Jest sobie hala garażowa ~2 tys. m^2 (~3m wysokości).
Garaż zgodnie z przepisami musi być wentylowany, dodatkowo jest
ogrzewany i w związku z tym generuje gigantyczne straty ciepła.
Ma ktoś pomysł w jaki sposób można by odzyskać tracone ciepło przez
wentylację?
Dla utrudnienia 4 kanały wlotowe ziemnego powietrza są oddalone o ~50m
od 2 kanałów wylotowych.
Raczej trudno będzie zastosować klasyczne rekuperatory (średnica kanałów
wyklucza możliwość połączenia ich w jednym punkcie).
Czy pompa ciepła (skraplacz na wlocie, parownik na wylocie) ma sens?
Chyba że jest jakiś inny sposób, np rekuperator z transportem ciepła
cieczą pomiędzy wymiennikami (nie wiem czy coś takiego istnieje).

do góry

W dniu sobota, 5 marca 2016 12:31:54 UTC+1 użytkownik klaus napisał:
> Jest sobie hala garażowa ~2 tys. m^2 (~3m wysokości).
> Garaż zgodnie z przepisami musi być wentylowany, dodatkowo jest
> ogrzewany i w związku z tym generuje gigantyczne straty ciepła.
> Ma ktoś pomysł w jaki sposób można by odzyskać tracone ciepło przez
> wentylację?
> Dla utrudnienia 4 kanały wlotowe ziemnego powietrza są oddalone o ~50m
> od 2 kanałów wylotowych.
> Raczej trudno będzie zastosować klasyczne rekuperatory (średnica kanałów
> wyklucza możliwość połączenia ich w jednym punkcie).
> Czy pompa ciepła (skraplacz na wlocie, parownik na wylocie) ma sens?

brzmi sensownie - uderzyłbym do jakiejs polskiej firmy produkujacej pompy ciepła,
zapewne maja specjalistów od policzenia aparatury. Musisz znac zakres temperatur i
przepływy powietrza.


b.

do góry

To tylko parking czy jakas hala na ktorej naprawiane sa samochody. Jak parking to
wylaczyc ogrzewanie. Samochody sa odporne na temperatury w nieogrzewanych garazach.

do góry

W dniu 05.03.2016 o 12:31, klaus pisze:
> Jest sobie hala garażowa ~2 tys. m^2 (~3m wysokości).
> Garaż zgodnie z przepisami musi być wentylowany, dodatkowo jest
> ogrzewany i w związku z tym generuje gigantyczne straty ciepła.
> Ma ktoś pomysł w jaki sposób można by odzyskać tracone ciepło przez
> wentylację?
> Dla utrudnienia 4 kanały wlotowe ziemnego powietrza są oddalone o ~50m
> od 2 kanałów wylotowych.
> Raczej trudno będzie zastosować klasyczne rekuperatory (średnica kanałów
> wyklucza możliwość połączenia ich w jednym punkcie).
> Czy pompa ciepła (skraplacz na wlocie, parownik na wylocie) ma sens?
> Chyba że jest jakiś inny sposób, np rekuperator z transportem ciepła
> cieczą pomiędzy wymiennikami (nie wiem czy coś takiego istnieje).

Transport ciepła obcym czynnikiem raczej nie wchodzi w rachubę ze
względu na potencjalnie monstrualne wymiary wymienników ciepła przy
wymaganej bardzo małej różnicy temperatur powietrza na wlocie i wylocie
systemu.
Pompa ciepła jest dobrym pomysłem, choć widzę pewną trudność w
zapewnieniu wentylacji gdy nie potrzeba grzania.
Ale typ inwerter z odpowiednio sterowanymi wentylatorami chyba dałby radę.
A może na dobry początek wystarczą 2 typowe więc stosunkowo tanie choć
raczej duże klimatyzatory inwerter z funkcją pompy ciepła, każdy z 2
jednostkami wewnętrznymi zainstalowane odpowiednio na wlotach
istniejących kanałów i nie naruszające z grubsza obecnego układu wentylacji?
Rozumiem, że obecnie garaż grzany jest z ciepłowni więc wzrośnie zużycie
prądu. Jednak w ogólnym bilansie, po uwzględnieniu także ceny pomp
ciepła, będzie to raczej opłacalne.

do góry