eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe. › Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.interia.pl!not-for-mail
    From: Maniek4 <r...@s...won>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
    Date: Mon, 02 Dec 2013 23:48:29 +0100
    Organization: INTERIA.PL S.A.
    Lines: 93
    Message-ID: <l7j2nr$mrm$1@usenet.news.interia.pl>
    References: <8...@g...com>
    <d...@g...com>
    <l733dp$6f9$1@speranza.aioe.org>
    <3...@g...com>
    <52975b2c$0$2300$65785112@news.neostrada.pl>
    <d...@g...com>
    <3...@g...com>
    <l78d2f$i3t$1@dont-email.me> <l79ll1$jo1$1@speranza.aioe.org>
    <l79mbc$2r9$1@dont-email.me> <l79p7p$sc1$1@speranza.aioe.org>
    <l79pn2$j7u$1@dont-email.me> <l79qo2$a1$1@speranza.aioe.org>
    <l79s5m$us5$1@dont-email.me>
    <8...@g...com>
    <l7hr6r$d3i$1@dont-email.me> <l7i4lr$pcl$1@usenet.news.interia.pl>
    <l7i5fd$604$1@dont-email.me> <l7i7qu$vu8$1@usenet.news.interia.pl>
    <l7i8sa$qrt$1@dont-email.me> <l7ia1s$4kb$1@usenet.news.interia.pl>
    <l7ib9t$bp2$1@dont-email.me>
    Reply-To: r...@s...won
    NNTP-Posting-Host: apn-31-1-176-63.dynamic.gprs.plus.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: usenet.news.interia.pl 1386024507 23414 31.1.176.63 (2 Dec 2013 22:48:27
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 2 Dec 2013 22:48:27 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.2; WOW64; rv:24.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/24.0.1
    In-Reply-To: <l7ib9t$bp2$1@dont-email.me>
    X-Antivirus: avast! (VPS 131202-2, 2013-12-02), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:479376
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2013-12-02 17:08, quent pisze:
    > On 2013-12-02 16:47, Maniek4 wrote:
    >> Toz to przyklad wolnego rynku. Staram sie zobrazowac blad Twojego
    >> myslenia, bo jak wszystko bedzie poddane jedynie wolnemu rynkowi to
    >> nigdy nie bedziesz mial pewnosci czy cos mozna jesc i czy wrocisz z
    >> wycieczki statkiem po rzece.
    >
    > Co Ty pleciesz?
    > A jak państwo dba za Ciebie (wiadomo jak dba) to masz pewność, że
    > wrócisz z wycieczki statkiem po rzece?? Absurd.

    To, ze panstwo jak twierdzisz ograniczajac wolnosc gospodarcza
    prywatnych statkow nakazuje spelnianie pewnych obowiazkow jak np.
    obowiazkowe przeglady, czy dopuszczalna ladownosc, sprawia, ze mam
    wieksze szanse wrocic z takiej wycieczki.

    > Wszystko czym zajmuje się państwo wygląda koszmarnie. Oczywiście, muszę
    > dodać - bo jak widzę nie jest to oczywiste - wszystko to czym mógłby
    > zajmować się podmiot prywatny dla zysku.
    > I znów - nie chodzi o policję, sądy, wojsko... :/

    Nie widze sprzecznosci. Dla bezpieczenstwa ogolu narzuca takie same
    obowiazki dla wszystkich. W czym rzecz?

    >> Jesli chodzi o jaranie to jest wiecej zadowolonych jak niezadowolonych,
    >> wiec w czym jest problem?
    >
    > Maniek, skup się.
    > Ani razu nie wspomniałem o problemie zadowolonych lub nie z
    > palenia/niepalenia.
    > *Ani razu*

    Ale twierdzisz, ze przepis jest zly, choc statystycznie jest wiecej
    zadowolonych. To w koncu dobry przepis czy zly?
    Mam sie martwic, ze panstwo ogranicza wolnosc we wlasnym lokalu tj.
    knajpie mimo, ze wiekszosci to odpowiada? Sorry wole skupiac sie na
    takich przepisach ktore faktycznie utrudniaja zycie, lub bez sensu
    ograniczaja wylacznie moje prawo np. kolor domu, rodzaj kostki przed
    domem, wycinanie zasadzonych przez siebie drzew nieowocowych, wieczne
    niespinanie sie budzetu itp. To sa dla mnie upierdliwe rzeczy, a nie
    dobre prawo, uznawane przez Ciebie za zle bo cos tam.

    >> Bo co ma byc powodem marnych zarobkow i bezrobocia, czy tym
    >> bardziej emigracji mlodych? Zakaz jarania w knajpach?
    >
    > Poruszamy kilka wątków na raz w naszej pisaninie.
    > Już w poprzednim poście napisałem Ci, że powodem emigracji jest
    > *stawianie przez rząd zbyt wielu ograniczeń dla działalności
    > gospodarczej* zostawiając niejako na boku na chwilę kwestię palaczy.
    > Skup się i przeanalizuj do czego się odnosisz.

    No ale ja sie z Toba zgadzam, tylko nie wkladajmy do tego wszystkich
    przepisow.

    >> Jednakowe zasady, zero dodatkowych kosztow i w
    >> konsekwencji wiecej klientow.
    >> Pogadaj z barmanem na temat tego przepisu,
    >> moze podzieli Twoj poglad,
    >
    > Szkoda, żeś nie skumał ni joty z problemu, który poruszyłem w pierwszym
    > swoim poście.
    > Z uporem maniaka podajesz przykład jakichś zadowolonych klientów - to
    > jest dopiero pisanie nie na temat.

    To jest pisanie o zakazie palenia w knajpach.

    > Może to cokolwiek Ci rozjaśni:
    > Sam nie palę i cieszę się, że w knajpach nie wolno - jednocześnie bardzo
    > smuci mnie fakt (i tylko o tym tu ciągle piszę), że ten zakaz został
    > wydany odgórnie, przez rząd, a nie przez właściciela knajpy.
    > Ważny jest precedens! Nie wolno państwu otwierać furtki do takich
    > praktyk. Państwo nie jest od tego.

    Przepis sluzy dobru publiczenemu podobnie jak przepisy sanitarne w
    sklepach spozywczych, u producentow, czy przeglady wspomnianych statkow
    na rzece. Swiadczysz uslugi dla ludnosci to panstwo "dba" o tych ludzi
    gwarantujac im minimum bezpieczenstwa poprzez narzucanie obowiazkow
    jakie uslugodawca musi spelnic. Idiotyczny przepis to np. iles tam
    metrow do sklepu monopolowego od urzedow administracji skutkujacy
    np.stawianiem barierek by wydluzyc droge do drzwi. Ograniczeniem
    wolnosci bedzie wlasnie cos takiego, bo nie sprzyja wolnemu rynkowi.
    Osobiscie znam pare przypadkow upadku sklepu po wprowadzeniu tej
    durnoty. To jest cos, co nie daje rownych szans, bo nie dotyczy
    wszystkich w rownym stopniu. Obowiazek ubezpieczenia nieuzywanych
    pojazdow taka sama stawka jak uzywanych. Niemozliwosc odliczenia VAT od
    paliwa samochodow osobowych sluzacych do pracy, koniecznosc
    przechowywania durnych rolek z kas fiskalnych przez okres
    uniemozliwiajacy ich odczytanie, odbudowywanie kretynskiej pedziowskiej
    teczy na Placu Zbawiciela za pieniadze podatnikow, ktorzy wyraznie tam
    jej nie chca i milion innych rownie durnych rozwiazan, ale nie bede
    gloryfikowal zakazu palenia sluzacego jak sie okazuje wszystkim.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1