-
11. Data: 2010-05-13 15:33:33
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: "J_K_K" <J...@i...fm>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
> Trafiło w nigo aż farba na blachodachówce także odpadła :-) Kable ma tak
> popalone, że pod tynkiem pręgi, popękany tynk, nawet okucia w oknach
> przypalone :-)
I tak Ci wesoło z tego powodu ??
"Fajnego" sąsiada ma Twój sąsiad ...
Nie ciesz sią dziadku z cudzego wypadku ...
JKK
-
12. Data: 2010-05-13 18:18:55
Temat: Re: Piorun w okolic? :-)
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:hsglla$b97$3@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Maniek4 napisal:
>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze
>> miedzy
>> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do
>> ziemi.
>
> Jest spora różnica. Pamiętaj, że prekursor wyładowania, który tworzy
> kanał wyładowania, startuje z ziemi.
Do niedawna twierdzono inaczej.
> I w tym momencie ostre krawędzie mokrej
> blachy są znacznie lepszym punktem startowym niż obłe ceramiczne dachówki.
Byc moze tak jest w jakims ulamku prawdopodobienstwa.
Pozdro.. TK
-
13. Data: 2010-05-13 18:56:03
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: M <M...@w...pl>
Maniek4 pisze:
> Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
> news:hsg9uu$16m$1@opal.futuro.pl...
>
>> Tak piszę jakby ktoś chciał kryć dach blachą :-) Coś w tym musi być, bo
>> mój dom ma dach o 20 m wyżej, pozostałe domy też są wyżej i częściowo
>> otaczają trafionego ...
>
> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
Jest różnica w pojemności.
M.
-
14. Data: 2010-05-13 19:01:57
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hshhc6$qdu$4@node1.news.atman.pl...
>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze
>> miedzy mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym
>> do ziemi.
>
> Jest różnica w pojemności.
O jakiej pojemnosci myslisz?
Pozdro.. TK
-
15. Data: 2010-05-13 19:34:42
Temat: Re: Piorun w okolic? :-)
Od: J-L-F <j...@o...pl>
Jacek_P pisze:
> Maniek4 napisal:
>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze miedzy
>> mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym do ziemi.
>
> Jest spora różnica. Pamiętaj, że prekursor wyładowania, który tworzy
> kanał wyładowania, startuje z ziemi. I w tym momencie ostre krawędzie mokrej
> blachy są znacznie lepszym punktem startowym niż obłe ceramiczne dachówki.
Zgadza się, wyładowanie jest procesem deczko złożonym, kanały po których
idzie potem główne wyładowanie, tworzone są impulsami z ziemi i z chmur.
Feynman o tym pisze w swoich wykładach.
We wsi pod Krakowem (jakieś 20 km, którą znam, piorunochrony wszyscy
mają w dupie. I jest to zjawisko nagminne. Za to, jak jest burza,
gromnica w oknie obowiązkowo!
-
16. Data: 2010-05-13 20:05:08
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hshhc6$qdu$4@node1.news.atman.pl...
> Jest różnica w pojemności.
I ma znaczenie dla napięć rzedu milionów voltów? :-)))
b.
-
17. Data: 2010-05-13 20:28:23
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: "Agent0700" <k...@w...pl>
> wykupić dobre ubezpieczenie z opcją
> uszkodzeń wynikających z przepięcia lub wyładowania atmosferycznego.
Żadnego ubezpiczenia, bo jak płacisz to płacisz jak za nowe rzeczy a jak
mają wypłacić to powiedzą, że stare i należy się 1/5.
Mi w zeszłym roku popaliło trochę od pioruna, ale myślę, że lepiej kupić
drugie niż żreć się z ubezpieczalnią.
Wcześniej nie miałem takiego przypadku, raz na 20 lat stać mnie żeby kupić
kilka spalonych rzeczy a płacić trzeba co roku.
J
-
18. Data: 2010-05-13 20:39:26
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: RudeBoy <news@SPAM_BLOKmwds.pl>
W dniu 2010-05-13 22:28, Agent0700 pisze:
> Żadnego ubezpiczenia, bo jak płacisz to płacisz jak za nowe rzeczy a jak
> mają wypłacić to powiedzą, że stare i należy się 1/5.
>
> Mi w zeszłym roku popaliło trochę od pioruna, ale myślę, że lepiej kupić
> drugie niż żreć się z ubezpieczalnią.
>
> Wcześniej nie miałem takiego przypadku, raz na 20 lat stać mnie żeby kupić
> kilka spalonych rzeczy a płacić trzeba co roku.
Lepiej wydać kilka stówek na zabezpieczenie przeciwprzepięciowe i
cieszyć się, że spaliło się tylko to zabezpieczenie a nie cały sprzęt w
chaci...
--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]
-
19. Data: 2010-05-13 22:15:11
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: M <M...@w...pl>
Maniek4 pisze:
> Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hshhc6$qdu$4@node1.news.atman.pl...
>
>>> Piorun niestety kieruje sie wlasna logika i uderza tam gdzie chce i nie
>>> zawsze z nasza logika. Dla pioruna roznic zbyt wielkich tez nie widze
>>> miedzy mokrym dachem ceramicznym a mokrym dachem z blachy nie dotykajacym
>>> do ziemi.
>> Jest różnica w pojemności.
>
> O jakiej pojemnosci myslisz?
takiej zwykłej C.
M.
-
20. Data: 2010-05-13 22:18:41
Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
Od: M <M...@w...pl>
Budyń pisze:
> Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hshhc6$qdu$4@node1.news.atman.pl...
>> Jest różnica w pojemności.
>
>
> I ma znaczenie dla napięć rzedu milionów voltów? :-)))
A dlaczego nie? Może być tą kroplą, która przelewa czarę, gdy piorun
"szuka" najlepszej drogi.
M.