eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Lodówka - w końcu wybrałem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 31. Data: 2009-08-15 13:50:34
    Temat: Re: Lodówka - w końcu wybrałem
    Od: "Piotrek" <...@...ru>

    > No frosty jeżeli są ciche, a zwykle nie są, to po kilku miesiącach
    > przestają. Łożyska wiatraków zaczynają się wyrabiać, telepią i hałasują.

    3,5 letni samsung niema takich objawow o jakich piszesz

    --
    pzdr
    piotrek



  • 32. Data: 2009-08-15 14:05:58
    Temat: Re: Lodówka - w końcu wybrałem
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Piotrek" <...@...ru> napisał w wiadomości
    news:h66ef7$1kj$1@achot.icm.edu.pl...
    >> No frosty jeżeli są ciche, a zwykle nie są, to po kilku miesiącach
    >> przestają. Łożyska wiatraków zaczynają się wyrabiać, telepią i hałasują.
    >
    > 3,5 letni samsung niema takich objawow o jakich piszesz


    Jesteś pewien, że hałasu wiatraków nie zakłóca głośny huk pracującej
    sprężarki???
    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 33. Data: 2009-08-15 14:39:48
    Temat: Re: Lodówka - w końcu wybrałem
    Od: "Piotrek" <...@...ru>

    > Jesteś pewien, że hałasu wiatraków nie zakłóca głośny huk pracującej
    > sprężarki???

    jestes pewien ze wiatraki pracuja tylko przy zalaczonej sprezarce?
    bo jesli nie to poza sprezarka(od czasu do czasu) nie slysze nic wiecej, ale
    hukiem bym tego nie nazwal :)
    tak ze wyglada na to ze wiatrakow nie slyszalem jeszcze ani raz odkad mam ta
    lodowke :)

    --
    pzdr
    piotrek



  • 34. Data: 2009-08-15 16:00:42
    Temat: Re: Lodówka - w końcu wybrałem
    Od: "Marex" <m...@W...gazeta.pl>

    Jan Werbiński <j...@j...com> napisał(a):

    > Użytkownik "ia" <z...@m...pl> napisał w wiadomości
    > news:h61q10$kb5$1@inews.gazeta.pl...
    > > najpierw kupiłem lodówkę po normalnej cenie, a dopiero potem znalzałem
    > > wzmiankę o gwarancji
    >
    >
    > Po normalnej cenie dla Ciebie, czyli drożej o kilkaset zł niż w sklepie
    > internetowym, który ma normalne ceny dla uświadomionych.
    > Pamiętaj, że jakiejkolwiek głupoty człowiek nie popełni, to zawsze
    znajdzie
    > później mocne uzasadnienie.
    Z tym " Uswiadomieniem" o wyzszosci sklepów internetowych bym nie
    wyskakiwał. Własnie jestem po petraktacjach z paroma sklepami internetowymi
    co do złozonej kolejnej mojej oferty na zakup 2 nowych opon. I co..? -I NIC!
    Sklepy pokazuja w swojej ofercie okreslone opony, ja to "łykam", składam
    zamówienie(dostaję numer!-a jakze) i dalej kolejne ( w 3 cim już sklepie)
    zwodzenie klienta. Tłumaczenie: na magazynach tego akurat nie ma, nie
    wiadomo czy akurat bedą w br(opony letnie) i sami sprzedawcy, z własnej
    inicjatywy - anuluja moje zamówienie.. A towar pięknie błyszczy w ofercie!!
    Dodam, że nie I-wszy i 3ci raz kupuję w necie, ale coraz wiecej nerwów to
    kosztuje.
    Czasem mam wrazenie, że te t a ń s z e oferty w sklepach internetowych
    maja swoją CENĘ.Sklepy nie maja nawet konkretnych umów, ba!- rozpoznania co
    jest realnie w odległych magazynach! Najwazniejsze jest "złapanie" klienta.
    (także jego danych) Coraz częściej pytam:I czy mnie się to
    rzeczywiscie ...opłaca??


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 35. Data: 2009-08-15 18:05:04
    Temat: Re: Lodówka - w końcu wybrałem
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Marex" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:h66m3a$p0v$1@inews.gazeta.pl...

    Czasem mam wrazenie, że te t a ń s z e oferty w sklepach internetowych
    > maja swoją CENĘ.Sklepy nie maja nawet konkretnych umów, ba!- rozpoznania
    > co
    > jest realnie w odległych magazynach! Najwazniejsze jest "złapanie"
    > klienta.
    > (także jego danych) Coraz częściej pytam:I czy mnie się to
    > rzeczywiscie ...opłaca??

    Przez net kupiłem prawie całe AGD i prawie cały sprzęt do firmy.
    Ściemę wykrywam prawie zawsze. Naciąłem się tylko kilka razy na wabia i
    zawsze odwdzięczyłem się stosownym wpisem na usenecie zawierającym dane
    firmy i opis przypadku. Google zapamiętało i powie innym.

    Można też w ramach zemsty na tego typu firmach pozamawiać parę ciężkich
    towarów za pobraniem i zgodnie z prawem odmówić przyjęcia przesyłki. Jak
    zadzwonią dlaczego, to przypomnieć o co chodziło. Zapłacą parę stówek za
    kuriera i prawdopodobnie nic to nie zmieni, albo i zmieni? Nie szanują
    naszego czasu, to w rewanżu nie szanujmy ich pieniędzy.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1