eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBudowa Jacka 3 - kosztRe: Budowa Jacka 3 - koszt
  • Data: 2014-10-20 12:08:59
    Temat: Re: Budowa Jacka 3 - koszt
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1...@m...org...

    > Nic z tych rzeczy. Moja żona jest przeraźliwie oszczędna.
    > Ja to co innego. ;) Więc może tutaj wietrzy problem. :>

    No to jesteś bogaty* :-)

    *- Bogaty: "ten co zarabia więcej niż wydaje jego żona"

    >> Moja praca nie poszła na marne bo nie była robiona dla grupy, więc nawet
    >> jakby tutaj nikt na te wpisy nigdy nie zerknął to i tak by nie poszła na
    >> marne :-)

    > Swoją drogą, to analizowaliśmy wydatki Jacka i coś nam pokrycie dachowe
    > nie
    > pasuje. Coś tanio wyszło patrząc przez pryzmat niedawno przez nas
    > remontowanego dachu. Raczej za robotę i materiały nie przepłaciliśmy...

    Zauważ że on sam zrobił deskowanie, położył papę podkładową i zamontował
    później okna. Ekipa tylko kładła dachówki. W wątku "czy dało się taniej"
    wyliczyłem że ekipa na tym zarobiła 6,5 tysiąca, a liczyłem dachówki po
    30zł/m2 Na allegro widzę że są nawet po 20zł/m2

    >> A jeśli dzięki temu że to upubliczniłem kilka osób zamiast kupować
    >> mieszkanie w centrum za 700 tysięcy wybuduje sobie dom to tym lepiej.

    > Niektórzy wolą mieszkanie i żadne wyceny im nie dadzą do myślenia.

    > Koleżanka żony kupuje własnie 100m2 na Wilanowie za bagatela milion
    > złotych. Tłumaczenie jest typowe -- blisko do centrum i nie ma kłopotów w
    > mieszkaniu tak ja w domu (typu zajmowanie się ogródkiem, konserwacje), no
    > i
    > mniej strasznie bo sąsiad za ścianą. Na swoim polu to kradną i mordują
    > przecież.

    Ja nie mam nic przeciwko. Jak kogoś stać to niech sobie wydaje swoją kasę na
    co chce. Drażni mnie tylko jak co jakiś czas widzę skargi kogoś kto ma 500
    tysięcy i się skarży że go nie stać na dom - bo to jest zwykłe kłamstwo.

    > Nie rozumiem podejścia gdy dom (2x tyle powierzchni co w bloku) z zakupem
    > działki pod Wawą można postawić za 500 tys. zł (albo pół bliźniaka za 350
    > tys. zł). Za "zaoszczędzone" pieniądze przez można nic nie tykać tylko
    > opłacić konserwatora i ogrodnika. Albo zasiać trawę i kupić kosiarkę
    > automatyczną. ;>

    Myślę że prawda jest taka że "każdy" zna kogoś kto zatrudniał "fachowców" i
    na budowę wydał 500-700 tysięcy i stąd takie wrażenie że domy są dla
    bogaczy. I wiele osób w ogóle nie bierze pod uwagę budowy domu. Ci którzy
    dali się złupić nie chcą przyjąć do wiadomości że to na własne "życzenie"
    postawili dom za 700 tysięcy zamiast za 500, albo za 500 zamiast za 350 i
    stąd uparcie będą powtarzać "że to tyle kosztuje",a inni będą słuchać i
    kiwać głowami.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1