Witam!

Frank rośnie o 20% w ciągu jednego dnia a tu taka cisza?

http://wyborcza.biz/Waluty/1,111132,17258264,CHF_dro
zeje__Bank_centralny_przestal_bronic_jego_kursu.html
#MT

Jest też dobra wiadomość - bank centralny obniżył stopy, ale to marne
pocieszenie.

Nie wiem, jak Wy ale ja zaczynam rozglądać się za robotą płatną we frankach
:-)

Ps. Chciałem kupić ale w kantorach już pusto - franków brak widocznie co
szybsi i sprytniejsi wykupili rano.

A w latach 2007-2008 analitycy mówili że do 2,5 nigdy nie dojdzie.
Jak nagle skoczył do 3,2 to była wielka afera i lament że jest katastrofa.
Kto wtedy spłacił zamiast lamentować ten wygrał życie.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

> Ps. Chciałem kupić ale w kantorach już pusto - franków brak widocznie co
> szybsi i sprytniejsi wykupili rano.
Od razu jak miglo to pewnie pochowali franie po szafkach, ew. znajacy sie
poczeli sprzedawac ale
pod 6 ziko.
ceny pono na miescie byly koszmarne!
ps
widzi ktos wogole mnie? znalazlem taki bantustanski serwer i ciekawym....

do góry

Ergie wrote:

> Jest też dobra wiadomość - bank centralny obniżył stopy, ale to marne
> pocieszenie.

Czemu marne? Znakomite. Koszt kredytu jest w przybliżeniu
określony funkcją wykładniczą c*e^x, gdzie c jest kosztem
franka, a w x wchodzą wszystkie rzeczy związane z oprocentowaniem.
Zmiany c nie są aż tak ważne (o ile Cię oczywiście dalej stać
na ratę), kluczowe jest niskie x. Nie desperuj, tylko na
spokojnie policz dla warunków ze swojej umowy kredytowej, bo
może się okazać, że nie taki diabeł straszny...

> Ps. Chciałem kupić ale w kantorach już pusto - franków brak widocznie co
> szybsi i sprytniejsi wykupili rano.

Bo dziś to się, Panie, kupuje w internetach...

> A w latach 2007-2008 analitycy mówili że do 2,5 nigdy nie dojdzie.

Tylko zobacz, jakie wtedy było oprocentowanie. :-)

Pozdrawiam, Piotr

do góry

W dniu czwartek, 15 stycznia 2015 14:42:08 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Frank rośnie o 20% w ciągu jednego dnia a tu taka cisza?

przesrane bedą mieli ci którzy juz ledwo przędą a bank zażąda dodatkowego
zabezpieczenia kredytu. Współczuję.
Ciekawe jaka bedzie reakcja rządu - można isc ścieżka Orbana (ale to niepolityczne bo
do orbana oczy robił kaczor, trzeba być w kontrze z zasady) albo powiedziec: "polacy,
nic sie nie stało".


b.

do góry

W dniu czwartek, 15 stycznia 2015 16:12:27 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu czwartek, 15 stycznia 2015 14:42:08 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> > Frank rośnie o 20% w ciągu jednego dnia a tu taka cisza?
>
> przesrane bedą mieli ci którzy juz ledwo przędą a bank zażąda dodatkowego
zabezpieczenia kredytu. Współczuję.
> Ciekawe jaka bedzie reakcja rządu - można isc ścieżka Orbana (ale to niepolityczne
bo do orbana oczy robił kaczor, trzeba być w kontrze z zasady) albo powiedziec:
"polacy, nic sie nie stało".
>
>
> b.

Przesrane to będą mieli wszyscy co wzięli taki kredyt. Co najwyżej ci lepiej
sytuowani mniej to odczują. W przeciwieństwie do Ciebie nie współczuję ani
biedniejszym ani bogatszym. dzieciom kredytów nie dają. Wzięli kredyty dorośli
ludzie. Powinni przewidywać co się może stać.

do góry

k...@g...com wrote:

> Powinni przewidywać co się może stać.

A co z państwem opiekuńczym? Przecież miało pomyśleć za wszystkich...
Najwyżej trzeba będzie zgłosić do nierządu postulat o dofinansowanie,
metodą skuteczną, czyli górniczą... :-)

Pozdrawiam, Piotr

do góry

W dniu czwartek, 15 stycznia 2015 16:38:11 UTC+1 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
> k...@g...com wrote:
>
> > Powinni przewidywać co się może stać.
>
> A co z państwem opiekuńczym? Przecież miało pomyśleć za wszystkich...
> Najwyżej trzeba będzie zgłosić do nierządu postulat o dofinansowanie,
> metodą skuteczną, czyli górniczą... :-)
>
> Pozdrawiam, Piotr

Państwo opiekuńcze skończyło się w 1990 roku. Żeby zastosować metodę górniczą trzeba
mieć struktury skupiające zainteresowanych. Kredytobiorcy to masa rozproszona. Co
najwyżej parę rzewnych reportaży będzie.

do góry

W dniu 2015-01-15 o 14:41, Ergie pisze:
> A w latach 2007-2008 analitycy mówili że do 2,5 nigdy nie dojdzie.
> Jak nagle skoczył do 3,2 to była wielka afera i lament że jest katastrofa.
> Kto wtedy spłacił zamiast lamentować ten wygrał życie.

Ja jako analityk mówiłem wtedy coś innego.
Zapraszano mnie nawet na prelekcje na Uniwersytet Gdański, żeby można
było posłuchać moich analiz w szerszym gronie.

--
MN

do góry

k...@g...com wrote:

> Żeby zastosować metodę górniczą trzeba mieć struktury skupiające zainteresowanych.
> Kredytobiorcy to masa rozproszona. Co najwyżej parę rzewnych
reportaży będzie.

Strach zajrzy w oczy, to się skupią. Ponoć ~700 tyś. ich jest.
Górników 38 tyś.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

Ergie wrote:

> Witam!
>
> Frank rośnie o 20% w ciągu jednego dnia a tu taka cisza?


bo podniecanie się parugodzinnym spekulacjnym wachnięciem nie ma sesnu

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry