-
1. Data: 2009-10-23 20:14:26
Temat: Ocieplenie zewnętrzene domu po tynkach
Od: "koniu" <konrad_maupa_konmar.pl>
Witam !
Mam pytanie o opinie na temat ocieplenia budynku na zime.
Wykonałem kilka dni temu tynki tradycyjne (cementowo-wapienne).
Teraz planuje ocieplenie zewn. styropianem, siatka, klej, grunt.
Materiał ścian: Solbet 600/24cm na kleju.
Wentylacja jeszcze niegotowa ale bedzie mechaniczna - planuje wykonac przez
zime.
Prosze o pomoc czy ma jakies znaczenie jak to mowa "zamykanie wilgoci" ?, co
z wilgocia z tynkow (grubość 10-15mm).
Dom parterowy podpiwniczony w calosci, ogrzewanie w zimie bedzie juz
pracowalo (kombinowane: podłogowka + grzejniki + kominek jako ozdoba bez
plaszcza i rozprowadzenia).
Prosze o opinie.
Pozdr.
koniu
-
2. Data: 2009-10-23 20:23:31
Temat: Re: Ocieplenie zewnętrzene domu po tynkach
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "koniu" <konrad_maupa_konmar.pl> napisał w wiadomości
news:4ae20eb0@news.home.net.pl...
> Mam pytanie o opinie na temat ocieplenia budynku na zime.
> Wykonałem kilka dni temu tynki tradycyjne (cementowo-wapienne).
> Teraz planuje ocieplenie zewn. styropianem, siatka, klej, grunt.
> Materiał ścian: Solbet 600/24cm na kleju.
> Wentylacja jeszcze niegotowa ale bedzie mechaniczna - planuje wykonac
> przez zime.
> Prosze o pomoc czy ma jakies znaczenie jak to mowa "zamykanie wilgoci" ?,
> co z wilgocia z tynkow (grubość 10-15mm).
> Dom parterowy podpiwniczony w calosci, ogrzewanie w zimie bedzie juz
> pracowalo (kombinowane: podłogowka + grzejniki + kominek jako ozdoba bez
> plaszcza i rozprowadzenia).
> Prosze o opinie.
Bez sensu było kłaść tynki skoro miałeś zamiar ocieplać.
Zamknięta wilgoć musi gdzieś wyjść, a w tym pprzypadku droga będzie jedna do
wewnątrz, gdzie wewnątrz zawsze jest podwyższona wilgotność, a przez to
proces osuszania będzie trwał bardzo długo i może dojść do wykwitów pleśni.
Pleśń w tym przypadku będzie miała komfortowe warunki do rozwoju tj.
wilgotno i ciepło.
Ja bym jednak teraz wstrzymał się z ociepleniem do wiosny.
-
3. Data: 2009-10-23 20:28:02
Temat: Re: Ocieplenie zewnętrzene domu po tynkach
Od: "koniu" <konrad_maupa_konmar.pl>
> Bez sensu było kłaść tynki skoro miałeś zamiar ocieplać.
> Zamknięta wilgoć musi gdzieś wyjść, a w tym pprzypadku droga będzie jedna
> do wewnątrz, gdzie wewnątrz zawsze jest podwyższona wilgotność, a przez to
> proces osuszania będzie trwał bardzo długo i może dojść do wykwitów
> pleśni. Pleśń w tym przypadku będzie miała komfortowe warunki do rozwoju
> tj. wilgotno i ciepło.
> Ja bym jednak teraz wstrzymał się z ociepleniem do wiosny.
Witam !
Przyznaje, ze kiszka z tym ociepleniem, tynki mi sie bardzo przesunely (2
miesiace) i taki klops wyszedl terminowy.
Nie chce zrobic jakiejs kiszki i dlatego chcialem potwierdzic/zaprzeczyc
swoje domysly.
Dzieki za info.
Pozdr.
konrad
-
4. Data: 2009-10-23 20:37:36
Temat: Re: Ocieplenie zewnętrzene domu po tynkach
Od: "Collet" <r...@w...pl>
Użytkownik "koniu" <konrad_maupa_konmar.pl> napisał w wiadomości
news:4ae211e9$1@news.home.net.pl...
>
>> Bez sensu było kłaść tynki skoro miałeś zamiar ocieplać.
>> Zamknięta wilgoć musi gdzieś wyjść, a w tym pprzypadku droga będzie jedna
>> do wewnątrz, gdzie wewnątrz zawsze jest podwyższona wilgotność, a przez
>> to proces osuszania będzie trwał bardzo długo i może dojść do wykwitów
>> pleśni. Pleśń w tym przypadku będzie miała komfortowe warunki do rozwoju
>> tj. wilgotno i ciepło.
>> Ja bym jednak teraz wstrzymał się z ociepleniem do wiosny.
>
>
> Witam !
> Przyznaje, ze kiszka z tym ociepleniem, tynki mi sie bardzo przesunely (2
> miesiace) i taki klops wyszedl terminowy.
> Nie chce zrobic jakiejs kiszki i dlatego chcialem potwierdzic/zaprzeczyc
> swoje domysly.
> Dzieki za info.
>
> Pozdr.
> konrad
>
>
potwierdzam 100% Jacka opinie
-
5. Data: 2009-10-24 03:33:52
Temat: Re: Ocieplenie zewnętrzene domu po tynkach
Od: "Kane" <k...@a...pl>
> Witam !
>
> Mam pytanie o opinie na temat ocieplenia budynku na zime.
> Wykonałem kilka dni temu tynki tradycyjne (cementowo-wapienne).
> Teraz planuje ocieplenie zewn. styropianem, siatka, klej, grunt.
Ja mialem odwrotnie - najpierw ocieplilem, potem byly tynki wew cem-wap tez
przed zimą (listopad).
Nic sie nie działo zlego, tynk normalnie sobie schnal w zimie, dom
regularnie przewietrzany (okna). Jak sie zaczely powazniejsze mrozy to
glowna porcja wilgoci juz dawno 'wyszla z tynku' i palilem na tyle by dalo
sie wygodnie pracowac z innymi etapami (moze 10stopni). Na tym etapie mialem
juz odpalona wentylacje mechaniczna.
Moze wyjatek od reguly, nie wiem. Ekipy sie poobsuwały czasowo a nie
chcialem ich jeszcze odsuwac samemu na wiosne bo kij wie kiedy by przyszli
;) Polska.
Pozdrawiam
Kane
-
6. Data: 2009-10-24 06:22:42
Temat: Re: Ocieplenie zewnętrzene domu po tynkach
Od: M <M...@w...pl>
koniu pisze:
> Witam !
>
> Mam pytanie o opinie na temat ocieplenia budynku na zime.
> Wykonałem kilka dni temu tynki tradycyjne (cementowo-wapienne).
> Teraz planuje ocieplenie zewn. styropianem, siatka, klej, grunt.
> Materiał ścian: Solbet 600/24cm na kleju.
> Wentylacja jeszcze niegotowa ale bedzie mechaniczna - planuje wykonac przez
> zime.
> Prosze o pomoc czy ma jakies znaczenie jak to mowa "zamykanie wilgoci" ?, co
> z wilgocia z tynkow (grubość 10-15mm).
> Dom parterowy podpiwniczony w calosci, ogrzewanie w zimie bedzie juz
> pracowalo (kombinowane: podłogowka + grzejniki + kominek jako ozdoba bez
> plaszcza i rozprowadzenia).
> Prosze o opinie.
Wilgoć to już zamknąłeś (nie piszesz, ale domyślam się, że masz już okna
- czasem wstawia się je po tynkach). Wentylacja przez ściany jest
mizerna, więc w tej kwestii niewiele to zmieni. Natomiast bez ocieplenia
ściany będą zimne, więc nie tylko nie będą schły ale jeszcze będą
naciągać wilgoć. Dlatego IMHO ocieplenie nie przeszkodzi, natomiast
musisz jakoś odprowadzać wodę ze środka - czyli często otwarte okna,
osuszacze powietrza, etc. Nie przesadzaj też z ogrzewaniem na pewno nie
20C - raczej 10-15C. Kontroluj wilgotność powietrza w środku i jak
najszybciej zrób wentylację.
I nie przesadzaj z podłogówką, bo paradoksalnie włączając ją za szybko
na mokrych wylewkach możesz doprowadzić do dyfuzji wody w dół poniżej rurek.
M.
-
7. Data: 2009-10-24 06:26:25
Temat: Re: Ocieplenie zewnętrzene domu po tynkach
Od: "Mir" <m...@o...pl>
> Witam !
>
> Mam pytanie o opinie na temat ocieplenia budynku na zime.
> Wykonałem kilka dni temu tynki tradycyjne (cementowo-wapienne).
> Teraz planuje ocieplenie zewn. styropianem, siatka, klej, grunt.
> Materiał ścian: Solbet 600/24cm na kleju.
> Wentylacja jeszcze niegotowa ale bedzie mechaniczna - planuje wykonac przez
> zime.
> Prosze o pomoc czy ma jakies znaczenie jak to mowa "zamykanie wilgoci" ?, co
> z wilgocia z tynkow (grubość 10-15mm).
> Dom parterowy podpiwniczony w calosci, ogrzewanie w zimie bedzie juz
> pracowalo (kombinowane: podłogowka + grzejniki + kominek jako ozdoba bez
> plaszcza i rozprowadzenia).
> Prosze o opinie.
>
> Pozdr.
> koniu
>
Witam
Pospiesz sie z ociepleniem. Latwiej bedzie ci utrzymac dodatnia temperature, a
przy ewentualnych duzych mrozach nie przemarzna wilgotne jeszcze tynki, wtedy
bylby klopot.
O same mury nie musisz sie martwic, na kleju to masz suche.
Wilgoci nie usuniesz przez sciany, a poprzez wietrzenie. Przyspiesz
uruchomienie wentylacji mechanicznej nie bedziesz mial problemu z wilgocia, a
ogrzewanie pomoze w wiazaniu i odparowaniu.
Masz dobrze przemyslane rozwiazania jezeli chodzi o sciany, ogrzewanie i
wentylacje.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2009-10-24 08:01:24
Temat: Re: Ocieplenie zewnętrzene domu po tynkach
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hbu666$ocp$1@node1.news.atman.pl...
> Wilgoć to już zamknąłeś (nie piszesz, ale domyślam się, że masz już okna -
> czasem wstawia się je po tynkach). Wentylacja przez ściany jest mizerna,
> więc w tej kwestii niewiele to zmieni. Natomiast bez ocieplenia ściany
> będą zimne, więc nie tylko nie będą schły ale jeszcze będą naciągać
> wilgoć.
Beda schly, beda nawet zima dzieki sublimacji. Ale jezeli ociepli i sciany
maja mizerna wentylacje, choc to uproszczenie jak sadze, to ta wilgoc z
zewnatrz sciany bedzie miala trudniej zeby odparowac w ogole do wewnatrz.
Kiedys pewnie odparuje, ale mysle ze obawy Jacka sa uzasadnione.
> I nie przesadzaj z podłogówką, bo paradoksalnie włączając ją za szybko na
> mokrych wylewkach możesz doprowadzić do dyfuzji wody w dół poniżej rurek.
Oj tak. Wilgoc tam zostanie na dluzej a dodatkowo plyta sie wygnie.
Pozdro.. TK
-
9. Data: 2009-10-24 08:05:23
Temat: Re: Ocieplenie zewnętrzene domu po tynkach
Od: "koniu" <konrad_maupa_konmar.pl>
> Witam
> Pospiesz sie z ociepleniem. Latwiej bedzie ci utrzymac dodatnia
> temperature, a
> przy ewentualnych duzych mrozach nie przemarzna wilgotne jeszcze tynki,
> wtedy
> bylby klopot.
> O same mury nie musisz sie martwic, na kleju to masz suche.
> Wilgoci nie usuniesz przez sciany, a poprzez wietrzenie. Przyspiesz
> uruchomienie wentylacji mechanicznej nie bedziesz mial problemu z
> wilgocia, a
> ogrzewanie pomoze w wiazaniu i odparowaniu.
> Masz dobrze przemyslane rozwiazania jezeli chodzi o sciany, ogrzewanie i
> wentylacje.
Witam !
Dzieki za opinie i sugestie, mam 2 opcje tak lub nie ;).
Sam sie zanstanawialem i bylem zdania ze jednak ocieplic i wentylowac
jeszcze raz wentylowac, temp. faktycznie kolo 10-15 zeby tylko klasc plytki
i inne rzeczy. A problem mrozu, ktory moze przejsc przez sciane i uszkodzic
tynki wewn. tez nie jest do pominiecia.
Juz mialem odwolac ekipe ale teraz mysle silnie - moze jednak zrobic, mysle
ze jeszcze z miesiac bedzie przyzwoitej pogody z temp. powyzej 10, wtedy
wyenytowanie przez uchylowe okna a potem moze zmecze wentylacje mechaniczna,
powiesze grzejniki i bede powoli grzal.
Pozdr.
konrad
-
10. Data: 2009-10-24 08:10:19
Temat: Re: Ocieplenie zewnętrzene domu po tynkach
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "koniu" <konrad_maupa_konmar.pl> napisał w wiadomości
news:4ae2b545$1@news.home.net.pl...
> Dzieki za opinie i sugestie, mam 2 opcje tak lub nie ;).
> Sam sie zanstanawialem i bylem zdania ze jednak ocieplic i wentylowac
> jeszcze raz wentylowac, temp. faktycznie kolo 10-15 zeby tylko klasc
> plytki i inne rzeczy. A problem mrozu, ktory moze przejsc przez sciane i
> uszkodzic tynki wewn. tez nie jest do pominiecia.
Ja tynki robilem zima z przerwa na duze mrozy, jakos nic nie odpadlo a
kominy wentylacyjne byly cale oszronione w okolicy otworu wylotowego. Tynki
to nie beton.
Pozdro.. TK