Jestem w trakcie robienia drugiej instalacji PV ongrid i naszła mnie myśl
aby tanim kosztem zbudować też "offgrida".
Mam UPSa 1200 (sinus) do którego mam podpięte dwa aku samochodowe (każdy
ma jakieś 30-40Ah) - bo ups jest na 24V.
Myślę nad zrobieniem z instalacji PV 3 odczepów (moduły to Hyundai
HiE-S480VI - 480W, 46V), każdy odczep z 2 modułów. Do odczepów podepnę 3
tanie regulatory ładowania spięte na wyjściu równoległe, które ładowałyby
mi bezpośrednio akumulatory w UPS'ie.
Koszt tych tanich regulatorów to 40-60zł/szt., dodatkowo parę złączek MC4
i trochę więcej kabla.
Zysk taki, że jak nie będzie dłużej prądu to mi PV na bieżąco będzie
ładowała UPS'a z którego zasilę lodówki, wifi, jakieś światło itp.
Regulatory bez MPPT, jak będzie za mało pradu to najwyżej dołożę kolejny
za 40 zł. W instalacji mam 19 modułów po 480W każdy, wystarczy na 9
kontrolerów.
Co sądzicie? - jakie są słabe punkty w moim pomyśle?

TG



--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/