Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:3bdf0bc4-9fc1-4f7c-a7ba-773961eb4fdf@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 14 grudnia 2013 00:03:14 UTC+1 użytkownik uzytkownik
napisał:

> Mnie interesuje uzytkowosc. I stawianie kaloryferow nad podlogowka
> jest
> smieszne. Absolutnie kazdy Ci powie ze podlogowka daje wiekszy
> komfort,
> a wykonanie kaloryferow na swoim poddaszu uzna za najwiekszy blad na
> swojej
> budwie. Wiec kij z ew. wadami (ktorych ja nie dostrzegam), dla mnie
> instalacja
> kaloryferowa nie ma absolutnie zadnej zalety nad podlogowka - czy to
> dzialajaca grawitacyjnie czy napedzana pompka, czy to instalacja o
> duzej
> pojemnosci, czy malej.

Kolejny raz wciskasz mi coś, czego nigdy nie napisałem i nie
twierdziłem.
Wręcz przeciwnie, zawsze podkreślałem i podkreślam zalety podłogówek nad
ogrzewaniem grzejnikowym.
Tyle, że w odróżnieniu od Ciebie jestem świadomy zarówno zalet jak i wad
obydwu systemów. Ponadto wiem, kiedy i gdzie każdy z tych systemów
lepiej się sprawdzi.
Wiem także jak wykonać instalację korzystając z zalet obydwu systemów i
minimalizując lub wręcz eliminując ich wady.
Ty zaś piszesz "dla mnie instalacja kaloryferowa nie ma absolutnie
zadnej zalety nad podlogowka" oraz "Absolutnie kazdy Ci powie ze
podlogowka daje wiekszy komfort", co świadczy jednoznacznie, że o
systemach CO nie masz najmniejszego pojęcia, a próbujesz się wymądrzać i
kreować na wielkiego specjalistę, nie uznającego doświadczeń i wiedzy
innych ludzi.
Jeżeli chodzi o podłogówki to są przypadki, kiedy wręcz nie wolno takiej
podłogówki wykonać lub należy zrobić układ mieszany podłogówka +
grzejniki, bo sama podłogówka może przynieść więcej złego jak dobrego.

> No wybacz, ze pisze w swoim imieniu :D

To pisz w swoim imieniu co uważasz na temat instalacji i systemów, a nie
pisz "ad personam" i nie sprowadzaj każdej swojej wypowiedzi do
stwierdzeń: "jesteś głupim, niedołężnym i nieradzącym sobie w życiu,
starym zgredem".
Miej trochę więcej szacunku do ludzi, nawet kiedy nie są według Twoich
wyobrażeń aż tak "dobrzy" jak Ty i miej też trochę więcej samokrytycyzmu
i pokory. Staraj się też zrozumieć co piszą inni.

do góry

W dniu 2013-12-14 02:50, Adam pisze:
> W dniu sobota, 14 grudnia 2013 01:01:32 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
>> Myślę że Adam po prostu młody jest. Pewnie trzydziestki jeszcze nie skończył to i
inaczej na świat się patrzy.
>> Mój nieżyjący już wujek takim yuppies-om mówił: "W nogach śpisz gówno wiesz";)
>
> 32 mam, firme prowadze od 15-tu lat, dom wybudowalem "tymi recami" wiec
> doswiadczenia zyciowego mam wiecej niz niejeden 60-cio latek ;)

Hehe, sek w tym, ze to - powiedzialbym - zadna egzotyka. :-)

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:4570160b-8ca5-4636-b0ab-d289390c3c47@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 14 grudnia 2013 01:01:32 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

>> Myślę że Adam po prostu młody jest. Pewnie trzydziestki jeszcze nie
>> skończył to i inaczej na świat się patrzy.
>> Mój nieżyjący już wujek takim yuppies-om mówił: "W nogach śpisz gówno
>> wiesz";)

> 32 mam, firme prowadze od 15-tu lat, dom wybudowalem "tymi recami"
> wiec
> doswiadczenia zyciowego mam wiecej niz niejeden 60-cio latek ;)

Jak co drugi user na tej grupie. Z tym, że niektórzy już budują drugi
czy trzeci dom, a jeszcze inni budują je zawodowo, prowadząc własną
działalność :)
Cóż za "skromność" :D
Zapytam więc wprost cóż takiego nadzwyczajnego jest w tym czego
dokonałeś w życiu, ponad to czego dokonało wielu ludzi z tej grupy?

do góry

(ciach - przeczytane z uwagą)
A na PC się nie znasz... he! ;)

Miłego.
Irek.N.
ps. ja jak i 99.(9)% sprzedawców zresztą też

do góry

Użytkownik "Maniek4" <r...@s...won> napisał w wiadomości
news:l8g3ql$5nb$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2013-12-13 23:27, Ghost pisze:
>
>>> , wiec jak ktos nie potrafi z niego korzystac (i nie
>>> ma 80 lat tudziez nie jest chory czy niedolezny) to jest fajtlapa
>>> niezbyt przystosowana do wspolczesnych czasow. I mnie to smieszy ale nie
>>> uwazam ze to jest zle - ot podchodze do takiego czlowieka troche jak
>>> do eksponatu muzealnego - z pewna doza ostroznosci :)
>>
>> Ale czy sugerujesz, ze ja nie porafie? Czy moze trudno jest ci przyznac,
>> ze jednak sama komorka nie starcza do robienia zakupow na allegro? Bo
>> wiesz, ze o tym mowa?
>
> Dokladnie tak. Podstawowy telefon to jakies 80 zyli w byle markecie. Moze
> to dziwne, ale znam pare osob z takimi telefonami, ba sam mam jak na
> dzisiejsze czasy cos podobnego. Oczywiscie u corki to nie przejdzie, ale
> dla mnie jest o niebo lepszy od dzisiejszego trendu.

No ja jestem troche gadzeciaz, wiec uzywam smart. Przede wszystkim
najbardziej zlezalo mi na GPS. I jak sie okazuje sluszna linie obralem. Juz
zdazylo mi sie pare razy dupe nim ratowac, gdy okazywalo sie, ze mapa w
aucie jest nieaktualna (Tuska wina).

do góry

W dniu 2013-12-14 14:52, Ghost pisze:

>> Dokladnie tak. Podstawowy telefon to jakies 80 zyli w byle markecie.
>> Moze to dziwne, ale znam pare osob z takimi telefonami, ba sam mam jak
>> na dzisiejsze czasy cos podobnego. Oczywiscie u corki to nie
>> przejdzie, ale dla mnie jest o niebo lepszy od dzisiejszego trendu.
>
> No ja jestem troche gadzeciaz, wiec uzywam smart. Przede wszystkim
> najbardziej zlezalo mi na GPS. I jak sie okazuje sluszna linie obralem.
> Juz zdazylo mi sie pare razy dupe nim ratowac, gdy okazywalo sie, ze
> mapa w aucie jest nieaktualna (Tuska wina).

GPS fajna sprawa, ale ja zalatwiam to normalna i wieksza nawigacja.
Jezdzi w schowku i przy doopie tego nie nosze. Co do smarta, to wszystko
co oferuje smart mam w kompie i takie rozwiazanie bardziej lubie.
Dotykowy ekran wymaga odrywania palca od ekranu w zwiazku z czym
robienie czegos intuicyjnie praktycznie nie jest mozliwe bez patrzenia.
Kolenja sprawa to delikatnosc. W zaleznosci od tego co i kiedy sie robi
ma to niebagatelne znaczenie. No i wymiary. Smart na ktorym da sie cos
zrobic wygodnie nie bedzie maly, a upychanie tego np. latem w male
kieszenie krotkich spodenek jest nieco irytujace. To samo wykopywanie z
kieszeni zima np. jadac samochodem. Dla mnie to rzeczy ktore przsadzaja
za pozostaniem przy tradycyjnym podejsciu do telefonu, znaczy sluzy do
dzwonienia. A ze swiat sie robi jakis takis gowniany byle swiecacy to
juz inna sprawa.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <r...@s...won> napisał w wiadomości
news:l8hpm1$nfj$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2013-12-14 14:52, Ghost pisze:
>
>>> Dokladnie tak. Podstawowy telefon to jakies 80 zyli w byle markecie.
>>> Moze to dziwne, ale znam pare osob z takimi telefonami, ba sam mam jak
>>> na dzisiejsze czasy cos podobnego. Oczywiscie u corki to nie
>>> przejdzie, ale dla mnie jest o niebo lepszy od dzisiejszego trendu.
>>
>> No ja jestem troche gadzeciaz, wiec uzywam smart. Przede wszystkim
>> najbardziej zlezalo mi na GPS. I jak sie okazuje sluszna linie obralem.
>> Juz zdazylo mi sie pare razy dupe nim ratowac, gdy okazywalo sie, ze
>> mapa w aucie jest nieaktualna (Tuska wina).
>
> GPS fajna sprawa, ale ja zalatwiam to normalna i wieksza nawigacja. Jezdzi
> w schowku i przy doopie tego nie nosze.

No ja czesto jezdze autem z wbudowana nawigacja, ale jak mi Tusk drogi
przestawi to zaczyna byc klopot. Mapa w komorce jest czesciej aktualizowana.

> Co do smarta, to wszystko co oferuje smart mam w kompie i takie
> rozwiazanie bardziej lubie. Dotykowy ekran wymaga odrywania palca od
> ekranu w zwiazku z czym robienie czegos intuicyjnie praktycznie nie jest
> mozliwe bez patrzenia. Kolenja sprawa to delikatnosc. W zaleznosci od tego
> co i kiedy sie robi ma to niebagatelne znaczenie. No i wymiary. Smart na
> ktorym da sie cos zrobic wygodnie nie bedzie maly, a upychanie tego np.
> latem w male kieszenie krotkich spodenek jest nieco irytujace. To samo
> wykopywanie z kieszeni zima np. jadac samochodem. Dla mnie to rzeczy ktore
> przsadzaja za pozostaniem przy tradycyjnym podejsciu do telefonu, znaczy
> sluzy do dzwonienia. A ze swiat sie robi jakis takis gowniany byle
> swiecacy to juz inna sprawa.

W smartfonie uzywam jeszcze eventow w kalendarzu oraz radia podczas biegania
i tyle. Reszta to dla mnie tez swiecidelka :-) Chociaz je nawet lubie.

do góry

W dniu sobota, 14 grudnia 2013 02:50:59 UTC+1 użytkownik Adam napisał:

> 32 mam, firme prowadze od 15-tu lat, dom wybudowalem "tymi recami" wiec
> doswiadczenia zyciowego mam wiecej niz niejeden 60-cio latek ;)
"Nie ma sie cym chwalic mosci jenerale. Jo! Czterdzieści setków baranów porwołem,
Dwadzieścia setków baranów zjadłem, w tym ctery śmierdzące i zyje. I dobze!"

do góry

"Kris" <k...@g...com> wrote in message
news:7a016e82-67c5-48a2-9c33-93a0318b75d4@googlegrou
ps.com...
> Na Pmorzu nieżle wieje- pewnie noc nieprzespana będzie.


Nie miałem prądu 5 dni.

do góry

W dniu 2013-12-14 17:07, kiki pisze:
>
> "Kris" <k...@g...com> wrote in message
> news:7a016e82-67c5-48a2-9c33-93a0318b75d4@googlegrou
ps.com...
>> Na Pmorzu nieżle wieje- pewnie noc nieprzespana będzie.
>
>
> Nie miałem prądu 5 dni.

Nie zamowiles sobie agregatu na allegro telefonem? :-D

Pozdro.. TK

do góry