-
101. Data: 2025-02-21 08:54:47
Temat: Re: Pompiarze...
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 20.02.2025 o 20:57, Janusz napisał:
> Teraz z kolei naprawiałem zmywarkę, ma 16 lat i się zbiesiła,
> wyświetliła błąd i koniec (...) I tak to sie powoli kręci :)
Też staram się naprawiać co mogę. Ubolewam tylko nad tym, że to moje
naprawianie jest kompletnie nieopłacalne. Takie czasy. Jak podliczę
swój czas + części to praktycznie zawsze wychodzi drożej niż opcja
"wyrzuć i kup nowe". Niemniej nadal pogrążam się w nałogu naprawiania
gratów bo daje mi to złudne poczucie, że zrobiłem coś pożytecznego. No
i zawsze okazja dzieciom zapewnić jakąś edukację typu "jak działa
odkurzacz" czy "jak ustawić zawory w starym dieslu".
Jak sądzę ta choroba dotyczy większości bywalców tej grupy. Takie
samonapędzające się kółko terapeutyczne. :-D
Mateusz
-
102. Data: 2025-02-21 09:17:26
Temat: Re: Pompiarze...
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 21.02.2025 o 08:54, Mateusz Viste pisze:
> dn. 20.02.2025 o 20:57, Janusz napisał:
>> Teraz z kolei naprawiałem zmywarkę, ma 16 lat i się zbiesiła,
>> wyświetliła błąd i koniec (...) I tak to sie powoli kręci :)
>
> Też staram się naprawiać co mogę. Ubolewam tylko nad tym, że to moje
> naprawianie jest kompletnie nieopłacalne. Takie czasy. Jak podliczę
Noo nie zgodzę się zmywarka trochę kosztuje.
> swój czas + części to praktycznie zawsze wychodzi drożej niż opcja
> "wyrzuć i kup nowe".
Ale ty chyba nie jesteś z tych co jak leżą na kanapie to przeliczają to
na stracone pieniądze. Więc robimy to w tzw wolnym czasie, naprawimy to
zarobimy.
>Niemniej nadal pogrążam się w nałogu naprawiania
Czytam elektrodę jak ludzie szukają zmywarek czy pralek i wychodzi na to
że taki tańszy sprzęt chodzi max 5lat, droższy niby trochę dłużej ale
nie jest to regułą.
Dlatego szanuję stare sprzęty bo są porządniej zrobione.
Mam przykład z pralką, stara wytrzymała 11lat, naprawiałem ją kilka razy
aż kupiłem nową, z góry ładowaną i po 2 latach zaczęła rdzewieć, teraz
ma trzy i połowę górnej płyty ma kompletnie pordzewiałą, grzałka już mi
wybija różnicówkę jak się źle włoży wtyczkę do gniazdka. Chyba jednak
starą pralkę która leży w garażu będę musiał naprawić chociaż mi się nie
chce.
> gratów bo daje mi to złudne poczucie, że zrobiłem coś pożytecznego. No
> i zawsze okazja dzieciom zapewnić jakąś edukację typu "jak działa
> odkurzacz" czy "jak ustawić zawory w starym dieslu".
Moje dzieci nie mają kompletnie tego zainteresowania mimo że są prawie
dorosłe.
>
> Jak sądzę ta choroba dotyczy większości bywalców tej grupy. Takie
> samonapędzające się kółko terapeutyczne. :-D
Ja myślę że racjonalne wykorzystanie wolnego czasu i umiejętności.
Ja zresztą żyję z naprawiania, więc moja dniówka to i tak więcej niż 8
godzin bo robię to w domu.
--
Janusz
-
103. Data: 2025-02-21 10:29:04
Temat: Re: Pompiarze...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 21-02-2025 o 07:42, Cavallino pisze:
> W dniu 20-02-2025 o 20:36, Myjk pisze:
>
>>> Poczekajmy ten 1 dzień, zobaczysz sam jak jest na mrozie.
>>
>> Ale to jałowe, bo przecież nie chcesz nic zmieniać jak się okazuje.
>
> Kto tak powiedział?
> Chcę centralną klimę mieć, również grzejącą.
> Po wczorajszym dniu mam doświadczenia, że to dużo lepszy komfort daje.
>
> Co do tego nowego pomysłu z cwu, to sam ocenisz czy się wmieści.
>
> W każdym razie przez cały dzień poszło 10,6 m3 gazu.
> Czyli jakieś 106 kWh.
>
> W dzień były plusy, więc pewnie można przyjąć że średnio to było koło
> zera.
>
> Przy czym grzanie było do 19 stopni, nie wiem czy nie powinno na
> wszelki wypadek liczyć się do wyższej temperatury, czyli coś do tego
> dodać na zapas.
>
> Ile by kosztowało końcowo przy tej mocy 12 kW?
I tak dla porównania, ile by kosztowała całość (bez cwu również) przy
mocy 8 kW, o której wcześniej wspominałeś.