Użytkownik "rrr" <r...@o...rrr.pl> napisał w wiadomości
news:jqi696$p07$1@inews.gazeta.pl...
> To samorządy się zadłużyły. Nie ma obowiązku budować oczyszczalni, dróg,
> placów zabaw. Można to robić i zapewnić sobie część finansowania z UE.
> Chyba lepiej jest jak ktoś ci dołoży niż miałbyś finansować sam. To gmina
> powinna się określić czy stać ją na zrobienie tego i owego czy jej na to
> nie stać. Nikt inny. A gmina zasadniczo ludzie wybierani przez
> mieszkańców, radnych i władze można zmienić w głosowaniu.

Ja nieco znam temat od środka. To wszystko o czym piszesz a nawet ceny
ścieków i wody są ustalane przez radnych gminy.
Problem jest jednak w tym że Warszawka narzuca gminom zadania a te są
ostatnio najczęściej wymogierm UE.
Gmina która nie wywiązuje się z zadania jest zapewne w jakiś sposób
piętnowana/karana, więc aby tego uniknąć sięga po pożyczane pieniądze. To że
UE coś tam dorzuci się więcej czy mniej to jeszcze nic, gdyż najgorsze jest
taki scenariusz kiedy gmina wogóle nia ma pieniędzy a tu nauczyciele, straż,
jakieś wydatki bieżące na utrzymanie tego co jest.

Zmienić władzę trzeba ale całą od góry zaczynając. Tam na górze matołki
zajmują stołki i są w całkowicie odcięci od rzeczywistości.
Oni rządzą się swoimi prawami, zarabiają swoje pieniądze, mają swoje budżety
i wcale ale wcale ich to nie interesuje jak jednostki na najniższych
szczeblach sobie radzą. Pewnemu radnemu jak się postawił doradzono wprost
dwa wyjścia. Zmieni się ciebie przy następnych wyborach albo idź do banku.

Marek