-
31. Data: 2010-05-01 19:55:40
Temat: Re: Olej do lancucha pily spalinowej
Od: "Moon" <m...@y...com>
Michal Misiurewicz wrote:
> On 5/1/2010 2:03 PM, Jan wrote:
>
>> 6. Wszystkie oleje przepracowane (szczególnie silnikowe) są
>> zdecydowanie szkodliwe dla układu tnącego: w wyższych temperaturach
>> tracą lepkość i smarowność.
>
> Czy mógłbyś to bliżej wyjaśnić? Mnie się zawsze wydawało, że oleje
> silnikowe też są przystosowane do pracy w wysokich temperaturach.
ale wszystko się kiedyś kończy, nawet miłość, a co dopiero... olej.
przepracowane oleje mają już wskutek działań temperatury i ciśnienia
osłabione parametry, mają węgiel który rysuje gładkie części.
Gdyby tak nie było, to raz wlany olej do cinquecento starczyłby na 20 lat.
moon
-
32. Data: 2010-05-01 20:05:36
Temat: Re: Olej do lancucha pily spalinowej
Od: Jan <n...@v...pl>
W dniu 2010-05-01 21:15, Michal Misiurewicz pisze:
...
> Czy mógłbyś to bliżej wyjaśnić? Mnie się zawsze wydawało, że oleje
> silnikowe też są przystosowane do pracy w wysokich temperaturach.
...
=====================
Tak po prawdzie, to wolałbym, żeby na to pytanie odpowiedział np. dr
Wojtkowiak z AR w Poznaniu, który zajmuje się od dłuższego czasu olejami
do łańcuchów (tfu, pił łańcuchowych, bo tak każe PN mówić.....) Ja
jestem tylko leśnikiem, dłuuuugo zajmujacym się m.in. pilarkami...:)
Ale spróbuję.
Olej, pracujący w układzie smarowania silnika, podlega stałemu
"monitorowaniu" m. in temperatury: obliczona jest określona ilość
(minimalna oleju), szybkość przepływu przez układ (pompa), ew,
chłodzenie czynne (chłodnica), filtr. Olej "pracuje" zupełnie inaczej
niż w układzie "otwartym". Jest "wpychany" do przestrzeni pomiędzy
trącymi sie elementami (łożyska ślizgowe) lub jest rozbryzgiwany w
zamkniętych komorach. Zawsze tego oleju jest/powinno być dostatecznie
dużo. Niezależnie od temp. olej jest podawany do miejsca smarowania w
odpowiedniej ilości. Chyba nie nie pomylę się bardzo, jak napiszę, że
temp. oleju w silniku nie przekracza 100 stopni (i jest regulowana!)
W układzie smarowania pilarki temp. zmieniają się znacznie bardziej.
Temp. prowadnicy dochodzi do 130 - 150 stopni, a olej nie jest
"moderowany" przez układ chłodzenie i kontrolę ciśnienia. W rezultacie,
jeżeli olej w wyniku nagrzania traci lepkość, szybciej wydostaje się z
prowadnicy.
Olej silnikowy musi być co pewien czas wymieniany. Głównie dlatego, że
uległ zabrudzeniu (rozpuściły się w nim nagary - siarka...) a także
dlatego, że właśnie stracił własności smarne, m. in. "odporność" na
zmiany temp. Dlatego taki olej jest, nawet "na oko" - rzadszy. I dlatego
nie powinien być stosowany do smarowania łańcuchów...
Tu jedna uwaga. Jeśli ktoś używa pilarki sporadycznie, np. zużywając 1
łańcuch na 3 lata, to nie jest wstanie zauważyć szybszego zużywania się
układu tnącego. Wpływ oleju na trwałość układu nie jest natychmiastowy.
Tego nie da się zauważyć po godzinie. Natomiast już w ciągu jednego dnia
da się zauważyć, że łańcuch wyciągał się szybciej, niż przy prawidłowym
smarowaniu. Ale skutek i tak pokaże się za rok...
Prowadzę wiele szkoleń dla drwali. W ciągu jednego (intensywnego) dnia
pracy łańcuch nie jest naciągany ani razu a tylko sporadycznie raz. I to
jest już żółte światło do sprawdzenia układu smarowania. Gdybym używał
niewłaściwego oleju, poszedłbym z torbami...:)
PS. Kiedyś prowadziłem również jednodniowe szkolenia (w marketach) dla
"okazjonalnych" użytkowników pilarek i wiem jak było im to
potrzebne...Ale to jest już kryptoreklama...:)
--
Pozdrowienia
Jan
-
33. Data: 2010-05-01 21:20:48
Temat: Re: Olej do lancucha pily spalinowej
Od: "J_K_K" <J...@i...fm>
Użytkownik "Jan" <n...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hrhqd5$m88$1@news.onet.pl...
> 4. Oleje do łańcuchów sprzedawane w PL, to prawie wyłącznie oleje roślinne
Zależy które.
Jest Pilarol tradycyjny, jest i Eko.
http://www.orlenoil.pl/oferta/karty_bezpieczenstwa,4
.html
Gęstość mają właściwie taką samą,
ale już lepkości dla rzepakowego nie podają.
Pzdr
JKK
-
34. Data: 2010-05-02 00:08:41
Temat: Re: Olej do lancucha pily spalinowej
Od: Panslavista <p...@i...pl>
Moon wrote:
> Michal Misiurewicz wrote:
>> On 5/1/2010 2:03 PM, Jan wrote:
>>
>>> 6. Wszystkie oleje przepracowane (szczególnie silnikowe) są
>>> zdecydowanie szkodliwe dla układu tnącego: w wyższych temperaturach
>>> tracą lepkość i smarowność.
>>
>> Czy mógłbyś to bliżej wyjaśnić? Mnie się zawsze wydawało, że oleje
>> silnikowe też są przystosowane do pracy w wysokich temperaturach.
>
> ale wszystko się kiedyś kończy, nawet miłość, a co dopiero... olej.
> przepracowane oleje mają już wskutek działań temperatury i ciśnienia
> osłabione parametry, mają węgiel który rysuje gładkie części.
> Gdyby tak nie było, to raz wlany olej do cinquecento starczyłby na 20 lat.
>
> moon
Wszystko ma swoją wagę ekonomiczną, Sporadycznie używana pilarka nie musi
być droga w eksploatacji, oleje dedykowane tanie nie są, a pocięcie opału
na zimę nie może być drogie, zwłaszcza, ze łańcuchy szybciej zużywają się
tnąc byle co, np kantówke i deski po budowie.
Ogólnie Jan ma rację - zespół drwali musi dbać o inne sprawy - inaczej
pójdzie z torbami.
-
35. Data: 2010-05-04 05:47:06
Temat: Re: Olej do lancucha pily spalinowej
Od: "Jacek" <n...@w...pl>
No tak. Napisałeś i teraz pozostaje się tylko modlić, żeby nie przeczytał
tego jakiś "ekolog".
Nie dość, że wycinamy piłami dzieci Matki Ziemi, to jeszcze plujemy na Nią
olejem z otwartego układu smarowania.
Toż to woła o pomstę do nieba!!
Jaccek