-
11. Data: 2010-07-02 08:46:56
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Vilar pisze:
> To mamy to samo podejście, jak widzę.
> Tu na grupie, ktoś podał link do sklepu z różami:
> http://www.rosarium.com.pl/sprzedaz.php
To jest właśnie ta "moja" szkółka, Rosarium :)
Jeśli nie masz daleko, warto podjechać, właściciel (pan dr Adam Chodun)
i sprzedawczynie są bardzo mili, znają się na rzeczy i doradzą Ci sumiennie.
> Też mają stare odmiany i chcę u nich kupić trochę roży pomarszczonej
> (też mam tu piachy, przysypane warstwą ziemi i igieł). trochę na
> żywopłot, a trochę na kępkę :-).
Też u nich je kupiliśmy, a poza tym ostatnio stereńkie odmiany o cudnym
zapachu: Rosa centifolia 'Muscosa' i Tuscany:
http://www.rosarium.com.pl/k/?id=92/Tuscany
http://www.rosarium.com.pl/k/?id=60/Rosa-centifolia-
Muscosa-
u mnie są maleńkie jeszcze, niedawno posadzone:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2f35310cc9
4e6a62.html
> Spróbuję do nich skrobnąć (do Twojej szkółki). Podejrzewam, że nie mają
> zbyt wielu 500-letnich odmian.
Mają w Rosarium, w Kórniku już chyba nie, tam bywają tłumy kupujących i
wszystko szybko znika.
>
> Ja lubię jeszcze peonie. I goździki (odmiany bylinowate).
> I aksamitki najzwyklejsze.
Aksamitki sieję wszędzie, są śliczne i wesołe, ten ich kwaskowaty aromat
też lubię. Nie zapominaj o maciejce, teraz apogeum zapachu :)
A nagietki? Cynie? Lwie paszcze?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3201504fb6
8d138d.html
> No dobra, i zupełnie nie naszą lawendę.
Lawenda wymarzła tej zimy, za to nasiałam wiosną pełno macierzanki,
kocimiętki i tymianku na ugorkach.
> I kto by pomyślał te 3 lata temu, że będę latać cała szczęśliwa z
> grabkami? Ja z pewnością nie.
Identycznie :) Trzy lata temu miastowa paniusia, mieszkająca trzy minuty
spaceru od Sukiennic, choć zawsze z ciągotkami do swobodnej przyrody i
zapachu ziemi... A teraz kompostownik pod płotkiem, a dziki za nim :)
--
B.
-
12. Data: 2010-07-02 10:04:50
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Jeszcze aproposik róż:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/80591c3386
dedd6b.html
takie nam zakwitły, nie wiem, co to za odmiana, pachną średnio
intensywnie, nazwałam je na razie 'teraz Polska', bo mają płatki
wewnątrz czerwone, z zewnątrz białe.
--
B.
-
13. Data: 2010-07-02 12:30:59
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: medea <X...@p...fm>
Bbjk pisze:
> Jeszcze aproposik róż:
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/80591c3386
dedd6b.html
> takie nam zakwitły, nie wiem, co to za odmiana, pachną średnio
> intensywnie, nazwałam je na razie 'teraz Polska', bo mają płatki
> wewnątrz czerwone, z zewnątrz białe.
Te przypominają mi kształtem te moje, może tylko trochę jaśniejsze są na
zewnątrz.
A te ciemnożółte kwiaty na innym zdjęciu to są takie dorodne nagietki?
Ewa
-
14. Data: 2010-07-02 12:31:50
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: medea <X...@p...fm>
Vilar pisze:
> No śliczne są bardzo.
> Nie chwaliłam tylko dlatego, że zazdrość gwałtowna mnie żarła :-)
No wiem wiem, od razu tak pomyślałam. ;)
Ewa
-
15. Data: 2010-07-02 12:37:02
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Bbjk <b...@q...pl>
medea pisze:
> Bbjk pisze:
>> Jeszcze aproposik róż:
>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/80591c3386
dedd6b.html
>> takie nam zakwitły, nie wiem, co to za odmiana, pachną średnio
>> intensywnie, nazwałam je na razie 'teraz Polska', bo mają płatki
>> wewnątrz czerwone, z zewnątrz białe.
>
> Te przypominają mi kształtem te moje, może tylko trochę jaśniejsze są na
> zewnątrz.
A jak Twoje pachną? Moje lekko, nieco cytrynowo, nie tak
"bułgarskoróżaniesłodko", jak te stare odmiany różowe.
> A te ciemnożółte kwiaty na innym zdjęciu to są takie dorodne nagietki?
Tak, lubię nagietki i te wszystkie zwykłe, pomarańczowe i żółte letnie
kwiatki, cynie, rudbekie, aksamitki, nasturcje itp.
--
Basia
-
16. Data: 2010-07-02 12:39:53
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: medea <X...@p...fm>
Bbjk pisze:
> Identycznie :) Trzy lata temu miastowa paniusia, mieszkająca trzy minuty
> spaceru od Sukiennic, choć zawsze z ciągotkami do swobodnej przyrody i
> zapachu ziemi... A teraz kompostownik pod płotkiem, a dziki za nim :)
Widzę, że mam tu do czynienia ze specjalistkami od kwiatów, więc się
wtrącę. Ja też od urodzenia miastowa i powoli odkrywam w sobie żyłkę
ogrodnika. Może mi podpowiecie, co mogłabym sobie posadzić na wąskim
pasku przy ogrodzeniu. Najlepiej coś płożącego i kwitnącego. Miejsce
jest bardzo nasłonecznione, a podłoże piaszczyste, ale oczywiście ziemi
lepszej tam dosypię, jak trzeba będzie. Pasek wygląda tak:
http://img375.imageshack.us/i/img3365d.jpg/
Ewa
-
17. Data: 2010-07-02 12:46:23
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: medea <X...@p...fm>
medea pisze:
> Moje lilie to też niespodzianki. O mało co nie wyrwałam ich jako
> chwasty, zanim zakwitły, bo zapomniałam, że wsadziłam na szybko cebulki
> (kłącza?) kupione na targowisku. Kolor okazał się dość dziwny, jutro za
> dnia cyknę fotkę.
A oto i one:
http://img94.imageshack.us/i/img3367k.jpg/
(chociaż nie mam pewności, czy to są w ogóle lilie ;) )
Ewa
-
18. Data: 2010-07-02 12:49:52
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Bbjk <b...@q...pl>
medea pisze:
> Widzę, że mam tu do czynienia ze specjalistkami od kwiatów, więc się
> wtrącę.
Jeśli o mnie chodzi, to entuzjastka raczej, niż specjalistka.
>Ja też od urodzenia miastowa i powoli odkrywam w sobie żyłkę
> ogrodnika. Może mi podpowiecie, co mogłabym sobie posadzić na wąskim
> pasku przy ogrodzeniu. Najlepiej coś płożącego i kwitnącego. Miejsce
> jest bardzo nasłonecznione, a podłoże piaszczyste, ale oczywiście ziemi
> lepszej tam dosypię, jak trzeba będzie. Pasek wygląda tak:
>
> http://img375.imageshack.us/i/img3365d.jpg/
Ja tam dałabym nasturcje pnące (tzw. większe).
Jest niewymagającą, bardzo wdzięczną rośliną o fantastycznej
kreatywności w tworzeniu kolorów pięknych kwiatów, a talerzykowate
liście też mają swój urok. Pokrywa zwartą masą zieleni i wszelkich
odcieni żółci, pomarańczu i czerwieni podłoże. Jeden z ulubionych
kwiatów secesyjnych artystów. I mój też :)
Minusem jest to, że w naszym klimacie więdnie z nadejściem mrozów. Jeśli
wolisz byliny, to pomyślę :)
--
B.
-
19. Data: 2010-07-02 12:52:03
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Bbjk <b...@q...pl>
medea pisze:
> http://img94.imageshack.us/i/img3367k.jpg/
>
> (chociaż nie mam pewności, czy to są w ogóle lilie ;) )
CUDO!
--
B. oczywiście, oczywiście zazdrosna, jak nie wiem co ;)
-
20. Data: 2010-07-02 12:54:34
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: medea <X...@p...fm>
Bbjk pisze:
> A jak Twoje pachną? Moje lekko, nieco cytrynowo, nie tak
> "bułgarskoróżaniesłodko", jak te stare odmiany różowe.
Pachną bardzo subtelnie. To pewnie ta sama odmiana. Też są na zewnątrz
jaśniejsze, ale nie białe.
Obok mam trochę inną odmianę i pachnie o wiele intensywniej. Kwitły też
pięknie, teraz już przekwitły.
> Tak, lubię nagietki i te wszystkie zwykłe, pomarańczowe i żółte letnie
> kwiatki, cynie, rudbekie, aksamitki, nasturcje itp.
Bardzo ładne. Muszę sobie więcej kwiatowych rabatek urządzić, też
posieję. A' propos - siałaś je, czy z sadzonek?
Ewa