eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Kot i wylewka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 61. Data: 2012-07-22 22:36:46
    Temat: Re: Kot i wylewka [OT]
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:1hq2h152n8ueh$.i3h8kw0j9tta.dlg@40tude.net...

    >> P.S.
    >> Najciekawsze, że była to osoba bardzo inteligentna. Była nawet znaną
    >> pisarką
    >> i malarką.
    >> Zwiedziła cały świat i naprawdę wspaniale opowiadała o swoich podróżach,
    >> ale
    >> te koty .... obrzydliwstwo, były wszędzie.
    >> Nawet nie dało się wypic herbaty, bo sierść kotów była nawet w
    >> cukierniczce.
    >
    > Po prostu była to fleja.

    Po 70-tce ludzie z reguły dziwaczeją, a i umysł już zaczyna szwankować.
    "Stwórcy" niestety starość kompletnie się nie udała.

    > U mnie NIE MA sierści kota w żarciu ani w naczyniach.
    > Wystarczy po prostu myśleć.

    Ale chyba nie pozwalasz na to, żeby kot Ci właził na stół czy łaził po
    talerzach?

    Trzy dni temu przypałętał się do mnie mały kot - chyba od któregoś sąsiada.
    Wlazł sobie do domu, wskoczył na stół, kiedy poszedłem umyć ręce, a ten
    skur... wpierdzielił mi moją kolację. Wyniosłem drania na dwór.
    Następnego dnia, rano znów się pojawił. Kiedy zobaczyłem go jak się dobiera
    do mojego śniadania to już było za wiele. Po lekcji latania bez
    wcześniejszego instruktażu :) już przestał przychodzić. Ma sporo miejsca do
    biegania, duża działka, piwnice, garaże i inne budynki gospodarcze. Kot w
    domu nie ma prawa przebywać, a już na pewno nie na stole i nie przy moim
    żarciu.



  • 62. Data: 2012-07-22 23:39:27
    Temat: Re: Kot i wylewka [OT]
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 22 Jul 2012 22:36:46 +0200, Plumpi napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:1hq2h152n8ueh$.i3h8kw0j9tta.dlg@40tude.net...
    >
    >>> P.S.
    >>> Najciekawsze, że była to osoba bardzo inteligentna. Była nawet znaną
    >>> pisarką
    >>> i malarką.
    >>> Zwiedziła cały świat i naprawdę wspaniale opowiadała o swoich podróżach,
    >>> ale
    >>> te koty .... obrzydliwstwo, były wszędzie.
    >>> Nawet nie dało się wypic herbaty, bo sierść kotów była nawet w
    >>> cukierniczce.
    >>
    >> Po prostu była to fleja.
    >
    > Po 70-tce ludzie z reguły dziwaczeją, a i umysł już zaczyna szwankować.
    > "Stwórcy" niestety starość kompletnie się nie udała.
    >
    >> U mnie NIE MA sierści kota w żarciu ani w naczyniach.
    >> Wystarczy po prostu myśleć.
    >
    > Ale chyba nie pozwalasz na to, żeby kot Ci właził na stół czy łaził po
    > talerzach?
    >
    > Trzy dni temu przypałętał się do mnie mały kot - chyba od któregoś sąsiada.
    > Wlazł sobie do domu, wskoczył na stół, kiedy poszedłem umyć ręce, a ten
    > skur... wpierdzielił mi moją kolację. Wyniosłem drania na dwór.
    > Następnego dnia, rano znów się pojawił. Kiedy zobaczyłem go jak się dobiera
    > do mojego śniadania to już było za wiele. Po lekcji latania bez
    > wcześniejszego instruktażu :) już przestał przychodzić. Ma sporo miejsca do
    > biegania, duża działka, piwnice, garaże i inne budynki gospodarcze. Kot w
    > domu nie ma prawa przebywać, a już na pewno nie na stole i nie przy moim
    > żarciu.

    Powiem Ci coś: kot to kot.
    Nie chcesz kota w domu - to nie masz kota w domu.
    Ale jeśli chcesz kota w domu i masz kota w domu oraz uważasz, że kot jest
    zwierzęciem pełzającym, to... masz kota.
    --
    XL

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1