W dniu 2020-04-13 o 08:46, Kris pisze:
>> Zapewne Twoje doświadczenie z >tymm kotłem jest znacznie >większee od mojeg
> Zaryzykuję stwierdzenie że Twoje doświadczenie z kotłami Termeta jest znikone
> Odkąd nasza gmina wprowadziła dopłaty 30% do wymiany śmieciucha na gaz plus
dodatkowo jeszcze dopłaty z czystego powietrza mnóstwo osób u nas masowo wymienia
śmieciuchy na gazowe.
> Gościu który u mnie taką wymianę robił mówił że przez kilkanaście ostatnich
miesięcy praktycznie 90% jego robót to jednodniowe strzały typu wywala śmieciucha
wstawia gazowy.
> Bodajże w listopadzie zadałem tu pytanie czy mój zasobnik będzie działał z kotłem
gazowym Odpowiedziałeś że nie bardzo bo taktowanie itp
> Przekazałem tą informację mojemu instalatorowi i zrobił duże oczy.
> Jak twierdzi nie miał jeszcze sytuacji żeby sprawny poziomy zasobnik który do tej
pory działał ze śmieciuchem odmawiał współpracy z kotłem gazowym.
> Ps

Twój instalator zrobił duże oczy, bo jest niedouczony i o wielu rzeczach
nie ma najmniejszego pojęcia.

Cały czas piszesz "będzie działał" i przypisujesz nam twierdzenia, że
napisaliśmy, że "nie będzie działał". Ani ja ani nikt kto odradza w tym
wątku stosowanie takiego wymiennika nie napisał, że "nie będzie
działał". Masz jakąś manię konfabulowania i przypisywania innym swoich
wymyślonych fantazji, a następnie prowadzenie krucjaty wobec tych
wymyślonych przez siebie mitów. Cała rzecz się rozchodzi nie o "czy
będzie działał" lecz "jak będzie działał".

Jeszcze raz powtarzam, abyś w końcu zrozumiał co piszę:

Kocioł gazowy będzie działał z takim poziomym zasobnikiem wężownicowym,
ale będzie działał nieefektywnie. Po pierwsze będzie nagrzewał zasobnik
relatywnie długo i drożej, bo z powodu taktowania będzie zużywał więcej
gazu niż potrzeba. Ile? Tego nikt nie powie, bo to zależy od kotła, ale
z wszystkimi kotłami są te problemy. Jeżeli jest starego typu instalacja
lub też ludzie mają podłogówki to mniej jest uciążliwy ten problem. Ale
w przypadku nowych instalacji grzejnikowych, gdzie instalację wykonano
cienkimi rurkami jest to bardzo uciążliwe.

Póki co wydaje Ci się, że jest super, bo nie było zimy. Przyjdą mrozy i
zaczniesz zauważać, że kocioł dłużej grzeje zasobnik CWU, a w domu robi
się w tym czasie zimno.

> Ilu klientów naciągnąłeś na niepotrzebne koszty związane z wymianą sprawnego
zasobnika poziomego na taki który działa z kotłami acv?

Przestań ze swoimi chamskimi zaczepkami.

Tym bardziej, że samemu zrobiłeś "interes życia" i dałeś się wyruchać
jakiemuś niedouczonemu paprokowi, który sobie zaplanował, że 2 razy Cię
skroi za montaż kotłowni. Najpierw powiesił kocioł i podłączył go do
starego bojlera. Później przyjdzie wymienić bojler i przerobić układ.

Bojler masz kilkunastoletni. Tylko patrzeć jak zacznie lać. Aby
podłączyć nowy, normalny zasobnik, taki jaki powinien być i który nie
będzie sprawiał problemów to trzeba będzie nieco poprzerabiać kotłownię.
Chyba nie sądzisz, że ten paprok przyjdzie Ci to zrobić za friko?