W dniu niedziela, 20 listopada 2016 15:40:53 UTC+1 użytkownik t-1 napisał:
> s
> W dniu 2016-11-20 o 13:04, ToMasz pisze:
>
> > jak widać cyferki z drugiej kolumny maleją, dążąc do zera. więc dając np
> > 100cm styropianu, nie spowodujesz że rachunki za ogrzewanie spadną w
> > okolice zera. Gdzieś jest granica, przy której dokładanie kolejnej
> > warstwy izolacji termiczej, jest finansowo nieopłacalne
> > ToMasz
>
> Mogą spaść do zera ze względu na pobyt i czynności życiowe mieszkańców .
> Leżący człowiek wydziela 80W.
> Pracujący nawet dziesięciokrotnie więcej.
> A jeszcze sprzęt AGD i RTV.
> Można przedobrzyć.

ależ straszliwie mieszacie tematy :) Miedzy gruboscią styropianu na scianie a
zapotrzebowaniem energetycznym jest spora różnica.
W sąsiednim watku podałem ile styropianu w ogóle sie nie opłaca bo inwestycje
przekroczą zysk w całym okresie eksploatacji (cos okolo 40cm wychodz, ale tam jest
pare zmiennych parametrow)

A budynek trzeba rozwazac calosciowo - zwiekszanie ilosci styropianu moze miec sens -
ale nie musi - bo to zalezy od strat energetycznych pozostalych elementow budynku.


b.