nie musisz tłumaczyć. :-)
> Teraz to licznik zacznie sie krecic w druga strone. :-))
>
>> Przypomnę że ceny nosników zmienianią się ciągle. Dzisiaj się zrównały a
>> kto wie, może od wiosny przyszłego roku za prąd z naszych elektrowni na
>> węgiel trzeba będzie płacić sporo więcej niz obecnie.
>
> Ale jakie zrownalo? W drugiej taryfie grzejac klimatyzatorem do -5C na
> zewnatrz? A pozniej co? Dynamiczne piece akumulacyjne, bufory ciepla? Mowa
> o drogiej instalacji gazowej i kominie jakby piece akumulacyjne byly tanie
> a i samo przylacze energetyczne rowniez.
Taka sytuacja ostatniej zimy trwała KILKA DNI. Mam wykresy temperatur i
monitoring tychże w kilku punktach.
Tak, dynamiczne piece akumulacyjne. Mogę też olejaki, ale nie było ostatnio
takiej potrzeby. Przyłącze mam "od zawsze". Piece kupiłem tak tanio, że mogę
załatwić każdemu z dowozem na miejsce mało używany Stiebel za 1000 zł. Albo
np mi się trafił fabrycznie nowy Inproel za 1/3 ceny. Nawet z fakturą.
>> Popatrz na olej opałowy. Kiedyś wszyscy wstawiali kotły na olej i co?
>> Przestawili się na tanszy gaz gdyz cena oleju poszła do góry. Był czas
>> gdy instalacja gazowa pomimo inwestycji była najtańszym sposobem na
>> ciepło w domu (nie uwzględniam tu celowo kotłowni na węgiel czy pelety i
>> inne cuda gdyż mowa o nośnikach wygodnych).
>> Teraz być może przyjdzie kolej na prąd jako najtańszy nośnik ale jest to
>> u nas raczej mało prawdopodobne, przynajmniej do czasu aż nie powstanie
>> elektrownia atomowa? Jak długo żyję tak zawsze prąd był zawsze
>> najdroższy.
>
> Elektrownia atomowa kosztuje tyle, ze przez najblizsze 30 lat nie
> spodziewalbym sie obnizki pradu. Poza tym kto bedzie mial interes w tym,
Nie będzie obniżki prądu!
Wszystko podrożeje!
Fakt jest taki, że prąd na razie drożeje wolniej. :-)
> zeby cene obnizac skoro drozej tez sie sprzedaje? Jakies dwa lata temu
> pisalo sie, ze polskie sieci przesylowe sa w oplakanym stanie i konieczne
> inwestycje moga spowodowac w dluzszym okresie wzrost cen nawet o 80%.
Zwykły lobbing. Nie podniecaj się.
>> Może do wiosny, a może do wakacji i już będziemy mieć podwyżkę prądu?
>> Czy opłaca się więc już przestawiać kotłownię z gazu na prąd? Myślę że
>> nie
Nigdy!!!
>> warto a jeśli czas rzeczywiście nadejdzie to z tym żadnego problemu
>> raczej nie będzie gdyż w tą stronę przeróbka wystarczy tylko odpowiedniej
>> mocy grzałki w zbiornik 1000l i kumulować energię w nocy aby mieć na
Bzdura. Straty na przesyle itp. Bez sensu. Grzanie prądem tylko pod
warunkiem dosłania energii elektrycznej do pomieszczenia ogrzewanego lub
pompy ciepła.
>> dzień. Weź jednak pod uwagę że jest coraz więcej urządzeń elektrycznych z
>> których korzystamy w dzień lub całodobowo. Dawniej zadowalałeś się
>> telewizorem który pobierał 80-120W a dzisiaj byle większy LCD żre dwa
>> razy więcej.
Hmm. Ostatnio wymieniłem w swojej sieci kilka komputerów żrących 100W na
mające podobną moc obliczeniową pobierające 8W.
:-)
Żarówki prawie wszystkie mam energooszczędne. AGD prawie całe w klasie A+.
Jak z sufitu spadną ceny solarów, to też sobie założę.
>
> Ot to, duze plazny nawet wiecej. Zawsze mozna swiatla po zmierzchu nie
> zapalac.
Co za pech. Lubię dużo światła i zawsze zapalam kilka żarówek.
Energooszczędnych. :-)
Co będzie nie wie nikt.
Gdybym był na miejscu budujących się, to dałbym tanie rury w podłogę i
podłógówkę, przelotki w stropy i ściany dla ewentualnych rur CO (gdyby
podłogowe zawiodło), ale zatkane później pianką i dużą kotłownię
umożliwiającą podłączenie równoległe kilku kotłów na różne paliwa. Do tego
rury lub przelotki na dach do solarów, które za 10 lat będą kosztować
normalnie, czyli 1500 zł. :-)
Najlepiej inwestować w energię dobrze izolując dom.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
58. Data: 2010-10-06 23:06:50
Temat: Re: Koszt energii z gazu dogonił koszt z prądu
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
news:4cacef4c$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>> Ale jakie zrownalo? W drugiej taryfie grzejac klimatyzatorem do -5C na
>> zewnatrz? A pozniej co? Dynamiczne piece akumulacyjne, bufory ciepla?
>> Mowa o drogiej instalacji gazowej i kominie jakby piece akumulacyjne byly
>> tanie a i samo przylacze energetyczne rowniez.
>
> Taka sytuacja ostatniej zimy trwała KILKA DNI. Mam wykresy temperatur i
> monitoring tychże w kilku punktach.
Tak, zgadza sie. Mieszkasz gdzies w Lubuskiem czy gdzie tam indziej. U nas
na wschodzie czesto gesto spadalo sporo ponizej 20C i to nie tylko noca. Ja
z takiej klimatyzacji pozytku wiekszego bym nie mial poza okresem letnim
rzecz jasna. A wiec, mieszkasz na biegunie ciepla i Twoj przypadek jak i
Marko1a jest dla grupy tak naprawde malo miarodajny.
> Tak, dynamiczne piece akumulacyjne. Mogę też olejaki, ale nie było
> ostatnio takiej potrzeby. Przyłącze mam "od zawsze". Piece kupiłem tak
> tanio, że mogę załatwić każdemu z dowozem na miejsce mało używany Stiebel
> za 1000 zł. Albo np mi się trafił fabrycznie nowy Inproel za 1/3 ceny.
> Nawet z fakturą.
Wszystko to prawda tylko ze swoje wady niestety maja, ale o tym juz
pisywalismy...
>> zeby cene obnizac skoro drozej tez sie sprzedaje? Jakies dwa lata temu
>> pisalo sie, ze polskie sieci przesylowe sa w oplakanym stanie i konieczne
>> inwestycje moga spowodowac w dluzszym okresie wzrost cen nawet o 80%.
>
> Zwykły lobbing. Nie podniecaj się.
Nie podniecam sie bo ceny pradu bija tak naprawde we wszystkich nawet tych
co go w ogole nie uzywaja, tak ze mam nadzieje, ze masz racje.
>> Ot to, duze plazny nawet wiecej. Zawsze mozna swiatla po zmierzchu nie
>> zapalac.
>
> Co za pech. Lubię dużo światła i zawsze zapalam kilka żarówek.
> Energooszczędnych. :-)
No wiesz, ja planujac i robiac oswietlenie w kuchni i jadalni, zreszta w
calym domu kupujac i instalujac nowe rzeczy, bo cos w koncu trzeba,
doszedlem do tego, ze w kuchni cale oswietlenie nadblatowe pobiera max 15W a
w jadalni oswietlenie duzego sufitu ok. 20m^2 tylko jakies 5W. Calosc to LED
a energooszczedna lampa Philips wiszaca w kuchni o dziwo ma zarowke 60W,
fakt swieci bardzo mocno. A wiec na etapie realizacji w miare latwo pewne
rzeczy zastosowac, tyle ze instalacyjnie wcale tak tanio to nie wychodzi i
prawde mowiac nie mam pojecia kiedy to mi sie zwroci ale tez i nie o to
chodzi, podobnie jak inwestycja w energooszczedne zarowki. Poki co sa bardzo
drogie w porownaniu z tym co oferuja, no ale takie mamy przepisy wymyslane
przez durni ktorym obce jest pojecie konkurencji. Innymi slowy Twoje jak i
moje oswietlenie pobiera malo pradu ale za darmo nie jest i nie mozna
powiedziec, ze tak naprawde jedyne co robia to biora malo pradu i swieca. To
cos jak solary, trudno powiedziec, ze mnie woda latem zupelnie nic nie
kosztowala choc faktycznie tak jest, ale gdyby tak bylo to nie kosztowala by
wszystkich tych ktorzy nie poniesli kosztow instalacji a tak przeciez nie
jest. Od kosztow inwestycji moge sobie odejmowac jedynie nienaliczone
rachunki za gaz czekajac az suma bilansowa wyniesie zero. Wspomniana plazma
z tendencja do nie jednej plazmy w domu rachunek za prad skutecznie podnosi.
Szybko gotujace czajniki tez, wiec rachunki tendencji znizkowej zdaja sie
nie miec.
Pozdro.. TK
-
59. Data: 2010-10-07 05:08:49
Temat: Re: Koszt energii z gazu dogonił koszt z prądu
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:i8ive9$7jk$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
> news:4cacef4c$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>> Ale jakie zrownalo? W drugiej taryfie grzejac klimatyzatorem do -5C na
>>> zewnatrz? A pozniej co? Dynamiczne piece akumulacyjne, bufory ciepla?
>>> Mowa o drogiej instalacji gazowej i kominie jakby piece akumulacyjne
>>> byly tanie a i samo przylacze energetyczne rowniez.
>>
>> Taka sytuacja ostatniej zimy trwała KILKA DNI. Mam wykresy temperatur i
>> monitoring tychże w kilku punktach.
>
> Tak, zgadza sie. Mieszkasz gdzies w Lubuskiem czy gdzie tam indziej. U nas
No tak. Fakt że tu jest tak na oko 10 stopni cieplej niż w Suwałkach, albo
na Podhalu.
> na wschodzie czesto gesto spadalo sporo ponizej 20C i to nie tylko noca.
> Ja z takiej klimatyzacji pozytku wiekszego bym nie mial poza okresem
> letnim rzecz jasna. A wiec, mieszkasz na biegunie ciepla i Twoj przypadek
> jak i Marko1a jest dla grupy tak naprawde malo miarodajny.
Oczywiście. Ale czemu mam nie korzystać z tego, że tu klimat jest minimalnie
lepszy?
>> Tak, dynamiczne piece akumulacyjne. Mogę też olejaki, ale nie było
>> ostatnio takiej potrzeby. Przyłącze mam "od zawsze". Piece kupiłem tak
>> tanio, że mogę załatwić każdemu z dowozem na miejsce mało używany Stiebel
>> za 1000 zł. Albo np mi się trafił fabrycznie nowy Inproel za 1/3 ceny.
>> Nawet z fakturą.
>
> Wszystko to prawda tylko ze swoje wady niestety maja, ale o tym juz
> pisywalismy...
>
>>> zeby cene obnizac skoro drozej tez sie sprzedaje? Jakies dwa lata temu
>>> pisalo sie, ze polskie sieci przesylowe sa w oplakanym stanie i
>>> konieczne inwestycje moga spowodowac w dluzszym okresie wzrost cen nawet
>>> o 80%.
>>
>> Zwykły lobbing. Nie podniecaj się.
>
> Nie podniecam sie bo ceny pradu bija tak naprawde we wszystkich nawet tych
> co go w ogole nie uzywaja, tak ze mam nadzieje, ze masz racje.
>
>>> Ot to, duze plazny nawet wiecej. Zawsze mozna swiatla po zmierzchu nie
>>> zapalac.
>>
>> Co za pech. Lubię dużo światła i zawsze zapalam kilka żarówek.
>> Energooszczędnych. :-)
>
> No wiesz, ja planujac i robiac oswietlenie w kuchni i jadalni, zreszta w
> calym domu kupujac i instalujac nowe rzeczy, bo cos w koncu trzeba,
> doszedlem do tego, ze w kuchni cale oswietlenie nadblatowe pobiera max 15W
> a w jadalni oswietlenie duzego sufitu ok. 20m^2 tylko jakies 5W. Calosc to
> LED a energooszczedna lampa Philips wiszaca w kuchni o dziwo ma zarowke
> 60W,
Jestem na etapie pracy nad oświetleniem kuchni. I wymyśliłem linijki LED.
Ale nie dlatego że są oszczędne, tylko z powodu kształtu i wygody oraz
możliwości pracy bez wentylacji. LED ma prawie identyczną sprawność, jak
świetlówki kompaktowe. Wadą jest nieciągłe widmo i cena. Zalety to brak
grzania się, małe wymiary umożliwiające realizację ciekawych pomysłów itp.
> fakt swieci bardzo mocno. A wiec na etapie realizacji w miare latwo pewne
> rzeczy zastosowac, tyle ze instalacyjnie wcale tak tanio to nie wychodzi i
> prawde mowiac nie mam pojecia kiedy to mi sie zwroci ale tez i nie o to
> chodzi, podobnie jak inwestycja w energooszczedne zarowki. Poki co sa
> bardzo drogie w porownaniu z tym co oferuja, no ale takie mamy przepisy
> wymyslane
No nie wiem. W pokoju do pracy mam włączone od 20 do 60W w żarówkach
energooszczędnych i daje mi to dużą wygodę. Nienawidzę ciemności podczas
pracy i zwykle zapalam wszystko co mogę, a grzebiąc w zakamarkach jeszcze
zakładam czołówkę 3W Petzla. :-)
> przez durni ktorym obce jest pojecie konkurencji. Innymi slowy Twoje jak i
> moje oswietlenie pobiera malo pradu ale za darmo nie jest i nie mozna
> powiedziec, ze tak naprawde jedyne co robia to biora malo pradu i swieca.
> To
Właśnie z tego powodu są pewne miejsca jak korytarz i piwnica, gdzie ciągle
są żarówki starego typu. Są tak rzadko używane, że na razie pozostawiam.
> cos jak solary, trudno powiedziec, ze mnie woda latem zupelnie nic nie
> kosztowala choc faktycznie tak jest, ale gdyby tak bylo to nie kosztowala
> by wszystkich tych ktorzy nie poniesli kosztow instalacji a tak przeciez
> nie jest. Od kosztow inwestycji moge sobie odejmowac jedynie nienaliczone
> rachunki za gaz czekajac az suma bilansowa wyniesie zero. Wspomniana
> plazma z tendencja do nie jednej plazmy w domu rachunek za prad skutecznie
> podnosi. Szybko gotujace czajniki tez, wiec rachunki tendencji znizkowej
> zdaja sie nie miec.
Dość prosto można policzyć czas, po którym w taryfie G11 zwróci się żarówka
energooszczędna. Standardowa żarówka 100W to coś mniej więcej 4 zł, a
energooszczędna 20 W to od 20 (chociaż Osramy kilkunastowatowe za 5 zł też
kupowałem).
Różnica 16 zł. Cena prądu 0,50 zł. Różnica poboru 80W.
16/0,50=32kWh.
32kWh/0,08kW=400 godzin.
Przy używaniu 8 godzin dziennie żarówka energooszczędna zwraca się po DWÓCH
MIESIĄCACH.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
60. Data: 2010-10-07 05:34:45
Temat: Re: Koszt energii z gazu dogonił koszt z prądu
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> wrote in message
news:4cad55f5$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
Standardowa żarówka to 60 W. Jeżeli potrzebuję do należytego oświetlenia
pokoju 240 W w zwykłych żarówkach to i tak je zastosuję - 4 szt + regulator.
Mam oszczędne jak i diodowe - ogólnie rzecz mówiąc panie WerbumMobile są
GWno warte. Już lepiej oszczędności robić doświetlając rano i popołudniu
mieszkanie (dom) przy pomocy luster.