W dniu poniedziałek, 23 listopada 2015 19:48:56 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Różnie jest przekazywane w różnych kierunkach. W ciałach stałych łatwiej przechodzi
do gory niż do dołu.

bossssz, kogut, daj spokój z tym wykładem fizyki bo juz takie głupoty opowiadasz ze
boli. Nie, w ciałach stałych ciepło nie wędruje łatwiej do góry - do góry ciepło jest
transportowane konwekcją czyli makroskopowemu przenoszeniu porcji nagrzanej i
rozszerzonej czyli lżejszej substancji - a gdyby znaleźć substancję ciekłą/gazową
zmiejszającą objętosc przy ogrzewaniu to ciepło by było transportowane w dół :)
Bizmut tak ma ale w fazie stałej wiec nie zadziala... Woda tak ma ale tylko w
4stopniach - i wtedy mozliwy jest transport ciepła w dół.




b.

do góry

Napisz jak to się ma do grzanie od środka płyty betonowej w temperaturze ok 20 stopni
Celsjusza a nie w bizmucie. I dopisz jeszcze czy grzanie takiej płyty od gory będzie
tak samo skuteczne jak grzanie od dołu. Poziom trzeba dobierać do wiadomości i
doświadczenia jakie ma potencjalny dyskutant a nie do poziomu profesora fizyki bo
takiego może tu nie być.

do góry

W dniu poniedziałek, 23 listopada 2015 17:46:36 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:

> Twoje 0,25 stopnia stawiam na polce z bajkami. Tym bardziej ze jako automatyki
> wiem co to znaczy zmierzyć temperaturę z taka dokładnością. O skutecznym
> sterowaniu w domu z taka dokładnoscia nawet marzyć nie można.

Mam zapisy i wykresy z 3 lat wstecz z czujnika 18b20 (dallas 1-wire), dane
zapisane w bazie MySQL, odczyt co minute, wiec posiadam twarde dowody,
z glowy tego nie mowie :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Przypominają pana Putina. Jak amerykańscy zrobili wojnę w Iraku pod pretekstem ze
tamci maja bron chemiczna i jej nie znalezli. To mieli chujowe miny. A pan Putin
powiedział ze w takiej sytuacji on by znalazł.

do góry

W dniu poniedziałek, 23 listopada 2015 17:46:36 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:

> utrzymywać temperaturę podłogi wyższa o 2 stopnie. Jeśli zaswieci zima słońce to
> pomimo tego ze jest ujemna temperatura to budynek się ogrzewa i spadają straty
> przez przegrody.

Jezeli rosnie roznica temperatur na zewnatrz i w srodku to straty przez
przegrody wzrastaja, nie maleja.

Podpytaj chocby tutaj Budynia, czy Manka ile w taka pogode zyskuja kWh
przez wyspecjalizowane kolektory ustawione na dachu pod odpowiednim katem,
a potem pisz bajki, ze slonce w murowanym domu w zime jest cokolwiek w
stanie ogrzac :) Moze jak poswieci bezposrednio na skore to bedziesz czul
cieplo ale energii w tym w porownaniu do ilosci jaka budynek (sciany, stropy
etc) jest w stanie zaabsorbowac to sa jakies smieszne procenty nie warte
liczenia. Juz nawet nie pisze, ze nasze zimy to praktycznie jedna wielka
ciemnica, takie dni jak dzisiejsze, ze swieci slonce bez zamglenia to
na palcach jednej reki mozna policzyc, a to slonce moze 2h poswiecilo i
zaraz sie schowalo :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 23 listopada 2015 21:53:49 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu poniedziałek, 23 listopada 2015 17:46:36 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
>
> > Twoje 0,25 stopnia stawiam na polce z bajkami. Tym bardziej ze jako automatyki
> > wiem co to znaczy zmierzyć temperaturę z taka dokładnością. O skutecznym
> > sterowaniu w domu z taka dokładnoscia nawet marzyć nie można.
>
> Mam zapisy i wykresy z 3 lat wstecz z czujnika 18b20 (dallas 1-wire),

kogut ma racje ze pomiar z taka dokladnoscia jest bardzo trudny - ty mierzysz z duza
rozdzielczoscia ale to nie to samo co dokladnosc. Czyli wylapujesz drobne zmiany
temperatury ale czy to jest od 20 do 20,2 cz moze 20,9 do 21,1 to tego nie wiesz.


b.

do góry

W dniu poniedziałek, 23 listopada 2015 21:12:41 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Napisz jak to się ma do grzanie od środka płyty betonowej w temperaturze ok 20
stopni Celsjusza a nie w bizmucie. I dopisz jeszcze czy grzanie takiej płyty od gory
będzie tak samo skuteczne jak grzanie od dołu.

cieplo w plycie betonowej rozchodzi sie od czesci cieplejesz do zimniejszej i tyle -
niezaleznie czy zimniejsza jest na gorze czy na dole.

Plyta podlogowa jest ukladem z jednej strony izolowanym, a z drugiej oddajacym
cieplo, moze to cie zmylilo co do kierunkowosci przeplywu.


b.

do góry

Wiesz co Putin. Jak do ogrzewania domu przy temperaturach w okolicy zera stopni
potrzeba mocy ciągłej 750W to te nieistotne według Ciebie procenty mogą przewyższyć
zapotrzebowanie domu na ciepło. A jak do nich dodać okna działające jak marne
kolektory słoneczne to pojawi kilka razy większa nadwyżka ciepła niż wymagana do
ogrzewania. Żaden prosty system automatyki z wyjątkiem takiego co steruje grzejnikami
o malej inercji z takim zakłóceniem sobie nie poradzi. Zwłaszcza ze bezchmurny dzień
to zdarzenie losowe. Jeśli ogrzewanie będzie oparte na grzejnikach to się one wyłącza
i urosnie bezkosztowo temperatura. Przy ogrzewaniu podlogowym kocioł kilka godzin
będzie zużywał paliwo zanim się wyłączy. W tym czasie wzrośnie temperatura. Zupełnie
niepotrzebnie wzrośnie akurat w nocy kiedy powinna być trochę nizsza, bo przy niższej
podobno lepiej się spi, mnie lepiej się śpi wiec to chyba prawda.

do góry

W dniu poniedziałek, 23 listopada 2015 22:03:41 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu poniedziałek, 23 listopada 2015 17:46:36 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
>
> > utrzymywać temperaturę podłogi wyższa o 2 stopnie. Jeśli zaswieci zima słońce to
> > pomimo tego ze jest ujemna temperatura to budynek się ogrzewa i spadają straty
> > przez przegrody.
>
> Jezeli rosnie roznica temperatur na zewnatrz i w srodku to straty przez
> przegrody wzrastaja, nie maleja.
>
> Podpytaj chocby tutaj Budynia, czy Manka ile w taka pogode zyskuja kWh
> przez wyspecjalizowane kolektory ustawione na dachu pod odpowiednim katem,
> a potem pisz bajki, ze slonce w murowanym domu w zime jest cokolwiek w
> stanie ogrzac :)

ty czekaj jeszcze z rok az uruchomie wszytko to bedą zyski i zimą! :) Na razie dach
jest wprawdzie solarem, ale calej reszty instalaji brak ;/


b.

do góry

W dniu poniedziałek, 23 listopada 2015 22:57:32 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
Przy ogrzewaniu podlogowym kocioł kilka godzin będzie zużywał paliwo zanim się
wyłączy. W tym czasie wzrośnie temperatura.


a czemu nie mial by sie wylaczyc piec gdy wzrasta temperatura w pomieszczeniu?
Wyłączy sie. A jesli temperatura od slonca wzrosnie wiecej niz temperatura poglogi to
ta przestanie oddawac cieplo. Samoregulacja :)


b.

do góry