-
1. Data: 2010-05-05 07:00:41
Temat: Położenie glazury bez fug - ryzyko?
Od: Rentier <f...@g...com>
Witam
Chcę kupić płytki ceramiczne o wymiarach 30x90x1cm, tzw
rektyfikowane( notabene jak spirytus;-))
Są one cięte na ostro, czyli nie mają lekko zaokrąglonych krawędzi -
stąd rektyfikacja-to ustaliłem u hurtowników.
Ponieważ "trzymają wymiar" producent daje gwarancję bezfugowego
położenia.
Pytanie:
Jakie jest i czy jest ryzyko popękania ich w trakcie ew. ruchów
tektonicznych budynku? Chata stara, siedzi w zasadzie stabilnie.
Może jechać na jakimś kleju elastycznym?
Co proponujecie?
R.
-
2. Data: 2010-05-05 07:10:02
Temat: Re: Położenie glazury bez fug - ryzyko?
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Użytkownik Rentier napisał:
> Witam
> Chcę kupić płytki ceramiczne o wymiarach 30x90x1cm, tzw
> rektyfikowane( notabene jak spirytus;-))
> Są one cięte na ostro, czyli nie mają lekko zaokrąglonych krawędzi -
> stąd rektyfikacja-to ustaliłem u hurtowników.
> Ponieważ "trzymają wymiar"
Nie wszystkie płytki rektyfikowane, destylowane :) czy jakoś tak
trzymają wymiar. U mnie w domu prosta była porcelanosa i chiński gres.
Rektyfikowane z Opoczna czy z Końskich miałem krzywe, jeśli nawet nie
dotyczyło to krawędzi to niektóre płytki wyglądały jak łódka.
> producent daje gwarancję bezfugowego położenia.
Jest to dobry prognostyk.
> Pytanie:
> Jakie jest i czy jest ryzyko popękania ich w trakcie ew. ruchów
> tektonicznych budynku? Chata stara, siedzi w zasadzie stabilnie.
> Może jechać na jakimś kleju elastycznym?
Można. Bajdełej co rozumiesz przez bezfugowe - spotkałem się z opiniami,
że bezfugowe, to z fugą tylko cienką :)
pozdrawiam
rafał
-
3. Data: 2010-05-05 07:50:45
Temat: Re: Położenie glazury bez fug - ryzyko?
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Rentier" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:fd17bdf9-4f4b-45f1-9b54-439e75fccb99@e1g2000yqe
.googlegroups.com...
>Jakie jest i czy jest ryzyko popękania ich w trakcie ew. ruchów
>tektonicznych budynku? Chata stara, siedzi w zasadzie stabilnie.
>Może jechać na jakimś kleju elastycznym?
Rodzaj kleju tu nie ma znaczenia
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
4. Data: 2010-05-05 08:16:09
Temat: Re: Położenie glazury bez fug - ryzyko?
Od: "sbst" <b...@o...pl>
ładnie to wygląda ale na ekspozycji
każda rozlana woda/woda z mydłem/szampon/wino/ciecz itp wniknie Ci w te
przestrzenie
szparka, prawie niezauważalna, ale będzie - generalnie SYF którego potem nie
bedzie za bardzo jak wyczyścić.........
na osiadanie nie bedziesz miał mądrego - albo trzaśnie albo nie - nie ma
reguły, fugi tutaj niewiele zmieniają.......
--
pozdrowienia
Sebastian
SBST (vel basti78)
-
5. Data: 2010-05-05 08:17:28
Temat: Re: Położenie glazury bez fug - ryzyko?
Od: "P" <d...@g...pl>
Nie robiłbym tego :-(
Dać małą fugę, ale dać.
Fuga to Twój sprzymierzeniec a nie wróg - pozwala ukryć wiele różnych
niedoróbek.
Nie tylko tych z etapu produkcji kafli
ale także tych z etapu ich ukłądania :-)
-
6. Data: 2010-05-05 08:36:25
Temat: Re: Położenie glazury bez fug - ryzyko?
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Rentier" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:fd17bdf9-4f4b-45f1-9b54-
>Chcę kupić płytki ceramiczne o wymiarach 30x90x1cm, tzw
>rektyfikowane( notabene jak spirytus;-))
Mam ponad 60m^2 gresu bez fugi, bez fugi znaczy bez fugi, nie jak pisze rrr
z cienka fuga. Po roku niezamieszkalego uzytkowania z podlogowka 100% zima
grzane nie widze zadnych problemow. Fuga "zaciagne" laczenie plytek, bo maja
lekkie fazy, ale generalnie takie ulozenie osobiscie polecam. Na klejach sie
nie znam, nie ryzykowalem najtanszych klejow i kleilem klejem do plytek
wielkoformatowych Mapei Adesilex P9. Po odkuwaniu kilku plytek polozonych
przez wczesniejszego idiote stwierdzam, ze klej jest rewelacyjny. Odchodzil
razem z twardym betonem, nie kruszy sie zachowujac jakby pewna elastycznosc.
Pozdro.. TK
-
7. Data: 2010-05-05 18:08:32
Temat: Re: Położenie glazury bez fug - ryzyko?
Od: Rentier <f...@g...com>
>> producent daje gwarancję bezfugowego położenia.
> Jest to dobry prognostyk.
Nazwy nie pomnę, ale to coś hiszpańskiego..
Sprzedawca mówił,że np. Opoczno niemal nakazuje przynajmniej 2mm fugę.
> Można. Bajdełej co rozumiesz przez bezfugowe - spotkałem się z opiniami,
> że bezfugowe, to z fugą tylko cienką :)
Płytka na styk, bez pakowania tam kleju.
Pomyślałem,ze istniejące mikroszpary zatarłbym np. silikonem
-
8. Data: 2010-05-05 22:57:08
Temat: Re: Położenie glazury bez fug - ryzyko?
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Rentier" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:hrsc6t$tk0$1@news.dialog.net.pl...
> Płytka na styk, bez pakowania tam kleju.
> Pomyślałem,ze istniejące mikroszpary zatarłbym np. silikonem
To wiecej o tym nie mysl, bo to nie wyjdzie. :-)
Pozdro.. TK