-
11. Data: 2012-06-18 20:40:38
Temat: Re: MSZYCE - wszędzie i powracajace
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Tatko napisał:
> Liście pożółkły,pozwijały i opadły zostały same "badyle" w ciągu dwóch
> tygodni gdy mnie nie było na działce:(((((
A mszyce, co z mszycami? Leżą nieopodal do góry brzuchem i nie mogą
się ruszyć z przeżarcia? Czy to pewne, że to wszystko przez mszyce?
Jarek
--
O północy się zjawili
jacyś dwaj cywili,
mordy podrapane,
włosy jak badyli.
Nic nikomu nie mówili,
ino w mordy bili
i bal zakończyli,
ta już, ta joj!
-
12. Data: 2012-06-18 22:07:10
Temat: Re: MSZYCE - wszędzie i powracajace
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 18 Jun 2012 19:08:45 +0200, Tatko napisał(a):
> Liście pożółkły,pozwijały i opadły zostały same "badyle" w ciągu dwóch
> tygodni gdy mnie nie było na działce:(((((
http://www.wymarzonyogrod.pl/ogrodnik/odpowiedz/1002
5
--
XL
-
13. Data: 2012-06-18 22:53:52
Temat: Re: MSZYCE - wszędzie i powracajace
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 17 Jun 2012 12:58:32 +0200, Ikselka napisał(a):
> Wolę mszyce niż chemię w ogrodzie.
> Mam zasadę: czego mszyca nie zeżre, zostanie dla mnie 3-)
Ja tez chemii nie stosuje, ale wyczytalem, ze jest kilka skutecznych metod
naturalnych. Np. wodny wyciag z czosnku wykancza mszyce (co jest logiczne,
nawet ludzka skore potrafi opdraznic), a mydliny je odstraszaja lub
wykanczaja.
Wczoraj sprawdzilem mydliny z czosnkiem :) Mialem mszyce na jablonkach
(zielone), fasoli (czarne skrzydlate), dzikiej rozy (zielone i czarne bez
skrzydel) i borowce amerykanskiej (czarne bez skrzydel). Po jednorazowym
oprysku zostalo ich moze 10%.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
14. Data: 2012-06-19 00:00:00
Temat: Re: MSZYCE - wszędzie i powracajace
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Maciek napisał:
> Np. wodny wyciag z czosnku wykancza mszyce (co jest logiczne, nawet
> ludzka skore potrafi opdraznic), a mydliny je odstraszaja lub wykanczaja.
>
> Wczoraj sprawdzilem mydliny z czosnkiem :)
Roztwór najlepiej przygotować w srebrnym naczyniu i zamieszać osinowym
kołkiem (chyba że ja te mszyce znów z czymś pomyliłem).
Jarek
--
Lecz gdy spłynie mrok wieczorny
Typem staję się upiornym:
Twarz mi blednie, włos mi rzednie,
Psują mi się zęby przednie.
-
15. Data: 2012-06-19 00:05:48
Temat: Re: MSZYCE - wszędzie i powracajace
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 18 Jun 2012 22:53:52 +0200, Maciek napisał(a):
> Dnia Sun, 17 Jun 2012 12:58:32 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Wolę mszyce niż chemię w ogrodzie.
>> Mam zasadę: czego mszyca nie zeżre, zostanie dla mnie 3-)
>
> Ja tez chemii nie stosuje, ale wyczytalem, ze jest kilka skutecznych metod
> naturalnych. Np. wodny wyciag z czosnku wykancza mszyce (co jest logiczne,
> nawet ludzka skore potrafi opdraznic), a mydliny je odstraszaja lub
> wykanczaja.
Ile kilo czosnku trzeba na hektar ogrodu?
;-PPP
>
> Wczoraj sprawdzilem mydliny z czosnkiem :) Mialem mszyce na jablonkach
> (zielone), fasoli (czarne skrzydlate), dzikiej rozy (zielone i czarne bez
> skrzydel) i borowce amerykanskiej (czarne bez skrzydel). Po jednorazowym
> oprysku zostalo ich moze 10%.
Koko spoko - rozmnożą się 10 razy szybciej, niż znikły ;-)
--
XL
-
16. Data: 2012-06-19 00:07:32
Temat: Re: MSZYCE - wszędzie i powracajace
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 18 Jun 2012 22:00:00 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan Maciek napisał:
>
>> Np. wodny wyciag z czosnku wykancza mszyce (co jest logiczne, nawet
>> ludzka skore potrafi opdraznic), a mydliny je odstraszaja lub wykanczaja.
>>
>> Wczoraj sprawdzilem mydliny z czosnkiem :)
>
> Roztwór najlepiej przygotować w srebrnym naczyniu
Czosnek w srebrnym? - związki siarki niszczą srebro, siarczek srebra jest
paskudny 333-)
--
XL
-
17. Data: 2012-06-19 07:31:16
Temat: Re: MSZYCE - wszędzie i powracajace
Od: "Tatko" <e...@o...pl>
Pewne że mszyce... bo były jeszcze na pędach i opadłych liściach:(((
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjtuth6.uvf.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Tatko napisał:
>
>> Liście pożółkły,pozwijały i opadły zostały same "badyle" w ciągu dwóch
>> tygodni gdy mnie nie było na działce:(((((
>
> A mszyce, co z mszycami? Leżą nieopodal do góry brzuchem i nie mogą
> się ruszyć z przeżarcia? Czy to pewne, że to wszystko przez mszyce?
>
> Jarek
>
> --
> O północy się zjawili
> jacyś dwaj cywili,
> mordy podrapane,
> włosy jak badyli.
> Nic nikomu nie mówili,
> ino w mordy bili
> i bal zakończyli,
> ta już, ta joj!
-
18. Data: 2012-06-19 08:38:58
Temat: Re: MSZYCE - wszędzie i powracajace
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 18 Jun 2012 22:00:00 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Roztwór najlepiej przygotować w srebrnym naczyniu i zamieszać osinowym
> kołkiem (chyba że ja te mszyce znów z czymś pomyliłem).
Zdecydowanie pomyliles. Tobie sie pewnie zdaje, ze przed epoka nowoczesnej
chemii i produkcji przemmyslowej bylo jedno wielkie nic...?
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
19. Data: 2012-06-19 08:40:36
Temat: Re: MSZYCE - wszędzie i powracajace
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 19 Jun 2012 00:05:48 +0200, Ikselka napisał(a):
> Ile kilo czosnku trzeba na hektar ogrodu?
> ;-PPP
Jakbym mial hektar, to bym pewnie hodowal biedronki :)
> Koko spoko - rozmnożą się 10 razy szybciej, niż znikły ;-)
A to calkiem mozliwe. Na razie ich ubylo.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
20. Data: 2012-06-19 19:01:24
Temat: Re: MSZYCE - wszędzie i powracajace
Od: "Dirko" <j...@w...pl>
Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:175pi2g5ubf3m$.18ady1gc0k0nt.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 18 Jun 2012 22:00:00 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski
> napisał(a):
>> Roztwór najlepiej przygotować w srebrnym naczyniu i zamieszać osinowym
>> kołkiem (chyba że ja te mszyce znów z czymś pomyliłem).
> Zdecydowanie pomyliles. Tobie sie pewnie zdaje, ze przed epoka nowoczesnej
> chemii i produkcji przemmyslowej bylo jedno wielkie nic...?
Hejka. Było coś, np. wielki głód o którym wzruszającą pieśń śpiewali
kibice irlandzcy.
Pozdrawiam smutno Ja...cki