-
1. Data: 2011-12-20 06:05:15
Temat: Ocieplanie poddasza a wylewki
Od: "mihal" <j...@w...pk>
Budowa już zamknieta (okna pcv, dach , poddasze nieocieplone) Za tydzien
wchodzi mi tynkarz i bedzie walił z agregatu tynki gipsowe. Zamierzam
ogrzewać kozami dwiema aby tynki nie przemarzły. No i mam pytanie odnośnie
poddasza. Kiedy ocieplać ?
Po tynkach jakieś pare tyg. (aż przeschna i wtedy mocno ogrzewac) czy może
poczekac troche i zrobic to po wylewkach ? Z jednej strony boje się niskiej
temperatury na poddaszu a zdrugiej strony wilogoci , która może "zepsuć"
wełne.
pozdr.
mihal
-
2. Data: 2011-12-20 08:00:07
Temat: Re: Ocieplanie poddasza a wylewki
Od: "Kacper" <e...@W...pl>
Użytkownik "mihal" <j...@w...pk> napisał w wiadomości
news:jcp8h7$6j0$1@inews.gazeta.pl...
> Budowa już zamknieta (okna pcv, dach , poddasze nieocieplone) Za tydzien
> wchodzi mi tynkarz i bedzie walił z agregatu tynki gipsowe. Zamierzam
> ogrzewać kozami dwiema aby tynki nie przemarzły. No i mam pytanie odnośnie
> poddasza. Kiedy ocieplać ?
> Po tynkach jakieś pare tyg. (aż przeschna i wtedy mocno ogrzewac) czy może
> poczekac troche i zrobic to po wylewkach ? Z jednej strony boje się
> niskiej temperatury na poddaszu a zdrugiej strony wilogoci , która może
> "zepsuć" wełne.
>
> pozdr.
> mihal
U mnie wełna juz w dachu - 1 warstwa a nad nią membrana
wysokoparoprzepuszczalna.
Wydaje mi się że nie będzie problemu bo nawet jak mi wilgoć pójdzie górą to
przez wełnę poleci,
to nie folia i parę przepuści, a poza tym chyba jak łyknie wilgoci to ją
odda więc chyba nie ma co się "zepsuć".
Rafał
-
3. Data: 2011-12-20 08:10:11
Temat: Re: Ocieplanie poddasza a wylewki
Od: Marek <m...@g...pl>
Wg mnie zrob na spokojnie tynki i wylewki. Niech to wyschnie - kilka m3
wody musi odparowac.
U mnie tynki robione byly w lipcu, wylewki w sierpniu. Caly czas
zapewniaona byla skuteczna wetylacja.
Dopiero teraz w domu mam wilgotnosc na poziomie 60 - 70%.
Przy scianie jeszcze w okolicach 70% - 80%.
Jak rozbujam koze to spada do 40. Gdy wygasnie to wraca na poziomy 60.
Przy wilgotnosci w okolicach 90% nie odwazylbym sie klasc welny.
Zwlaszcza jesli zainwestowales w jakas lepsza typu <0,035.
Inna sprawa jesli gonia Cie terminy :(
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
4. Data: 2011-12-20 08:10:39
Temat: Re: Ocieplanie poddasza a wylewki
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 20 Dec 2011 07:05:15 +0100, mihal napisał(a):
(...)
Jesli kazali Ci grzac na 2 kozy, grzej na 3. Ja naprawialem wylewki po
partaczu, ktory nie dogrzal domu i korzystal z mojej niewiedzy.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
5. Data: 2011-12-20 19:43:18
Temat: Re: Ocieplanie poddasza a wylewki
Od: SkiMir <p...@M...onet.pl>
W dniu 2011-12-20 09:10, Marek pisze:
> Przy wilgotnosci w okolicach 90% nie odwazylbym sie klasc welny.
> Zwlaszcza jesli zainwestowales w jakas lepsza typu <0,035.
Pytanie:
co się z tą wełną może stać? Szczególnie z tą lepszą.
--
M.
-
6. Data: 2011-12-21 07:02:37
Temat: Re: Ocieplanie poddasza a wylewki
Od: Marek <m...@g...pl>
> co się z tą wełną może stać? Szczególnie z tą lepszą.
Naciagnie wody, moze sie zeszmacic i stracic swoje parametry.
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
7. Data: 2011-12-21 20:06:15
Temat: Re: Ocieplanie poddasza a wylewki
Od: SkiMir <p...@M...onet.pl>
W dniu 2011-12-21 08:02, Marek pisze:
>> co się z tą wełną może stać? Szczególnie z tą lepszą.
> Naciagnie wody, moze sie zeszmacic i stracic swoje parametry.
Chyba by trzeba ją w wodzie trzymać.
Tak samo naciągnie wody podczas normalnej eksploatacji kiedy będzie np.
długa deszczowa jesień, mgły itp.
Później wyparuje, a co się ma zeszmacić to się zeszmaci i tak.
--
M.