-
1. Data: 2010-05-13 07:32:59
Temat: Piorun w okolicę :-)
Od: "kiki" <k...@k...net>
Chcę sie podzielić ciekawostką :-)
Wczoraj wajnęło w dom sąsiada, który jest najniżej, Domy są blisko siebie,
nie mamy piorunochronów hehe.. jeszcze ale jego dom jest kryty blachą, a
reszta ceramiką.
Jemu wypaliło kable w ścianach, a mnie poleciała radiolinia na dachu od
internetu ale raczej na skutek EMP, a nie bezpośredniego trafienia. Trafiło
w nigo aż farba na blachodachówce także odpadła :-) Kable ma tak popalone,
że pod tynkiem pręgi, popękany tynk, nawet okucia w oknach przypalone :-)
Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo mój
dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo otaczają
trafionego ...
-
2. Data: 2010-05-13 07:48:33
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Użytkownik kiki napisał:
> Chcę sie podzielić ciekawostką :-)
> Wczoraj wajnęło w dom sąsiada, który jest najniżej, Domy są blisko siebie,
> nie mamy piorunochronów hehe.. jeszcze ale jego dom jest kryty blachą, a
> reszta ceramiką.
> Jemu wypaliło kable w ścianach, a mnie poleciała radiolinia na dachu od
> internetu ale raczej na skutek EMP, a nie bezpośredniego trafienia. Trafiło
> w nigo aż farba na blachodachówce także odpadła :-) Kable ma tak popalone,
> że pod tynkiem pręgi, popękany tynk, nawet okucia w oknach przypalone :-)
>
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo mój
> dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo otaczają
> trafionego ...
>
>
Nie chcę Cię martwić, ale gdyby ludzie wiedzieli gdzie pierdyknie piorun
i dlaczego to niu byłoby szkód tym spowodowanych. Dlatego też pierdyknąć
może w mały domek kryty szkłem, gdzie naokoło drzewa na 100m wysokie :)
pzdr.
rafał
-
3. Data: 2010-05-13 08:03:59
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo
> mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo
> otaczają trafionego ...
Blacha nie ma z tym nic wspólnego - ochrona przed piorunem przez wysokie
budynki to omalże mit. Wyski obiekt chroni inna na ziemi w promieniu
zaledwie 1/3 swojej wysokosci czyli prawie nic. Dalej juz działa statystyka-
na kogo wypadnie na tego bęc :-)
Natomiast blacha na dachu znakomicie sie nadaje do użycia jako
piorunochron - wystarczy od niej do ziemi sprowadzić zwody.
b.
-
4. Data: 2010-05-13 08:07:03
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Chyba nie ma reguły. Koło mojego sąsiada rośnie spory modrzew - dosłownie 4
metry od budynku.
Dom jest kryty blachą i jest od tego modrzewia wyższy o jakiś metr. W
ubiegłym roku piorun walnął właśnie w modrzewia. Modrzewiowi mocno
zaszkodziło, bo jest prawie cały suchy. U nas też nie obyło się bez strat.
ZAbiło faks, wzmacniacz antenowy, telewizor (naprawa 80 zł) i switch od
internetu.
Jacek
-
5. Data: 2010-05-13 08:58:54
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
> Chcę sie podzielić ciekawostką :-)
> Wczoraj wajnęło w dom sąsiada, który jest najniżej, Domy są blisko siebie,
> nie mamy piorunochronów hehe.. jeszcze ale jego dom jest kryty blachą, a
> reszta ceramiką.
> Jemu wypaliło kable w ścianach, a mnie poleciała radiolinia na dachu od
> internetu ale raczej na skutek EMP, a nie bezpośredniego trafienia.
> Trafiło w nigo aż farba na blachodachówce także odpadła :-) Kable ma tak
> popalone, że pod tynkiem pręgi, popękany tynk, nawet okucia w oknach
> przypalone :-)
>
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo
> mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo
> otaczają trafionego ...
Znajomym kilka dni temu też walnęło. Dom na lekkim wzniesieniu z sąsiadami
po bokach, krytu dachówką ceramiczną.
Z podobieństw to tylko ta radiolinia do internetu na dachu się zgadza. Maszt
z anteną lekko wystawał i to on głównie ściągnął i przyjął uderzenie.
Instalacja w ścianach wytrzymała ale RTV plus komputery, telefony, modemy
itp. do wymiany.
Uraz na całe życie pozostanie.
-
6. Data: 2010-05-13 09:23:33
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: "kiki" <k...@k...net>
"nacocito" <n...@c...to> wrote in message news:hsgf08$jtq$1@news.onet.pl...
> Uraz na całe życie pozostanie.
A właśnie. Mnie wyskakują różnicówki 3fazowe podczas wyładowań
-
7. Data: 2010-05-13 09:42:28
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo
> mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo
> otaczają trafionego ...
Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
Pozdro.. TK
-
8. Data: 2010-05-13 10:31:26
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: "gdaMa" <g...@w...pl>
*kiki*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C Pippi):
> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być,
> bo mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i
> częściowo otaczają trafionego ...
Mam dom pokryty blachą, na wzniesieniu, sąsiadów jak na lekarstwo,
najbliższe drzewa to wierzby (przycięte) i młode brzózki.
W zeszłym roku walnęło... gdzieś w linię energetyczną...
Przeleciało po instalacji w wyniku czego zostały uszkodzone urządzenia
najbliższe skrzynce rozdzielczej (sąsiadujące przez ścianę). Bezpieczniki
oczywiście wywaliło (również główny) , ale to nie uchroniło przed
przeskoczeniem iskry. Poszedł komputer sterujący piecem, pompka obiegowa i
jedna klawiatura od alarmu.
O tym, że to przyszło przyłączem dowiedzieliśmy się od energetyków
sprawdzających instalację - kapturek ze sztycy aż odfrunął.
Jedyne co radzę to w czasie burzy wyciągać co się da z gniazdek (jak
wychodzimy z domu tym bardziej) i wykupić dobre ubezpieczenie z opcją
uszkodzeń wynikających z przepięcia lub wyładowania atmosferycznego.
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*
-
9. Data: 2010-05-13 10:52:26
Temat: Re: Piorun w okolic? :-)
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Maniek4 napisal:
> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
Jest spora różnica. Pamiętaj, że prekursor wyładowania, który tworzy
kanał wyładowania, startuje z ziemi. I w tym momencie ostre krawędzie mokrej
blachy są znacznie lepszym punktem startowym niż obłe ceramiczne dachówki.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
10. Data: 2010-05-13 11:29:38
Temat: Re: Piorun w okolic? :-)
Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>
Jacek_P pisze:
> Maniek4 napisal:
>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
>> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
>
> Jest spora różnica. Pamiętaj, że prekursor wyładowania, który tworzy
> kanał wyładowania, startuje z ziemi. I w tym momencie ostre krawędzie mokrej
> blachy są znacznie lepszym punktem startowym niż obłe ceramiczne dachówki.
>
Inni - np Wikipedia - mówi inaczej. Start od chmury kanalem
wyznaczonym przez promieniowanie kosmiczne ew. inne przypadki jonizacji.
--
A S