On 01/06/2021 21:01, uciu wrote:
> co myślicie?

Woda zabiera absurdalnie duże ilości ciepła, parując. Im większa
temperatura, tym więcej będzie uciekać. Grunt też odessa.

Może podpowiem: basen 10m3 wymagał kilku godzin ładowania z mocą ~20kW z
pieca, aby się nagrzać do temperatury którą lubię, czyli 34+ stopnie.

Następnego dnia miał 5-8 stopni mniej i znowu kilka h grzania.

Możesz oszacować ile energii zbierzesz z blachy. Podgrzejesz, ale chyba
wszystko zalezy do jakiej temperatury uznasz, że ma to sens. Moim
zdaniem takim "byle czym" nagrzejesz tylko trochę i to raczej nie będzie
powalać. Choć może te 20 pare stopni Ci wystarczy.

Za rok, dwa, pojawi się więcej pomp ciepła, basenowych, używanych.
Przyczaj się pod koniec lata, w zeszłej jesieni trafiłem na kilka
interesujących propozycji, licze że w tym roku będzie więcej,
szczególnie z uszkodzoną elektroniką.

PS. Grzałem mały basen dla dzieci, koło 2m2, pętlami czarnej rury fi20
~50m rzuconej w trawę. Kiepskie to, udawało się podnieśc temperaturę o
parę stopni, ale te pare stopni to tylko troche cieplejsze zimno.