Mam duza powierzchnie podlogi i specjalny olej do podlog bylby dla mnie za
drogi.
Wyczytalem ze :
"Olej do podłóg jest naturalnym środkiem na bazie olejów roślinnych,
wosków, substancji pomocniczych i pigmentów".

Najtanszym olejem roslinnym jest olej rzepakowy.
Czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia z olejowania podlogi takim olejem?
Co moze byc zlego w uzyciu takiego oleju?
Przypuszczam ze producent tez uzywa jakis najtanszy olej roslinny po czym
gotowy produkt sprzedaje za grube pieniadze.

Rodzaj materialu na podloge nie ma tu znaczenia (drewno czy cegla) problem
jest tan sam. Jedyne czego sie obawiam to czy taki olej po jakims czasie nie
bedzie smierdzial zjelczalym olejem ale przeciez gotowe produkty tez sa na
bazie oleju roslinnego.

--
Tomasz

do góry

> Najtanszym olejem roslinnym jest olej rzepakowy.
> Czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia z olejowania podlogi takim olejem?
> Co moze byc zlego w uzyciu takiego oleju?
> Przypuszczam ze producent tez uzywa jakis najtanszy olej roslinny po czym
> gotowy produkt sprzedaje za grube pieniadze.

Olej lniany jak juz mozesz probowac czy efekty cie zadowola, ostrzegam,
schnie dlugo.

Co do zawartosci "najtanszych" olejow roslinnych w olejowoskach do
podlog....a nic nie powiem ;)

AHa - jesli chcesz uzyskac efekt porzadnego preparatu za pomoca taniego
zamiennika (tj samego oleju) to efekty moga cie nie zadowolic, w tych
prawdziwych woski grają znaczna role, nie tyle sam olej.

Ile masz tej powierzchni i co znaczy za drogi ? Jaki jest budzet ? Moze
trafiles na jakis drogi produkt (sa ceny tych olejowoskow do podlog sa
naprawde rozne) ?

Kane

do góry

> Olej lniany jak juz mozesz probowac czy efekty cie zadowola, ostrzegam,
> schnie dlugo.
>

Uzupełniając:
z tanszych prostych produktow masz gotowy altaxin czy jakos tak (kosztuje to
grosze, nei wiem ile warte ale jeden z moich znajomych rzemieslnikow to
stosuje) - jest w marketach i na allegro
z drozszych ale nadal bez woskow np SCALA - golvolia natur, znajdziesz to w
Arkadia Farby S.C. (google lub allegro). okolo 120zl za 4litry.

natomiast jesli chcialbys zaryzykowac z czystym lnianym to 5 litrow kosztuje
jakies 60zl plus terpentyna (zmniejsza gestosc oleju pomagajac mu wniknac
glebiej w strukture - istotne przy impregnacji, nie wiem jak przy
wykonczeniu podlog) litr jakeis 15-20zl. Do impregnacji i na zewnatrz miesza
sie w stosunku 1:1 - na podlogi wewnetrzne pewnie wiecej oleju. Ale nie
sadze zeby nadawalo sie to jakos do podlog - to sie nie utwardzi
powierzchniowo w zaden sposob, trzeba by przetestowac. Ja to uzywalem ale na
elementach gdzie ostatnia powloke robilem jednak jakims olejowoskiem (chocby
osmo) np niebawem bede tak wykanczal parapety. W kwesti oleju lnianego
moglbys zapytac tez w Arkadia SC - oni beda wiedziec dokladnie.

Pozdrawiam

Kane

do góry

Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał

>
> natomiast jesli chcialbys zaryzykowac z czystym lnianym to 5 litrow
> kosztuje jakies 60zl plus terpentyna (zmniejsza gestosc oleju pomagajac mu
> wniknac glebiej w strukture - istotne przy impregnacji, nie wiem jak przy
> wykonczeniu podlog) litr jakies 15-20zl.

Czy olej lniany i pokost to to samo czy pokost jest po jakiejs obrobce?
Ja w sumie mam ok 60 m2 podlogi z cegly.
Dotychczas impregnowalemm ja woskowa pasta do podlog jednak nie podoba mi
sie to gdyz pasta po wyschnieciu w porach jest biala a to nie jest zbyt
ciekawie.

Kiedys przez przypadek na ta cegle wylalo mi sie troche goracego rosolu.
Przez pare miesiecy mimo czestego mycia tej podlogi slad po rosole
utrzymywal sie i byla to piekna soczysta czerwien cegly (lepiej niz po
pascie).
Wnioskuje stad ze natluszczenie tej podlogi jakims olejem bedzie mialo
najlepszy efekt. Oczywiste jest ze taka impregnacja na dlugo nie starcza i
trzeba ja powtarzac przynajmniej co 3 miesiace, stad pytanie o tani
specyfik.
Moze faktycznie goracy rosol gotowany na szkieletach z kurczakow zalatwilby
sprawe.

--
Tomasz

do góry

> Czy olej lniany i pokost to to samo czy pokost jest po jakiejs obrobce?

Olej to olej. Pokost produkuje sie z oleju lnianego tj jest to olej z
odpowiednimi dodatkami przyspieszajacymi schniecie i robiacymi cos tam
jeszcze - nie pamietam.

> Ja w sumie mam ok 60 m2 podlogi z cegly.

Wiekszosc tego co mowilem odnosilo sie zastosowan na drewno. Przy cegle nie
wiem jak wyglada sprawa olejowania tegoz.

> Kiedys przez przypadek na ta cegle wylalo mi sie troche goracego rosolu.
> Przez pare miesiecy mimo czestego mycia tej podlogi slad po rosole
> utrzymywal sie i byla to piekna soczysta czerwien cegly (lepiej niz po
> pascie).

Skoro przeprowadziles juz testy na tluszczu o niskiej gestosci i
intensywnosci (rosolek ;) ) to przeprowadz identyczny z olejem test na
kawalku cegły i tyle. Nie mam pojecia jak sie to zachowa - do cegły i
kamienia sa odpowiednie impregnaty (takze koloryzujace czy intensyfikujace)
i to raczje nalezaloby uzyc, keidys taki gdzies uzywalem na zewnatrz ale
wydajnosc wynosila okolo 5 metrow z litra przy cenie 30-40zl/litr.

> Wnioskuje stad ze natluszczenie tej podlogi jakims olejem bedzie mialo
> najlepszy efekt. Oczywiste jest ze taka impregnacja na dlugo nie starcza i
> trzeba ja powtarzac przynajmniej co 3 miesiace, stad pytanie o tani
> specyfik.

A masz kawalek w ktorym mozesz zaryzykowac z tym olejem lnianym ? Mozesz
kupic po pol litra terpentyny i oleju i sprawdzisz. Male opakowania kupisz w
sklepie dla plastykow (terpentyna) i kosmetycznym lub allegro (olej lniany).
Albo zadzwon do w/w Arkadii i popros o wyslanie probki litr gotowej
mieszanki. Moze przy okazji doradza co cos innego.

Kane

do góry