eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 151. Data: 2013-04-09 19:56:08
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:51644c04$0$26683$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > W swoich krętactwach stajesz się nudny. O Twoich brakach w wiedzy już
    > nawet nie chce mi się pisać.

    Ciekawa odpowiedź na to jak po tym jak zarzuciłeś mi kłamstwo pokazałem
    cytat z archiwum :-) Szkoda że nie występujesz pod imieniem i nazwiskiem aby
    każdy mógł unikać takich uczciwych fachowców jak Ty.

    > Co do przepraszania to wiem, że tego w życiu nie zrobisz, bo taka jest
    > Twoja natura.

    Oczywiście panie psychologu - Ty wiesz jaka jest "moja natura" - w końcu Ty
    wiesz wszystko!

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 152. Data: 2013-04-09 19:56:43
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kjvecm$gja$1@node2.news.atman.pl...

    >> Tylko ten przepływ będzie wolniejszy (mniejsza różnica temperatur).
    >
    > Oczywiście! Nigdy tego nie negowałem. Powtarzam po raz eNty: będzie
    > mniejszy, ale będzie!

    Kłamczuszku! Ty twierdziłeś, że dodatkowa energia słoneczna spowoduje
    duże wahania.
    Kiedy Ci napisałem, że te wahania będą małe, bo ta dodatkowa energia
    spowoduje duże obniżenie mocy oddawanej przez podłogówkę to próbowałeś
    mi wmówić, iż twierdzę, że nagle ta podłogówka ostygnie.
    Świadczy to niezbicie, że po prostu nie rozumiałeś na czym polega
    "samoregulacja" podłogówki.
    Kiedy w końcu dotarło to do Ciebie, iż Twoje myślenie jest błędne, że
    jak tylko energia jest zgromadzona w podłodze to musi ona grzać to teraz
    nie umiejąc się przyznać do swojej wcześniejszej niewiedzy, próbujesz
    "odwrócić kota ogonem".

    >> Czyli woda z podłogówki będzie się mniej chłodzić. Czyli piec będzie
    >> musiał ją mniej podgrzewać. Czyli będziesz dostarczał do grzejnika
    >> mniej energii. Czyli mniej jej zużyjesz.
    >
    > Piec będzie już dawno wyłączony. Przypominam pisałem o zyskach od
    > nasłonecznienia. Czyli nagle wychodzi słońce i zaczyna nam nagrzewać
    > pomieszczenie. Czujnik temperatury wewnętrzne wyłącza piec. Cała
    > energia która od tej chwili zostanie dostarczona do pomieszczenia jest
    > niechciana i zostanie częściowo zmarnowana. Pytanie brzmi czy tej
    > energii będzie więcej gdy w pomieszczeniu będą grzejniki czy gdy
    > będzie podłogówka.

    Chłopie, zanim te promienie wejdą do domu to kocioł obniży temperaturę
    wody w obiegu, bo zadziała czujnik pogodowy.
    Kiedy promienie wejdą do domu to zcznie się nieznacznie podwyższać
    temperatura powietrza, powodując znaczne obniżenie mocy podłogówki.
    Promienie, które padną na określoną część podłogówki, spowodują, że ta
    część podłogi natychmiast przestanie oddawać do otoczenia ciepło
    zgromadzone w tym fragmencie podłogi. Ta część podłogi przestanie grzać.
    Oczywiście będzie ten fragment podłogi ciepły i ciepło będzie nagrzewać
    powietrze, ale źródło tego ciepła nie bedzie pochodzić z kotła lecz z
    promieniowania słonecznego. Część tego promieniowania słonecznego
    zostanie oddane do otoczenia i zastąpi ono energię z kotła, a część tego
    promieniowania podgrzeje podłogówkę wraz z wodą, któa rozprowadzi to
    ciepło po całej instalacji.

    Nieprawdą też jest co piszesz, że to ciepło zostanie zmarnowane.
    Energii z promieniowania słonecznego będzie tyle samo w przypadku
    grzejników jak i w przypadku podłogówki.
    Różnica polega na tym, że automatyka + samoregulacja podłogówki
    zareaguje natychmiast na to dodatkowe ciepło, równomiernie rozpraszając
    tę energię słońca, a automatyka grzejników spowoduje chwilowe duże
    wahania temperatury, ponieważ reaguje zbyt wolno na to dodatkowe ciepło.

    > Sterowanie pogodowe nie ma czujnika oświetlenia i prognozy pogody by
    > to skompensować. Sterowanie pogodowe kompensuje zmiany _temperatury_
    > zewnętrznej a nie zmiany _nasłonecznienia_.

    Ale nasłonecznieniu towarzyszy wzrost temperatury zewnętrznej, na co
    bardzo szybko zareaguje pogodówka.
    Ponadto nawet nieznaczne podwyższenie temperatury wewnątrz, które nie
    będzie nawet zauważalne dla ludzi spowoduje znaczne obniżenie mocy
    grzewczej podłogówki - nazywamy to "samoregulacją podłogówki".
    Po prostu podłogówka cały czas dąży do utrzymania stanu równowagi,
    niezależnie od ilości dostarczonego z zewnątrz ciepła.
    Jak będzie go na tyle dużo, że będzie to ciepło kompensowało straty
    energetyczne domu to podłogówka całkowicie przestanie grzać, a nawet
    zacznie to ciepło wchłaniać i w sobie kumulować, choć nadal będzie
    zgromadzone w niej ciepło pochodzące z kotła.
    Tego właśnie nie jesteś w stanie zrozumieć, a to są normalne prawa
    fizyki.

    > Np. przy temp. 0 stopni jak jest słoneczny dzień to temp. zewnętrzna
    > podniesie się tylko o stopień lub dwa (albo wcale gdy dzień jest
    > wietrzny) tymczasem do środka przez przeszklenia słońce dostarczy
    > sporej porcji energii - pogodówka w żaden sposób tego nie skompensuje.
    > Częściowo skompensuje to samoregulacja podłogówki, ale _tylko_
    > częściowo.

    Piszesz głupoty.
    Zobacz sobie jakie naprawdę są wahania temperatury powietrza.
    Dla przykładu w nocy masz -20 stopni, a rano, kiedy zaczyna tylko
    świecić słońce nawet przez zachmurzone niebo, temperatura powietrza
    wzrasta do -10 czy nawet -5 stopni.
    Obecnie w nocy mamy -2 do -5 stopni, a w dzień temperatura skacze nawet
    do +10 stopni, a jak niebo jest bezchmurne to jeszcze więcej.
    To są skoki temperatury spowodowane nasłonecznieniem.
    Jak masz wątpliwości to kup sobie termometr zaokienny lub stację meteo i
    sam się przekonaj.


  • 153. Data: 2013-04-09 20:08:19
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 9 kwietnia 2013 19:56:08 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
    > Ciekawa odpowiedź na to jak po tym jak zarzuciłeś mi kłamstwo pokazałem
    >
    > cytat z archiwum :-) Szkoda że nie występujesz pod imieniem i nazwiskiem aby
    >
    > każdy mógł unikać takich uczciwych fachowców jak Ty.

    Nie wiem czemu gościu tak często nicki zmienia.
    Stali bywalcy grupy zapewne wiedzą że "użytkownik" wcześniej pisał pod nickiem
    "JankoWalski" jeszcze wcześniej ""Jacek "Plumpi"" innym razem "Plumpi" itp.
    Taka natura widocznie. Może nie chce aby go Płaszczyca rozpoznał;)


  • 154. Data: 2013-04-09 20:28:35
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "M." <...@n...pl>

    W dniu 2013-04-08 23:55, Ergie pisze:
    > Użytkownik "M." napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:516132e0$0$26687$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >
    >> Tylko ten przepływ będzie wolniejszy (mniejsza różnica temperatur).
    >
    > Oczywiście! Nigdy tego nie negowałem. Powtarzam po raz eNty: będzie
    > mniejszy, ale będzie!

    Procentowo będzie dużo mniejszy.

    >> Czyli woda z podłogówki będzie się mniej chłodzić. Czyli piec będzie
    >> musiał ją mniej podgrzewać. Czyli będziesz dostarczał do grzejnika
    >> mniej energii. Czyli mniej jej zużyjesz.
    >
    > Piec będzie już dawno wyłączony. Przypominam pisałem o zyskach od
    > nasłonecznienia. Czyli nagle wychodzi słońce i zaczyna nam nagrzewać
    > pomieszczenie. Czujnik temperatury wewnętrzne wyłącza piec. Cała energia
    > która od tej chwili zostanie dostarczona do pomieszczenia jest
    > niechciana i zostanie częściowo zmarnowana. Pytanie brzmi czy tej
    > energii będzie więcej gdy w pomieszczeniu będą grzejniki czy gdy będzie
    > podłogówka.

    Moim zdaniem jest to efekt wyższego rzędu (pomijalny w pierwszym
    przybliżeniu).

    Przy grzejnikach (wyższa temperatura) praktycznie cała energia zostanie
    szybko przekazana do pomieszczenia (cała energia zostanie stracona wg
    twojego nazewnictwa).

    Przy podłogówce nagrzana jest cała podłoga i czas chłodzenia jest dużo
    dłuższy. Może to trwać kilka (kilkanaście godzin). Dużo zależy od
    izolacji podłogi. Jeśli w międzyczasie słońce zajdzie to ta energia
    będzie wykorzystana do dalszego ogrzewania pomieszczeń.


    >> Przy niedużych różnicach temperatur ta stabilizacja podłogówki jest
    >> dobra.
    >
    >> Duże skoki temperatury pozwala skompensować sterowanie pogodowe.
    >
    > Sterowanie pogodowe nie ma czujnika oświetlenia i prognozy pogody by to
    > skompensować. Sterowanie pogodowe kompensuje zmiany _temperatury_
    > zewnętrznej a nie zmiany _nasłonecznienia_.


    > Np. przy temp. 0 stopni jak jest słoneczny dzień to temp. zewnętrzna
    > podniesie się tylko o stopień lub dwa (albo wcale gdy dzień jest
    > wietrzny) tymczasem do środka przez przeszklenia słońce dostarczy sporej
    > porcji energii - pogodówka w żaden sposób tego nie skompensuje.
    > Częściowo skompensuje to samoregulacja podłogówki, ale _tylko_ częściowo.

    Ale to spowoduje akumulację ciepła na noc. Jeśli dom jest dobrze
    izolowany, to ta energia zostanie w środku i w nocy będziesz musiał
    mniej ogrzewać.

    Moim zdaniem efekt, o którym piszesz jest nieduży.

    M.


  • 155. Data: 2013-04-09 21:51:46
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Kris" <k...@g...com>

    Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:e0d112d8-fd9f-42bd-b2e5-dfc31f1adac6@googlegrou
    ps.com...

    > Nie wiem czemu gościu tak często nicki zmienia.
    > Stali bywalcy grupy zapewne wiedzą że "użytkownik" wcześniej pisał pod
    > nickiem "JankoWalski" jeszcze wcześniej ""Jacek
    > "Plumpi"" innym razem "Plumpi" itp.
    > Taka natura widocznie. Może nie chce aby go Płaszczyca rozpoznał;)

    Czuję się z lekka niedoceniony, bo nie raczyłeś wymienić kolejnych 150
    moich nicków.
    Co zaś się tyczy śledztwa to chyba Twoje wnioski Sherlocku są zbyt
    daleko posunięte :)


  • 156. Data: 2013-04-09 22:32:27
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kk1ko3$ss4$1@node1.news.atman.pl...

    >> W swoich krętactwach stajesz się nudny. O Twoich brakach w wiedzy już
    >> nawet nie chce mi się pisać.
    >
    > Ciekawa odpowiedź na to jak po tym jak zarzuciłeś mi kłamstwo
    > pokazałem cytat z archiwum :-)

    Oczywiście. Tyle, że cytat, który odnosił się do czeoś innego.

    > Szkoda że nie występujesz pod imieniem i nazwiskiem aby każdy mógł
    > unikać takich uczciwych fachowców jak Ty.

    Ujawnij najpierw swoje i dopiero wtedy wymagaj.
    Zauważ też, że ja nie stawiam Ci takich żądań i szanuję Twój wybór bycia
    anonimem.
    Uszanuj także wybór innych w tym zakresie.

    > Oczywiście panie psychologu - Ty wiesz jaka jest "moja natura" - w
    > końcu Ty wiesz wszystko!

    Prezentujesz ją w swoich wypowiedziach.
    Zwróć także łaskawie uwagę na to, że co trzeci temat na grupie jest Twój
    i co druga wypowiedź we wszystkich wątkach, w których kreujesz się na
    specjalistę od "fszystkiego", muszącego poprawiać po fachowcach :)
    Twoje porady nacechowane są "opowieściami z mchu i paproci". Jak widać
    fantazji Ci nie brakuje, ale wiedzy i doświadczenia owszem. :)


  • 157. Data: 2013-04-10 13:43:16
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:51647ad3$0$26707$6...@n...neostrad
    a.pl...

    >> Ciekawa odpowiedź na to jak po tym jak zarzuciłeś mi kłamstwo pokazałem
    >> cytat z archiwum :-)

    > Oczywiście. Tyle, że cytat, który odnosił się do czeoś innego.

    Wszystko jest w archiwum każdy może sam ocenić. W sumie nie wiadomo co
    gorsze czy to że napisałeś bzdurę czy to jak teraz twierdzisz że nie
    potrafisz czytać ze zrozumieniem.

    >> Szkoda że nie występujesz pod imieniem i nazwiskiem aby każdy mógł unikać
    >> takich uczciwych fachowców jak Ty.

    > Ujawnij najpierw swoje i dopiero wtedy wymagaj.
    > Zauważ też, że ja nie stawiam Ci takich żądań i szanuję Twój wybór bycia
    > anonimem.
    > Uszanuj także wybór innych w tym zakresie.

    Nie zarabiam w branży budowlanej, instalatorskiej ani wykończeniowej więc
    nie ma obawy, że kogoś oszukam. Gdy wypowiadam się na forach dotyczących
    mojej branży bynajmniej nie jestem anonimowy.

    >> Oczywiście panie psychologu - Ty wiesz jaka jest "moja natura" - w końcu
    >> Ty wiesz wszystko!

    > Prezentujesz ją w swoich wypowiedziach.
    > Zwróć także łaskawie uwagę na to, że co trzeci temat na grupie jest Twój i
    > co druga wypowiedź we wszystkich wątkach, w których kreujesz się na
    > specjalistę od "fszystkiego", muszącego poprawiać po fachowcach :)

    Nie muszę. Lubię i robię to nieodpłatnie. Tak po prostu. Jest to dla mnie
    bardzo przyjemna odskocznia od pracy za biurkiem.
    To że teraz częściej się wypowiadam niż kiedyś to tylko dlatego, że mam
    więcej czasu. Jak Ci to przeszkadza to dodaj mnie do KF'a.

    > Twoje porady nacechowane są "opowieściami z mchu i paproci".

    Jak masz jakiś konkretny zarzut to go po prostu napisz - tego wymaga
    przyzwoitość.

    > Jak widać fantazji Ci nie brakuje, ale wiedzy i doświadczenia owszem. :)

    Oczywiście! Brak mi Twojej wiedzy i Twojego doświadczenia pochodzących z
    ulotek reklamowych różnych producentów.

    Brak mi wiedzy w zakresie fizyki i nie znam zasady która by zatrzymywała
    przepływ energii od rozgrzanej podłogi do pomieszczenia pomimo różnicy
    temperatur.
    Brak mi też doświadczenia o pomieszczeniach w których przebywają ludzie
    gdzie temperatura przy ziemi jest o 5 stopni niższa niż ta pod sufitem. Po
    prostu na dziesiątki pomieszczeń które pomierzyłem (tak _pomierzyłem_ a nie
    tylko liczyłem) takiego nie spotkałem. Jest to ewidentny brak doświadczenia.
    Na pewno takie pomieszczenia istnieją skoro tak ktoś napisał w jakiejś
    ulotce.

    Na szczęście moja wiedza i doświadczenie które posiadam są wystarczające
    abym mógł pomagać innym.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 158. Data: 2013-04-10 14:43:04
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "M." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:51645dea$0$26699$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > Moim zdaniem efekt, o którym piszesz jest nieduży.

    Jest nieduży. Nawet bardzo nieduży i chyba nikt tego w tym wątku nie neguje.
    Chodzi tylko o to że ja twierdzę, ze efekt ten jest większy przy podłogówce
    niż przy grzejnikach, a Użytkownik twierdzi inaczej.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 159. Data: 2013-04-10 14:53:36
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:51645652$0$1257$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> Oczywiście! Nigdy tego nie negowałem. Powtarzam po raz eNty: będzie
    >> mniejszy, ale będzie!

    > Kłamczuszku! Ty twierdziłeś, że dodatkowa energia słoneczna spowoduje duże
    > wahania.
    > Kiedy Ci napisałem, że te wahania będą małe, bo ta dodatkowa energia
    > spowoduje duże obniżenie mocy oddawanej przez podłogówkę to próbowałeś mi
    > wmówić, iż twierdzę, że nagle ta podłogówka ostygnie.
    > Świadczy to niezbicie, że po prostu nie rozumiałeś na czym polega
    > "samoregulacja" podłogówki.
    > Kiedy w końcu dotarło to do Ciebie, iż Twoje myślenie jest błędne, że jak
    > tylko energia jest zgromadzona w podłodze to musi ona grzać to teraz nie
    > umiejąc się przyznać do swojej wcześniejszej niewiedzy, próbujesz
    > "odwrócić kota ogonem".

    Już lepiej nie brnij. Każdy może sobie sprawdzić w archiwum co kto napisał.

    >>> Czyli woda z podłogówki będzie się mniej chłodzić. Czyli piec będzie
    >>> musiał ją mniej podgrzewać. Czyli będziesz dostarczał do grzejnika mniej
    >>> energii. Czyli mniej jej zużyjesz.

    >> Piec będzie już dawno wyłączony. Przypominam pisałem o zyskach od
    >> nasłonecznienia. Czyli nagle wychodzi słońce i zaczyna nam nagrzewać
    >> pomieszczenie. Czujnik temperatury wewnętrzne wyłącza piec. Cała energia
    >> która od tej chwili zostanie dostarczona do pomieszczenia jest niechciana
    >> i zostanie częściowo zmarnowana. Pytanie brzmi czy tej energii będzie
    >> więcej gdy w pomieszczeniu będą grzejniki czy gdy będzie podłogówka.

    > Chłopie, zanim te promienie wejdą do domu to kocioł obniży temperaturę
    > wody w obiegu, bo zadziała czujnik pogodowy.

    ROTFL^2 a który to czujnik pogodowy reaguje na nasłonecznienie a nie na
    temperaturę?

    > Kiedy promienie wejdą do domu to zcznie się nieznacznie podwyższać
    > temperatura powietrza, powodując znaczne obniżenie mocy podłogówki.
    > Promienie, które padną na określoną część podłogówki, spowodują, że ta
    > część podłogi natychmiast przestanie oddawać do otoczenia ciepło
    > zgromadzone w tym fragmencie podłogi.

    Oj znowu gorzej. Już było dobrze pisałeś o zmniejszeniu a teraz znowu
    piszesz o "natychmiastowym przestaniu oddawania ciepła".

    [ciach powtarzane bzdury]

    > Ale nasłonecznieniu towarzyszy wzrost temperatury zewnętrznej, na co
    > bardzo szybko zareaguje pogodówka.

    Znowu generalizujesz. Nasłonecznieniu _może_ towarzyszyć wzrost temperatury
    zewnętrznej, ale nie musi - wystarczy że akurat będzie wietrznie.

    [ciach powtarzane bzdury]

    > Piszesz głupoty.
    > Zobacz sobie jakie naprawdę są wahania temperatury powietrza.
    > Dla przykładu w nocy masz -20 stopni, a rano, kiedy zaczyna tylko świecić
    > słońce nawet przez zachmurzone niebo, temperatura powietrza wzrasta do -10
    > czy nawet -5 stopni.
    > Obecnie w nocy mamy -2 do -5 stopni, a w dzień temperatura skacze nawet do
    > +10 stopni, a jak niebo jest bezchmurne to jeszcze więcej.
    > To są skoki temperatury spowodowane nasłonecznieniem.
    > Jak masz wątpliwości to kup sobie termometr zaokienny lub stację meteo i
    > sam się przekonaj.

    O czym Ty znowu piszesz? Nie dyskutujemy teraz o wahaniach dzień/noc tylko o
    sytuacji gdy w ciągu dnia zza chmur wyjdzie słońce.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 160. Data: 2013-04-11 21:01:32
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "M." <...@n...pl>

    W dniu 2013-04-10 14:43, Ergie pisze:
    > Użytkownik "M." napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:51645dea$0$26699$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >
    >> Moim zdaniem efekt, o którym piszesz jest nieduży.
    >
    > Jest nieduży. Nawet bardzo nieduży i chyba nikt tego w tym wątku nie
    > neguje. Chodzi tylko o to że ja twierdzę, ze efekt ten jest większy przy
    > podłogówce niż przy grzejnikach, a Użytkownik twierdzi inaczej.

    Moim zdaniem (i prawdopodobnie zdaniem Użytkownika) pomijalny.

    M.

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1