-
11. Data: 2010-01-06 14:57:18
Temat: Re: No i mialem racje z ta welna
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
> Hel jest lepszym izolatorem cieplnym? Ciekawe...
>
> --
A nie? Przecież ma mniejszą gęstość.
MS
-
12. Data: 2010-01-06 15:03:55
Temat: Re: No i mialem racje z ta welna
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On 6 Sty, 10:06, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> Użytkownik "Kudlaty" <p...@g...com> napisał w
wiadomościnews:9bd5216e-2118-4a40-9fe3-9d7fea4f07b7@
p8g2000yqb.googlegroups.com...
>
> > Z tego mozna wyciagnac wniosek ze welne nie powinno sie wentylowac.
> > Ale wtedy nastepowalyby nieporzadane skutki wilgotnosciowo
> > tempraturowe.
>
> Zatem wentylacja jaka jest, jest na tyle słaba że niczemu nei szkodzi a wręcz
> przeciwnie pomaga pozbyć się wilgoci.
Jednoczesnie wywiewajac cieplo z izolacji.
> > Tak czy siak z dokuemntu wynika dosc ciekawa informacja. Ze w
> > normalnych warunkach atmosferycznych welna ma gorszy opor a jesli
> > uwzgledni sie rozklad cisnienia w przegrodzie to jeszcze bardziej
> > welna przegrywa.
>
> O czym ty piszesz? Najlepsza wełna zawsze miała ciut gorsze właściwości
> izolacyjne niż styropian ale za to na skosach wygrywa ze styropianem jeśli się
> weźmie pod uwagę trwałość izolacji, niepalność i odporność na wypaczenia
> drewnianych krokwi i jętek. Druga sprawa jaką poruszasz uparcie. Jakież to
> róznice ciśnień mamy między włoknami wełny a otoczeniem gdy wełna jest od góry
> praktycznie odkryta dla powietrza dzięki folii paroprzepuszczalnej? Róznice są
> tak niewielkie że nie ma wogóle sensu ich brac pod uwagę. Juz prędziej
> obawiałbym się róznic ciśnień dla dwóch domów jednego na nizinach a drugiego w
> górach. Niestety ale tego nie zauważasz i pozostawiam to bez komentarza.
Co do palnosci to racja, natomist trwalosc styro jest lepsza niz
welny. Gdyby trwalosc welny bylaby lepsza to izolacji przemyslowej
stosowanoby welne a tak nie jest. Welna nadaje sie tylko i wylacznie w
elmentach o wymaganiach elastycznosci. Dach jest elementem sztywnym
tak wiec welna jest tylko dobra do stosowania gdy wystepuja zakamarki
w polaci, jesli jest polac w miare prosta lepiej stosowac tansze
materialy o zamknietych porach.
Sprawy cisnien moz i masz racje. Roznica cisnien miedzy zew. a we.
jest pomijalna.
> > Mysle ze wiekszosc wybiera welne gdyz wszyscy tak maja i nie beda
> > eksperymentowac tzw. zachowanie stadne oraz technologia ktora ogolnie
> > jest przyjeta /ocieplenie miedzy krokwiowe/ jest przez wiekszosc
> > uznana za sprawdzona.
>
> Cejrowski opowiadał kiedyś jak to Deniken i inne paranaokowe mądrości na siłę
> chcą udowodnić pomoc kosmitów na ziem. Chodzi o to że na róznych kontynentach
> ludzie niemal w identyczny sposób zaplatają liście na koszyki, budowle itp.
> Żadni kosmici. Po wielu tysiącach eksperymentów każdy człowiek nie ważne na
> jakim kontynencie dochodził do tego samego splotu nie dzięki kosmitom ale tylko
> dlatego że po prostu inaczej się nie da. Rozwala się i nie trzyma kupy.
> Tak więc jak widzisz od lat utykamy ściany mchem następnie zastąpiono innymi
> lepszymi materiałami ale ogólnie idea jest taka sama bo jest po prostu
> najlepsza.
Splot koszykow jest wynikiem materialu ktory jest dostepny. Jesli
daloby sie inny material to splot ktory stosuje raczej by zniszczyl
material niz zrobil ta sama robote. Zanzaczyc trzeba jesli mchem utali
kiedys to nie znaczy ze teraz tez tak trzeba. Sa inne materialy ktore
trzeba inaczej utykac :-)
> > Jednakze przy bardziej wnikliwej analizie okazuje sie ze tak nie jest
> > czego dowodem jest masa ludzi ktorzy maja zle ocieplone poddasze oraz
> > masa ludzi ktora wogole sie tym nie przejmuje.
>
> Bo pseudomajstry których ja nazywam Bolki partolą robotę.
> Bo inwestor chce za wszelka cenę do nowego domu kupić LCD 46" więc oszczędza te
> kilkaset zł i zamiast porządną wełnę kupuje szmate która przewidzana jest do
> ocieplania obory.
Bolki maja mentalnosc nie udoskanalnia siebie dlatego pitola robote.
Inwestor w wiekszosci buduje raz swoj dom i znac sie nie musi. Dlatego
tworzono kiedys gildie rzemieslnicze , i Bolek musial przepracowac
kilka lat aby byc niezaleznym mistrzem Gildi. Teraz egzaminow brak i
kazdy moze miec dostep do pitolenia roboty. Dzikujemy za taki stan
solidaruchom.
> > Z mojego skromenego doswiadczenia uwazam ze dach powinien byc
> > ocieplony nakrokwiowo /plyty styro frezowane/ i miedzy krokwiowo /
> > granulat styro/.
>
> Styropian ma to do siebie że z czasem zanika. Granulat zmniejsza swoją objętość
> i po kilku latach wysypany skos od góry zieje pustkami. Granulat jest dobry ale
> na powierzchnei płaskie.
Styropian bez dostepu UV nie zniknie ci nigdy w zyciu. Zakop styro na
rok w ziemi to zobaczysz co sie stanie.
Uv powoduje utlenienie/rozklad wiazan polimerowych dlatego dodaje sie
dodatki do tworzyw przeciwko UV. Np rynny z tworzywa lub komponenty do
samochodu i nie tylko
> > Rozdzielenie dwoch warstw izolacji plyta OSB lub deskowaniem.
> > Wten sposob oszczedza sie miejsca w srodku a dach robi sie
> > ekstremalnie cieply.
> I gdy okaże się że punkt rosy przy okreslonych temperaturach będzie wypadał
> dokładnie tam gdzie deski lub płyta OSB. Deski zbutwieją, robactwo się namnoży.
Dlatego nalezy zabezpieczyc przegrode przed wedrowka pary. Wystarczy
zamalowac plyte g-k farba silikonowa. Pkt rosy powstaje z obnizenia
temperatury powietrza. /np latem pkt rosy powstaje na powierzchniach
metalowych ktore szybko oddaja cieplo do otoczenia przy duzej
wilgotnosci powietrza, zima cieple powietrze dostajace sie na
oziebione powierzchnie np szyby wykrapla sie/
Wykres wilgotnosci i-x daje rozwiazanie wykraplania sie pary na
szybach zima i na zimnych przedmiotach latem
http://www.wentylacja.com.pl/projektowanie/projektow
anie.asp?ID=297
-
13. Data: 2010-01-06 16:10:55
Temat: Re: No i mialem racje z ta welna
Od: "Stolat" <c...@g...pl>
Użytkownik "Maciej S." <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:hi28ce$f4v$1@news.onet.pl...
>> Hel jest lepszym izolatorem cieplnym? Ciekawe...
> A nie? Przecież ma mniejszą gęstość.
>
Sprawdziłem sobie dla własnej ciekawości i wychodzi, że hel pośród gazów
szlachetnych ma najgorszą izolacyjność-tzn. największą przewodność na
poziomie 0,152 W/(m*K) a najlepszą "izolacyjność" czyli najmniejszą
przewodność cieplną ma radon 3,61x10^-3 W/(m*K) (0,00361 [W/(m*K) ]).
W kolejności od najlepiej przewodzących do najgorzej idą: hel, neon, argon,
krypton, ksenon, radon.
Pozdrawiam
Michał
-
14. Data: 2010-01-06 16:52:32
Temat: Re: No i mialem racje z ta welna
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Wed, 06 Jan 2010 15:57:18 +0100, Maciej S. napisał(a):
> A nie? Przecież ma mniejszą gęstość.
Aluminium ma mniejsza gestosc od stali.
Jako przyklad z zycia poszukaj opis perypetii naukowcow w habitacie
Helgoland na glebokosci cos okolo 70m, w ktorym zastosowano heliox jako
mieszanine oddechowa.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
15. Data: 2010-01-06 16:55:48
Temat: Re: No i mialem racje z ta welna
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Wed, 06 Jan 2010 07:03:55 -0800, Kudlaty napisał(a):
> Bolki maja mentalnosc nie udoskanalnia siebie dlatego pitola robote.
> Inwestor w wiekszosci buduje raz swoj dom i znac sie nie musi. Dlatego
> tworzono kiedys gildie rzemieslnicze , i Bolek musial przepracowac kilka
> lat aby byc niezaleznym mistrzem Gildi. Teraz egzaminow brak i kazdy
> moze miec dostep do pitolenia roboty. Dzikujemy za taki stan
> solidaruchom.
A co za problem, zeby wykonawcy sie stowarzyszyli ustalajac pewne
kryteria? Mogliby sie reklamowac, ze maja certyfikat takiego
stowarzyszenia, a klient niech wybiera. Jak ma weza w kieszeni to jego
problem.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
16. Data: 2010-01-06 21:09:47
Temat: Re: No i mialem racje z ta welna
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Jaroslaw Berezowski" <p...@g...pl> wrote in message
news:ktre17-pqv.ln1@news.yarross.net.pl...
> A co za problem, zeby wykonawcy sie stowarzyszyli ustalajac pewne
> kryteria? Mogliby sie reklamowac, ze maja certyfikat takiego
> stowarzyszenia, a klient niech wybiera. Jak ma weza w kieszeni to jego
> problem.
To nie takie proste. Łatwiej by było wprowadzić ustawowe koncesje na
podstawie kwalifikacji zawodowych.
Ktoś bez przepracowania 5 lat pod okiem mistrza nie powinien mieć prawa
samodzielnego wykonywania zawodu.
-
17. Data: 2010-01-06 21:16:12
Temat: Re: No i mialem racje z ta welna
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:hi0h6n$7n8$1@news.onet.pl...
>> Technika wypelniania welna skosów to porazka. Widze to z perspektywy
>> 2 lat. Mala nieszczelnosc plyt/parozolacji i ochlodzi sie cale
>> pomieszczenie. Zeby bylo dobrze to by trzeba dac tej welny z metr
>> zeby przestala puszczac powietrze.
>
> czego dowodzi mój dom z 10cm XPS na dachu :)
> Chyba troche przypadkiem wybrałem naprawdę dobra technologię ocieplenia
> dachu.
Teraz to ci zadroszczę :-) Dzisiaj bym zbudował szkielet z betonu, skośny
jak dach wielospadowy, wypełnił betonem pomiędzy i na to styropian. A dach
tylko jako atrapa.
Żadnych sufitów podwieszanych wypchanych wełną.
Może nawet nie chodzi o technologię wełnianą ale o wykonanie tego. Przy
klejeniu płyt styropianowych jest mniej do zepsucia, a i jednolity mur czy
beton wiatru nie puszcza.
Da się uszczelnić wełną, co sam uczyniłem ale z jakim trudem !!!
Ile poprawek i ubijania w trakcie.
-
18. Data: 2010-01-06 21:25:47
Temat: Re: No i mialem racje z ta welna
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:hi0iqt$ij9$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hi0h6n$7n8$1@news.onet.pl...
>
>> jak czytam że ludzie dają po 20 czy nawet 45 cm wełny to jakaś paranoja
>> jest.
>
> Sam nie wiem z czego to wynika. Teoretycznie Twoj XPS bedzie pewnie
> porownywalny do 10cm welny. To tak jak bys dal 30cm gdybys chcial i pewnie
Nie Maniek, nie. nasze 30cm wełny bedą podatne na puszczanie powietrza.
Przez 30cm wełny wieje.
Wątpię, że da się cokolwiek uszczelnić wełną docietą z zapasem 2
centymetrowym.
Taki kawał wełny dociety i rozprężony nic nie izoluje sam z siebie. Teraz
dopiero doszedłem do tych wniosków.
Po pierwsze to musi być idealnie szczelna membrana z zewnątrz.
Po drugie musi byc idealnie szczelna paroizolacja od wewnątrz
Teraz patrz co się dzieje.
Masz z zewnątrz membranę, która jest nieszczelna, bo ją źle posklejają.
Paroizolacja to dwa problemy.
1. Nie przyklejona do ścian przez co tam się tobią kominy ciśnienia i wwiewa
zimno w profile stalowe
2. podziurawiona paroizolacja wkrętami od płyt kg.
I masz już receptę na podwiewanie warstwy wełny. Okazuje się później, że
masz 45cm wełny, rozprężonej i 1000 dziurek po wkrętach trzymających płyty.
Dotykasz ręką skos i jest ZIMNY !
W tej technologii brakuje dobrego wykonania i materiałów. Bo co zrobić z
1000 cem dziurek po wkrętach? Przez nie będzie takie dmuchanie wiatru, że
wiesz sam.? Na profile trzeba by
kleić taśmę, która się samouszczelnia jakoś. To by musiała być taśma
2-stronna ale taka jakaś żelowa 2-3 mm grubości aby po wkręceniu otwór się
zabliźniał.
-
19. Data: 2010-01-06 21:43:06
Temat: Re: No i mialem racje z ta welna
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hi2v41$qfi$1@opal.futuro.pl...
> I masz już receptę na podwiewanie warstwy wełny. Okazuje się później, że
> masz 45cm wełny, rozprężonej i 1000 dziurek po wkrętach trzymających
> płyty.
> Dotykasz ręką skos i jest ZIMNY !
Rany. Jak mozna pieprzyc takie farmazony.
Pitolicie Hipolicie. Każda dziurka zatkana jest wkrętem. Wszystkie wkręty i
ewentualnie parę dziurek po nietrafionych w profile wkrętach zostaja na
końcu zaszpachlowane.
> W tej technologii brakuje dobrego wykonania i materiałów. Bo co zrobić z
> 1000 cem dziurek po wkrętach?
O czym ty piszesz człowieku! Pomiędzy płytą a profilem jest dociśnięta
folia. Łeb wkręta wchodzi w płytę GK podwijając pod siebie karton. Reszta
wkręta zatyka dziurkęzarówno w płycie w folii oraz w szynie. Weź sobie zrób
eksperyment przykręć kawałek płyty do profila, pomiędzy nimi oczywiście daj
paroizolację, pooglądaj i spróbuj przedmuchać wkręta. Tylko sie nie nadymaj
za bardzo bo będzie smród
Przestań pierdzielić farmazony
Marek
-
20. Data: 2010-01-06 22:00:47
Temat: Re: No i mialem racje z ta welna
Od: "kiki" <k...@k...net>
"marko1a" <m...@l...de> wrote in message
news:hi304u$166p$1@news2.ipartners.pl...
Nie cytuję, bo nie ma czego.
Ty się na tym nie znasz. Ja z tym walczę juz 2 lata. Oglądałem to kamerą
termowizyjną.
Jest dokładnie tak jak napisałem. Strugi powietrza dostają się między płytę
kg i paroizolację, która przeważnie nie dotyka wszędzie albo za paroizolację
w profile i tam sie to całe zimno kotłuje.