Witam,
Mam taki problem: żonie spadł do wanny akrylowej ciężki flakon z perfumami i pojawiło
się pęknięcie, a wręcz odstający kawałek akrylu wielkości 1 zł. Podchodzi on wodą i
wyciska się z niego brązowa ciecz. Próbowałem to naprawić takim zestawem
https://www.leroymerlin.pl/farby-lakiery-i-kleje/far
by-i-srodki-specjalistyczne/emalie-reparacyjne/zesta
w-naprawczy-cramer,p43206,l1159.html ale podziałało to przez tydzień i popękało, bo
jednak wanna cały czas pracuje pod wpływem ciężaru wody i kąpiącego. Nie za bardzo
mogę tą wanną wymienić (nietypowy kształt, już nie produkowane), a remont łazienki to
planuję dopiero za 2-3 lata.
Czym da się to w ogóle naprawić? Próbować ten odłażący kawałek przykleić czy może go
wyrwać i dziurę uzupełnić? Czym?
Czy może przywyknąć :-( i modlić się żeby wanna nie zaczęła przeciekać sąsiadowi na
głowę?