eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOcieplenie bloku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2013-03-16 00:44:55
    Temat: Ocieplenie bloku
    Od: "P.Kędzierski" <p_kedzierski#poczta*onet*pl@no.spam>

    Dzień dobry

    Piszę prosząc Was o radę, ponieważ ani na budowaniu,
    ani na formalnościach z tym związanych się nie znam.
    Mieszkamy w bloku z wielkiej płyty, czteropiętrowym.
    Blok ma trzydzieści mieszkań.
    Budowany był na początku lat dziewięćdziesiątych.
    Płyta z której są ściany ma około 25 cm grubości,
    w środku coś co wygląda jak czarna wata,
    od zewnątrz pokryta kwadracikami zielonymi bądź białymi,
    około 2x2 cm. Chyba dość charakterystyczna jak na tamte czasy.
    Blok jest nieocieplony.
    Mieszkańcy coraz bardziej przekonani są do tego by go ocieplić,
    może uda się to niedługo zrealizować.
    Nie mamy za dużych możliwości (cała spółdzielnia to te trzydzieści
    mieszkań).

    Jak ocieplić blok tak by to było możliwie niedrogo ale z sensem?
    Na co uważać? Gdzie można najłatwiej popełnić błędy?
    Na co zwrócić szczególną uwagę?
    Czy da się może wystąpić o jakieś dofinansowania/ulgi?

    Bardzo Was proszę o informację.
    Dziękuję
    Przemek Kędzierski


  • 2. Data: 2013-03-16 15:42:46
    Temat: Re: Ocieplenie bloku
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik ""P.Kędzierski"" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5143b277$0$26699$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > Jak ocieplić blok tak by to było możliwie niedrogo ale z sensem?

    To zależy od bloku, ale często po obliczeniach okazuje się, że najlepiej nie
    robić nic.

    Dużo zależy od ustawienia bloku względem stron świata i ewentualnego
    połączenia wspólnymi ścianami z innymi blokami. Np. niedawno widziałem
    obliczenia dla bloku który północną ścianę miał wspólną z innym blokiem, na
    południowej po jednym oknie na kondygnację, a na wschodniej i zachodniej
    sporo dużych okien do tego od zachodu balkony. Z obliczeń wyszło, że
    powierzchnia przeszkleń jest na tyle duża że nie warto ocieplać bo nie
    zwróci się to nigdy.

    W realnych pieniądzach koszt ocieplenia całości to było ok 150zł / miesiąc
    na mieszkanie do spłaty przez następne 25 lat, a maksymalne szacowane
    oszczędności bez uwzględnienia mostków cieplnych pochodzących od balkonów
    były poniżej 1000zł rocznie na mieszkanie.

    > Na co uważać? Gdzie można najłatwiej popełnić błędy?
    > Na co zwrócić szczególną uwagę?

    Na to aby ktoś to wcześniej policzył czy na pewno warto. Wstępnie można
    policzyć nawet samemu w dowolnym programie do OZC.

    > Czy da się może wystąpić o jakieś dofinansowania/ulgi?

    Nie wiem, czy to jest akcja lokalna niektórych gmin czy ogólnopolska ale są
    jakieś dofinansowania, ale nawet wtedy często się nie opłaca.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 3. Data: 2013-03-16 18:16:19
    Temat: Re: Ocieplenie bloku
    Od: "Koteczek" <n...@s...org>

    Kolega obok pisze ze nie oplaca sie ale wiele blokow z wielkiej plyty jest
    ocieplanych, nie wiem jaka jest prawda.

    ALE nie kleic na placki, to fuszerka bo nikt szczelnie nie zamknie takiej
    przestrzeni pod styropianem. Zobacz niedawny wypadek w Oławie - jakiś idiota
    chciał się wysadzić, widać na zdjęciach jak odpadła elewacja i że było to na
    placki lepione a pod oknami/parapetem chyba w ogóle nie uszczelniane :)
    FUSZERKA do kwadratu i szkoda kasy.
    Wymiana okien na jednolite a nie jak w polskiej paskudniej płycie - co
    mieszkanie a nawet pokoj to inny model okna, kolor i układ :/
    Kto sie zgodzi na wymiane okien i prucie? Pewnie nikt.


  • 4. Data: 2013-03-16 18:46:42
    Temat: Re: Ocieplenie bloku
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Koteczek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5144a8e9$0$26682$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > Kolega obok pisze ze nie oplaca sie ale wiele blokow z wielkiej plyty jest
    > ocieplanych, nie wiem jaka jest prawda.

    To zależy od wieku. Inne było ocieplenie w latach 70'tych a inne na początku
    90'tych

    Poza tym w wysokich blokach często jak trzeba zrobić remont elewacji to
    okazuje się że najdroższy jest wynajem rusztowań więc ocieplenie robi się
    nijako przy okazji.

    Ja nie radzę robić lub nie robić ja radzę _policzyć_. Niedawno skarżył mi
    się kolega, że wspólnota go przegłosowała na jesieni i ocieplili kamienicę.
    Kamienica w rzędzie z innymi więc do ocieplenia tylko dwie ściany pełne
    okien. Ściany grube więc nie można okien wysunąć do warstwy izolacji ani za
    bardzo obrobić styropianem glifów bo będą wąskie tuneliki zamiast okien,
    więc efekt jest taki, że co okno to mostek.

    Kończy się zima i okazało się, że zużycie gazu mają tylko o 20% niższe niż w
    poprzednich latach, a do spłacenia spory kredyt. Kolega na jesieni próbował
    ich przekonać, że to się nie uda, chodził po sąsiadach, pokazywał mi
    wyliczenia, ale nikt mu nie wierzył, teraz zima się kończy i dopiero wszyscy
    widza ile gazu zużyli i że oszczędności są daleko mniejsze od przez nich
    spodziewanych - bo ktoś im na jesieni nagadał, że jak się ocieplą to będą
    płacili trzy razy mniej, więc inwestycja się zwróci w kilka lat.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 5. Data: 2013-03-16 21:11:48
    Temat: Re: Ocieplenie bloku
    Od: "M." <...@n...pl>

    W dniu 2013-03-16 15:42, Ergie pisze:
    > Użytkownik ""P.Kędzierski"" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5143b277$0$26699$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >
    >> Jak ocieplić blok tak by to było możliwie niedrogo ale z sensem?
    >
    > To zależy od bloku, ale często po obliczeniach okazuje się, że najlepiej
    > nie robić nic.
    >
    > Dużo zależy od ustawienia bloku względem stron świata i ewentualnego
    > połączenia wspólnymi ścianami z innymi blokami. Np. niedawno widziałem
    > obliczenia dla bloku który północną ścianę miał wspólną z innym blokiem,
    > na południowej po jednym oknie na kondygnację, a na wschodniej i
    > zachodniej sporo dużych okien do tego od zachodu balkony. Z obliczeń
    > wyszło, że powierzchnia przeszkleń jest na tyle duża że nie warto
    > ocieplać bo nie zwróci się to nigdy.
    >
    > W realnych pieniądzach koszt ocieplenia całości to było ok 150zł /
    > miesiąc na mieszkanie do spłaty przez następne 25 lat, a maksymalne
    > szacowane oszczędności bez uwzględnienia mostków cieplnych pochodzących
    > od balkonów były poniżej 1000zł rocznie na mieszkanie.
    >
    >> Na co uważać? Gdzie można najłatwiej popełnić błędy?
    >> Na co zwrócić szczególną uwagę?
    >
    > Na to aby ktoś to wcześniej policzył czy na pewno warto. Wstępnie można
    > policzyć nawet samemu w dowolnym programie do OZC.
    >
    >> Czy da się może wystąpić o jakieś dofinansowania/ulgi?
    >
    > Nie wiem, czy to jest akcja lokalna niektórych gmin czy ogólnopolska ale
    > są jakieś dofinansowania, ale nawet wtedy często się nie opłaca.

    Jestem po dociepleniu budynku (6 lat temu, więc widziałem efekty).
    Oszczędności z OZC nie udało się uzyskać - zresztą decydując się na
    inwestycję wcale na to nie liczyłem. Po prostu przed ociepleniem
    mieszkania były permanentnie niedogrzane. Co więcej - przy dużych
    mrozach nie dawało się ich dogrzać. Efekt był taki, że ściany zawsze
    były zimne, powietrze ciepłe i suche, kaloryfery gorące (żeby dostarczyć
    odpowiednią moc traconą przez ściany z cegły). Tak więc zużycie przed
    było niższe niż policzone z OZC, natomiast po było nieco wyższe.

    To, co się zmieniło to komfort mieszkania. Teraz ściany są ciepłe,
    kaloryfery nie muszą być takie gorące. A na ostatnim piętrze nie zbiera
    się śnieg na suficie :-)


    Okna w budynku (prawie wszystkie) były wymienione wcześniej.

    Tak więc IMHO nie tylko OZC i okres zwrotu się liczy.

    M.


  • 6. Data: 2013-03-16 21:16:11
    Temat: Re: Ocieplenie bloku
    Od: "M." <...@n...pl>

    W dniu 2013-03-16 18:46, Ergie pisze:
    > Użytkownik "Koteczek" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5144a8e9$0$26682$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >
    >> Kolega obok pisze ze nie oplaca sie ale wiele blokow z wielkiej plyty
    >> jest ocieplanych, nie wiem jaka jest prawda.
    >
    > To zależy od wieku. Inne było ocieplenie w latach 70'tych a inne na
    > początku 90'tych
    >
    > Poza tym w wysokich blokach często jak trzeba zrobić remont elewacji to
    > okazuje się że najdroższy jest wynajem rusztowań więc ocieplenie robi
    > się nijako przy okazji.
    >
    > Ja nie radzę robić lub nie robić ja radzę _policzyć_. Niedawno skarżył
    > mi się kolega, że wspólnota go przegłosowała na jesieni i ocieplili
    > kamienicę. Kamienica w rzędzie z innymi więc do ocieplenia tylko dwie
    > ściany pełne okien. Ściany grube więc nie można okien wysunąć do warstwy
    > izolacji ani za bardzo obrobić styropianem glifów bo będą wąskie
    > tuneliki zamiast okien, więc efekt jest taki, że co okno to mostek.

    A komfort mieszkania się zmienił czy nie?

    To jest ta jedna rzecz, która nie jest uwzględniona w OZC. Często przed
    dociepleniem ludzie mają po 16-18C a po dociepleniu 20-22C.

    Jest jeszcze kwestia nawyków odkręcania kaloryferów i otwierania okien.
    U nas staruszki przylatywały na skargę do administracji, że kaloryfery
    są zimne. A na pytanie, czy w domu jest ciepło odpowiadały, że czasem za
    gorąco, ale "panie, kaloryfery zimne, a miały być gorące, bo zima. czyli
    ogrzewanie nie działa" :-)

    M.


  • 7. Data: 2013-03-16 21:32:59
    Temat: Re: Ocieplenie bloku
    Od: SJS <s...@p...pl>

    W dniu 2013-03-16 00:44, "P.Kędzierski" pisze:
    > Dzień dobry

    > Jak ocieplić blok tak by to było możliwie niedrogo ale z sensem?
    > Na co uważać? Gdzie można najłatwiej popełnić błędy?
    > Na co zwrócić szczególną uwagę?
    > Czy da się może wystąpić o jakieś dofinansowania/ulgi?
    >
    > Bardzo Was proszę o informację.
    > Dziękuję
    > Przemek Kędzierski

    Blok 17 rodzin
    Dawniej pełna moc pieców /każdy w mieszkaniu ma własny piec/ i jak było
    -20 to ni czorta nie można było przekroczyć +18 st w domu
    Jedni chcieli ocieplać inni się wahali
    Wzięliśmy termo kamerę - widać było każdy pustak a na dodatek przy minus
    12 na zewnątrz były takie miejsca na ścianie /naroża, nad oknami itp/
    gdzie było na powierzchni -2 -5 st czyli dobrze promieniowało
    mam zdjęcia
    dało się przekonać
    wszyscy mają okna z 3 szybami
    poszukiwanie fachowców i banku
    okazało się jest dopłata która równa się oprocentowaniu czyli wychodzimy
    koszt - dziś= koszt za 10 lat - bo na tyle bank rozłożył raty
    bierzemy fachowca od ocieplania - ma być tyle a tyle grubości styropian
    bo inaczej szkoda zachodu
    szukamy firmy - pozostały na placu boju dwie /jeśli to Warszawa to mogę
    polecić/
    sąsiedni blok bierze tańszą - my droższą łącznie z ociepleniem piwnic do
    -80cm
    trzy tygodnie prac
    blok wymalowany, wykonano nowe wiatrołapy, opaska dookoła budynku,
    częściowa wymiana rynien, mostki cieplne przy balkonach częściowo
    zlikwidowane /wynikało to z pogrubienia ścian/
    koszt około 320 tys
    Podsumowanie
    W największe mrozy w domu bez problemu uzyskuję +23 st C a mogę więcej
    tylko po co
    nie ma pleśni w narożach
    gaz poszedł w górę a my płacimy mniej
    trzy razy mniej? nie - kto to wymyślił?
    ok 20-30 %
    Warto ocieplać?
    Nie mam wątpliwości - TAK

    --
    sjs


  • 8. Data: 2013-03-17 00:12:26
    Temat: Re: Ocieplenie bloku
    Od: k...@g...com

    W dniu sobota, 16 marca 2013 00:44:55 UTC+1 użytkownik P.Kędzierski napisał:
    > Dzień dobry
    >
    >
    >
    > Piszę prosząc Was o radę, ponieważ ani na budowaniu,
    >
    > ani na formalnościach z tym związanych się nie znam.
    >
    > Mieszkamy w bloku z wielkiej płyty, czteropiętrowym.
    >
    > Blok ma trzydzieści mieszkań.
    >
    > Budowany był na początku lat dziewięćdziesiątych.
    >
    > Płyta z której są ściany ma około 25 cm grubości,
    >
    > w środku coś co wygląda jak czarna wata,
    >
    > od zewnątrz pokryta kwadracikami zielonymi bądź białymi,
    >
    > około 2x2 cm. Chyba dość charakterystyczna jak na tamte czasy.
    >
    > Blok jest nieocieplony.
    >
    > Mieszkańcy coraz bardziej przekonani są do tego by go ocieplić,
    >
    > może uda się to niedługo zrealizować.
    >
    > Nie mamy za dużych możliwości (cała spółdzielnia to te trzydzieści
    >
    > mieszkań).
    >
    >
    >
    > Jak ocieplić blok tak by to było możliwie niedrogo ale z sensem?
    >
    > Na co uważać? Gdzie można najłatwiej popełnić błędy?
    >
    > Na co zwrócić szczególną uwagę?
    >
    > Czy da się może wystąpić o jakieś dofinansowania/ulgi?
    >
    >
    >
    > Bardzo Was proszę o informację.
    >
    > Dziękuję
    >
    > Przemek Kędzierski

    jak by to była kamienica to bym Ci poradził 1,5 - 2 centymetry styropianu na ściany
    od środka. Na sufit z 10 centymetrów wełny i płyta gipsowa.


  • 9. Data: 2013-03-17 14:46:48
    Temat: Re: Ocieplenie bloku
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "M." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5144d20e$0$1222$6...@n...neostrada
    .pl...

    > To, co się zmieniło to komfort mieszkania. Teraz ściany są ciepłe,
    > kaloryfery nie muszą być takie gorące. A na ostatnim piętrze nie zbiera
    > się śnieg na suficie :-)

    > Okna w budynku (prawie wszystkie) były wymienione wcześniej.

    > Tak więc IMHO nie tylko OZC i okres zwrotu się liczy.

    Oczywiście! Komfort jak najbardziej ma znaczenie ale nie spodziewam się że w
    bloku z początku lat 90-tych może być aż tak źle by było to kluczowe.

    Ps. a co do śniegu na suficie to słuszna uwaga - po przeprowadzeniu kilku
    obliczeń często się okazuje, że lepiej najpierw ocieplić dach niż ściany.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 10. Data: 2013-03-17 14:54:43
    Temat: Re: Ocieplenie bloku
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "M." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5144d315$0$1210$6...@n...neostrada
    .pl...

    > A komfort mieszkania się zmienił czy nie?

    > To jest ta jedna rzecz, która nie jest uwzględniona w OZC. Często przed
    > dociepleniem ludzie mają po 16-18C a po dociepleniu 20-22C.

    Nie żartuj w kamienicy z cegły problem z dogrzaniem? To nie blok z betonu ze
    szparami pomiędzy płytami z których wieje wiatr. Jeszcze się nie spotkałem
    aby ktoś miał problem z ogrzaniem mieszkania w kamienicy w bloku to owszem,
    ale w kamienicy?

    > Jest jeszcze kwestia nawyków odkręcania kaloryferów i otwierania okien. U
    > nas staruszki przylatywały na skargę do administracji, że kaloryfery są
    > zimne. A na pytanie, czy w domu jest ciepło odpowiadały, że czasem za
    > gorąco, ale "panie, kaloryfery zimne, a miały być gorące, bo zima. czyli
    > ogrzewanie nie działa" :-)

    A to inna sprawa spotykam się z tym dość często ale co ciekawe problem
    natychmiast znika gdy wspólnota lub spółdzielnia zdecyduje się na mierniki
    ciepła i płacenie wedle zużycia :-)

    Pozdrawiam
    Ergie

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1