On 19.09.2016 08:10, Budyń wrote:

> tyle ze nieruchomego powietrza nie da sie zrobic bez zamykania go w lokalnych
porcjach jak to sie dzieje w wełnie czy styropianie.

To prawda ale czy nie da się uszczelnić tego dolnego bloczka na tyle?
Raczej się da. Ud spodu zaprawa, od góry zaprawa, tynki po obu. Zostaje
zamek na styk.

Nie wiem czy zwiększone przewodnictwo perlitu nie spowoduje zmniejszenia
współczynnika całości.
Powietrze się nie liczy skoro perlit sam w sobie ma 2x większą
przewodność. Jak byśmy wypompowali powietrze to sam perlit będzie
przewodził własną objętością, bo jak mówisz miałby fizyczny kontakt ze
ściankami porothermu.

To może lepiej wypełnić porotherm pianą ale to robota głupiego. Albo
kupić taki porotherm gotowy na tę jedną warstwę czy dwie?

Ja bym perlitu nie sypał.

> z technicznego punktu widzenia to bzdura ktora nierozróżnia przewodnictwa (przez
kontakt) od promieniowania.

Przecież to nie jest materiał jednorodny tylko stykające się betony,
ceramiki i zaprawy.. A jakie inne oddziaływania występują w przyrodzie
między budulcami materii?
Ja znam elektromagnetyzm(fotony), oddziaływania silne(kwarki, gluony),
oddziaływania słabe (bozony W, Z i H) oraz grawitacja.

Słabe to nadawanie masy, silne to bomba atomowa, grawitacja wiadomo i
zostaje elektromagnetyzm. Czy uważasz, że elektrony przechodząc na
wyższe poziomy energetyczne robią to same z siebie czy jednak pobierają
foton?
To czym jest kontakt? Czym się różni przekazanie energii na małą
odległość od dużej? Co jest nośnikiem?

do góry

On 19.09.2016 07:28, Mateusz Bogusz wrote:
>> Lepiej im kazać styro na pianę kleić.
>
> No właśnie fundamenty kleili (bo tak chcieli) na piankę. Klej a pianka,
> któreś lepsze?

Pianka i klej trzymają tak samo.
Natomiast klej cementowy wymaga uczciwości i chęci.

Cementowy jest ciężki ze 30-35kg jedno wiaderko i nie chce się im nosić,
wciągać do góry. To jest główny powód nierobienia ramek.

Trzeba przywieźć i rozładować ręcznie tonę kleju.

Trzeba go mieszać dwa razy w odstępie 5 minut od zarobienia. Nigdy tego
nie robią.

--------------
I nigdy, przenigdy nie pozwój aby ekipa robiła z własnych materiałów.

Skasują cię jak za najdroższy, dadzą najtańszy i jeszcze będą oszczędzać
na zużyciu. To oszczędzanie na zużyciu jest najgorsze. Jak będziesz
patrzył to ramka będzie. Odjedziesz, będą placki.

Pianę dowieziesz ile będą potrzebowali i mają wrzucać opakowania do
policzenia czy nie ukradli sobie kilku puszek.
Przy pianie nie mają wyboru. Muszą kleić na ramkę plus paski przez środek.

Na koniec pianowanie łączeń oczywiście.

do góry

W dniu poniedziałek, 19 września 2016 12:56:20 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> To może lepiej wypełnić porotherm pianą ale to robota głupiego. Albo
> kupić taki porotherm gotowy na tę jedną warstwę czy dwie?

porotherm napchany wełną na pierwszą warstwę, nawet i dwie byłby niezły


> > z technicznego punktu widzenia to bzdura ktora nierozróżnia przewodnictwa (przez
kontakt) od promieniowania.
>
> Przecież to nie jest materiał jednorodny tylko stykające się betony,
> ceramiki i zaprawy.. A jakie inne oddziaływania występują w przyrodzie
> między budulcami materii?
> Ja znam elektromagnetyzm(fotony), oddziaływania silne(kwarki, gluony),
> oddziaływania słabe (bozony W, Z i H) oraz grawitacja.

no wiec siegasz za głęboko. To tak jakbys chciał oglądać mikrosopem elektronowym
mercedesa. Zebyś sie zesrał - nie zobaczysz :)

Wez sobie rozwaz taki przykład - dwie duze płyty miedziana i aluminiowa dotkniete ze
sobą. Grzejesz miedz. Według twojego opisu atomy miedzi te na wierzchu wysyłaja
promieniowanie do warstw głębszych, a te to promieniowanie przesyłaja dalej. Az
trafiamy na ostatnia warstwe miedzi i dalej idzie to samo - promieniowanie z miedzi
trafia na pierwszą warstwe aluminum i dalej znów po kolei ciepło jest przekazywane w
głąb aluminum az na drugą stronę.

I teraz rozsuwamy te płyty o centymetr. Wg twojego mechanizmu nic sie nie zmienia, te
twoje fotony lecą nieco dalej ale w koncu trafiaja na aluminum a ciepło sie
przekazuje dalej. W twoim modelu przerwa izolacyjna nie izoluje :)

Model kinematyczny jest lepszy - pierwsze atomy sa rozpedzane termicznie, uderzają w
kolejne. A gdy trafiaja na przerwe do nie maja w co uderzyc i cieplo sie przestaje
przenosic.




b.

do góry

On 19.09.2016 13:07, Budyń wrote:
> W dniu poniedziałek, 19 września 2016 12:56:20 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
>> To może lepiej wypełnić porotherm pianą ale to robota głupiego. Albo
>> kupić taki porotherm gotowy na tę jedną warstwę czy dwie?
>
> porotherm napchany wełną na pierwszą warstwę, nawet i dwie byłby niezły
>

O tak tylko wełna jak nasiąknie to co będzie? Będzie śmierdzieć. Wełny
śmierdzą z jakiegoś powodu i chyba te bloczki z wełną muruje się na
pianę, a nie na zaprawę.

I tak źle i tak źle. Gdyby były z pianą.
Ale autor mógłby z żoną wyskoczyć i samemu by popianowali te
kilkadziesiąt bloczków. Nawet nie na wylot.

Idealnie to kupić specjalizowane bloczki do pierwszej warstwy.

http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=lm_v4_h
ou_sqm_sw-hou-1-3-0812&order=p&search_scope=category
-46164&string=isomur

Trochę kosztują.
Zależy ile autor ma hajsu :-)

> I teraz rozsuwamy te płyty o centymetr. Wg twojego mechanizmu nic sie nie zmienia,
te twoje fotony lecą nieco dalej ale w koncu trafiaja na aluminum a ciepło sie
przekazuje dalej. W twoim modelu przerwa izolacyjna nie izoluje :)

Zmienia się. Odległość rośnie, a natężenie tej "reakcji" spada do
kwadratu odległości.

Weź światłowód. Ta sama fala elektromagnetyczna, nieco inna
częstotliwość, czasem prawie ta sama. Jak przetniesz to słabnie.

do góry

W dniu poniedziałek, 19 września 2016 13:31:42 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> On 19.09.2016 13:07, Budyń wrote:
> > W dniu poniedziałek, 19 września 2016 12:56:20 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> >> To może lepiej wypełnić porotherm pianą ale to robota głupiego. Albo
> >> kupić taki porotherm gotowy na tę jedną warstwę czy dwie?
> >
> > porotherm napchany wełną na pierwszą warstwę, nawet i dwie byłby niezły
> >
>
> O tak tylko wełna jak nasiąknie to co będzie? Będzie śmierdzieć. Wełny
> śmierdzą z jakiegoś powodu i chyba te bloczki z wełną muruje się na
> pianę, a nie na zaprawę.
>
> I tak źle i tak źle. Gdyby były z pianą.
> Ale autor mógłby z żoną wyskoczyć i samemu by popianowali te
> kilkadziesiąt bloczków. Nawet nie na wylot.
>
> Idealnie to kupić specjalizowane bloczki do pierwszej warstwy.
>
> http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=lm_v4_h
ou_sqm_sw-hou-1-3-0812&order=p&search_scope=category
-46164&string=isomur
>
> Trochę kosztują.
> Zależy ile autor ma hajsu :-)
>
> > I teraz rozsuwamy te płyty o centymetr. Wg twojego mechanizmu nic sie nie
zmienia, te twoje fotony lecą nieco dalej ale w koncu trafiaja na aluminum a ciepło
sie przekazuje dalej. W twoim modelu przerwa izolacyjna nie izoluje :)
>
> Zmienia się. Odległość rośnie, a natężenie tej "reakcji" spada do
> kwadratu odległości.

no bez jaj - gdzie mianowicie taki foton znika? Kwadrat odległosci występuje
wyłącznie od zródła punktowego do sfery. Czyli pewna ilosc fotonów musi obsłużyć
coraz wiekszą powierzchnię.
Jesli promieniuje płaszczyzna (nieskończona) na płaszczyznę (nieskończoną) to
wszystkie fotony startujące z miedzi dolecą do aluminium.


b.

do góry

On 19.09.2016 13:39, Budyń wrote:
> W dniu poniedziałek, 19 września 2016 13:31:42 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:

>
> no bez jaj - gdzie mianowicie taki foton znika?

Zostaje wypromieniowany w przestrzeń.
Mówimy wtedy o strumieniu przez daną powierzchnię. Czym dalej tym
powierzchnia mniejsza do kwadratu.

do góry

On 19.09.2016 13:03, KIKI wrote:

> Na koniec pianowanie łączeń oczywiście.
Jeszcze zapomniałem o czymś.

Wtapianie siatki.
Często robią tak, że nie dają kleju pod siatkę tylko wmasowują klej
przykładając siatkę do suchego styropianu.
To samo z narożnikami. Muszą pod spód dać klej cementowy dopiero
przyłożyć i dopiero wmasować klej od góry.

do góry

W dniu poniedziałek, 19 września 2016 14:06:09 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> On 19.09.2016 13:39, Budyń wrote:
> > W dniu poniedziałek, 19 września 2016 13:31:42 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
>
> >
> > no bez jaj - gdzie mianowicie taki foton znika?
>
> Zostaje wypromieniowany w przestrzeń.

No zgoda - ale gdzie znika? Foton nie moze zniknąć po drodze ot tak, on leci po wieki
wieków az trafi na przeszkodę. A powierzchnie są równoległe i nieskończone. Zatem
każdy foton wypromieniowany z miedzi i nierównoległy do niej trafia w alumium.
Jesli z 1m2 takiej powierzchni startuje 100fotonów, to na drugiej płycie ląduje
równiez 100 fotonów na 1m2. I twój model idzie do lasu :)


> Mówimy wtedy o strumieniu przez daną powierzchnię. Czym dalej tym
> powierzchnia mniejsza do kwadratu.

Kazdy punkt miedzi promieniuje sferycznie i dla niego obowiązuje kwadrat odległosci.
Ale po scałkowaniu wszystkich punktów po powierzchni kwadrat sie kasuje.

b.

do góry

On 19.09.2016 14:40, Budyń wrote:

> Kazdy punkt miedzi promieniuje sferycznie i dla niego obowiązuje kwadrat
odległosci. Ale po scałkowaniu wszystkich punktów po powierzchni kwadrat sie kasuje.

Ale pubkt nie promieniuje sferycznie fotonami. To elektron poruszający
się z przyspieszeniem wzdłuż osi w czasoprzestrzeni emituje foton. To są
zjawiska kwantowe :-) Pomieszałeś pojęcia :-)
Elektrycznie naładowana cząsteczka elementarna emituje lub pobiera
foton, który jest nośnikiem oddziaływania. To są punkty o dlugości zerowej.

Ale reasumując. Ściana pokoju łapie ciepło, to ciepło jest przewodzone
do nieocieplonego fundamentu i tam trafia do gruntu gdzie jest rozpraszane.
Tak więc fundament trzeba odizolować od gruntu i pewnie od wód
gruntowych, które jeszcze bardziej pomagają w zabieraniu ciepła.

do góry

W dniu poniedziałek, 19 września 2016 15:00:21 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> On 19.09.2016 14:40, Budyń wrote:
>
> > Kazdy punkt miedzi promieniuje sferycznie i dla niego obowiązuje kwadrat
odległosci. Ale po scałkowaniu wszystkich punktów po powierzchni kwadrat sie kasuje.
>
> Ale pubkt nie promieniuje sferycznie fotonami. To elektron poruszający
> się z przyspieszeniem wzdłuż osi w czasoprzestrzeni emituje foton. To są
> zjawiska kwantowe :-) Pomieszałeś pojęcia :-)

ja pomieszałem? hehehe, pytam gdzie był znikł ten foton który z płyty miedzianej
wystartował a nie mogł dotrzec nigdzie indziej niz do aluminiowej :)



b.

do góry