eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePodatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2010-09-01 11:50:19
    Temat: Re: Podatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
    Od: "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl>

    Tu jest więcej nt. takiego rozliczania w przyszłość:
    http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/1CEF2D9893

    W.



  • 12. Data: 2010-09-01 12:27:40
    Temat: Re: Podatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
    Od: "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl>

    To jest dowód na to że skarbowka jednak na miejsce budowy się fatyguje:
    Tylko to co przynależy do budynku mozna sobie odliczyć.
    http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/60E793F84D


    Tutaj spór ze skarbówka o to co jest co:
    http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/73E45BCB92

    Na dzień złożenia wniosku VZM-1 należy dysponować tytułem prawnym do
    nieruchomości.
    Sprzedać można dopiero później:
    http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/37D3029A9E

    Tutaj wybudowano budynej z łączoną funkcją mieszkalno-usługową lecz nie
    posiadano
    formalnej zgody na "zmianę sposobu uzytkowania". Stało sie to później,
    dopiero w toku postępowania sądowego.
    http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/15C3EDB05F


    W.






  • 13. Data: 2010-09-01 12:36:57
    Temat: Re: Podatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik kurdebalans napisał:

    > Pragnę dodać że w niniejszym wątku wyrażam swoje wątpliwości odnośnie
    > sugestii
    > jego założyciela że trzeba kupić bo odliczenie przepadnie. Sprawa nie jest
    > taka oczywista.

    Bardziej chodziło mi o samo złożenie wniosku o zwrot, bo nie wiadomo jak
    to w końcu w przyszłym roku będzie.

    Sam mam przygotowane faktury i sporządzony wniosek. Nie zaniosłem go
    jednak do US bo nie bylo czasu, a w międzyczasie pojawiły się nowe
    faktury i sumaryczna kwota do zwrotu zapewne będzie wyższa. Uznałem
    więc, że dozbieram jeszcze - póki huragan w kieszeni trwa :-), uzupełnię
    wniosek o te nowe faktury i złożę wszystko jako jeden, a nie dwa - jeden
    w tym, a drugi w przyszłym roku.

    Taką sugestię chciałem przekazać grupowiczom, chociaż może nie wynikało
    to jasno z wypowiedzi... Zatem uzupelniam :-)

    Nie czekajcie z wnioskowaniem do US o zwrot do przyszłego roku i jak
    jeszcze nie zlożyliście w br. wniosku, to lepiej trochę poczekać i
    dozbierać faktur, a wniosek złożyć bliżej końca roku, bo po 1 stycznia
    nie wiadomo czy się jeszcze da to zrobić... :-)

    pozdr
    robercik-us


  • 14. Data: 2010-09-01 12:43:16
    Temat: Re: Podatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
    Od: "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl>


    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:4c7e1dc1$0$21000$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:i5l3ik$aar$1@news.net.icm.edu.pl...
    >
    >> 3. Prawo do odliczenia powstaje PO ZAKOŃCZENIU budowy lub remontu lub co
    >> najwyżej w trakcie, jeśli inwestycja wymaga pozwolenia na budowę. Czyli w
    >> tedy kiedy zaistnieje związek.
    >
    > Wprowadzasz ludzi w błąd.
    > Także w trakcie remontu bez pozwolenia na budowę gdyż nie ma żadnego
    > wymogu co do czasu trwania remontu (poza czasem obowiązywania ustawy i lub
    > okresów pięcioletnich), mogę więc sobie podzielić remont na etapy i dla
    > urzednika będzie to widoczne jako kolejny remont po remoncie i może mi
    > skoczyć. Skarbówki nie zawiadamiasz o terminie rozpoczęcia remontu a
    > jedynie składasz wniosek o zwrot dołączając faktury więc skąd niby takie
    > twoje stwierdzenia?
    > Marek

    Art. 5, ust. 4, pkt 3
    Art. 5, ust. 4, pkt 4
    Art. 5, ust. 4, pkt 5
    Art. 5, ust. 4, pkt 7
    Daje to spore mozliwości popisów przez skarbówki.
    W.






  • 15. Data: 2010-09-01 13:21:58
    Temat: Re: Podatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:i5le8o$s5b$1@news.net.icm.edu.pl...
    > To nie Ty decydujesz. To znaczy decydujesz ale nie masz nieograniczonej
    > swobody.
    > Jestes zwiazany np. projektem. Projekt nieraz określa co i z czego ma być
    > zrobione.
    > W przypadku wątpliwym urzędnik może grzebać celem "dojścia do prawdy
    > obiektywnej".
    > Np. Pokrycie dachowe i budynek mieszkalno usługowy. Cały dach? Część?

    Oczywiście masz rację. Tu myślę jednak że umownie poruszamy się w normalnej
    sytuacji gdy wiadomo że jak w projekcie mamy krycie blachą to kryjemy blachą
    bo inaczej wejdziemy w konflikt nie tylko ze skarbówką ale i też z PINBem
    ale np. stolarka albo instalację elektryczną czy CO wodkan można wykonać
    zupełnie z dowolnych materiałów. Nawet gdyby w projekcie domu obok projektu
    budowlanego znalazł się projekt tych instalacji nie ma to znaczenia.
    Dlaczego tak? Dlatego poniewaz instalacje te nie są elementami budowli
    określanymi w warunkach zabudowy i w pozwoleniu i tak na dobra sprawę nie
    wymagane jest nawet pozwolenie na ich budowę, Wyjątkiem jes instalacja
    gazowa wewnątrz budynku na którą jest wymagane pozwolenie na budowę oraz
    osobny projekt lub jako załącznik obok budowlanego. Tu też sa pewne granice
    dowolności np. zakup skrzynki na licznik, może być z włókna weglowego albo
    stalowa.

    > Materiały można sobie kupić przed uzuskaniem pozwolenia na budowę lub
    > przed
    > uzyskania tzw. tytułu prawnego.
    > Odliczyć można tylko kiedy wykaże sie ów zwiazek.
    > W przypadku prowadzenia lub zakończenia inwestycji jest on bezsporny.
    > W przypadku samego li tylko zakupu ów zwiazek musiałby być okreslony ex
    > ante.
    > Zapytaj sie w skarbówce o cos takiego: "Okna zakupiłem 31.12 fakture za
    > osadzenie tych okien mam
    > z 31.03 nastepnego roku. kiedy powstaje prawo do odliczenia zakupu okien?

    Co do faktury za osadzenie to sprawa się ma tak, że skarbówkę to wcale nie
    interesuje gdyż odliczenia nei stosuje sę do usług lecz towarów. Możesz więc
    równie dobrze powiedzieć że sam je instalowałeś a fakturę potargać nawet w
    obecności urzednika.
    Cały czas rozmawiamy o sytuacji kupowania materiałów na zapas docelowo z
    zamiarem ich wykorzystania na naszej budowie więc nie wiem o co ci chodzi.

    > Wniosek składa się "nie częściej niż raz w roku". To zamyka wielu tym co
    > już w
    > tym toku składali wniosek szanse na kolejny zwrot w tym roku.
    > art. 5.1.3 (po zmianie 2007.192.1382).

    Ja na szczęscie ten rok mam czysty i nie popuszczę mam sporo faktur na
    kolejne materiały jako remont które napewno odliczę.

    > Brzydko ustawodawca kombinuje.
    A to fakt.


    > Jeśli urzędnik skarbowy przeoczy ową lokomotywę to nie zdejmuje to z
    > Ciebie odpowiedzialności.
    > Art. 9 ustawy wprowadza przepisy do art. 76a ustawy Kodeks Karny Skarbowy.
    > Kara wynosi do 720 tzw. "stawek dziennych". Jest to kara za podanie
    > nieprawdziwych danych.

    Tyle że VZM to co innego. Przechodząc przez urzędnika oraz będąc już
    zatwierdzonym jest niepodważalnym gdyż wniosek jest tylko przez ciebie
    wypełniany natomiast to skarbówka sprawdza i zatwierdza zamykając
    jednocześnie sprawę. mnie powiedziano że każdy taki wniosek VZM to jest tak
    jakby coś w rodzaju odpowiednika postępowania skarbowego i wypłata kasy
    oznacza zakończenie tego postępowania. Jako dowód podam że do każdego
    złożonego wniosku dostajesz ze skarbówki poleconym list informujący właśnie
    w takim tonie i charakterze.


    > Jest to powszechnie znana praktyka. Jednak przestrzegam!
    > 1. Istnieje w prawie budowlanym definicja budowy.
    > 2. Istnieje w prawie budowlanym definicja remontu. Jak równiez w art.
    > 2.1.5 omawianej ustawy.

    I dlatego zgodnie z tymi definicjami określono katalog prac jakie mogą być
    dokonane podczas remontu lub budowy.
    Rozumie się że podczas budowy zakres tych prac jest szerszy.

    > Nie mozna domu wybudować sobie do stanu w którym wykożystamy limit zwrotu
    > w ramach budowy a następnie dokończenie budowy w ramach limitu na remont.
    > Przeszkodą jest prawo budowlane (odbiór budowy i pozwolenie na
    > użytkowanie).

    Piszesz o rzeczach oczywistych.


    > Pragnę dodać że w niniejszym wątku wyrażam swoje wątpliwości odnośnie
    > sugestii
    > jego założyciela że trzeba kupić bo odliczenie przepadnie. Sprawa nie jest
    > taka oczywista.
    > Podam pewien przyklad z własnego doswiadczenia:
    > Kupujemy 31.12 a w nastepnym roku towar zwracamy lub wymieniamy na inny.
    > Taka praktyka jest powszechna w sklepach które nie robia problemów ze
    > zwrotem a my nie
    > wiemy ile tego materiału nam zejdzie.
    > Odliczamy w "ciemno" a później korygujemy? Nie sprawdzałem tego i nie
    > życzę sprawdzenia tego w praktyce.
    > Część zwrócona nie miala związku z budową lub remontem. Co do tego nie ma
    > wątpliwości. Czy zatem wprowadziliśmy
    > organ podatkowy w błąd i wyłudziliśmy zwrot?

    Nikt rozumny zapewne czegoś takiego nie odliczy ale jeśli już to na VZM jest
    przecież kratka do zafajkowania "korekta".
    Ja natomiast miałem kilka faktur gdzie dokonywałem reklamacji i tak np.
    sprzedano mi deskę balticfloor opisaną w sklepie z inną twardością (wyższą)
    niż była w rzeczywistości. Odkrycia dokonałem już grubo po montażu. Uznano
    mi reklamację i zwrócono mi połowę ceny. Oczywiście poszła faktura
    korygująca. Dołączyłem fakturę wyjasniłem pisemnie co zaszło i napewno ktoś
    to czytał i zrozumiał więc niczego mi nie zarzucono.

    > Ustawa jest prawnym gniotem. Na fakturach towary sprzedawane ze stawka
    > podstawową (22%)
    > nie muszą mieć oznaczonego PKWiU. Natomiast załącznik z wykazem tych
    > materiałów kody PKWiU
    > zawiera.

    Zgodnie z ustawą nie PKWiU ale sam fakt że towar wcześniej był objętym
    stawką 7%. Tyle że ustawa swoje a skarbówka swoje i spróbuj wojować.


    > Życzę Panu, Panie Marku rychłego zakończenia budowy.

    Eee ja już mam budowę zakończoną w 2006r i dom odebrany w tym samym roku.
    Teraz jadę na remontach, np. ostatnio wymieniam całą kuchnię i np. płytę
    indukcyjną do zabudowy można odliczyć.

    Marek


  • 16. Data: 2010-09-01 13:31:06
    Temat: Re: Podatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:i5lem1$suj$1@news.net.icm.edu.pl...
    > Tu jest więcej nt. takiego rozliczania w przyszłość:
    > http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/1CEF2D9893

    Zarówno urządjak i sąd miał oczywiście rację. W katalogu nie ma wzmianki o
    ogrodzeniu tak jak ogrodzenie nie jest budynkiem mieszkalnym. Więc inwestor
    przegiął pałę.


    Marek


  • 17. Data: 2010-09-01 13:33:34
    Temat: Re: Podatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
    Od: "marko1a" <m...@l...de>


    Użytkownik "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:i5lgru$115$1@news.net.icm.edu.pl...
    > To jest dowód na to że skarbowka jednak na miejsce budowy się fatyguje:
    > Tylko to co przynależy do budynku mozna sobie odliczyć.
    > http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/60E793F84D

    Nic nowego.

    > Tutaj spór ze skarbówka o to co jest co:
    > http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/73E45BCB92
    > Na dzień złożenia wniosku VZM-1 należy dysponować tytułem prawnym do
    > nieruchomości.

    Pisze w ustawie jak byk.

    > Tutaj wybudowano budynej z łączoną funkcją mieszkalno-usługową lecz nie
    > posiadano
    > formalnej zgody na "zmianę sposobu uzytkowania". Stało sie to później,
    > dopiero w toku postępowania sądowego.
    > http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/15C3EDB05F

    Oczywiście że tak.

    Wszystkie te sprawy są dla mnie oczywiste. Jeżeli ktoś nie zadał sobie trudu
    przeczytać lub nie rozumie ustawy to jego problem.


    Marek


  • 18. Data: 2010-09-01 13:35:41
    Temat: Re: Podatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:i5lhp8$2m3$1@news.net.icm.edu.pl...

    > Art. 5, ust. 4, pkt 3
    > Art. 5, ust. 4, pkt 4
    > Art. 5, ust. 4, pkt 5
    > Art. 5, ust. 4, pkt 7
    > Daje to spore mozliwości popisów przez skarbówki.
    > W.

    Podaj namiar bo nie chce mi się szukać albo zacytuj.

    Marek


  • 19. Data: 2010-09-02 13:25:39
    Temat: Re: Podatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
    Od: "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl>


    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:4c7e56af$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:i5lhp8$2m3$1@news.net.icm.edu.pl...
    >
    >> Art. 5, ust. 4, pkt 3
    >> Art. 5, ust. 4, pkt 4
    >> Art. 5, ust. 4, pkt 5
    >> Art. 5, ust. 4, pkt 7
    >> Daje to spore mozliwości popisów przez skarbówki.
    >> W.
    >
    > Podaj namiar bo nie chce mi się szukać albo zacytuj.
    >
    > Marek

    Art. 5.

    1. Zwrot, o którym mowa w art. 3 ust. 1, dokonywany jest na wniosek osoby
    fizycznejzłożony w urzędzie skarbowym.

    3. Wniosek, o którym mowa w ust. 1, może być składany nie częściej niż raz w
    roku.

    4. Wniosek, o którym mowa w ust. 1, powinien zawierać co najmniej:

    1) imię i nazwisko, numer NIP albo numer PESEL w przypadku gdy osoba
    fizyczna nie posiada numeru NIP, a w przypadku gdy osobie fizycznej
    składającej wniosek nie nadano żadnego z tych numerów - rodzaj i numer
    dokumentu tożsamości tej osoby, w tym również wystawionego w państwie innym
    niż Rzeczpospolita Polska, adres zamieszkania osoby fizycznej, a w przypadku
    małżonków - obojga małżonków;

    [...]

    3) rodzaj poniesionych wydatków, zgodnie z art. 3 ust. 1;

    4) rok rozpoczęcia inwestycji;

    5) wykaz faktur oraz wartość poniesionych wydatków na cele, o których mowa w
    art. 3 ust. 1;

    [...]

    7) oświadczenie o zakresie przeprowadzonego remontu, jeżeli roboty te nie
    wymagają pozwolenia na budowę;



    Przy odrobinie złej woli można zastosować strajk włoski stwierdzajac ze
    wnosek nie spelnia wymogow formalnych.

    Nie demonizuje, skarbowka to nie "wsciekle psy".

    Problem jest wtedy jak skarbowka zalatwic wnosek juz musi a jest jakies
    ucybienie formalne, natomiast podatnik jest nieosiagalny 'na już".

    Pisze sie wtedy w decyzji rozne zeczy zeby zyskac na czasie. W przypadku
    podatnika ktory wierzy w demokracje sprawa idzie do sadu.



    W.







  • 20. Data: 2010-09-03 06:27:17
    Temat: Re: Podatek vat nie do odzyskania od przyszlego roku
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:i5o8km$ggr$1@news.net.icm.edu.pl...

    > 1. Zwrot, o którym mowa w art. 3 ust. 1, dokonywany jest na wniosek osoby
    > fizycznejzłożony w urzędzie skarbowym.

    Nooczywiste, US przecież nie wie co masz do odliczenia, w jakiej wysokości
    i jeszcze ma składać wniosek?


    > Nie demonizuje, skarbowka to nie "wsciekle psy".
    >
    > Problem jest wtedy jak skarbowka zalatwic wnosek juz musi a jest jakies
    > ucybienie formalne, natomiast podatnik jest nieosiagalny 'na już".

    > Pisze sie wtedy w decyzji rozne zeczy zeby zyskac na czasie. W przypadku
    > podatnika ktory wierzy w demokracje sprawa idzie do sadu.

    Jeżeli we wniosku nie podasz nazwiska albo NIPu albo czegoś innego na co
    jest rubryka to świadczy to o twoim niedbalstwie. Ja kazdy wniosek, tak jak
    PITy wypełniam na komputerze po wypełnieniu sprawdzam to dokładnie i po
    wydrukowaniu jeszcze raz, i na drugi dzień przed zaniesieniem jeszcze
    przeglądam. To są czynności w _moim_ interesie.
    Inną sprawą jest że nie ma takiej sytuacji aby skarbówka musiała "już"
    załatwić wniosek. Wnioski są pobierane do przetwarzania w wystarczająco
    dyżym wyprzedzerniem terminu zwrotu aby urzednik miał czas przeglądnąć i w
    razie wątpliwości kontaktuje się z wnioskodawcą.
    U mnie jeżeli już coś im brakowalo, np. pkwiu albo któraś pozycja była do
    wyjasnienia to zawiadamiali mnie telefoniczne o konieczności przyjścia /
    doniesienia czegoś. Inaczej musieliby wysyłac pismo a to trwało by sporo
    dłuzej. Jak widzisz po to się daje numer telefonu we wniosku aby _sobie_
    ułatwic życie. W trzecim moim wniosku nie miałem ani jednej rozmowy z
    urzednikiem. Wniosek przeleżał jakieś 3 miesiące i po tym czasie wszystko co
    do joty zostało przelane na konto a ja dostałem zawiadomienie do domu o
    zakończonej czynności.

    Marek


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1