-
Data: 2013-12-02 23:48:29
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2013-12-02 17:08, quent pisze:
> On 2013-12-02 16:47, Maniek4 wrote:
>> Toz to przyklad wolnego rynku. Staram sie zobrazowac blad Twojego
>> myslenia, bo jak wszystko bedzie poddane jedynie wolnemu rynkowi to
>> nigdy nie bedziesz mial pewnosci czy cos mozna jesc i czy wrocisz z
>> wycieczki statkiem po rzece.
>
> Co Ty pleciesz?
> A jak państwo dba za Ciebie (wiadomo jak dba) to masz pewność, że
> wrócisz z wycieczki statkiem po rzece?? Absurd.
To, ze panstwo jak twierdzisz ograniczajac wolnosc gospodarcza
prywatnych statkow nakazuje spelnianie pewnych obowiazkow jak np.
obowiazkowe przeglady, czy dopuszczalna ladownosc, sprawia, ze mam
wieksze szanse wrocic z takiej wycieczki.
> Wszystko czym zajmuje się państwo wygląda koszmarnie. Oczywiście, muszę
> dodać - bo jak widzę nie jest to oczywiste - wszystko to czym mógłby
> zajmować się podmiot prywatny dla zysku.
> I znów - nie chodzi o policję, sądy, wojsko... :/
Nie widze sprzecznosci. Dla bezpieczenstwa ogolu narzuca takie same
obowiazki dla wszystkich. W czym rzecz?
>> Jesli chodzi o jaranie to jest wiecej zadowolonych jak niezadowolonych,
>> wiec w czym jest problem?
>
> Maniek, skup się.
> Ani razu nie wspomniałem o problemie zadowolonych lub nie z
> palenia/niepalenia.
> *Ani razu*
Ale twierdzisz, ze przepis jest zly, choc statystycznie jest wiecej
zadowolonych. To w koncu dobry przepis czy zly?
Mam sie martwic, ze panstwo ogranicza wolnosc we wlasnym lokalu tj.
knajpie mimo, ze wiekszosci to odpowiada? Sorry wole skupiac sie na
takich przepisach ktore faktycznie utrudniaja zycie, lub bez sensu
ograniczaja wylacznie moje prawo np. kolor domu, rodzaj kostki przed
domem, wycinanie zasadzonych przez siebie drzew nieowocowych, wieczne
niespinanie sie budzetu itp. To sa dla mnie upierdliwe rzeczy, a nie
dobre prawo, uznawane przez Ciebie za zle bo cos tam.
>> Bo co ma byc powodem marnych zarobkow i bezrobocia, czy tym
>> bardziej emigracji mlodych? Zakaz jarania w knajpach?
>
> Poruszamy kilka wątków na raz w naszej pisaninie.
> Już w poprzednim poście napisałem Ci, że powodem emigracji jest
> *stawianie przez rząd zbyt wielu ograniczeń dla działalności
> gospodarczej* zostawiając niejako na boku na chwilę kwestię palaczy.
> Skup się i przeanalizuj do czego się odnosisz.
No ale ja sie z Toba zgadzam, tylko nie wkladajmy do tego wszystkich
przepisow.
>> Jednakowe zasady, zero dodatkowych kosztow i w
>> konsekwencji wiecej klientow.
>> Pogadaj z barmanem na temat tego przepisu,
>> moze podzieli Twoj poglad,
>
> Szkoda, żeś nie skumał ni joty z problemu, który poruszyłem w pierwszym
> swoim poście.
> Z uporem maniaka podajesz przykład jakichś zadowolonych klientów - to
> jest dopiero pisanie nie na temat.
To jest pisanie o zakazie palenia w knajpach.
> Może to cokolwiek Ci rozjaśni:
> Sam nie palę i cieszę się, że w knajpach nie wolno - jednocześnie bardzo
> smuci mnie fakt (i tylko o tym tu ciągle piszę), że ten zakaz został
> wydany odgórnie, przez rząd, a nie przez właściciela knajpy.
> Ważny jest precedens! Nie wolno państwu otwierać furtki do takich
> praktyk. Państwo nie jest od tego.
Przepis sluzy dobru publiczenemu podobnie jak przepisy sanitarne w
sklepach spozywczych, u producentow, czy przeglady wspomnianych statkow
na rzece. Swiadczysz uslugi dla ludnosci to panstwo "dba" o tych ludzi
gwarantujac im minimum bezpieczenstwa poprzez narzucanie obowiazkow
jakie uslugodawca musi spelnic. Idiotyczny przepis to np. iles tam
metrow do sklepu monopolowego od urzedow administracji skutkujacy
np.stawianiem barierek by wydluzyc droge do drzwi. Ograniczeniem
wolnosci bedzie wlasnie cos takiego, bo nie sprzyja wolnemu rynkowi.
Osobiscie znam pare przypadkow upadku sklepu po wprowadzeniu tej
durnoty. To jest cos, co nie daje rownych szans, bo nie dotyczy
wszystkich w rownym stopniu. Obowiazek ubezpieczenia nieuzywanych
pojazdow taka sama stawka jak uzywanych. Niemozliwosc odliczenia VAT od
paliwa samochodow osobowych sluzacych do pracy, koniecznosc
przechowywania durnych rolek z kas fiskalnych przez okres
uniemozliwiajacy ich odczytanie, odbudowywanie kretynskiej pedziowskiej
teczy na Placu Zbawiciela za pieniadze podatnikow, ktorzy wyraznie tam
jej nie chca i milion innych rownie durnych rozwiazan, ale nie bede
gloryfikowal zakazu palenia sluzacego jak sie okazuje wszystkim.
Pozdro.. TK
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Blenda/ramka do kominka na zamówienie
- Co tam u Was
- Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?
- Cicha noc...
- 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- Problem z wilgotnością
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
Najnowsze wątki
- 2025-01-02 Blenda/ramka do kominka na zamówienie
- 2025-01-01 Co tam u Was
- 2024-12-28 Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?
- 2024-12-24 Cicha noc...
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-05 Problem z wilgotnością
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet