W dniu 14.03.2016 o 13:46, twistedme pisze:
> W dniu 2016-03-14 o 12:03, Kris pisze:
>> W dniu poniedziałek, 14 marca 2016 10:30:03 UTC+1 użytkownik twistedme
>> napisał:
>>> Teraz pytanie. Jak podejść do tematu najbardziej ekonomicznie. Biurko
>>> będzie stało w mało reprezentacyjnym miejscu, więc estetyka stoi na 2.
>>> miejscu (ale też bez przesady).
>>> Czy kupować to, czy wycinać z płyty w markecie (ucinają takie
>>> zawijasy?), czy raczej u jakiegoś wioskowego stolarza?
>>> Jaki będzie najlepszy stosunek jakości do ceny?
>>> Nogi mam.
>> U nas w lokalnej hurtowni gdzie sprzedają m.in płyty meblowe docinam
>> zawsze elementy na wymiar. Sprawdź może i w twojej okolicy coś się
>> znajdzie
>> Ten z Ikei wychodzi po ok 220zł/m2 to straszna drożyzna.
>> Biała płyta meblowa to jeśli mnie pamięć nie myli w okolicy 20zł/m2
>> jest kolorowe droższe(venga ok 30zł) Cięcie często jest gratis,
>> czasami parę zł doliczają(w zależności ile i jakie elementy).
>> Oklejenie to 3zł mb (robocizna + okleina)
>> Więc taki blat z grubsza licząc powinien wyjść grubo poniżej 100zł
>> Myślę ze spokojnie znajdziesz lokalną firmę która w tej cenie zrobi.
>> Pytaj tam gdzie akcesoria/płyty meblowe sprzedają.
>> Co do rozstawu nóg jak masti niżej pisze to ew domów paski płyty,
>> przykręcisz od spodu jako wzmocnienie. Nawet z tym 100zł nie powinno
>> przekroczyć łącznie.
>>
> No właśnie o to mi chodziło, dzięki. Właśnie mi się wydawało, że cena
> jest z kosmosu.
a jakbyś kupił deseczki na podłogę, takie za 40zł/m2 i poskręcał z nich
blat? nawet może na osb?

ToMasz