Gdzie miałeś tą pierwszą "zdechniętą" zainstalowaną?


--
Maciej

do góry

W dniu 2012-10-26 21:07, M@tej pisze:
> Gdzie miałeś tą pierwszą "zdechniętą" zainstalowaną?
>
>
No właśnie - nie w korytarzu, gdzie świeci się i gasi na okrągło tylko w
pokoju.
Jacek

do góry

W dniu 2012-10-26 20:27, Filip pisze:

> Nie zadałeś ani jednego pytania.
A gdzie jest powiedziane, że grupa dyskusyjna służy do zadawania pytań?

>Po prostu wyżaliłeś się na grupie
> dyskusyjnej.. No i też dobrze. :)
Jest stara zasada, że jak ktoś kupi dobry produkt/usługę, albo trafi na
dobry sklep, to opowie o tym przyjaciołom. Jak trafi na szajs, to
obwieści wszem i wobec, co też i uczyniłem ku przestrodze.
Jacek

do góry

W dniu 26.10.2012 12:36, Jacek pisze:
> Kupiłem rok temu w MM kilka świetlówek Osram. Skusiła mnie reklama "8
> lat trwałości"
reklama MM czy Osram?


> Potem okazało się, że 8 lat nijak się ma do gwarancji,
> bo ta tylko 2 lata.
Gwarancje masz z MM czy Osram?

> Niedawno zdechła pierwsza i dziś przy okazji
> zawiozłem ją do reklamacji
jeden telefon do rzecznika praw i dowiesz się czy masz skorzystać z "
tzw. rękojmi" czy gwarancji

> i tu zdziwienie:
mogą co chcą, bo gwarancja jest dobrowolna i w minimalnym stopniu
regulowana. mogą zażądać żebyś przyniósł skrzynkę piwa i albo się
zgodzisz albo nie. mogą napisać że w uzasadnionych przypadkach masz
czekać 3 miesiące na nową. Czytałeś warunki gwarancji?

> Przysłuchiwałem się przy okazji
> rozmowie kierownika dz. reklamacji z kimś, kto reklamował laptopa.
> Wywnioskowałem, że ewentualne spory są płatne i jak się ktoś nie zgadza,
> na odrzucienie reklamacji, to płaci za transport i za "ekspertyzę".
Coś pomieszałeś. na odrzucenie nie bardzo można się zgodzić albo nie.
jeśli gwarant odrzuca roszczenia, w uzasadnionych przypadkach może sobie
czegoś zażądać. Ty jako konsument masz prawo znać przepisy, skorzystać z
pomocy rzecznika albo kupować gdzie indziej.

ToMasz

do góry

W dniu 2012-10-26 22:39, ToMasz pisze:

Ty jako konsument masz prawo znać przepisy, skorzystać z
> pomocy rzecznika albo kupować gdzie indziej.
Ponieważ życia by nie starczyło, żeby poznawać wszystkie i do tego
ciągle zmieniające się przepisy dlatego skłaniam się ku trzem ostatnim
wyrazom z Twojego wywodu.
Jacek

do góry

W dniu 2012-10-26 21:50, Jacek pisze:
>
>> Nie zadałeś ani jednego pytania.
> A gdzie jest powiedziane, że grupa dyskusyjna służy do zadawania pytań?
>
Poczytaj trochę na temat usenetu, ja Ci nie będę podsyłał linków. Po
pierwsze, napisałeś na nieodpowiednią grupę, bo Twoja zesrana świetlówka
nie ma nic wspólnego z budowaniem i technologiami budownictwa. Po
drugie, zwierzasz się jakbyś pisał do bravo girl. Po trzecie w Media
Markt nikt nie kupuje gipsu ani narzędzi budowlanych, więc informacja nt
MM jest tutaj nikomu niepotrzebna. Jak ktoś chce kupić żarówkę, leda czy
świetlówkę idzie do marketu budowlanego ew. elektrycznego. Na pewno w
hipermarkecie zwanym MM się takich rzeczy nie kupuje, bo MM nie bierze
odpowiedzialności za towar, który ma na sklepie. Stąd długie terminy
reklamacji, bo MM musi odesłać zakupiony przez Ciebie towar do
producenta i uruchomić całą procedurę reklamacyjną.. Nie jest to takie
hop siup jak np. w Praktikerze, gdzie idziesz i po prostu oddajesz,
dostajesz na miejscu zwrot gotówki lub nowy produkt pozbawiony wad. Jak
żeś się sfrajerował to napisz do przyjaciółki.

>> Po prostu wyżaliłeś się na grupie
>> dyskusyjnej.. No i też dobrze. :)
> Jest stara zasada, że jak ktoś kupi dobry produkt/usługę, albo trafi na
> dobry sklep, to opowie o tym przyjaciołom. Jak trafi na szajs, to
> obwieści wszem i wobec, co też i uczyniłem ku przestrodze.
>
Ok, ale to Nie Ta Grupa! NTG!

do góry

W dniu 2012-10-27 14:51, Filip pisze:

> drugie, zwierzasz się jakbyś pisał do bravo girl.
Coś taki nerwowy? U kobiet to się nazywa ZNP albo PMS ale u faceta??
A co do NTG, to pozwolę sobie "polimeryzować". Jeżeli budujesz dom bez
oświetlenia, to ok, zgoda, ale sądzę że znakomita większość będzie
oświetlenie mieć i niestety też w dużej części skorzysta z takich
świetlówek, bo żarówki robią się powoli nielegalne.
Jacek

do góry

W dniu 2012-10-27 16:44, Jacek pisze:
> W dniu 2012-10-27 14:51, Filip pisze:
>
>> drugie, zwierzasz się jakbyś pisał do bravo girl.
> Coś taki nerwowy? U kobiet to się nazywa ZNP albo PMS ale u faceta??
> A co do NTG, to pozwolę sobie "polimeryzować". Jeżeli budujesz dom bez
> oświetlenia, to ok, zgoda, ale sądzę że znakomita większość będzie
> oświetlenie mieć i niestety też w dużej części skorzysta z takich
> świetlówek, bo żarówki robią się powoli nielegalne.
> Jacek

Oby wprowadzili nielegalność wypisywania takich bzdur jak Ty powyżej
produkujesz.

do góry

W dniu 26.10.2012 22:54, Jacek pisze:
> W dniu 2012-10-26 22:39, ToMasz pisze:
>
> Ty jako konsument masz prawo znać przepisy, skorzystać z
>> pomocy rzecznika albo kupować gdzie indziej.
> Ponieważ życia by nie starczyło, żeby poznawać wszystkie i do tego
> ciągle zmieniające się przepisy dlatego skłaniam się ku trzem ostatnim
> wyrazom z Twojego wywodu.
> Jacek
>
mam jedną żarówkę za prawie 50zł która świeci dłuuuugo. ok 10 lat.
Kupiłem podobne w OBI (12 szt) i padaja jak muchy, Obi wymienia od ręki.
niestety, do obi mam parę km. raz za namową lokalnego sprzedawcy, w
małym sklpeiku, kupiłem inną żarówkę. nawet nie taka tania była, ale
gość powiedział tak: jakbym miał szajs sprzedawać i wymieniać po roku w
ramach rękojmi to bym dawno splajtował. miał racje. Zamieniam te z obi
nowymi i jak na razie najstarsza swieci prawie 3 lata nie ciemnieje,
wszystko jest OK. zobacze jak się nazywają i napisze

ToMasz

do góry

Użytkownik "Jacek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:508a67a7$0$1313$65785112@news.neostrada.pl...
> Kupiłem rok temu w MM kilka świetlówek Osram. Skusiła mnie reklama "8 lat
> trwałości". Potem okazało się, że 8 lat nijak się ma do gwarancji, bo ta
> tylko 2 lata. Niedawno zdechła pierwsza i dziś przy okazji zawiozłem ją do
> reklamacji i tu zdziwienie:

Ja się "wyleczyłem" ze świetlówek po jakiś 7 latach eksploatacji. ;-)
Teraz kupiłem sobie żarówki halogenowe w Biedronce marki Piła po 4,99zł z
trzonkiem E27 70W (odpowiada 92W żarówce jeżeli chodzi o natężenie
oświetlenia, ale ma barwę przyjemniejszą bardziej zbliżoną do dziennego).
Jedna się spaliła po 2 dniach, pozedłem do Biedronki i mówię, że mi się
zarówka spaliła. Pani wzięła ode mnie tą spaloną, schowala pod kasę i kazała
sobie wziąć z półki drugą. Nawet paragonu nie sprawdzała. :-)

do góry