Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ce4b52a4-8b94-4920-bc31-4b9431665069@go
oglegroups.com...

W dniu piątek, 24 października 2014 21:05:52 UTC+2 użytkownik Bogdan
napisał:
> Użytkownik napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:65e71c24-d19e-4914-bf41-37740820e2d0@go
oglegroups.com...
>
> W dniu piątek, 24 października 2014 19:58:58 UTC+2 użytkownik Bogdan
> napisał:
> > Użytkownik napisał w wiadomości grup
> > dyskusyjnych:d9285d23-9c79-4b14-9e5c-a1647f1f8917@go
oglegroups.com...
> >
> > W dniu piątek, 24 października 2014 11:43:25 UTC+2 użytkownik Kris
> > napisał:
> > > W dniu piątek, 24 października 2014 10:25:59 UTC+2 użytkownik Kris
> > > napisał:
> > > > http://www.abceko.pl/environment/cache/images/300_30
0_productGfx_7b31cc6b4e3871134742e9f9b61c8528.jpg
> > > > W bojlerze elektrycznym przerwany został przewód łączący
> > > > termostat
> > > > z
> > > > kapilarą.
> > > > Czy można to łączyć/lutować?
> > >
> > > Ok z tego co doczytałem jest to nienaprawialne.
> > > Zamykam temat;)
> >
> > > Jak nienaprawialne. Możesz go zlutować, skleić glutem, skręcić.
> >
> > Tia i jeszcze może związać w supełek
> >
> > Bogdan
>
> > Konektorki można zacisnąć będzie wtedy łatwo dawało się rozłączyć. W
> > kostkę elektryczną można wkręcić. Supełek czarno widzę bo jak
> > kapilara
> > stalowa to ciężko zawiązać. Skręcone kostką widziałem na > własne
> > oczy.
>
> jak to rurę w kostkę??? człowiek się uczy całe życie.

>Takie kostki elektryczne sa co w takim dinksie zrobiona dziura i dwa
>otwory ze śrubkami na końcach i to wsadzone w plastik na przykład.
>Wkładasz przewód z jednej strony i przykręcasz. Potem z drugiej i
> >połączenie zrobione. To kapilarę od termostatu też tak można.

Muszę znajomemu chirurgowi miękkiemu ten patent sprzedać.

do góry

Kris pisze:
> http://www.abceko.pl/environment/cache/images/300_30
0_productGfx_7b31cc6b4e3871134742e9f9b61c8528.jpg
> W bojlerze elektrycznym przerwany został przewód łączący termostat z kapilarą.
> Czy można to łączyć/lutować?

Przewód kapilary zazwyczaj jest miedziany, porządne lutowanie tego
powinno być robione lutem srebrowym. Tyle że lutowanie to początek
zabawy - potem trzeba ten termostat wypłukać z gazów obcych, napełnić
czynnikiem roboczym, sprawdzić czy parametry trzyma...

Napisałeś że się doczytałeś że to jest nienaprawialne - w technice jest
niewiele rzeczy nienaprawialnych, ten termostat do nich nie należy. Ale
w technice jest mnóstwo rzeczy których naprawa nie ma sensu
ekonomicznego - i tu się mieści twój termostat. Taniej kupić nowy
seryjnie w fabryce produkowany jak się bawić w manufakturę naprawczą dla
jednego egzemplarza.

--
Darek

do góry

W dniu 2014-10-24 22:06, k...@g...com pisze:

> Takie kostki elektryczne sa co w takim dinksie zrobiona dziura i dwa otwory ze
śrubkami na końcach i to wsadzone w plastik na przykład. Wkładasz przewód z jednej
strony i przykręcasz. Potem z drugiej i połączenie zrobione. To kapilarę od
termostatu też tak można.

To jeszcze wytłumacz wszystkim jak to ma wtedy działać?
Jak widać nie masz najmniejszego pojęcia jak działa taki termostat z
kapilarą.

do góry

W dniu niedziela, 26 października 2014 09:45:57 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2014-10-24 22:06, k...@g...com pisze:
>
> > Takie kostki elektryczne sa co w takim dinksie zrobiona dziura i dwa otwory ze
śrubkami na końcach i to wsadzone w plastik na przykład. Wkładasz przewód z jednej
strony i przykręcasz. Potem z drugiej i połączenie zrobione. To kapilarę od
termostatu też tak można.
>
> To jeszcze wytłumacz wszystkim jak to ma wtedy działać?
> Jak widać nie masz najmniejszego pojęcia jak działa taki termostat z
> kapilarą.

A ktoś gdzieś pytał czy ma działać?
Ludzi głupich wcale nie jest tak dużo na Świecie. Są tylko tak chujowo rozmieszczeni
że są wszędzie.

do góry

No to trzeba bylo pisać,ze do wiązania potrzebna.Drut bym poradzil.
dolniak

do góry

W dniu 2014-10-26 12:36, k...@g...com pisze:

> A ktoś gdzieś pytał czy ma działać?
> Ludzi głupich wcale nie jest tak dużo na Świecie. Są tylko tak chujowo
rozmieszczeni że są wszędzie.
Prawie monitor zaplułem :)
A tak a propo Łodzi, urzędnicy was kosztują oj kosztują,
czytałem dzisiaj zestawienie jakie są koszty utrzymania
urzędników wojewódzkich, śląsk, wielkopolska, małopolska są w czołówce
oszczędnych od ~25 do ~28 na głowę mieszkańca, a taka Łódź jak pamiętam
miała ponad 46, rekordzista to lubuskie ponad 58zł.
Niezły rozrzut.



--
Pozdr

Janusz_K

do góry

W dniu niedziela, 26 października 2014 18:51:44 UTC+1 użytkownik janusz_k napisał:
> W dniu 2014-10-26 12:36, k...@g...com pisze:
>
> > A ktoś gdzieś pytał czy ma działać?
> > Ludzi głupich wcale nie jest tak dużo na Świecie. Są tylko tak chujowo
rozmieszczeni że są wszędzie.
> Prawie monitor zaplułem :)
> A tak a propo Łodzi, urzędnicy was kosztują oj kosztują,
> czytałem dzisiaj zestawienie jakie są koszty utrzymania
> urzędników wojewódzkich, śląsk, wielkopolska, małopolska są w czołówce
> oszczędnych od ~25 do ~28 na głowę mieszkańca, a taka Łódź jak pamiętam
> miała ponad 46, rekordzista to lubuskie ponad 58zł.
> Niezły rozrzut.
>
>
>
> --
> Pozdr
>
> Janusz_K

Widziałeś kiedyś likwidatorów z małymi pensjami?

do góry

W dniu 2014-10-26 19:14, k...@g...com pisze:
> W dniu niedziela, 26 października 2014 18:51:44 UTC+1 użytkownik janusz_k napisał:
>> W dniu 2014-10-26 12:36, k...@g...com pisze:
>>
>>> A ktoś gdzieś pytał czy ma działać?
>>> Ludzi głupich wcale nie jest tak dużo na Świecie. Są tylko tak chujowo
rozmieszczeni że są wszędzie.
>> Prawie monitor zaplułem :)
>> A tak a propo Łodzi, urzędnicy was kosztują oj kosztują,
>> czytałem dzisiaj zestawienie jakie są koszty utrzymania
>> urzędników wojewódzkich, śląsk, wielkopolska, małopolska są w czołówce
>> oszczędnych od ~25 do ~28 na głowę mieszkańca, a taka Łódź jak pamiętam
>> miała ponad 46, rekordzista to lubuskie ponad 58zł.
>> Niezły rozrzut.
>>
>>
>>
>> --
>> Pozdr
>>
>> Janusz_K
>
> Widziałeś kiedyś likwidatorów z małymi pensjami?
>
A co ma jedno z drugim wspólnego?

--
Pozdr

Janusz_K

do góry

W dniu niedziela, 26 października 2014 19:54:31 UTC+1 użytkownik janusz_k napisał:
> W dniu 2014-10-26 19:14, k...@g...com pisze:
> > W dniu niedziela, 26 października 2014 18:51:44 UTC+1 użytkownik janusz_k
napisał:
> >> W dniu 2014-10-26 12:36, k...@g...com pisze:
> >>
> >>> A ktoś gdzieś pytał czy ma działać?
> >>> Ludzi głupich wcale nie jest tak dużo na Świecie. Są tylko tak chujowo
rozmieszczeni że są wszędzie.
> >> Prawie monitor zaplułem :)
> >> A tak a propo Łodzi, urzędnicy was kosztują oj kosztują,
> >> czytałem dzisiaj zestawienie jakie są koszty utrzymania
> >> urzędników wojewódzkich, śląsk, wielkopolska, małopolska są w czołówce
> >> oszczędnych od ~25 do ~28 na głowę mieszkańca, a taka Łódź jak pamiętam
> >> miała ponad 46, rekordzista to lubuskie ponad 58zł.
> >> Niezły rozrzut.
> >>
> >>
> >>
> >> --
> >> Pozdr
> >>
> >> Janusz_K
> >
> > Widziałeś kiedyś likwidatorów z małymi pensjami?
> >
> A co ma jedno z drugim wspólnego?
>
> --
> Pozdr
>
> Janusz_K

25 lat temu w Łodzi mieszkało prawie milion ludzi. Teraz jakieś 750 tysięcy za 25 lat
ma mieszkać 500 tysięcy ( mniej niż przez II WŚ). W takiej sytuacji jak nazwiesz
urzędników?

do góry

W dniu niedziela, 26 października 2014 12:36:52 UTC+1 użytkownik k...@g...com
napisał:
> A ktoś gdzieś pytał czy ma działać?
Nie żebym się czepiał ale skoro pytałem o możliwość połączenia to raczej chodziło mi
o to żeby działało po ew naprawie.

do góry