eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieLinia napięcia na działce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2010-09-10 17:57:27
    Temat: Re: Linia napięcia na działce
    Od: "kurdebalans" <n...@g...pl>


    > 1 zdanie - dopuki stoi słup u goscia lub za płotem to musisz zachowac
    > odległosci, nawet jak stoi absolutnie nielegalnie to musisz zachowac
    > odległosci. Nie robisz tego co chcesz.

    To Ty nie robisz tego co chcesz bo wszystkie słupy bez służebności lub
    jakiejś umowy są nielegalne:
    http://grafik.rp.pl/grafika2/355086

    To wpływa na sposób użytkowania działki. Ogranicza swobodę jego działania.
    Sprawia że należy uwzględnić inne dodatkowe przepisy. Z tego tytułu jednak
    właściciel ma prawo domagać się zapłaty.

    ZE to nie państwo w państwie:
    W podobnej sprawie wypowiadał się już Sąd Najwyższy. Uznał, że w razie
    bezumownego korzystania z cudzego gruntu, zakład energetyczny zajmuje go
    prawie jak właściciel, czyli samoistny posiadacz z art. 225 k.c. W dodatku
    działa on w złej wierze, o czym może świadczyć brak umowy uprawniającej go
    do zajmowania gruntu. Dlatego musi on zwrócić właścicielowi gruntu nie tylko
    wartość zbiorów, których ten nie uzyskał, ale również jest odpowiedzialny za
    pogorszenie gruntu. Ponadto jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie
    z rzeczy (wyrok Sądu Najwyższego z 25 lutego 2004 r., sygn. akt II CK
    32/03).

    Orzecznictwo Sądu Najwyższego:
    - uchwała SN z dnia 17.06.2005r. sygn. III CZP 29/05 - odnośnie uprawnienia
    do dochodzenia odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości

    - wyrok SN z dnia 6.01.2005r. sygn. III CK 129/2004 - pozwalający domagać
    się usunięcia przedmiotowych urządzeń z Twojej własności.


    > ad2 i ad3 sam sobie odpowiedziales, jednak prawo budowlane sie tym zajmuje
    > :)
    >
    > ad4 nie tylko PB sie zajmuje odległosciami, np przepisy energetyczne, np
    > przepisy kolejowe (o tym ze w pasie 4m od granicy pkp nie mozna nic
    budować)
    > b.

    To obniża wartość działki. Z tego tytułu właściciel też może żadać
    rekompensaty.


    Ale hossa ZE się kończy.
    A Ty w swoich projektach musisz uwzgledniać takie coś:
    "Przedsiębiorca musi zapłacić właścicielowi za ustanowienie na jego gruncie
    służebności przesyłu. Natomiast właściciel nie może odmówić zgody na
    wybudowanie urządzeń."
    http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/20075,oplata_z
    a_sluzebnosc_przesylu.html

    To że nowe prawo już działa widać tu:
    Dostęp do skrzynki na granicy posesji poprzez służebność. Ustanowienie
    słuzebności w KW na koszt ZE.
    http://forum.muratordom.pl/showthread.php?141202-ENE
    RGIA-PRO-s%C5%82u%C5%BCebno%C5%9B%C4%87-gruntu-w-Ksi
    %C4%99dze-Wieczystej

    Tu jest komentarz radcy prawnego ze wskazaniem stosownych przepisów:
    http://www.lexagit.pl/index.php/2010/04/odszkodowani
    e-od-zakladu-energetycznego-za-slup-energetyczny-ter
    enie-prywatnym/

    Odnieś się proszę do tego:
    http://www.ppr.pl/artykul-sluzebnosc-przesylu-151482
    .php
    http://www.rp.pl/artykul/56673,345851_Miliardy_za_sl
    upy_na_dzialce.html
    (na końcu jest wyliczenie)
    Ciekawe. Jak masz kaprys postawić na środku cudzej działki słup to nikogo o
    zgodę nie pytasz? A mozna tak załatwić żeby słup stał u sąsiada którego nie
    lubię?
    A ile to kosztuje? (chociażby dlatego nie możesz prowadzić linii tam gdzie
    się to Tobie podoba)

    Twoja odpowiedz na wiele przeze mnie postawionych kwestii brzmi:
    "Bzdury, bo co by to było [jak by każdy tak robił?]"
    ZE ma prawo korzystać z mojego terenu i stawiać na nim słup. A ja nie mam
    prawa kożystać z tego że ktoś na mojej posesji robi biznes? A niby dlaczego?
    Bo "co by to było?"


    I wreszcie najciekawsze:

    Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna
    z dnia 9 grudnia 2009 r.
    IV CSK 291/2009
    Okres do 1989 r. nie może być wliczany do okresu zasiedzenia przez
    przedsiębiorstwo państwowe, jakim był zakład energetyczny. Do tego czasu
    wszystko było własnością Skarbu Państwa, a zatem i posiadanie było
    wykonywane na jego rzecz. Zakład sprawował tylko zarząd, a więc nie był
    właścicielem urządzeń.
    Wyrok SN jest wykładnią prawa. Oznacza to że w danym rozstrzygnięciu sąd nie
    może wyrokować inaczej.
    Oznacza to że ZE w ŻADNEJ sprawie nie może twierdzić że zasiedział prawo
    służebności. Pierwsze zasiedzenia zapadną dopiero w 2019r.
    Czyli ZE można ze swojej posesji przegonić. ZE musi wpierw takie prawo
    uzyskać. Może się dogadać. Zapłacić, wydzierzawić. Ustanowić sądownie. Lecz
    twierdzę że do czasu uprawomocnienia wyroku sądu wszystkie urządzenia ZE
    bez wpisanej w KW służebności lub innej umowy są postawione NIELEGALNIE.
    I nie mój to problem "co to teraz będzie."
    W.



  • 22. Data: 2010-09-10 19:29:20
    Temat: Re: Linia napięcia na działce
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "kurdebalans" <n...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:i6drp7$32h$1@news.dialog.net.pl...
    >
    >> 1 zdanie - dopuki stoi słup u goscia lub za płotem to musisz zachowac
    >> odległosci, nawet jak stoi absolutnie nielegalnie to musisz zachowac
    >> odległosci. Nie robisz tego co chcesz.
    >
    > To Ty nie robisz tego co chcesz bo wszystkie słupy bez służebności lub
    > jakiejś umowy są nielegalne:
    > http://grafik.rp.pl/grafika2/355086


    Nie zmieniaj tematu :-) Hipotetycznie: Masz działkę na której stoi linia.
    Poprzedni własciciel działki pisemnie wyraził zgodę na jej budowę i
    eksploatację ale nie ustanowił służebności w tym temacie. Linia ci jakos
    koliduje z projektowanym budynkiem. Co robisz?

    > Ale hossa ZE się kończy.

    Jesli ZE zapłaci wszystkim za teren, wszyscy poniosą tego koszt w postaci
    podwyżki cen prądu. Nie wiem czym tu sie cieszyć.


    > A Ty w swoich projektach musisz uwzgledniać takie coś:
    > "Przedsiębiorca musi zapłacić właścicielowi za ustanowienie na jego
    > gruncie
    > służebności przesyłu. Natomiast właściciel nie może odmówić zgody na
    > wybudowanie urządzeń."

    No ale ja nie żądam od własciciela służebnosci tylko pisemnej zgody na
    budowę i eksploatację. Nic nie płacę (zwykle).



    > Ciekawe. Jak masz kaprys postawić na środku cudzej działki słup to nikogo
    > o
    > zgodę nie pytasz? A mozna tak załatwić żeby słup stał u sąsiada którego
    > nie
    > lubię?

    Stawiam wyłącznie za zgodą własciciela. Teraz jak przytaczasz ustawy
    faktycznie sie zmieni. Bedę mógł wejsc z butami komus, ustanowic przymusowo
    służebność - i oczywiscie wyplacic odszkodowanie.




    b.


  • 23. Data: 2010-09-10 20:40:52
    Temat: Re: Linia napięcia na działce
    Od: "kurdebalans" <n...@g...pl>


    Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:i6e0uf$1d5$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "kurdebalans" <n...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:i6drp7$32h$1@news.dialog.net.pl...
    > >
    > >> 1 zdanie - dopuki stoi słup u goscia lub za płotem to musisz zachowac
    > >> odległosci, nawet jak stoi absolutnie nielegalnie to musisz zachowac
    > >> odległosci. Nie robisz tego co chcesz.
    > >
    > > To Ty nie robisz tego co chcesz bo wszystkie słupy bez służebności lub
    > > jakiejś umowy są nielegalne:
    > > http://grafik.rp.pl/grafika2/355086
    >
    >
    > Nie zmieniaj tematu :-) Hipotetycznie: Masz działkę na której stoi linia.
    > Poprzedni własciciel działki pisemnie wyraził zgodę na jej budowę i
    > eksploatację ale nie ustanowił służebności w tym temacie. Linia ci jakos
    > koliduje z projektowanym budynkiem. Co robisz?

    Dogaduję się z ZE że słup przeniesie i kiedy przeniesie.
    Jak nie mam satysfakconujacej/wiążącej odpowiedzi to idę po swoje do sądu.
    Służebność ma być ujawniona w KW w dziale III i tyle w temacie.
    Służebność nabyta przez zasiedzenie w dobrej wierze zapada po 20 latach.
    W złej wierze po 30.
    Wg SN czas ten liczyć należy nie wcześniej niż od 1989r.
    A umowa? Nie ujawniona w akcie notarialnym jako wyraźne oświadczenie
    sprzedającego że "sprzedawana nieruchomość nie jest przedmiotem praw osób
    trzecich?"
    Odsyłam do strony takiej umowy. A tam pisze że stroną jest Kowalski. A ja
    mam akt notarialny czysty.
    Dla nieruchomości KC zastrzega forme aktu notarialnego.
    Dziwne z prawnego punktu widzenia jest to że ZE chce obciążyć nieruchomość
    np. niezarejestrowanej umowy cywilnej.
    To co najwyżej tylko dodatkowy kłopot ale nie niemożliwy do obalenia
    dokument.
    A ZE ma ew. takie dokumenty z prawowitym właścicielem zawarte? A co w
    przypadku podziału nieruchomości na wiele działek budowlanych?
    Tylko ujawnione w KW prawa w tym zasiedzenie przechodzą na następców nawet
    podzielonej nieruchomości.
    Taka umowa spisana z włascicielem który pole rozdrobnił na działki i je
    sprzedał jest tyle warta co papier na którym ją spisano.
    Oto i masz sposób na te swoje umowy.
    Dzielę działkę na dwie mniejsze i po Twojej umowie.

    A tak swoją drogą.... Dlaczego obecnie ZE żądają od właściciela wpisania do
    KW i to na swój koszt prawa dostępu do infrastruktury na działce
    właściciela? ZE zawsze były aroganckie i miały węża w kieszeni?
    Zwykłe umowy cywilne zawierane kiedyś już nie wystarczają?
    Dziwne...


    > > Ale hossa ZE się kończy.
    >
    > Jesli ZE zapłaci wszystkim za teren, wszyscy poniosą tego koszt w postaci
    > podwyżki cen prądu. Nie wiem czym tu sie cieszyć.

    Proszę, bez moralnej oceny. Mam ją ale dla siebie.
    Płaciłem podatek na rozwój motoryzacji.
    Płaciłem coś tam na rozwój telekomunikacji.
    Przy prywatyzacji tych firm nie dostałem ni grosza.



    > > A Ty w swoich projektach musisz uwzgledniać takie coś:
    > > "Przedsiębiorca musi zapłacić właścicielowi za ustanowienie na jego
    > > gruncie
    > > służebności przesyłu. Natomiast właściciel nie może odmówić zgody na
    > > wybudowanie urządzeń."
    >
    > No ale ja nie żądam od własciciela służebnosci tylko pisemnej zgody na
    > budowę i eksploatację. Nic nie płacę (zwykle).

    Poczekamy i zobaczymy jak się potoczy byt prawny tego tworu.

    > > Ciekawe. Jak masz kaprys postawić na środku cudzej działki słup to
    nikogo
    > > o
    > > zgodę nie pytasz? A mozna tak załatwić żeby słup stał u sąsiada którego
    > > nie
    > > lubię?
    >
    > Stawiam wyłącznie za zgodą własciciela. Teraz jak przytaczasz ustawy
    > faktycznie sie zmieni. Bedę mógł wejsc z butami komus, ustanowic
    przymusowo
    > służebność - i oczywiscie wyplacic odszkodowanie.

    A do tej pory to niby jak było?

    I nie wypłacić, tylko wypłacić 10 lat wstecz.
    Z odsetkami rzecz jasna.
    I wypłacać je puki słup stoi lub umowa trwa.
    Prawo własności jest święte!
    Ludzie się zadłużają po uszy na całe życie. W tym kilkuarowym skraweczku
    ziemi lokują swoje marzenia. Zastawiają w Banku te marzenia.
    Potem Ktoś w granicy ich posesji wytycza trasę linii energetycznej. Bo tak
    wygodniej. Bo zaoszczędzi sie trochę miedzi i betonu.
    Działka traci na wartości. Kredyt traci zabezpieczenie. Bank żąda
    dodatkowego zabezpieczenia. Grozi wypowiedzeniem kredytu.
    A jak ktoś nabył działkę w celach inwestycyjnych?


    Odnoszę takie wrażenie że o wszystkim wiedziałeś...
    W.



  • 24. Data: 2010-09-10 21:13:28
    Temat: Re: Linia napięcia na działce
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "kurdebalans" <n...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:i6e5bg$8r6$1@news.dialog.net.pl...
    >> koliduje z projektowanym budynkiem. Co robisz?
    >
    > Dogaduję się z ZE że słup przeniesie i kiedy przeniesie.
    >>>>bleble ble
    > Dzielę działkę na dwie mniejsze i po Twojej umowie.

    czyli zamiast jak biały człowiek ustawic budynek tak zeby z tą linią nie
    kolidował idziesz w sądy, podziały. Kiedy wybudujesz ten dom - za 10lat?
    Tylko o tym mowie - o praktyce, nie o teori. W teorii to moze i masz racje,
    moze i możnaby wygrać - ale jakim kosztem, nerwami i czasem. Dla normalnego
    człowieka nie do przyjęcia.



    >> Jesli ZE zapłaci wszystkim za teren, wszyscy poniosą tego koszt w postaci
    >> podwyżki cen prądu. Nie wiem czym tu sie cieszyć.
    >
    > Proszę, bez moralnej oceny.

    A ja cos wspomniałem o moralnosci? Mówie ze jedno złe zjawisko zastapi sie
    innym i tyle.


    >> Stawiam wyłącznie za zgodą własciciela. Teraz jak przytaczasz ustawy
    >> faktycznie sie zmieni. Bedę mógł wejsc z butami komus, ustanowic
    > przymusowo
    >> służebność - i oczywiscie wyplacic odszkodowanie.
    >
    > A do tej pory to niby jak było?


    Jak własciciel sie nie zgadza idę inną trasą. Proste i uczciwe :) Natomiast
    wpisywanie służebnosci na siłę bedzie wg mnie nie w porzadku i całkowicie
    zgodne z tym nowym prawem.


    > Prawo własności jest święte!

    Zgadzam sie z tobą...

    > Ludzie się zadłużają po uszy na całe życie. W tym kilkuarowym skraweczku
    > ziemi lokują swoje marzenia. Zastawiają w Banku te marzenia.
    > Potem Ktoś w granicy ich posesji wytycza trasę linii energetycznej. Bo tak
    > wygodniej. Bo zaoszczędzi sie trochę miedzi i betonu.
    > Działka traci na wartości. Kredyt traci zabezpieczenie. Bank żąda
    > dodatkowego zabezpieczenia. Grozi wypowiedzeniem kredytu.

    ...i dlatego te obecne zmiany w prawie wcale mi sie nie podobają.



    b.







  • 25. Data: 2010-09-10 22:00:31
    Temat: Re: Linia napięcia na działce
    Od: "kurdebalans" <n...@g...pl>


    Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:i6e71n$n7q$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "kurdebalans" <n...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:i6e5bg$8r6$1@news.dialog.net.pl...
    > >> koliduje z projektowanym budynkiem. Co robisz?
    > >
    > > Dogaduję się z ZE że słup przeniesie i kiedy przeniesie.
    > >>>>bleble ble
    > > Dzielę działkę na dwie mniejsze i po Twojej umowie.
    >
    > czyli zamiast jak biały człowiek ustawic budynek tak zeby z tą linią nie
    > kolidował idziesz w sądy, podziały. Kiedy wybudujesz ten dom - za 10lat?
    > Tylko o tym mowie - o praktyce, nie o teori. W teorii to moze i masz
    racje,
    > moze i możnaby wygrać - ale jakim kosztem, nerwami i czasem. Dla
    normalnego
    > człowieka nie do przyjęcia.

    Czyli znasz temat. Te 10 lat to było do tej pory. To za sprawą prawników
    opłacanych przez ZE w których nie było woli by się dogadać tylko szli na
    udry. (ZE był zainteresowany tylko i wyłącznie opcją "za darmo")

    Szanowny mój Adwerszarzu!
    Tutaj się mówi o spadku wartości gruntu ze wzgledu na ograniczone prawo
    rzeczowe.
    Działka ze słupem i innymi elementani linii przesyłowej nie jest atrakcyjna.
    Traci na wartości.
    Nabyta w celach inwestycyjnych staje się chybioną lokatą.
    A mi zależy by zyskiwała z czasem na wartości.
    To jest motor napędowy sporów.

    Działka uzbrojona jest o wiele więcej warta niz nieuzbrojona.
    Ale nikt na rzecz tego uzbrojenia nie chce ponosić jakichkolwiek świadczeń.
    Chce by było to u sąsiada albo niewidoczne.

    > ...i dlatego te obecne zmiany w prawie wcale mi sie nie podobają.
    > b.

    Ja do tych zmian odnoszę się neutralnie.
    "Dura lex, sed lex"

    Z poważaniem
    W.



  • 26. Data: 2010-09-11 08:16:31
    Temat: Re: Linia napięcia na działce
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "kurdebalans" <n...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:i6ea0u$bpc$1@news.dialog.net.pl...
    > Czyli znasz temat. Te 10 lat to było do tej pory. To za sprawą prawników
    > opłacanych przez ZE w których nie było woli by się dogadać tylko szli na
    > udry. (ZE był zainteresowany tylko i wyłącznie opcją "za darmo")


    nie mam prawie zadnego doswiadczenia w sprawach sądowych (energetycznyi i
    innych) - moje opinie pochodzą z prasy :-) I wg tego postępowanie sądowe w
    takiej sprawie nie bedzie proste i automatyczne, czyli bedzie długie i
    drogie.

    Dlatego też gdybym miał komus doradzac to raczej pogodzenie sie z
    istniejącym faktem niż walke sądową. Ewentualnie sprawdziłbym czy linia
    stojąca u mnie była postawiona legalnie - jesli tak to juz na pewno sądy bym
    odpuścił.

    To w zasadzie tyle :-)

    pozdrawiam
    b.



strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1