-
21. Data: 2010-07-02 13:05:22
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Bbjk <b...@q...pl>
medea pisze:
> Bbjk pisze:
>
>> A jak Twoje pachną? Moje lekko, nieco cytrynowo, nie tak
>> "bułgarskoróżaniesłodko", jak te stare odmiany różowe.
>
> Pachną bardzo subtelnie. To pewnie ta sama odmiana. Też są na zewnątrz
> jaśniejsze, ale nie białe.
>
> Obok mam trochę inną odmianę i pachnie o wiele intensywniej. Kwitły też
> pięknie, teraz już przekwitły.
>
>> Tak, lubię nagietki i te wszystkie zwykłe, pomarańczowe i żółte letnie
>> kwiatki, cynie, rudbekie, aksamitki, nasturcje itp.
>
> Bardzo ładne. Muszę sobie więcej kwiatowych rabatek urządzić, też
> posieję. A' propos - siałaś je, czy z sadzonek?
>
Siałam. Aksamitki, cynie i rudbekie w szklarence, by były wcześniej, co
oczywiście nie jest konieczne,a nasturcje od razu do ziemi. Tu na
zachętę nasturcja, ich pędy dorastają do kilku metrów długości.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/133ae4479a
15de76.html
--
B.
-
22. Data: 2010-07-02 13:26:04
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: medea <X...@p...fm>
Bbjk pisze:
> Ja tam dałabym nasturcje pnące (tzw. większe).
> Jest niewymagającą, bardzo wdzięczną rośliną o fantastycznej
> kreatywności w tworzeniu kolorów pięknych kwiatów, a talerzykowate
> liście też mają swój urok. Pokrywa zwartą masą zieleni i wszelkich
> odcieni żółci, pomarańczu i czerwieni podłoże. Jeden z ulubionych
> kwiatów secesyjnych artystów. I mój też :)
Oczywiście znam nasturcje i kościół franciszkanów w Krakowie. ;)
Czy nasturcje można teraz jeszcze siać/sadzić?
> Minusem jest to, że w naszym klimacie więdnie z nadejściem mrozów. Jeśli
> wolisz byliny, to pomyślę :)
Mogę dać z jednej strony nasturcje, z drugiej byliny.
Ewa
-
23. Data: 2010-07-02 14:23:22
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Bbjk <b...@q...pl>
medea pisze:
> Czy nasturcje można teraz jeszcze siać/sadzić?
Książkowo w maju, ale może zdążą przed zimą urosnąć?
> Mogę dać z jednej strony nasturcje, z drugiej byliny.
Liliowce mają ładne kwiaty i liście, nie są zbyt wymagające. Choć z
nasturcjami chętnie widziałabym coś fioletowo-niebieskiego, jeśli
mogłabym grymasić :)
--
B.
-
24. Data: 2010-07-02 16:01:51
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: medea <X...@p...fm>
Bbjk pisze:
> medea pisze:
>
>> Czy nasturcje można teraz jeszcze siać/sadzić?
>
> Książkowo w maju, ale może zdążą przed zimą urosnąć?
>
>> Mogę dać z jednej strony nasturcje, z drugiej byliny.
>
> Liliowce mają ładne kwiaty i liście, nie są zbyt wymagające. Choć z
> nasturcjami chętnie widziałabym coś fioletowo-niebieskiego, jeśli
> mogłabym grymasić :)
Możliwe, że tak zrobię, ale niewykluczone też, że coś mi po prostu
wpadnie w oko w ogrodniczym. ;)
Jeszcze jedno pytanie - jak obcinasz przekwitłe róże? Same tylko łepki
kwiatów, czy niżej?
Ewa
-
25. Data: 2010-07-02 17:08:22
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Fri, 02 Jul 2010 14:49:52 +0200, Bbjk napisał(a):
> Minusem jest to, że w naszym klimacie więdnie z nadejściem mrozów
E, na wiosnę znowu nabiera turgoru ;-PPP
-
26. Data: 2010-07-04 05:29:02
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Bbjk <b...@q...pl>
medea pisze:
> Jeszcze jedno pytanie - jak obcinasz przekwitłe róże? Same tylko łepki
> kwiatów, czy niżej?
Zależy od pędu, jak słabszy, to niżej, jak silny, nad pierwszym liściem
pod kwiatem.
--
B.
-
27. Data: 2010-07-04 08:58:04
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sun, 04 Jul 2010 07:29:02 +0200, Bbjk napisał(a):
> medea pisze:
> > Jeszcze jedno pytanie - jak obcinasz przekwitłe róże? Same tylko łepki
>> kwiatów, czy niżej?
>
> Zależy od pędu, jak słabszy, to niżej, jak silny, nad pierwszym liściem
> pod kwiatem.
Powinno się ścinać kwiat (łeBek) wraz z dwoma liśćmi poniżej niego.
-
28. Data: 2010-07-04 09:33:17
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Ikselka pisze:
> Powinno się ścinać kwiat (łeBek)
http://www.sjp.pl/co/%B3epek
http://so.pwn.pl/lista.php?co=%B3epek
> wraz z dwoma liśćmi poniżej niego.
http://www.tipy.pl/artykul_1445,jak-pielegnowac-roze
.html
--
B.
-
29. Data: 2010-07-04 21:14:58
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: medea <X...@p...fm>
Bbjk pisze:
> http://www.tipy.pl/artykul_1445,jak-pielegnowac-roze
.html
Dzięki za ten link, na pewno skorzystam. Już pierwsze przekwitłe róże
pościnałam. :)
Ewa
-
30. Data: 2010-07-05 10:48:35
Temat: Re: Moje róże w oknie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sun, 04 Jul 2010 11:33:17 +0200, Bbjk napisał(a):
> http://www.sjp.pl/co/%B3epek
> http://so.pwn.pl/lista.php?co=%B3epek
http://www.sjp.pl/%B3ebek
XL:
>> wraz z dwoma liśćmi poniżej niego.
>
> http://www.tipy.pl/artykul_1445,jak-pielegnowac-roze
.html
"W okresie lata u wielu róż wyrastają z miejsca okulizacji silne pędy
podstawowe. Pędy te mają wielkie znaczenie, gdyż przyczyniają się do
rozbudowy krzewu. Zakończone są pąkiem kwiatowym, który można usunąć, gdy
osiągnie wielkość ziarna grochu. Usuwa się fragment pędu nad pierwszym
liściem prawdziwym."
Tak, kiedy pąk nie ma się rozwinąć.
> Pąk taki można pozostawić, aby się rozwinął,
...czyli kiedy MA się rozwinąć, to...
> a następnie kwiat ściąć z krótkim pędem."
"Krótki pęd" to wierzchołek pędu z pąkiem i 2 liśćmi.