Adramelech pisze:

> Dziekuje za informacje!


Cieszę się, że pomogłem. :)
Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania, to śmiało się pytaj. :)

Krzysiek W.
Arte

do góry

On 6 Lis, 22:51, Arte <k...@o...eu> wrote:
> > Moorek pisze:
> >> Jeżeli już byś go kupił to czy mogę prosić o zdjęcie wnętrza?
> > Ja mogę wrzucić zdjęcie wnętrza modelu wyższego, ale dopiero wieczorem.

Bomba, :-) dzięki za zdjęcia.
Jestem pod wrażeniem , wszystko można myć jeżeli się chce - nie ma
plastików ani płytek od promiennika mikrofal które często się
przypalają.
Wygląda jak porządny i solidny piekarnik a nie przerośnięta mikrofala
powyginana z nierdzewki (której nie da się umyć z powodu wielu
dziur). :-))
No tak jest czyszczenie pyrolityczne - nie jestem do tego przekonany -
ale trzeba to mieć żeby się przekonać.

Mam jeszcze pytanie - odnośnie tego gotowania na parze - robisz to tak
że wlewasz pod spód wodę do szklanej brytfanki - czy jest jakaś
automatyka z tym związana???

I czy warto dołożyć jeszcze jeden tysiąc żeby mieć nie 30 a 70
programów???

moorek

do góry

> I czy warto dołożyć jeszcze jeden tysiąc żeby mieć nie 30 a 70
> programów???
>

moje zdanei jest takie ze informatycy ktorzy te programy sobie ustawiali to
niech sobie je sami testuja. Mowie na przykladzie pralki, pipa nie pozwoli Ci
skrocic prania bo tak ma zakodowane, a doskonale efekty daje pranie krotsze.

Wszystkie bajery ala gotowanie na parze to tez pic, wage prosi bo ustala czas
pracy mikrofal po prostu. Sam mozesz w dowolnej kuchence mikrofalowej gotowac
na parze, wystarczy odpowiednie naczynie. 1000zl za kilka lini kodu zaszytych w
pamieci urzadzenia to lekka przesada.

Brak teleskopow to porazka - nie kupilbym takiego modelu bez teleskopow (byc
moze beda sie klocic z mikrofalami dlatego nie ma u niego tego wyposazenia).
Czasami trzeba wysunac na maksa i obrocic kurczaka czy cos przy nim zrobic. Bez
teleskopow ryzykujesz bardzo przykra sprawa jak wywalenie goracego kurczaka na
dol. To samo z ciastami. Wszystkie pogramy i bajery zastapisz sam odpowiednia
wiedza :-)

do góry