-
31. Data: 2009-07-24 10:13:09
Temat: Re: Koszt prostego domu
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h4bkgc$ia9$1@news.onet.pl...
> Kris wrote:
>> Użytkownik "RudeBoy" <g.kopec@SPAM_BLOKdobaku.pl> napisał w wiadomości
>> news:4a68a051$1@news.home.net.pl...
>>> robercik-us pisze:
>>>
> sama łazienka to ok 20 do 50 tysiaków (i to też bez szaleństw)
>
> kuchnia jakieś 25 tysiecy
>
>
> chyba że to jest juz szaleństwo wykońćzeniowe.
Wybacz Marku ale skąd Ty masz te ceny.
Chyba że w kuchni nawstawiasz boxów i serwo drivów Bluma za 1000zł sztuka a
w łazience kafle za 250zł mkw.
Widywałem już kuchnie za 80tys zł ale to dla snobów jest. Normalna
funkcjonalna kuchnia nie musi kosztować majątku.
--
Pozdrawiam
Kris
-
32. Data: 2009-07-24 10:17:19
Temat: Re: Koszt prostego domu
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h4bo3e$r64$1@news.onet.pl...
> robercik-us wrote:
>>>> Kuchnię za pięćdziesiąt kawałków też można sobie strzelić, ale... w
>> czym będzie ona lepsza od tej za kilka tyś...? No pewnie w czymś
>> będzie, ale... :-)
>
> 25000 to raczej standard
Wiesz Marku jak 20tys za łazienke i 25 tys za kuchnię to dla Ciebie
standard to gdzie ty żyjesz. Chociaż faktycznie może masz inne standardy.
20tys za inteligentne wyłaczanie żarówek to dla Ciebie tez standard a dla
mnie utopia.
--
Pozdrawiam
Kris
-
33. Data: 2009-07-24 11:07:52
Temat: Re: Koszt prostego domu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Kane wrote:
>> sama łazienka to ok 20 do 50 tysiaków (i to też bez szaleństw)
>
> No jak widac wykonczeniowka to szeroka sprawa - ja robie lazienke dla
> gosci lazienka w sumie mala chyba 2,8 x 3,3 czy jakos tak, bez wanny,
> z prysznicem. Umywalka plus wc (stelaz, kibel, przycisk) plus kabina z
> brodzikiem plus mebelki: 4000zl.
no to chyba osprzęt od chińczyka
-
34. Data: 2009-07-24 11:19:25
Temat: Re: Koszt prostego domu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Rafal wrote:
> Według mnie z tej kwoty można zejść*.
> Autorowi wątku chyba zależy na jak najtańszym, najszybszym wybudowaniu
> domu, aby się wyprowadzić na "swoje". W takiej sytuacji jest się w
> stanie pójść na daleko idące kompromisy. Można zrezygnować z wielu
> "luksusów", co dla niektórych wydają się być standardem. Łazienka czy
> kuchnia za ileśdziesiąt tysięcy to kosmos dla, osób żyjących za
> średnią krajową, chcący się wyprowadzić od teściów.
no i kończycie na domu który jest jednym wielkim kompromisem.
jeśli idzie o tzw biały montaż to uważam że pójście w budżet będzie się
mściło dość szybko.
nie najgorsza deska klozetowa po 5 miesiącach eksploatacji rozleciały sie
plastikowe zakrętki, teraz mam kibelek i deskę docelowe i ta deska już ma
solidne metalowe nakrętki a nie jakis szajs.
można kupić zestaw podtynkowy z koła (stelaż, muszla) ale to jest koszmarny
szajs (ostatnio montowałem to u klienta nie wiem czy więcej razy dam sie
namówić na taki tani standard. co z tego ze to kosztuje 500 złotych jak to
jest poniżej wszelkich standardów) sam kupowałem kabinę do łazienki,
przeglądałem te chińczyk w marketach... tak są tanie ale wykonanie jest
okropne, w końcu kupiłem lepszą kabinę z Koła, i tak jest ze wszystkim.
Robiąc bardzo tanio robimy na chwile, za rok dwa będziemy musieli znacząc
wymiany, tylko że wymiana zestawu podtynkowego to demolka łazienki. W
ostatecznym rozrachunku wydamy sporo więcej ale w dłuższym czasie.
dodam jeszcze, jeśli robicie budowę na kredyt to naprawdę lepiej społąca te
200 zł więcej a wiedzieć że ma sie na kilka lat święty spokój z remotnami i
naprawami.
-
35. Data: 2009-07-24 11:31:21
Temat: Re: Koszt prostego domu
Od: "Kane" <s...@s...pl>
>> No jak widac wykonczeniowka to szeroka sprawa - ja robie lazienke dla
>> gosci lazienka w sumie mala chyba 2,8 x 3,3 czy jakos tak, bez wanny,
>> z prysznicem. Umywalka plus wc (stelaz, kibel, przycisk) plus kabina z
>> brodzikiem plus mebelki: 4000zl.
>
> no to chyba osprzęt od chińczyka
stelaz TECE, przycisk w komplecie
Kibel umywalka Ceramika Pilch
Kabina z brodzikiem marketowa ale dosyc solidnie wykonana - I TO JEST PEWNIE
CHIŃSKIE :)
Mebelki krajowe, dwa nie pamietam skad chyba allegro, jeden pod wymiar u
lokalnego producenta
osprzet jest w osobnej pozycji ale bateria natryskowa Hansgrohe model nie
pamietam (allegro)
umywalkowa tez hansgrohe
tyle tytulem korekty "jak tanie to chinskie" - tzn miejsce faktycznej
produkcji moze i Chiny ale samo pochodzenie Chiny nie okresla jakosci ;)
Pozdrawiam
Kane
-
36. Data: 2009-07-24 11:57:05
Temat: Re: Koszt prostego domu
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Marek Dyjor pisze:
> no i kończycie na domu który jest jednym wielkim kompromisem.
>
He :-)
Całe życie jest kompromisem. A ładowanie kasy w wykończenie domu w
bardzo wysokim standardzie jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto, albo...
jak kto woli :-), klasycznym przejadaniem kasy. To nie podnosi wartości
nieruchomości :-).
> jeśli idzie o tzw biały montaż to uważam że pójście w budżet będzie się
> mściło dość szybko.
>
Tak, ale to są sprawy, które można sobie w zasadzie bezboleśnie po kilku
latach poprawić na zasadzie - masz kaskę, kupujesz sobie wannę z
hydromasażem...
W czasie budowania trzeba skupić się na na prawdę istotnych rzeczach, a
szczegóły... w miarę posiadania gotówki i gustu.
> nie najgorsza deska klozetowa po 5 miesiącach eksploatacji rozleciały
> sie plastikowe zakrętki, teraz mam kibelek i deskę docelowe i ta deska
> już ma solidne metalowe nakrętki a nie jakis szajs.
>
Szajs szajs... wszystko można nazwać szajsem. Często produkt mrakowy i
drogi wcale nie jest lepszy od... niemarkowego i szajsu. Reguły tu nie
ma i znowu wracamy do kwestii oczekiwań od życia :-))).
> można kupić zestaw podtynkowy z koła (stelaż, muszla) ale to jest
> koszmarny szajs (ostatnio montowałem to u klienta nie wiem czy więcej
> razy dam sie namówić na taki tani standard. co z tego ze to kosztuje 500
> złotych jak to jest poniżej wszelkich standardów)
A po co Ci podtynkowy? To też standard...?, że zapytam... mnie się
podobają kible wolnostojące kompaktowe :-))), a taki za tysiaka kupisz
bardzo przyzwoity :-D.
sam kupowałem kabinę
> do łazienki, przeglądałem te chińczyk w marketach... tak są tanie ale
> wykonanie jest okropne, w końcu kupiłem lepszą kabinę z Koła, i tak jest
> ze wszystkim.
Kabin akurat nie 'przerabiałem' :-), ale na pewno na ten element nie
wydam pięć tysięcy :-), a taką za półtora-dwa na pewno będę w stanie
zaakceptować.
>
> Robiąc bardzo tanio robimy na chwile, za rok dwa będziemy musieli
> znacząc wymiany, tylko że wymiana zestawu podtynkowego to demolka
> łazienki. W ostatecznym rozrachunku wydamy sporo więcej ale w dłuższym
> czasie.
Ja nie chcę 'bardzo tanio', ja chcę w granicach zdrowego rozsądku, a co
do tych niebotycznych wydatków na budowę... jasne, że inwestor jest przy
końcu budowy najbardziej wypompowany i często może okazać się, że tańsze
wykończenie jest jedynym rozsądnym wyjściem, by po prostu normalnie
zamieszkać, a po kilku latach, jak się już ciut odkuje, podniesie sobie
'standard' :-). W końcu nie budujemy się 'na pokaz'... przynajmniej ja. :-)
>
> dodam jeszcze, jeśli robicie budowę na kredyt to naprawdę lepiej społąca
> te 200 zł więcej a wiedzieć że ma sie na kilka lat święty spokój z
> remotnami i naprawami.
Z tymi kuchniami i łazienkami wyszło chyba nie dwieście złotych,
tylko... kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy :-))), gdyby chodziło o
dwieście, czy pięćset złotych, to nie byłoby dyskusji.
pozdr
robercik-us
-
37. Data: 2009-07-24 12:28:04
Temat: Re: Koszt prostego domu
Od: mcs <t...@w...pl>
Użytkownik Michal Jankowski napisał:
> Nie mam pojecia. Na pewno rura sie wyraznie rozszerza i trzeba to brac
> pod uwage. Moze nie peknie rura, tylko np. sciana w ktorej ta rurka
> jest... Wiem, ze mozna sie tego nauczyc, hydraulik sie juz - mam
> nadzieje - nauczyl.
Ty masz nadzieję, że on się nauczył, on ma nadzieję, że jednak nie
pęknie. ;-)
i tak to się kręci...
mcs
-
38. Data: 2009-07-24 12:40:54
Temat: Re: Koszt prostego domu
Od: "McBeth" <m...@l...poczta.onet.pl>
>> 25000 to raczej standard
>>
> Tu mamy podobną sytuację, jak w przypadku łazienki...
>
> Niech kuchnia będzie nie za duża i tej zabudowy będzie pięć metrów. Niech
> też policzą za metr bieżący zabudowy... no nie wiem, strzelam - tysiąc...
> za mało? no to tysiąc pięćset :-)
Dobry granitowy blat, drewniane szafki - nie ma szans na Twoje ceny.
Szacuję na 15tys. minimum.
>
> Wychodzi mi siedem i pół w pesymistycznym wariancie. Teraz dokupujemy
> sobie lodówkę, zmywarkę i kuchenkę - doliczamy piątkę na te wydatki,
Lodówka za 5tys to już kompromis (dla takiej side-by-side)
zmywarka 3-3,5 tys
płyta grzejna 2-3 tys (większa indukcja)
piekarnik 2 tys
mikrofala do zabudowy 1,5tys
ekspres do zabudowy 2-3 tys.
Ile mamy za agd ? Jakieś 17tys.
> kafelkujemy za pięć stów podłogę i jak trzeba, to za dwie stówy jakieś
> fragmenty ścian... co jeszcze trzeba do kuchni? Jak mała, to się za wiele
> nie zmieści :-)
W mojej kuchni 20m2 dla płytek 60zł/m2, kleju, fugi (epoksydowa) i robocizny
wyszło 140zł/m2
Razem - 2,8tys.
>
> Ile wyszło?
>
Jakieś 35tys ?
Pzdr.
Adam
-
39. Data: 2009-07-24 12:58:33
Temat: Re: Koszt prostego domu
Od: "Kane" <s...@s...pl>
>> dodam jeszcze, jeśli robicie budowę na kredyt to naprawdę lepiej społąca
>> te 200 zł więcej a wiedzieć że ma sie na kilka lat święty spokój z
>> remotnami i naprawami.
>
> Z tymi kuchniami i łazienkami wyszło chyba nie dwieście złotych, tylko...
> kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy :-))), gdyby chodziło o dwieście, czy
> pięćset złotych, to nie byłoby dyskusji.
Markowi zapewne chodzilo o 200zl wiecej raty miesiecznej. Przeciez nie kwoty
kredytu ;)
Kane
-
40. Data: 2009-07-24 13:02:48
Temat: Re: Koszt prostego domu
Od: Rafal <r...@o...pl>
McBeth pisze:
>>> 25000 to raczej standard
>>>
>> Tu mamy podobną sytuację, jak w przypadku łazienki...
>>
>> Niech kuchnia będzie nie za duża i tej zabudowy będzie pięć metrów. Niech
>> też policzą za metr bieżący zabudowy... no nie wiem, strzelam - tysiąc...
>> za mało? no to tysiąc pięćset :-)
> Dobry granitowy blat, drewniane szafki - nie ma szans na Twoje ceny.
> Szacuję na 15tys. minimum.
>
>> Wychodzi mi siedem i pół w pesymistycznym wariancie. Teraz dokupujemy
>> sobie lodówkę, zmywarkę i kuchenkę - doliczamy piątkę na te wydatki,
> Lodówka za 5tys to już kompromis (dla takiej side-by-side)
> zmywarka 3-3,5 tys
> płyta grzejna 2-3 tys (większa indukcja)
> piekarnik 2 tys
> mikrofala do zabudowy 1,5tys
> ekspres do zabudowy 2-3 tys.
> Ile mamy za agd ? Jakieś 17tys.
>
>> kafelkujemy za pięć stów podłogę i jak trzeba, to za dwie stówy jakieś
>> fragmenty ścian... co jeszcze trzeba do kuchni? Jak mała, to się za wiele
>> nie zmieści :-)
>
> W mojej kuchni 20m2 dla płytek 60zł/m2, kleju, fugi (epoksydowa) i robocizny
> wyszło 140zł/m2
> Razem - 2,8tys.
>
>> Ile wyszło?
>>
> Jakieś 35tys ?
>
Nikt nie powiedział że się nie da się takiej kwoty osiągnąć, ale
przeczytaj jeszcze raz temat postu, bo zrobił się OT.
Pozdrawiam
Rafał